O widzisz, w takich momentach rosnie moja wiara w ludzi ;]

Jeszcze pytanie teoretyczne: czy jest mozliwosc podmiany w miejsce napedu 360k flopa 1,2M zmieniajac mu predkosc obrotowa, czy cos? Chodzi oczywiscie o potraktowaniu latwiej dostepnego napedu HD jako DD

willy, myslalem raczej o jakims niekomercyjnym projekcie typu schemat. Jak za starych czasow. Montaz, plytka, kombinowanie napedu i scalakow we wlasnym zakresie. Mikey odwalil kawal pozytecznej roboty z turbo i pewnie poznal rom sn-ki na wylot. Nie wiem jakie tam sa uklady i na ile sa osiagalne. Gdyby komus chcialo sie zrobic inzyniering odtworczy i zrysowac schemat, to wiekszosc roboty bylaby zrobiona. Kto chcialby skorzystac, to zbudowalby sobie we wlasnym zakresie. W koncu to hobby i ma byc fun. Dla mnie osobiscie to zaden fun kupowac drogie nowoczesne zabawki do trzydziestoletniego komputerka, ale to tylko ja ;) Rozumiem, ze ktos inny ma z tego radosc. Jeszcze inni robia z tego biznes. Nie komentuje tego. Kazdy orze tak jak moze. To tez jest pozyteczne i potrzebne, bo nie kazdy lubi sie bawic lutownica. Tak tylko glosno mysle, ze oprocz nowoczesnych rozwiazan przydalaby sie opcja DIY. Stacji jest coraz mniej na rynku i szkoda, zeby dyskietki poszly calkiem w zapomnienie. Wydaje mi sie, ze wlasnie SNka bylaby najlatwiejsza do skopiowania, poprawcie mnie, jesli sie myle. A nowe dyski wciaz mozna kupic. Niemcy podajze je produkuja. Zreszta to nie jest kosmiczna technologia.

mikey, nie uwazam, ze to duzo w dzisiejszych realiach, za ktore odpowiedzialni sa glownie kolekcjonerzy. Akurat ty powinienes dostac za ta stacje duuuuuzo, bo Ci sie zwyczajnie nalezy, podobnie jak wielu innym na tym forum za poswiecanie wlasnego czasu dla tzw dobra ogolu. Z drugiej strony, nie robilbys tego gdybys nie czerpal z tego przyjemnosci. W koncu to hobby. Cena jest ok, ale ja juz sobie tej stacji nie kupie, chociaz zawsze mialem na nia ochote. Trudno byloby mi sobie usprawiedliwic taki wydatek, nawet jesli mnie na niego stac. Jednym z powodow, dla ktorego zainteresowalem sie retrokomputerami byl fakt, ze byla to niedroga zabawa. Moglem pobawic sie sprzetem, z ktorym z roznych powodow nie zetknalem sie w latach jego swietnosci. Przytoczylem przyklad falcona. Pare lat temu sprzedalem swojego za okolo 600zl. Uwazalem wtedy, ze to duzo i cieszylem sie, ze ktos tyle chcial dac za starego kompa.  Zeby bylo jasne - wiedzialem co sprzedaje i ludzie wiedzieli co kupuja, byla wystawiona aukcja i bylo spore zainteresowanie. to bylo jakies 5/6 lat temu. Jakis rok pozniej kiedy znow mnie naszla ochota na falcona, nie dalo sie juz go kupic za kwote trzycyfrowa, a wkrotce byl boom i ceny zaczely oscylowac w okolicach 2tys za golasa. Jakims cudem w ciagu roku "wartosc" falcona skoczyla 300%
Ja rozumiem, ze sprzet jest dosc rzadki itd. Ale to co sie dzieje obecnie na rynku komputerow retro, szczegolnie w Polsce, gdzie wszystko na aukcjach jest "kultowe" i na tej podstawie wycenione zaczyna przypominac sztuczne nadmuchiwanie banki spekulacyjnej.  Te sprzety realnie nie sa tyle warte. Padlo porownanie do samochodow retro, ale to moim zdaniem nieporownywalne. Zupelnie inna liga. Zreszta byl juz taki jeden, co to sie probowal ustawic sprzedajac "nowego" malucha z 79 roku.
Mnie osobiscie juz to niespecjalnie wali. Bede raczej pozbywal sie, bo coraz rzadziej sie tym bawie, a zaczalem niebezpiecznie obrastac w stare graty.  Jak ma stac, kurzyc sie i "nabierac wartosci" to ja pier.dole. Niech idzie do ludzi, ktorzy beda mieli fun z uzytkowania tych maszyn, poodpalaja stare gierki itd. I pojdzie jak zawsze w licytacji od zlotowki za realna cene, a nie jakies widzimisie ekspertyzy w ocenie "kultowosci" itp.
Sorry za offtop w twoim temacie. jak masz jeszcze konto administratora, to mozesz to wywalic
pozdrawiam

Kolekcjonerzy, kur.wa ;) Jeszcze troche i bedzie to samo co z falconem.
moze czas pomyslec nad skopiowaniem jakiejs stacji z grzybowym napedem? SN? mikey?
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=6977

4

(128 odpowiedzi, napisanych Zloty)

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Pecetowe party. A fe.

czy ja dobrze widze Twoje entry w chip music compo?

5

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Kolejne przyklady na potwierdzenie mojej teorii, tym razem u konkurencji:

Hong Kong
http://allegro.pl/komputer-commodore-c6 … 88910.html

China
http://allegro.pl/komputer-commodore-c6 … 06731.html

;)

6

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Obstawialbym, ze Chinczycy nie zawsze przestrzegali jakichs norm nie dodajac do plastiku czegos, co przyspiesza zolkniecie. Jak wiadomo fabryk tam jest od groma i kazda rzadzi sie wlasnymi prawami. Stad wieksze prawdopodobienstwo trafienia ladnej atarki a chinskiej fabryki. ale to tylko teoria nie podparta faktami, wszakze atarek i amig naprodukowano w milionach egzemplarzy.

7

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie wiem czy to wlasciwy dzial, moze powinienem to pytanie zadac w kolekcjonerskim, ale...
Czy zauwazyliscie, ze chinskie Atari, jakby wbrew okolicznosciom przyrody nie zolkna? Mam na mysli modele 800XE i pozne 65XE (te na plycie 130XE z dwiema koscmi pamieci). Mniemam, ze to ma cos wspolnego z rodzajem zastosowanej "mieszanki polimerowej" w konkretnej fabryce (nie znam sie, wiec moge pisac bzdury). Czy ktos moze potwierdzic te prawidlowosc, czy tylko mnie sie tak trafia? W kazdym razie egzemplarze z etykieta made in China na spodzie, ktore przewinely sie przez moje rece i te, ktorych zdjecia widzialem w sieci zachowaly pierwotny kolor. Zauwazylem to rowniez w przypadku Amigi 500 made in China, podczas gdy wczesne egzemplarze wyprodukowane w Niemczech za zwykle mocno zolte.

8

(77 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wklejam, aby watek nie przepadl, choc pewnie juz znacie
Litterae Finis by trauma

Jak dla mnie bardzo swieze spojrzenie na tryb tekstowy, robi wrazenie i przyjemnie sie oglada... chociaz muza w mp3

http://www.youtube.com/watch?v=dJDNHtcTHN8

http://www.pouet.net/prod.php?which=60938

9

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

chyba masz na mysli macbooka? Mam jedno i drugie, znaczy sie della i jablko - jak dla mnie obie klawiatury sa podobnej jakosci. W maku masz podswietlenie w standardzie i to jedyny jej plus, choc faktycznie do tych szpar miedzy klawiszami trzeba sie przyzwyczaic. Obie nie nadaja sie do pisania na dluzsza mete, dlatego uzywam zewnetrznej przy biurku. w terenie bez znaczenia. Ale to tylko moje preferencje. Przydaloby mi sie podswietlenie w zewnetrznej klawiaturze, ale trzy stowy to dla mnie za duzo.

10

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

sun napisał/a:

Cóż, poszalałem i zakupiłem logitech illuminated. Tanio nie jest, póki co wrażenia bardzo pozytywne.
Przyglądałem się Medusa X, ale powiem szczerze, że cena wydawała mi się
bardzo podejrzanie niska - obawiałem się szybkiego "rozpadu".

podswietlenie to fajna rzecz, przydaloby mi sie... ona jest na gumkach czy "nozyczkach"? za nic bym sie teraz nie przestawil na klawe z gumkami, sa strasznie toporne
a natec naprawde sie sprawdzil, katuje ja juz 4 lata... ale ostatnio kupilem hub usb tej firmy i to juz nie ta liga, najtansza tandeta, wiec moze zmienili fabryke (?)

11

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

Kabelek jest do stacji dużego, wraz ze stacją :)

przygarne kabelek jesli sie nie zglosi poprzedni chetny bo nigdzie nie moge znalezc wtyku din 14, a nie chce psuc obudowy w krotkiej 520 wyprowadzajac zastepcze gniazdo

12

(38 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:
_borys napisał/a:

Prywatnie jestem fanem Twojej muzy i cietej riposty

eeee, miałem cię zje/bać jak psa, a teraz nie mogę. psujesz całą zabawę.
dobra, idę się napić.

:)

to byla asekuracja ;)

jak chcesz porozmawiac o fotografii analogowej pisz na priv... to akurat jedna z niewielu rzeczy, o ktorej chce mi sie gadac
i sorry za krytyke (konstruktywna w zalozeniu), ale ludziki szastaja tym medium ostatnio i czasami sie osmiele wyjsc ze swoja opinia w temacie. A wszystko przez Japonczykow ;)
no offence

13

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

To ja tez odkopie, bo akurat mam pozytywne doswiadczenia z Natec medusa x-scissors. mam dwie od paru lat . Jest solidna, dobrze zaprojektowana, z dobrej jakosci plastiku, gumowe nozki sie nie odklejaja, wszystko dziala jak nalezy (pare lat temu kosztowala okolo 60zl, nie wiem jak teraz, wiec nie jest z tych najtanszych). Testowana w temperaturach od +7 do +30 st.C ;). Pisze dosc duzo po nocach i nie budze domownikow stukaniem. Moja jest biala i zaczyna juz zmieniac kolor, wiec pewnie czarna bedzie lepszym wyborem. Jedynie wkurzaja mnie niebieskie ledy caps/num-lock, dosc mocno daja po oczach po ciemku. BARDZO DOBRA, wygodna klawiatura, umnie sie sprawdza przy zwyklym pisaniu bezwzrokowym, odnosnie kodowania sie nie wypowiem, ale ma klasyczny uklad klawiatury AT, bez kombinacji i z typowymi odstepami miedzy poszczegolnymi blokami klawiszy, co powinno byc na plus. feeling podobny do klawiatury laptopowej, ale komfort pisania znacznie wiekszy. Do tego estetyczny design. Z "bajerow" tylko jeden, za to przydatny - przycisk off, ktory ladnie zamyka wszystkie aplikacje i wychodzi z systemu (dziala z win i osx)

14

(38 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Yerzmyey, moja uwaga dotyczyla raczej obecnego stanu fotografii wszelakiej, a konkretna sytuacja byla tylko pretekstem... mnie nie przeszkadza, niech sobie lezy
Chodzilo raczej o brak jakiejkolwiek samokrytyki, wrzucaniu wszystkiego jak leci bez uprzedniej selekcji itd. o refleksji typu 'czy warto pokazywac akurat to zdjecie' juz nie wspomne
Co do Lomofotografii, bo widze, ze sie tym interesujesz. Tu nie chodzi o plastikowe aparaty, a raczej o pewna filozofie fotografowania. Akurat oryginalny LOMO LC-a, od ktorego sie wszystko zaczelo ma bardzo przyzwoity obiektyw zaprojektowany przez prof. Radionowa. Reszta to proba zbicia kasy na gawiedzi. Nie twierdze, ze plastikowe obiektywy nie maja swojego uroku - mozna fotografowac nawet bez obiektywu, pudelkiem od zapalek (fot. otworkowa). Jedno z hasel manifestu tworcow trendu brzmi: "nie mysl". To swietna rada, ktora mozna zastosowac w roznych dziedzinach fotografii, szczegolnie ulicznej, ale zle zrozumiana prowadzi na manowce. Dotyczy ona raczej stanu umyslu tuz przed zrobieniem zdjecia, dzialania instynktownego i szybkiego, aby uchwycic niepowtarzalna, ulotna chwile.
Zreszta wystarczy wejsc na glowna strone lomography.com zeby sie przekonac, ze dominuja tam ciekawe, nietuzinkowe fotki, mimo, ze z punktu widzenia tradycyjnej fotografii niekoniecznie doskonale technicznie.
teraz skonfrontujmy je z tym: http://www.lomography.com/homes/yerzmye … diana-baby
Prywatnie jestem fanem Twojej muzy i cietej riposty, ale to? sorry, ale wyglada jakbys mial dziure w kieszeni z aparatem i niechcacy nacisnal pare razy spust migawki podczas spaceru z psem ;) jeszcze jakby przypadkiem w kadrze znalazl sie pies, bylaby szansa na ciekawa fotke warta publikacji...
Do czego zmierzam? Nie wyciagajmy swoich aparatow pochopnie, bez powodu. a jesli jestesmy poczatkujacy i musimy potrenowac - coz, jedna z wielu zlotych mysli cenionych fotografow starej daty brzmi: nigdy nie pokazuj swoich negatywow ;)
Uczmy sie od najlepszych:
http://www.swiatobrazu.pl/100-najwaznie … 21062.html
http://www.thephoblographer.com/2013/08 … r-bresson/
a tu stara, swietna strona redagowana przez slynnego fotoedytora Colina Jacobsona:
http://reportage.org/Archive/archive.html
warto zauwazyc, ze przecietny reportaz tam zaprezentowany z reguly nie przekracza 10-12 zdjec

Yerz, jak jestes zainteresowany, to mam gdzies w starych gazetach artykul o lomophotography, gdzies tak z drugiej polowy lat 90tych. Opisuje nowe wowczas zjawisko. Jak znajde, to moge zeskanowac i podeslac... choc teraz w sumie wszystko jest w internecie
pozdro

15

(38 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A teraz niech kazdy z panow fotografow zbierze sie na odrobine samokrytyki i wybierze dziesiec swoich najlepszych zdjec, a bedziemy mieli przyjemna fotorelacje z wycieczki zamiast kupy kamieni, przez ktora ciezko przebrnac ;)
Ja rozumiem, ze to nie konkurs fotograficzny i wybaczcie, ze sie czepiam, ale to akurat poniekad moja dzialka. Obecnie fotografowac kazdy moze, dzieki czemu mamy taki zalew fotograficznej bylejakosci i terabajty zmarnowanej przestrzeni dyskowej, do ktorej nikt nie zaglada. Reasumujac - nie zawsze wiecej znaczy lepiej :)
I nie pozwolmy, aby wyszukana forma zdominowala tresc ;) ale spoko, kazdy kiedys zaczynal od setek nic nie wartych fotek krzakow masci przeroznej... tyle, ze wiekszosc z tych negatywow dawno lezy na smietniku gdzie ich miejsce :P

16

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Yerz, doceniam, jestem fanem zielonego s.....syna, odpalalem to pare lat temu, sb pod dosem tez uruchomie, jak tylko sobie przypomne jak sie ten config.sys edytowalo, dawno tego nie robilem ;) jakies zworki na karcie, irq 3 itd, ctsb2.sys, ctmmsys.sys... jutro to rozkminie, bo chce posluchac tej muzy... bardzo :)
apropos dosboxa vs real DOS system:
http://www.youtube.com/watch?v=jqIOPoy5_C8
I love this guy

17

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

a wracajac do tematu, to jest wiecej rzeczy na LPT DAC niz myslalem. Jak to ogarne, to wstawie tu swoja topliste, o ile kogos jeszcze to jara... tylko najpierw skoncze lutowac te rezystorki

18

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

taaa, znam to HOOYostwo ;)
odpalam pod dosem i nie dziala mi sound :/

19

(13 odpowiedzi, napisanych Zloty)

a gdzie jest staf do sciagniecia z zeszlego roku? skoro w Lodzi, to moze sie wybiore...

20

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

COs sensownego, wczesne FC z 91roku, muza na SB
http://www.pouet.net/prod.php?which=1280

i juz nie zawracam d.. na razie. Jak przebrne przez ten gaszcz, to podlinkuje co ciekawsze produkcje

21

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Borys:
No pewnie na pouecie musiałbyś poszukać pośród tego http://www.pouet.net/prodlist.php?type[]=demo&platform[]=MS-Dos&page=1 jakichś starszych roczników.

ozesz.. 85 stron
http://www.pouet.net/prodlist.php?order … mp;page=74

na poczatek najstarsza produkcja na pouecie z 87 na ega i bez dzwieku. w docu napisane, ze na 386 jest "amazing". No coz, na pentiumie pop...dala zdecydowanie za szybko, sprobuje na 486
http://www.pouet.net/prod.php?which=4077

no nic, ide sie przedzierac, ale z tego co widze to wiekszosc jest na GUS-a, tak jak pisze Mac

ciekawe, czy uda mi sie cos znalezc na covoxa lub SB

poszukam jeszcze samych modow, tego powinno byc wiecej

22

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Secon, zaje.bista historia, szczegolnie z ta reklamowka na plocie :D, ja w tych pieknych czasach mialem 65XE z magnetofonem i szczerze go wtedy nienawidzilem (magnetofonu). Sasiad dwa pietra nizej mial Atari, a jego ojciec jakiegos "aj bi ema", ale pamietam, ze gralismy glownie na atarynie. Potem wszyscy dookola mieli amigi.
W liceum mielismy informatyke tylko przez rok i to byl moj jedyny kontakt z komputerami w tym czasie (okolo 92), w szkole mielismy (juz wowczas przestarzale) xt i at z herculesami. Potem zaczalem grac w kapeli i komputer poszedl w odstawke, atari sprzedalem jakis czas potem - starczylo na porzadny futeral do gitary (troche zaluje, odkupilem malucha dopiero na poczatku XXI wieku :), a pierwszego peceta zlozylem dopiero w 98 ze starych czesci z komisu. To byl pentium 100 z s3 virge, voodoo2 i SB 2.0 + win95. Mam go do dzis, zachowal sie razem z winylami i komiksami funky koval :). wtedy to juz byl dziadek, ale mnie biednego zaka nie bylo stac na nic innego :) Na nim meczylem mojego pierwszego linuxa slackware, chyba w wersji 3.0. Pamietam jak ciezko bylo sie przestawic z win95, kompilowanie jadra i te sprawy (po latach dochodze do wniosku, ze to byla sztuka dla sztuki).
Pozniej namietnie kupowalem na allego stare laptopy z 486 (pamietacie te cegly?) i wtedy wpadl mi w lapki Compaq Contura Aero wielkosci dzisiejszych netbookow - to bylo okolo 2001 i to byl dla mnie szok (wyobrazam sobie, jak musial szokowac w 93 kiedy pojawil sie na rynku) choc parametrami delikatnie mowiac nie powalal (486sl 33mhz, 12mb ram, windows w 16 kolorach, brak dzwieku) ale byl tak maly, ze trzeba go bylo szukac w plecaku ;) i chodzil na tym word. Z dzisiejszej perspektywy WTF, ale wtedy przecietny laptop wazyl dobre 5kg i byl domena biznesmenow, a nie studentow. Klepalem na nim prace dypl.
(Poznie byly jakies maki g3,g4, ale to juz inna historia) Jakis czas temu odkupilem tego aero i obecnie uzywam go jako stacji do Atari przez sio2pc.
Tak mnie ostatnio naszlo, zeby wygrzebac z szafy mojego pentiuma i poodpalac na nim stare moduly i dema. Mam na nim oryginalnego SB, ale poluje rowniez na GUS-a, ciezko osiagalny na allegro. No i chcialbym wycisnac wiecej z mojego starego laptopa, wiec zaczalem skladac do niego covoxa (jedyna opcja w tym przypadku), zeby pomeczyc produkcje z ery XT i AT 286, czyli czasow w ktorych malo kogo bylo stac na SB, a GUS to (poprawcie mnie jesli sie myle) krolowal nieco pozniej, w czasach 486. Generalnie sztuka dla sztuki, ale dziecko mi poszlo do przedszkola, wiec ostatnio mam troche wiecej czasu :) Jak juz pisalem troche mi umknela scena pecetowa (amigowe rzeczy ogladalem u kolegow, do Atari ST wzdychalem na gieldach...), wiec podajcie jakies ciekawe tytuly, grupy, muzykow, grafikow z tamtych czasow.
BTW. wlasnie testuje co moze pentium 100MHz z 49mb ram i win95 w 2013 roku:  moze na przyklad wyslac tego posta na AA. Pamietacie Phoenixa, przodka Firefoksow? To "najswiezszy" browser jaki sie nie udlawil (po wylaczeniu  obslugi java script). Ale jest kur.wa wooolny. A jeszcze nie tak dawno tego typu maszyny sprzedawalo sie na allegro z dopiskiem "nadaje  sie do worda i internetu". Do tego pierwszego z pewnoscia sie nadaje, pod warunkiem, ze to Word Pad ;) A z atarowych rzeczy - poszedl atari 800 win, ale tylko w malym okienku, na full screenie zwalnia do 50%, AIS w wersji 2.1.7 troche sie dlawi, ale chodzi - prosba do Tebe o zoptymalizowanie kodu ;) , G2f nie poszedl wcale, chyba wymaga win98. Generalnie calkiem uzyteczna maszyna ;) ludzie nie wyrzucajcie starych grzybow :P

23

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1-QHlF6cPKk#t=47
http://www.youtube.com/watch?v=4KUdBgg8Oe4
http://www.youtube.com/watch?v=rKb1F-ApK3s

dajcie ludzie jakies linki z softem, zeby mozna bylo to odpalic na prawdziwym sprzecie, na razie szukam na pouet necie...
interesuja mnie rowniez dema wykorzystujace covoxa

24

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W latach 90-tch siedzialem na malym atari (w liceum praktycznie nie interesowalem sie komputerami, pierwszego peceta kupilem dopiero w 98), wiec chcialbym nadrobic zaleglosci ;) Zupelnie nie wiem co sie dzialo wtedy na pecetowej scenie. Interesuja mnie wczesne produkcje wykorzystujace Covoxa i 8-bitowego sound blastera 2.0. Bede to odpalal na 486sl 33Mhz z karta vga i wyzej wymienionymi (z naciskiem na covoxa). Prosze o jakies sensowne linki.
BTW. skladam covoxa na AD7524, ponoc compatybilny z Covox Speech Thing, ktos moze mial z tym do czynienia?

25

(9 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

dziekuje wszystkim, ale najwazniejszego, czyli din14 do flopa wciaz nie znalazlem, any help?