@ priv

Jak w temacie.

3

(96 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Odświeżam temat, czy ktoś w Polsce oferuje gotowiec?

4

(19 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Czy sprawa jest aktualna? Jestem zainteresowany 1-2 sztukami.

5

(2 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

Dzięki wielkie!!

PS. Googlowałem, ale przed datą zapodania na powyższą stronę (przed 10 sierpnia).

6

(2 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

czy ktoś mógłby podesłać soft do Vortex ATonce (proc. 286)? Mam takie cacko i nie mogę odpalić, bo soft zaginął.
Adresik xesttt@tlen.pl
Dzięki!

@drac030: Zadałem konkretne pytania i  jestem pod wrażeniem twojej wiedzy na temat Atari, hehehehe. Proponujesz zmianę programu ROMu za pomocą lutownicy. Podajesz błędne oznaczenie proca klawiatury, którego "przeprogramowanie" w klawiaturze atarowskiej jest co najmniej trudne. A jedyne co masz do powiedzenia, to adres googla. Hehehehehehehe.

drac030 napisał/a:

OIDP ten program można załadować z działającego już komputera
bić pianę przez tydzień

OK, to może najpierw przeczytaj mój pierwszy post. Napisałem o SPRZĘTOWYM rozwiązaniu, a nie o doładowywaniu jakiegoś programiku. Czy to wreszcie wyjaśnia sprawę?

No, ale jeśli jest to dla ciebie takie trivium, to mi napisz jak to zrobić (całkowicie sprzętowo), chętnie u siebie zrobię taką przeróbkę. Mam disasemblować kod procesora klawiatury? Można w nim wyłączyć ROM i podpiąć z zewnątrz EPROM? To załatwione. Jeśli wiesz, że tak się da (tzn. masz disasembler, tabelę mnemoników, itd.) to mi konkretnie napisz. A jak się nie da, to też napisz, że się nie da. To zamknie temat procesora klawiatury.

drac030 napisał/a:

się obrażać na krytykę?

Obrażać, nie obrażać. Chodzi o to, że po prostu różni tutaj piszą bzdury i nabijają sobie posty - a ja nie doczekałem się na konkretną odpowiedź. Tylko [vulgar] dyskutuje merytorycznie (thx!). A przecież po opracowaniu tego rozwiązania wskaźnika CL, byłoby one udostępnione wszystkim! W tej atmosferze zaczynam się tylko zastanawiać, czy warto.

Ludzie, o co wam w ogóle chodzi? Dla mnie sprawa wskaźnika CL to ciekawe zagadnienie do rozwiązania. A wy mi tu wypisujecie, sorry powiem wprost: p_i_e_r_d_o_ł_y na temat reguł dotyczących haseł, itp.

Jeśli przez 20lat pisania na "różnych klawiaturach" NIGDY ANI RAZU nie omsknął się wam na klawisz CapsLock palec z Shifta, Taba itd. klawiszy obok, to chyba piszecie jednym palcem (wskazującym prawej ręki). Oczywiście przede wszystkich podczas wpisywania hasła.

Skoro sprawa wskaźnika CL jest w takim razie nie wartą świeczki grą do odpuszczenia sobie, to może w ogóle odpuścić sobie Atari, bo przecież "możliwości ma Spektruma" w porównaniu do dzisiejszych komputerów. O to chodzi na tym forum?

Hehe, a ja od 20 lat pracuję na różnych klawiaturach (nie mówiąc o komputerach i systemach: TOS, MS-DOS, Win, Unix, Linux) i "zdarzało mi się", a także temu, kto przede mną siedział przy komputerze, używać CapsLock. Wtedy jego wskaźnik był bardzo pomocny przed wklepaniem hasła.

Pecus napisał/a:

ten klawisz tylko przeszkadza.

Zawsze możesz go wydłubać :)

PS. Szkoda, że dyskusja zeszła na popierdywanie ideologiczne :(

pirx napisał/a:

nigdy w życiu nie przydał mi się Caps Lock

Tzn. że przez te 20 lat nigdy nigdzie się nie logowałeś za pomocą hasła, w którym znaczenie ma wielkość liter...
;)

Aaaa no tak to zawsze można. Wtedy CL może być traktowany jak "zwykły" klawisz.

Ale skoro jest "niebezpieczeństwo" bezpośredniego odczytu danych z klawiatury, to niestety zamiast odczytywać wartość kbshift, trzeba czytać (równoległe) wyjście ACIA  i analizować protokół. Jeżeli bajt z kodem klawisza może zmieniać swoją "lokalizację" w strumieniu danych (chodzi mi o to, że procesor klawiatury może przesyłać dane również "strumieniowo" i wtedy ten bajt nie jest np. 2gi tylko któryś tam), to niestety trzeba analizować strumień danych via jakiś procesor; w przeciwnym razie wystarczyłby licznik do odszukiwania zawsze 2go bajtu. Poczytam sobie protokół transmisji danych z klawiatury i zobaczymy.

Słowem jest to kolejny przykład na błąd "koncepcyjny" firmy Atari - nie zaimplementowano oczywistej rzeczy, a teraz trudno ją "dorobić".

No i jest jeszcze jedno ale. Skoro obecnie nie ma wskaźnika CL, to możemy sobie bezkarnie np. skasować bit CL w kbshift (chyba można to robić bo nie jest read only). Gdyby był wskaźnik CL, to musiałby być system "informacji zwotnej" gaszący/zapalający diodę LED. Wystarczyłoby zrobić jak w małym Atari, że kbshift jest shadow register, i najbliższe przerwanie odświeża jego zawartość z hardware register. Ale wtedy mamy hardware register i łatwo zrobić wskaźnik CL. W przypadku dużego Atari firma powinna była zaimplementować wskaźnik CL na poziomie procesora klawiatury i byłoby po sprawie; wtedy programowa zmiana zawartości kbshift byłaby określana jako "operacja nielegalna".

Adam Klobukowski napisał/a:

może nie działać w 100%.

Hmmm, nie widzę powodu. Programy mogą odczytywać bezpośrednio a ACIA, proszę bardzo, ale i tak informacja o tym, że został naciśnięty CL "prędzej czy później" będzie w OS - w przeciwnym wypadku mielibyśmy sytuację, że program "odczytał" naciśnięcie CL, a OS nie - byłoby bez sensu.
Zobaczę jak to ugryźć, ale nie będzie to jakiś "przerzutnik", który nagle może się "minąć" z rzeczywistym stanem CL.
Co masz na myśli pisząc "odcinając OS"? Start z cartridge bez inicjalizacji OS? Jak inaczej "odciąć OS"? Może to shame ale nie wiem.

Nie wyraziłem się precyzyjnie. Chodzi mi o wskaźnik CL do oryginalnej, "wbudowanej" atarowskiej klawiatury - dodatkowa diodka montowana np. w samym klawiszu CL.
Bo jak się dopina jakąś klawiaturę z zewnątrz, to i tak zawsze trzeba zrobić interface (Eiffel itp.), więc w tym przypadku wskaźnik CL to pikuś.

EDIT: w zasadzie to można się podpiąć do szyny adresów i GALem albo bramkami sprawdzać bit CapsLocka w odpowiednim rejestrze, ale może jest sprytniejszy sposób. Jak się uprę to tak sobie zrobię.

Programowe są, ale czy jest takowy sprzętowy, coby za pomocą dodatkowego LEDa pokazywał stan "Ustalaka zmieniaka" (że do terminologii maszyny do pisania się odniosę :) )?

Panowie, pisząc "eł" miałem na myśli znak funta. Czyli chodzi mi o cenę 10 GBP.

Z waszych postów wynika, że wcale tak różowo nie jest. Za klawiaturę nie chorująca na żółtaczkę mogę dać powiedzmy 10 eł i to z transportem - a to chyba za niska cena aby było realne? lewiS, what you for it? ;)

@nosty: to uderz proszę do człowieka w UK i zapodaj tutaj efekty uderzenia!

Piszę się na 100% na jedną albo dwie klawiatury (zależy od ceny). Jak będzie bardzo tanio to nawet więcej - powymieniam wtedy tastatury na kibordy we wszystkich moich atarkach :) bo niemiecka klawiatura to całkowite nieporozumienie.

PS. Kiedyś miałem 1040STE z QWERTY, i sprzedałem. Człowiek był młody to i jak to się mówi głupi.

Kupię atarowską samą "angielską" klawiaturę QWERTY albo Atari z taką klawiaturą (520/1040,stfm/ste - nieważne).

20

(35 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

> De gustibus non disputandum est

Tak, ale w tym wszystkim zatraciliście klimat strony!
Moje zdanie jest pewnie nieważne, bo mało się tutaj udzielam (choć czytam forum bardzo często) ale nowa strona w ogóle mi sięnie podoba bo nie ma klimatu - w poprzedniej był użyty FENOMENALNY FONT ATAROWSKI - na pierwszy rzut oka wiadomo było o co chodzi, poza tym te hmmm jak to nazwać nagłówki-zakładki stylizowane na design atarowskiej obudowy...
Teraz macie może stronę nowoczesną, ale za to "typową".
Mam nadzieję, że moja krytyka zostanie potraktowana konstruktywnie, a nie jako przy-piiiiiiii się :)

21

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

> Z tego wynika że "zwykłe" ST ma problemy z tą wersją TOS'a

Mój kolega miał 1040STFM z TOSem 2.06 ale uwaga - podczas jego instalacji trzeba było wymontować wcześniej zainstalowany overscan, bo się "gryzł" z nowym TOSem.

A ja niedługo będę instalował TOS 2.06 w moim 1040stfm (raczej na Flash) - zobaczymy, hehe. Nie przewiduję żadnych problemów.

To cośnalutowane na procesor Megi to moze przygotowanie do instalcji AtOnce?

22

(3 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Mam (kilka, hehe) ST z klawiaturą i systemem niemieckim. A chciałbym mieć klawiaturę angielską.

Czy wystarczy wstawić angielski system (czyli z angielską tablicą klawiatury) aby klawiatura stała się 'angielska'? Fizyczna zamiana klawiszy, np. Z i Y albo "przemalowanie" ich znaczenia to trivium. A może trzeba przelutować jakieś połączenia na matrycy klawiatury, albo - wymienić kontroler Hitachi (wtedy doopa blada bo on ma pamięć ROM).

Generalnie - czy ktoś ma schematy matrycy klawiatury obu wersji językowych.

// Thx.

23

(3 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

W temacie - czy jest sprzętowe rozwiązanie, dzięki któremu widać stan klawisza CapsLock (np. świeci się dioda od fdd)? Chodzi mi tu o współpracę z oryginalną klawiaturą atarowską (a nie o Eiffel itp.).

BTW jak mi się zdaje, istnieje za to taki programik (proszę podać nazwę, zapomniałem).

// Thx!

(W razie czego proszę moderatora o przeniesienie wątku gdzie trzeba).

24

(11 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Czytam sobie właśnie "Horyzonty Techniki" z 1987 roku, gdzie oprócz opisów nowych modeli Atari zaprezentowanych na targach w Hanowerze (Mega ST), wymieniają "300 prawd o komputerach osobistych" (wg. Personal Computing z października 1986 roku).

Oto niektóre z nich (zachowuję oryginalną pisownię):

Oczekiwane produkty sprzętowe:
1. Drukarka bez przełączników typu DIP
2. Tani monitor o bardzo dużej rozdzielczości
3. Wejście głosowe
4. Tani monitor, który wyświetla całe strony
5. Drukarka laserowa za 500 dol
6. Komputer osobisty z DOS-em w ROM-ie
7. Znormalizowane kable urządzeń zewnętrznych
8. Tani, działający czytnik optyczny

Najwięksi producenci komputerów (wg liczby sprzedanych urządzeń)
1. IBM
2. Apple
3. Commodore
4. Tandy
5. Atari
6. Compaq
7. AT&T
8. Hewlett-Packard
9. Zenith
10. Wang

podali jeszcze, że w 1986 r. sprzedano 133 tysiące komputerów Atari 520ST (8. miejsce; na 1. miejscu IBM PC - 1.695 tys).

Najpopularniejsze procesory tekstów
1. PFS:Write
2. MacWrite (łącznie z pakietami dodawanymi do Macintosha)
3. WordStar
4. MultiMate
5. Microsoft Word

No i jak, beczka smiechu, co?

25

(68 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

cedyn napisał/a:

F030 zeby pobawic sie na nim w robienie audio, to stanowczo odradzam.

A ja to potwierdzam. Próbowałem robić muzykę na F (skończyłem szk muz), ale to co było dobre 15lat temu nie jest dobre dziś. Szumy, koszmarnie mała prędkość komputera, problemy z przenoszeniem danych z/do PC.

machina do obslugi MIDI, to polecam jakies ST

Dokładnie, co ma 3 zalety: 1) jest taniutkie; 2) system jest jednozadaniowy (akcesoriów nie liczę), więc baaardzo rzadko się wiesza; 3) dostępny soft (Cubase, Notator) jest profesjonalny (choć tez pochodzi sprzed 15lat i ma jak na dziś trochę 'niedociągnięć').