W końcu ... właśnie stwierdziłem po namowach Xraya że jadę (wiadomo gdzie) może się załapię na ten nietrzeźwy pociąg ...

slv: yeah! to mi sie podoba !  :lol:

w ciągu kilku dni zapewne zostanie reanimowana grupa Porazka Team i jeśli jest jakieś compo (nawet nie wiem czy jest) to się z pewnością msxa wystawi...

slv: to teeeeez :)

BTW ..ja słyszałem, ba nawet byłem przy powstawaniu muzycznej twórczości Slavesa ...jedno jest pewne ... w czasach kiedy próbował robić msxy było na scenie sporo ...powiedzmy delikatnie nie-lepszych msxmanow....

slv: hahaha.. :) no slyszales, slyszales ;) i to nie raz :P

slv: a tak ogolnie, to ja nigdy nie bylem i nie bede muzykiem ... moje 'muzykowanie' polegalo na checi sprobowania... bez wykorzystywania tego dalej... (z jednym malym wyjatkiem) ;P

--s.

:D
No cieszę się że w końcu chłopaki z ?Lublina? jadą..
Pamiętacie te wspólne ?podróże na party..?( yo Slaves Samurai ...)
Aż łezka się w oku kręci jak pomyślę o starych dobrych czasach

[...]
...zbierajcie na pivo ...

slv: A! Samiec! Tylko nie powtorz wyczynu z rush hours, ok?   :evil: masz dojechac caly na party :P

s.

a co eru ... jesteś szczęśliwym posiadaczem małżonki ? :)))

Sam.