Odp: Adapter dowolnej (prawie) myszy USB dla Atari.
No. Czyli pinokio spier/dolił mi mój adapter.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Wywiad z Krzysztofem Kobusem (K.K. / WFMH ^ Quartet) Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Krzysztofem Kobusem, ówcześnie znanym jako K.K./WFMH^Quartet
Lotus Esprit Turbo Challenge dla STe
Echa Revision 2021 Revision 2021 zbliża się do końca i powoli zaczynają się pojawiać pierwsze prace.
Rozmowa z Przemysławem Orłowskim Wywiad z autorem protoscenowej produkcji z 1990 r. pod tytułem "Eagle Demo".
Lovebyte 2021 Ukazały się pierwsze prace z Lovebyte 2021.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No. Czyli pinokio spier/dolił mi mój adapter.
PIN:
wez go ze soba ja wydrukowalem instrukcje i wezme co potrzeba to sie dokladnie sprawdzi co i jak, to moja myszke ktora napewno dziala takze
Pozdro
Kroll
jest to bezcelowe, bo interface jest bankowo martwy
Nie wywalaj go, na sv wymienie na nowy, a ten zabiore na sekcje.
niczego nie wywalam, życie wiele mnie nauczyło - Sprzęt padł przy testach na 8-bit, zadziałał ogólnie, lecz ruch myszy był że tak powiem nieco powolny. Odnoszę wrażenie, że *.ini zawierał poprawne dane, zasilanie ze strony sprzętu otrzymywał w prawidłowej postaci (bo działał), a co do reszty - dam Ci to i zobaczysz o co kaman. Było to urządzenie YerzmYeYa, więc to w zasadzie jemu trzeba oddać działający egz., jeśli taka opcja istnieje. Sam zainteresowany zapewne będzie na party
Poza tym, jeśli masz takie możliwości, to chętnie zanabędę 1 szt poza tym, co trzeba YerzmYeYowi zaprezentować
Ostatnio edytowany przez Pin (2014-09-22 22:00:35)
Tak czekałem, czekałem i sobie sam zrobiłem - oczywiście z PS2 na ST lub Amiga. Użyłem płytki od USBJoy oraz atmega8a. Wreszcie się komputerków daje używać
.
Ostatnio edytowany przez ming (2014-09-26 01:15:19)
Tu nie chodzi o czyszczenie, tylko o zwietrzałą gumkę kulki, zwietrzały kabelek, który zaczyna się łamać, konieczność podkładki, bo inaczej się kulka zapycha od razu zbierając okruszki ze stołu. Optycznej to wszystko nie wadzi:) Poza tym optyczna jest szybsza - ma większą rozdzielczość. W amidze musiałem myszkę często przekładać bo mi się podkładka kończyła, a tu jest cal ruchu po stole i kursor jedzie przez cały ekran
Teraz robię na przerwaniach - co pozwala dalej przesuwać kursor (95% czasu na ruch myszki, a nie 50-70 w zależności od częstotliwości raportowania) Teraz mam częstotiwość 200 Hz, a w 5 milisekund można myszkę przesunąć o 11 pozycji, bo o 12 już się nie wyrabia. Są jeszcze jakieś glicze, ale cóż. Pracuję nad tym dopiero niecałe 10 godzin po godzinach. Za to będzie taniocha w produkcji, jak będą chętni Sam mikrokontrolerek, zero części
Ostatnio edytowany przez qbahusak (2014-09-24 14:43:16)
Ja tam lubie oryginalna myszke, regularnie czyszczona jest niezawodna i przy tej rozdzielczosci ekranu nie czuje potrzeby posiadania optycznego gryzonia.
No cóż, widać można i tak A ja przez 23 lata 'myszkowania' nie spotkałem się z bardziej toporną i bardziej niewygodną myszką niż ta od dużych Atari. Choć nie twierdzę, że takiej nie ma, bo pewnie nie jest to najgorsza mysz na świecie, ale druga najgorsza to już napewno
.
Ostatnio edytowany przez ming (2014-09-26 01:15:50)
.
Ostatnio edytowany przez ming (2014-09-26 01:16:07)
Atari ST było moim pierwszym komputerem, komputerem lubianym a myszka od niego była chyba pierwszą jaką miałem w łapach. Jednak przez 23 lata używania stwierdzam, że obsługa ST oryginalną myszą to jak najgorsze tortury
Do tego stopnia, że dość szybko i z ulgą przesiadłem się na zamienniki ST/Amigowe. Był znacznie przyjemniejsze, szybsze, nie takie toporne, ciężkie, nie piszczace .. itd.. itd. końca nie widać ... :> Jestem, byłem STkowecem, ale oryginalnej myszy nie polecam najgorszemu wrogowi Aktualnie w ST używam małej myszy na USB od lapka.
Przesadzasz.
Myszy STM1 pomimo że teoretycznie był 1 model jest około 6 różnych rodzajów.
Różnią się mikrostykami (duże /małe), elektroniką (choć to bez wpływu na działanie) a przede wszystkim rolkami.
I największą różnicę robią właśnie rolki, które z upływem czasu działają różnie. Najlepsze są z tworzywa sztucznego (bardzo rzadko spotykane), kolejne niklowane (małe i duże) - praktycznie się nie ścierają ani nie korodują, ostatnie to jakieś zwykłe metalowe (te bardzo szybko tracą właściwości). Oprócz tego jeszcze miejsce produkcji - japonia / tajwan, zamknięcie kulki, wtyk plastik lub plastik z metalową obwódką itp.
Jedyne do czego można się przyczepić w oryginalnej myszy to rozdzielczość - bez zainstalowanego ''przyspieszacza'' przesuwanie po ekranie idzie ciut za wolno (zwłaszcza w wyższych rozdzielczościach).
.
Ostatnio edytowany przez ming (2014-09-29 12:31:29)
.
Ostatnio edytowany przez ming (2014-09-26 01:14:21)
Można kupić ten adapter, bo się pogubiłem (wersja dla STE)?
Podbiję i też się zapytam czy coś wiadomo o tym adapterze? Projekt utknął? Będzie sprzedaż? Jakieś terminy bliżej lub dalej określone?
Podbiję i też się zapytam czy coś wiadomo o tym adapterze? Projekt utknął? Będzie sprzedaż? Jakieś terminy bliżej lub dalej określone?
Dotarło do mnie Atari 1040STF więc oficjalnie mogę zakomunikować, że zaczynam prace związane z przystosowaniem projektów ze strony http://retro.7-bit.pl do współpracy z Atari
Ze swojej strony napiszę tylko że jestem w "czarnej dupie" ze wszsystkimi moimi projektami, opóźnienia są rzędu minimi 3 miesięcy albo i więcej.
W pierwszej kolejności muszę skończyć CT60e potem się za to wezmę.
Z 2 strony nieoficjalnie lotharek wyraził zainteresowanie seryjną produkcją ,) muszę tylko projekt dostosować odrobinę.
Jestem, byłem STkowecem, ale oryginalnej myszy nie polecam najgorszemu wrogowi
Haha. Jednak ludzie są różni, mimo wszystko.
Ja na przykład te myszki bardzo lubię i jak kupuję, to staram się dostać właśnie oryginalną.
... to dam Ci poużywać mojej oryginalnej, przeklniesz ten dzień
erOS napisał/a:Jestem, byłem STkowecem, ale oryginalnej myszy nie polecam najgorszemu wrogowi
Haha.
Jednak ludzie są różni, mimo wszystko.
Ja na przykład te myszki bardzo lubię i jak kupuję, to staram się dostać właśnie oryginalną.
Cóż, myślę, że nie jesteś jedyny, pewnie jeszcze na naszej planecie ze 2 takich co uważa te myszki za wygodne by się znalazło
Ostatnio edytowany przez jury (2015-01-25 18:16:12)
może być i ich więcej, różne są gusta i ... zboczenia co kto lubi, czasem to kwestia przyzwyczajeń, czasem jakichś konkretnych potrzeb... nie ma chyba o co kruszyć kopii...
--ed-- literówki
Ostatnio edytowany przez erOS (2015-01-25 19:12:39)
.
Ostatnio edytowany przez erOS (2015-01-25 19:12:02)
erOS napisał/a:Jestem, byłem STkowecem, ale oryginalnej myszy nie polecam najgorszemu wrogowi
Haha.
Jednak ludzie są różni, mimo wszystko.
Ja na przykład te myszki bardzo lubię i jak kupuję, to staram się dostać właśnie oryginalną.
wiele lat intensywnie klikałem tą myszką, i jedyny zarzut jaki mam to mała rozdzielczość DPI. Bezboleśnie rozwiązałem go programem akcelerującym.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.103 sekund, wykonano 25 zapytań ]