101

(9,859 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Racja, przecież gdyby się filologowie mieli wypowiadać o filologii, byłby to prawie tak sam skandal, jak z leśnikami wypowiadającymi się bezczelnie w sprawie lasów. Wszyscy Ludzie Na Pewnym Poziomie wiedzą, że jest to Oburzające. :)

102

(9,859 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie wiem, czemu się ze mną spierasz, przecież ja się z Tobą zgadzam: leśnicy są absolutnie ostatnią grupą ludzi, która się powinna wypowiadać w kwestii lasów. Tak samo jak programiści są ostatnią grupą ludzi, która się powinna wypowiadać w kwestii programowania. Jedni i drudzy się nie znają. Na jednym i drugim najlepiej natomiast znają się dziennikarze, pracownicy GW, ekozjeby, emeryci i ewentualnie (w zależności od opcji) ksiądz proboszcz. Dlatego właśnie tylko ich zdanie należy brać pod uwagę. Bo leśnicy, jak słusznie zauważa kol. _erOS_, mogą mieć tu konflikt interesów - co w żadnym wypadku nigdy przecież nie dotyczy mediów i tym podobnych, wyżej wymienionych osobników. :)

103

(9,859 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

Specjalistami od lasów naturalnych są ekolodzy i biolodzy

... a zwłaszcza dziennikarze, w tym zwłaszcza tabloidów w rodzaju "Wiewiórczej". Leśnicy się, oczywiście, w ogóle nie znają. :)

104

(1,645 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jeronimo = Hieronim, Martin = Marcin. Więc nie jest to aż tak straszne jak, dajmy na to, Dżesika.

A różnica pomiędzy Maurycym a Morycem została już powyżej wyjaśniona :P

105

(1,645 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No nie, Paweł i Marek to imiona rzymskie, Łukasz też (tylko w wersji greckiej), Andrzej to imię greckie, żeby wspomnieć tak parę pierwszych z brzegu postaci z Nowego Testamentu.

A Moryc to niemiecka wersja Maurycego, u nas używana głównie przez Żydów, dlatego pewnie uchodzi za imię żydowskie. :)

106

(5 odpowiedzi, napisanych Zloty)

voy napisał/a:

KWAS (Kolejny Wrocławski Atarowski Sztab)

Ja wszystko rozumiem, atrakcyjny skrót itd., ale jego rozwinięcie to jest jawny gwałt na polszczyźnie...

107

(35 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nowa wersja flaszera i konfiguratora dla Antonii.

108

(44 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nowsza wersja. Lepsza i w ogóle :)

1) przyśpieszone goto

2) zrobione formatowanie tekstu do prawego marginesu, a nie do (prawy_margines-1)

3) różne, drobne poprawki

109

(315 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

pajero napisał/a:

Jest złącze na IDE+, ale po co?

No, przepraszam, jak to "po co?" Po to, że IDE+ jest sprawdzonym rozwiązaniem.

Jedyną (ale bardzo ważną) przewagą takiej płyty nad czymkolwiek innym może być to, że można jej zaaplikować rozszerzenia sprzętowe od prawdziwego Atari, i że one będą nadal działać. IDE+ nawet nie jest rozszerzeniem, jest po prostu urządzeniem peryferyjnym zaprojektowanym pod złącza I/O Atari.

Chcesz zastąpić to złączem do karty CF? To się zrewanżuję pytaniem: PO CO? Karta CF (pomijając to, że jest standardem odchodzącym w przeszłość) jest *tylko* pewnym zasobnikiem na dane, konkretnego typu, który to typ zdecydowanie odchodzi w przeszłość. Lepiej (chyba?) jest zostawić urządzeniu PBI swobodę w decydowaniu, jaki nośnik chce obsługiwać, co?

110

(315 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Przypomnijcie mi, czy do tego da się podpiąć IDE+ i włożyć w to Rapidusa? Ktoś próbował?

111

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Magister inżynier Rafał moim zdaniem zadał kluczowe pytanie do ustosunkowywania się, tj. "a ile musi być?".

112

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja bym wziął 5 czarnych z logo Atari.

Gdybyś, Sikorze, zaoferował wznowienie serii białych koszulek z logo SpartaDOS X, też bym pewnie wziął z pięć, bo stare mi już wyszły.

113

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nawiązując do rozmowy z Sikorem na party w Wysokiej chciałbym tu założyć ogólny temat o koszulkach. Rzecz w tym, że stare serie koszulek Sikora się już w większości zużyły, najciekawsze jest to (na co też Sikorowi zwróciłem uwagę), że starsze serie wydają się trwalsze niż nowsze. Objawem jest np. to, że w starszych co prawda napisy się spiorą, ale koszulka nie straci fasonu. W nowszych jest odwrotnie.

Ja też osobiście preferuję powściągliwy styl serii, która była w ogóle pierwsza, to znaczy koszulka w jednolitym, czarnym kolorze, z małym logiem (w kolorze białym) na lewej piersi. Druga seria dodała do tego duże logo na plecach, następne miały loga z przodu powiększone trzy-czterokrotnie. Osobiście wolałbym powrót do pierwotnego projektu i równocześnie do pierwotnej jakości. Kolor jest ok, należy go utrzymać.

Jeśli chodzi o jakość materiału, barwnika (akurat tu zero zarzutów do wszystkich serii: nie blaknie i nie spiera się), nadruków: Sikor, czy można przyjąć, że można zapłacić nieco więcej za lepszą jakość? Kluczowe jest, żeby koszulki nie defasonowały się po kilku praniach.

114

(21 odpowiedzi, napisanych Zloty)

No proszę, tam był gdzieś sklep? Dobrze wiedzieć.

Co do cen w sklepie, nie ma się co dziwić, w sklepie w takiej Hornej Suczy ceny są zasadniczo prawie jak w Warszawie. A jednak, mimo najlepszych chęci, trudno jest wykazać wyższość Hornej Suczy nad Warszawą. Podam przykład: środkiem Warszawy płynie wprawdzie Wisła, ale nie śmierdzi tak oczywistym ściekiem, jak ściek płynący środkiem Hornej Suczy. Przypuszczam, że przyczyną bezpośrednią jest, niewykluczone, to, że Wisła zawiera nieco więcej czystej wody.

115

(21 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Alex_D napisał/a:

można by zrobić listę lokali z jedzeniem i po wizytach, które już miały miejsce zrobić ich ranking z punktami

A to bardzo dobry pomysł. Ja byłem tylko w jednej knajpie, ale koledzy zeznawali, że byli wszędzie i tam jest lepiej/gorzej.

Można byłoby też załączyć do rankingu dodatkowe warunki, dajmy na to (to tylko przykład), że jeśli klient się zjawia w pikelhaubie, wtedy obiad dostaje ciepły. Tego typu szczegóły zawsze pomagają w selekcji, bo nie każdy z przyjezdnych wpadnie na to, żeby zabrać pikelhaubę. Niektórzy nawet, o zgrozo, nie mają.

116

(22 odpowiedzi, napisanych Zloty)

To prawda, do Radomia w miarę niezły pośpieszny, a potem jakiś niemalże konny tramwaj stający w każdej wsi dla załadunku ludności, a pomiędzy stacjami na popas. Ogólnie mamy XXI wiek, zatem koleje i inne środki transportu poruszają się naturalnie z prędkością galopującego psa z kulawą nogą (i bez trzech pozostałych), ale, nie wiem czemu, ilekroć doświadczę tego na własnej skórze, nadal mnie to zaskakuje.

117

(22 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Byłem pierwszy raz, party bardzo fajne. Jedyny minus to odległość i marny dojazd: w przyszłym roku będę musiał wymyślić lepszy transport.

Ad sta zp i pha - tak, takie zwykłe zapisy bez indeksowania zajmują w trybie 16-bit więcej o cykl potrzebny na zapis dodatkowego bajtu (kiedy adres strony zerowej jest wyrównany do granicy stron).

119

(20 odpowiedzi, napisanych Zloty)

koala napisał/a:

Jak ostatnio udało mi się trochę z nim porozmawiać to narzekał na bóle w nogach że nie może za dużo chodzić:( Może to jakoś się przyczyniło do śmierci

No raczej. To typowy objaw bardzo zaawansowanej miażdżycy.

Szkoda chłopa, ale co tu dużo gadać, każdego to czeka prędzej czy później.

120

(44 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Odmiana CAR:LESS.COM, która jest w stanie użyć dodatkowej pamięci (jeśli dostępna) na bufor dla pliku tekstowego.

Jak używać:

1) kopiujemy na HDD, dajmy na to, że na D3:>SDX>XLESS.COM

2) do pliku CONFIG.SYS dodajemy linijkę SET PAGER=C:>SDX>XLESS.COM;/C;

3) restartujemy całość

Od tej pory nowa przeglądarka tekstów powinna być wywoływana przez MAN.COM do przeglądania dokumentacji.

Jeśli komunikat "Formatting" widnieje na ekranie za długo, należy się zastanowić, jak wielki plik sprzedaliśmy programowi do formatowania. Szybkość tej operacji to ok. 12 KB/s (na 1,77 MHz). Więc plik tekstowy 240k = 20 sekund czekania.

Takiej listy dla wszystkich możliwych kombinacji nie mam. Np. wypełnianie stałą wartością można zrobić przez pea $xxxx (również znane jako pea #$xxxx) po ustawieniu wskaźnika stosu na koniec wypełnianego obszaru. Rozkaz zajmuje 5 cykli, a zapisuje 2 bajty, więc mamy 2,5 cyklu na bajt.

Reszta raczej normalnie, czyli np. lda #$xxxx / sta $yyyy zajmie >=8 cykli (3 cykle lda, 5 cykli każde następne sta). Jeśli na adres danej strony ustawimy wskaźnik D, wtedy sta zajmie 1 cykl mniej. Itd.

Instrukcji odwrotnej do PEI nie ma, ale można w razie potrzeby zamienić miejscami wartości rejestrów D i S. Nie wiem jednak, czy zajdzie taka potrzeba, bo wskaźnikiem stosu można zaadresować 64k i wskaźnikiem strony zerowej tyleż.

No tak, program przełącza się w native mode od razu na samym początku. Żeby się nie sypnął, potrzebny jest OS z obsługą przerwań w trybie natywnym. Zapomniałem o tym napisać, bo mój komp ma taki konfig cały czas.

SDX nie jest potrzebna do uruchomienia tego, powinno pójść pod każdym loaderem i DOS-em.

EDIT: ale kiedy mamy już SDX, przesłanie pliku do Altirry jest prostsze.

System -> Devices -> Add -> Serial I/O bus devices -> PCLink *klik* -> OK *klik* -> Settings *klik*

Wybieramy podkatalog dla serwera PCLink. OK *klik* OK *klik*

Z dysku SDX Toolkit http://sdx.atari8.info/index.php?show=e … ad_special wyciągamy sterownik PCLINK.SYS i kopiujemy sobie na dysk, z którego bootujemy Altirrę. Wczytujemy sterownik z palca albo z CONFIG-a.

COPY PCL:FOO.BAR ściąga plik FOO.BAR znajdujący się w wyżej wybranym katalogu na dysk emulowanego Atari. Można też odpalić bezpośrednio.

Adam Klobukowski napisał/a:

O ile się nie mylę, move.l (a0)+,(a1)+ = 20 cykli czyli 5 cykli na bajt, czyli około 1.6MB/s.
Przy pomocy movem da się chyba jeszcze szybciej, ale nie jestem w stanie policzyć.

Oczywiście masz rację. A ja też powołałem się na przypadek specjalnej optymalizacji. Na Motoroli move jest bardziej uniwersalne i nie trzeba się zastanawiać, na jakiej pamięci się je wykonuje. Nadal, przykład nr 8 to 288 KB/s. Przy zegarze 8 MHz bylibyśmy tylko trochę z tyłu za Motką.

Btw. 65C816 zostal wprowadzony na rynek 4 lata po 68000, więc nic dziwnego że ma usprawnienia.

To są usprawnienia, ale tylko w stosunku do 6502. W stosunku do 68000 ten procesor jest dokładnie piętro niżej (8/16 w stosunku do 16/32). O tym, moim zdaniem, że on mimo tego może nadal konkurować z 68000 (oczywiście na dłużą metę odpadając, ale jednak nie tak bardzo jak 6502), stanowi synchroniczna magistrala i jej zasada, że 1 cykl = 1 bajt. W Motce 68k mamy chyba 1 word = 4 cykle i tu można coś ugrać.

Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę w obliczeniach:

1) Motorola 68000/8 MHz, move.w (a0)+,(a1)+ = 12 cykli, czyli 6 cykli na bajt. Jakieś 1,2 MB/s. Dane muszą być wyrównane do granicy słowa.

2) 65C816/1,773 MHz (zegar wolniejszy 4,5 raza), metoda nr 5: 577 KB/s. Dane muszą być wyrównane do granicy strony. Bez wyrównania (metoda nr 4) to tylko 500 KB/s.

P.S. Zaczynam rozumieć, dlaczego 65C816 wywołuje taką agresję u co prymitywniejszych amigowców :)

Tebe się bawi w testy, pobawię się i ja.

Kopiowanie danych po pamięci hektarem kodu. 65C816/1,77 MHz.

Bufor źródłowy znajduje się pod (przypadkowo wybranym) adresem $35a7, docelowy pod $36a7, a bufor wyrównany do granicy 256 bajtów pod $3800. Wielkość buforów: 256 bajtów.

1. Zwykle 8-bitowe lda $xxxx / sta $yyyy, najszybsza metoda dostępna dla 6502. 8 cykli na bajt, niecałe 20 linii skaningowych.

2. To samo, ale każda para rozkazów kopiuje word. 5 cykli na bajt, 12,5 linii (5 cykli na bajt).

3. Jeden z buforów (tu źródłowy) został wyrównany do granicy 256 bajtów i wskazany jako strona zerowa: lda $xx / sta $yyyy. 11,5 linii (4,5 cyklu na bajt)

4. Bufor źródłowy jako strona zerowa, docelowy jako stos: pei ($xx). 9 linii (3,5 cyklu na bajt)

5. To samo co 4, tylko bufor źródłowy wyrównany do granicy 256 bajtow. Niecałe 8 linii (3 cykle na bajt).

6. Bufor źródłowy jako strona zerowa (bez wyrównania), bufor docelowy jest wskazany rejestrem Y: lda $xx / sta $yyyy,Y. Niecałe 14 linii (5,5 cyklu na bajt)

7. Bufor źródłowy jest wskazany rejestrem X, a docelowy rejestrem Y: lda $xx,X / sta $yyyy,Y. Tyle samo co powyżej.

8. Jak 7, tylko bez użycia adresowania strony zerowej: lda $xxxx,X / sta $yyyy,Y. 15 linii skaningowych (6 cykli na bajt).

9. Przesłanie blokowe mvn. 7 cykli na bajt, 17,5 linii skaningowej (słabo, ale i tak szybciej od nr 1, a kod zajmuje tylko kilka bajtów).

Metodę nr 9 można bez większych ograniczeń stosować na całej pamięci (16 MB).

Metody nr 1, 2, 8 można zastosować na całej pamięci (16 MB), ale tylko w obrębie konkretnego segmentu 64k.

Metody nr 3, 6, 7 wymagają, żeby jeden z buforów znalazł się w obrębie pierwszych 64k.

Metody nr 4 i 5 wymagają, żeby oba bufory były w obrębie pierwszych 64k. Poza tym lepiej mieć przy tym wyłączone przerwania, bo mogą być niespodzianki :)

--

Refleksja: przykład nr 4 i 5 dobrze obrazuje, jak dobrym pomysłem jest zaimplementowanie w procesorze rejestrów adresowych, które się "same" inkrementują lub dekrementują, i o ile wydajniej można wtedy wykorzystać dokładnie tę samą magistralę: w przykładzie nr 1 procesor połowę (dokładnie, 4 cykle z każdych ośmiu) czasu spędza na pobieraniu z pamięci niewiele różniących się od siebie adresów.

EDIT: poglądowo dorzuciłem zrzut ekranu z tego samego programu działającego na 21 MHz. Oba zrzuty oczywiście z Altirry, ale na Antonii rzecz wygląda dokładnie tak samo jak na pierwszym z załączonych obrazków.

EDIT2: literówki.