1

Temat: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

no i właśnie - temat stary jak ... Atari - obudowy, klawisze, czy inne elementy zewnętrzne częstokroć żółkną - co nie do końca wyglądać musi estetycznie. Pytanie - macie jakieś doświadczenia z chemią umożliwiającą zlikwidowanie efektu "żółtaczkowego"?? właśnie remontuje klawisze dla Draco :) - i aż wstyd - bo klawisze, niczym zęby żużla spod budki z piwem - są żółte... :D - ehhh

PS. chyba odpale ACE - działa - czy rozpuszcza klawsze ?? - ktoś próbował ??

Draco - klawisze na sprężynkach - mniam  :twisted: - chodząca pricjoza Panie :D:D

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

2

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Hmm, zawsze mnie to zastanawiało czemu niektórym atarowcom żółkną klawisze w atarkach (z tego co pamiętam to mała Atarka Dracon'a przypominała ser szwajcarski, żółta jak diabli, tylko miała mniej dziur...). Moja atarka od 87 roku ma klawisze b. bielutkie, czyściłem je systematycznie mydłem, tak samo obudowę. Nie wspominając już o 2 ST'kach i Flaszce...

Nie wiem, może dlatego że nikt u mnie w domu nie palił szluguff i nie dmuchał na klawię?  ;)

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

3

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

to - o czym napisałeś - to prawda. Klawiature, którą to właśnie próbuje "wybielić" odziedziczyłem po gościu, który jarał przy kompie - a z 15 lat od biedy :) - i problem polega pewnie na tym, że owy "żółty" nabytek jest co_nieco wżarty w sam materiał, z którego zrobione są np. klawisze w tym przypadku.  :?

do plusów można zaliczyć to, że napisy (litery) na klawiszach nie stanowią nadruku jako takiego (z czego widze), tyle, co są wtapiane z plastiku o innym kolorze - czyli napisów nawet żrącą chemią raczej się nie zniszczy.

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

4

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

...dlatego nie chcę Cię martwić Pin, ale tutaj nawet "corega tabs" nie pomoże...  :? szkoda, bo taka atarka nie wygląda zbyt "atrakcyjnie"... panienką z żółtymi zębami też nie można się pochwalić... :D

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

5

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

hehe - no tak. Na razie próbowałem zmywarki do naczyń (w klawiszach znalazłem ziemniaki - więc wyluzowałem, :) - zobacze jak wybielacz ACZE :D:D - pomijam extrema typu papier ścierny  :twisted: (raczej trzymam się od tego z daleka - hmmm)

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

6

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

hehe, LOL!  :D "hmmm" - czyli jednak dopuszczasz taką ewentualność?  :mrgreen: Zanim to zrobisz pleez, zainstaluj u siebie jakąś kamerkę i puść relację 'live'! Myślę że miałbyś sporą publikę  ;) A co do tych ziemniaków... erm... nie jest to atarka z ostatniczego sztaba "małopolskiego"?   :lol:

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

7

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

nie nie - tak dużo nie paliło się szlugów. Dobrze, że nie jest zielona, co nie zmienia faktu, że Dracon__ przekolorował monitor od grzyba Xana  :twisted:  :twisted:  :twisted: - za przeproszeniem - nie powiem czym.

Hmm. .. nie mam kamery - ale może relacja foto. Przynajmniej z tym nie będzie problemu.

Onegdaj próbowałem (na obudowie do experymentów) faktycznie z papierem ściernym - ok. 250; lecz o ile metoda powiedzmy skuteczna, to w efekcie powoduje, że obudowa staje się kompletnie gładka. Czyli tym samym oczywiście nie posiada swojej oryginalnej faktury. Tak jak się nad tym teraz zastanawiam - to chyba nie ma na to rady jednak.

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

8

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

czyszczenie jest raczej bezcelowe. na moj gust to po prostu zestarzenie sie materialu jest odpowiedzialne za zolkniecie klawiszy.
jesli jest to tylko powierzchniowa reakcja, to mozna sie pokusic o szlifowanie papierem 400 lub wiecej, albo trawienie slabym roztworem jakiegos kwasu.
szukalem firm zajmujacych sie trawieniem tworzyw sztucznych i znalazlem chyba ze 4 2xUK, 1 francja i 1 niemcy :|
poza tym trudno znalezc info jakiego kwasu uzyc i w jakim stopniu go rozcienczac. slowem lipa!

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

9

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Po pierwsze:
po co zakladac nowy temat skoro juz podobny istnieje tutaj    :P   :D

Po drugie:
klawiatura w mojej atarynie powaznie sie zazolcila, ale na pewno nie od palenia fajek, ktorego w ogole nie praktykowalem i nie praktykuje... :>  :lol:

10

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

napisał/a:

...skoro juz podobny istnieje tutaj...

wiem, ale tam było o obudowach bardziej, a tu o klawiszach :P:P

.. a klawisze dalej - no; może mniej, ale dalej jakby żółtawe. Może to MADE IN CHINA - i dlatego takie żółte ?. . ehehh- no tak. ok. Niniejszym proponuje eot, chyba, że ktoś ma jakiegoś przełomowego pomysła w tej dziedzinie.

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

11

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Spróbuj z płynem do czyszczenia ram okien plastikowych-firmy które je montują posiadają takowy i mogą odsprzedać jakieś 50gram....

12

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

wolałby wypić :> ale pomysł dobry - mam nieopodal swej chatki firmę która produkuje okna PCV, więc skoro miałemod nich super klej do PCV, to może będą mieli cosik takiego. trza to bezzwłocznie sprawdizć. Bo u mnie na klawiaturze mam szachownicę :? :/ ;]

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

13

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

casper: tylko nie mow, ze to glaspo i bardzo natretne panie dzwoniace do wszystkich w firmie, w ktorej zamowily ramy okienne  :twisted:

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

14

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

nie. mam tam kumpla, który załatwić potrafico trzeba. więc obadam ten wynalazek o ile mają coś takiego.

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

15

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

o ile da się go wypić chyba. :) - z tego wszystkiego najsensowniej zabrzmiał ten aktywny "tlen" - co by to nie było. Mam nadzieje tylko, że nie jest to następny gag z dziedziny reklamy  ;)

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

16

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Heh, tez przerabialem ten problem. Podobno niektorzy nawet placa za to dodatkowe zlocisze jak jest pozolkniety ;) Dla mnie to wyglada syfiasto.

Jakis znajomek kiedys mi podawal nawet przepis jakiejs mieszanki.

Pewnie jakis chemik madry potrafilby powiedziec, moze wybrac sie do jakiegos sklepu Chemicznego(?)

Ja probowalem roznych ACE itp, mieszanek, efekty byly zadne albo znikome.
Probowalem tez takim do tapicerki PCV okien takim preparatem i G pomoglo- nie pomoglo!. jakis niemiecki specyfik i niby wlasnie do plam i zazolcen z papierosow.

Mozna tez sprobowac roznych specyfikow z drogerii:
Jakis czas temu pojawilo sie na rynku cos co sie nazywa CILLIT BANG ale nie daje glowy ze sie to tak nazywa, pozatym mozna sprobowac kreta, ale to jest jakis chlor mocny czy nawet solny kwas wiec proponuje ostroznie.

Co do szlifowania to nie wiem, klawiaturka w STku np. ma specyficzna fakture i poprzejechaniu nawet najdrobniejszym papierem zjedzie a pozatym to nie jest zaddne rozwiazanie.

No  jest jeszcze inna metoda - WZNOWIENIE PRODUKCJI ;)

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

17

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

CILLIT BANG

hihi, przeczytalem 'CLIT BANG' :)

18

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Ja skojarzyłem szybkie zżłółknięcie mojej A500 z... wcześniejszym umyciem jej płynem do naczyń (wtedy Ludwik).
Zapewne pożółkłe obudowy (czy klawisze), to efekt takiego mycia niewłaściwymi środkami.

19

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Usłyszałem dzisiaj, że do usuwania zażółceń dobrze jest urzyc roztworu alkoholu z sodą oczyszczoną.
Nie wiem, czy to działa, ale przed nowym rokiem przetestuje i dam znać.

20

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

P.S.

Będę testować na 1541 II, bo boje sie JIL na niewiadome wystawiać - ale problem chyba ten sam?

21

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

to co prawda archeologia, ale stryjek kazali...
po poczytaniu sobie tego watku i zachecony takimi obrazkami postanowilem sprobowac samemu...
rezultat moze i niewielki - ale cieszy...

dla leniwych i nie umiejacych parle in englisz
- 1/4 lyzeczki vanish oxy action (albo dowolnego innegog oxy action)
- 500ml wody utlenionej 10-15% (wiecej niz 20% wedle tego co napisano moze byc bardzo niebezpieczne - tak dla operatora jak i operowanego plastiku)
- lyzka gliceryny
- lyzka jakiegos zageszczacza (maka ziemniaczana, kukurydziana, arrow root - cokolwiek by to nie bylo, xanthan gum - jakkolwiek to sie tlumaczy)

wode utleniona wybeltac dokladnie z zageszczaczem i gliceryna, podgrzac troszke i poczekac az sie zrobi zelowate
do papki dodac vanish, calosc dokladnie wymieszac
nalozyc rowna warstwa na wszystko co jest do odzolcenia
postawic pod lampe UV
zapomniec o calosci na przynajmniej 8 godzin
w razie braku lampy UV wystawic na sloneczko i zapomniec na kilka dni, pilnujac co by papka nie wyschla - w razie potrzeby ponowic operacje

jako ze tak troche nie mialem skad wziasc na szybko 12% wody utlenionej, rozejrzalem sie po sklepikach dla fryzjerow i zakupilem utleniacz do wlosow w kremie
12% nadtlenku wodoru + glikol + costam zeby ladnie pachnialo - jest juz w postaci papki, wiec ten etap ze lba
do pelni szczescia dodalem jeszcze lyzke stolowa maki ziemniaczanej
wybeltalem calosc, dodalem vanisha i obsmarowalem pare rzeczy (commodorowe mniej boli)
mysle ze warto sie pobawic

przechodze na tumiwisizm

22

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Człowieku, dlaczego pożółciłęś tyle klawiszy, a oszczędziłeś Break ?   ;)

23

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Ee no calkiem niezly efekt, eksperymentowalem bez skutku swojego czasu ale to niesie nadzieje, tylko z braku lampy UV musze poczekac na sloneczko (albo sie zaopatrzyc w takową ) ,czyli na tej mojej  nieszczesnej wyspie jakies nastepne pol roku. Chyba zeby same klawisze na raty wydlubywac i w kasowarce do epromow naswietlac?? Mam z 4 karoserie z klawiszami ktorym by sie przydal taki zabieg.Hmm, bedzie sie trzeba pobawic w malego chemika.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

24

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

idz do solarium Zaxon, tam maja UV

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

25

Odp: Żółte klawisze, żółte obudowy.. żółtaczka :)

Chcecie mieć bieluśkie klawisze ?
ano jest taki TANI preparat który wszystko wyczyści pozostawiając nadruki w spokoju.
To woda utleniona ( ale nie zwykła 3% a musi mieć 10x większe stężenie - czyli 30% ) w sklepach z chemią czy marketach typu Castorama występuje pod nazwą PERHYDROL . Nie jest kwasem ale jest na swój sposób "żrący" więc radzę uważać ( chronić ręce , ubranie ), przy stosowaniu na niektórych substancjach może doprowadzić do samozapłonu ( utleniacz ) . zdjąć klawisze i wrzucić do pojemnika na parę minut i kontrolować stan przycisków - jak nalot zejdzie to wystarczy przepłukać dużą ilością wody i wysuszyć. Acha , preparat nie zabezpiecza w żaden sposób przed promieniowaniem UV, pozwala tylko przywrócić "fabryczny" wygląd