Hej!
Jesli chodzi o jezyk programowania to polecam asemblera, jest to jedyny sensowny jezyk w jakim mozna programowac na atari i wcale nie taki trudny jak niektorzy mowia. Jesli masz juz jakies doswiadczenie/pojecie o programowaniu to nie trac czasu i nie zawracaj sobie glowy Turbo Basic'em, Action! itp. Asembler naprawde nie jest taki trudny na jaki wyglada, poprostu trzeba miec troche inne podejscie.
Jesli chodzi o kompilatory to pod Windowsa polecam xasm (bardzo szybki i dobry kompilator) oraz MADS, ktorego sam ostatnio uzywam (o wiele wolniejszy ale za to ma to czego nie ma xasm a co bardzo upraszcza sprawe w duzych projektach - MAKRA! wiedz jesli nie masz takiego trupa jak ja tylko jakis szybszy komp to nie powinno ci to robic problemu), jest jeszcze hardcore assembler Epiego, ktory jest mega szybki i posiada tez makra itp (niestety narazie nie kojarze aby byl dostepny publicznie :( ). Co do linuxa to jest pewien crossasembler ale nie pamietam nazwy ^__^
wszystkie wyzej wymienione programy sa to crossasemblery i mysle ,ze o wiele wygodniej i lepiej jest pisac na PC+emulator niz siedziec przy Atari (sam kiedys wolalem siedziec i programowac na real Atari, ale teraz poprostu wiem ,ze napisanie wiekszego projektu bylo by prawie nie mozliwe, w najlepszym przypadku bardzo utrudnione), pod Emulcem masz swietny Debuger oraz nieporownywalna wygode pracy.

Co do petli FOR to najprostrza wyglada mniej wiecej tak w C++:

  for (char i=0; i<64; i++)
  {
    tmp=tmp+i;
  }

natomiast w Asemblerze 6502 tak:

  ldx #0 ; int i=0
loop
  txa
  clc
  adc tmp
  sta tmp ; tmp=tmp+i
  inx ; i++
  cpx #64
  bne loop ; skoczy gdy X<64 (dokladniej gdy nie rowne 64)

instrukcja IF to tez prosta sprawa

C++
  if (A==B)
    ...


Asm6502:
  lda A
  cmp B
  bne endif
; A=B
  ...

endif

i drugi przyklad

C++
  if (A>=B || A<C)
  {
    ...
  }
  ...


Asm6502:
  lda A
  cmp B
  bcs warunekspelniony ; skocz gdy A>=B
  lda A
  cmp C
  bcc warunekniespelniony ; skocz gdy A>=C
warunekspelniony
  ...

warunekniespelniony
  ...

a co do ogolnego programowania to wcale nie musisz znac na poczatku sprzetu ;) w praktyce (bynajmniej jesli chodzi o prace "scenowe") wystarczy podstawowa znajomosc ANTIC'a + wiadomoci o organizacji pamieci ekranu oraz w jaki sposob dane sa przechowywane w pamieci komputera. Jesli miales juz stycznosc z programowaniem to po zalapaniu tego nie powinno byc klopotow (no dopoki nie bedzie ci potrzebne szybkie mnozenie lub inne "nienaturalne" operacje matematyczne ;> ale to juz troche inny temat)

No ja tez mam jeszcze 19lat ;P
A co do wolnego czasu to roznie ale i tak nie narzekam...
jak bys mial jakies pytania/problemy to wal do mnie na GG:2342303 z checia pomoge

Miałem chyba go nawet kiedyś na cartridge-u. (jeżeli o tym myśle) Po za tym to Basic jest w miare prosty, a i AMS-a używałem, aby wzbogacić swoje Basicowe gry i programy. (ASM - w stopniu mało zaawansowanym :P )

Conieco na ten temat wiem, bo j.w. napisałem używałem trochę ASM do rzeczy w czym Basic był za wolny. Z programowaniem mam styczność na codzień, gdyż pasjonuje sie tworzeniem rozmaitych aplikacji sieciowych w PHP. :P

Już myślałem, że tu sami "starzy wyjadacze" (to taki dowcip sytuacyjny :P ), jak wszedłem poraz pierwszy na to forum, zastanawiałem się czy per Pan nie pisać. :D

pr0be - przeanalizuje kody - może się czegoś naucze. :)

Tak było! :)

Thx for the info.

basic lub lepiej turbo basic jest dobrze znac nawet z prostej przyczyny: np aby wygenerowac sobie jaka tablice z danymi lub cos w tym stylu, do dalszego wykorzystania w assie.

.. hehe - a jak praktyka wykazuje; nawet w turbobasicu powstało kilka demek :)

Niestety, Dely, jesteś w błędzie... Jeden z programów tam zawartych (dotyczących Antica) się wywala przy kompilacji ;( A jak ktoś nie zna asma (np. Sikor ;) ), to może mu to zając sporo czasu, zanim zrozunmie, dlaczego ;( Tymniemniej, wielkie brawa dla TeBego, że mu się chciało... Tylko kilka drobnych poprawek  - i gra gitarrra... ;)

Tyle, ze Dely'emy nie chodzilo o to czy tam sa bledy czy nie, tylko raczej o to iz nie jestes kompetentna osoba ktora mogla by wydawac opinie na ten temat. Wlasnie z postej przyczyny, czyli nieznajomosci ass'a do ktorej sam zreszta sie otwarcie przyznajesz.

Chyba mam racje ???

Ooo, właśnie, Miker ma rację.  Poza tym, Monsoft, załóżmy, nie znam asemblera, chce się go nauczyć. Biorę kurs TeBego, zalecane narzędzia, piszę, kompiluję jeden program, drugi, jest o.k.. Potem biorę kolejny, a tu dupa - nie idzie. Nie wiem co jest grane (wszak nie znam asma), zaczynam szukać, i nadal kiła. Robi co innego niż wynika z opisu kursu, który powoli roboi się zawiły (bo prowadzący znając temat idzie pewnymi skrótami myślowymi, i nie chodzi tu o TeBego, bo każdytak ma). Więc jako osoba nie znająca tematu powoli się zniechęcam i tyle.
O to chodziło w mojej wypowiedzi.

Sikor, nic tak dobrze nie uczy jak analiza dzudzej pracy. ;) Już wiesz, że jest błąd, i wiesz, że jest to błą skłądni (nie komiluje się), więc bierzesz manuala do asma i sprawdzasz. Asembler to nie Windows, gdzie wystarczy poklikać tak jak napisano. Trzeba trochę pomyśleć. :P

Sikor ja sie ogolnie z Toba zgadzam i fakt iz ktos kto sie uczy assa powinien bazowac w nauce na dzialajacym kodzie.

TeBe, spox, i tak frasunek za to, że Ci się chciało. Tylko zauważyłem fakt, więc lepiej niech ktoś to sprawdzi i poprawi, bo kogoś, kto się nie zna - może to zniechęcić...