Długi też pójdą - tylko brać pożyczki a inflacja jak się zaczęła to już prędko nie odpuści.

Trzeba by poszukać źródła bo to wygląda na jakiś reportaż.

https://twitter.com/MariuszBednarko/sta … 8595180546

Ostatnio edytowany przez drygol (2022-01-13 23:50:14)

Nawet koli z siatki nie zdążyłem wyjąć  a tu od razu Timur wysłał zespół szybkiego reagowania.

Nie rozumiem czemu zamiast protestować przeciw jawnej wyprzedaży polskiego majątku poplecznikom Rosji  albo rozkradaniem naszych pieniędzy przez ten tzw. "Nowy Ład" wolicie się samozadawalać Covidem we własnym gronie antyinteligentów.

Zgodnie z przewidywaniami do pomocy przybył z odsiadki za czerwoną kartkę drugi zawodnik,
który zaczął od faulu przez plagiat i próbę przypisania tej marnej podróby komuś innemu.

Bartosz, teraz chcesz narzucać ton debacie?
mnie nie bardzo obchodzi ile kto ukradł, obchodzi mnie to, z czym musze się wozić każdego dnia, a to jest właśnie kowid, czy tez raczej polityka "radzenia" sobie z "zagrożeniem"

tymczasem,

Czyli mam dwa zarzuty: o dokonanie plagiatu i próbę przypisanie tych słów komuś innemu :] ale to chyba jest wewnętrznie sprzeczne jeżeli dobrze rozumiem definicję plagiatu? :P

I ty masz czelność nazywać kogoś antyinteligetem?!

Jak już to była to próba pastiszu, a przez to, że nie zacytowałeś całości to stracił tekst główny przekaz, który był dość prosty :P

Ostatnio edytowany przez zbyti (2022-01-14 02:26:46)

Zacytuję bo Ty lubisz edytować swoje posty więc nie wiadomo czy nie "sfaulujesz" podmieniając treść

No patrzcie ... fontanna wiedzy wystrzeliła ...
Jak sam napisałeś skopiowanie części utworu jakim jest jego forma jest także plagiatem. To nie musi być przecież kopia 1:1 ... takim jak twoje argumentami  bronią się mistrzowie kopiuj+wklej, którzy ściągaja z różnych źródeł kawałki i potem puszą się jacy to oni są bystrzy. Do tego dokleiłeś wyjęty kawałek sugerujący jakoby autorem pozmienianych słów była inna osoba

Ojoj, poczułeś się urażony? Próbowałeś zagrania a'la  Zidane tyle tylko, że  nabiłeś sobie guza waląc głową w słupek.
Może poszukaj sobie we wcześniejszych postach, że to drużyna timurów próbuje obrazić przeciwników określając ich "inteligencją".  Przypomnę twoje słowa:

Skoro zatem pozostali są "inteligencją", to Timurze Zidanowiczu Wy i Wasza drużyna mysicie byc antyinteligencją ... w waszym świecie nie ma nic "pomiędzy" ... świat jest przecież zero-jedynkowy.

@tOri ... ostatni akapit

Heh, fakt, nie miałem już prądu i mi się nie chciało a dzisiaj od rana ogień z robotą :)

Jeżeli chodzi o mnie to - jak już pisałem kiedyś - dobór słów mnie nie obraża jeżeli przekaz ma sens. W twoim przypadku szokujące jest nazywanie przez ciebie innych antyinteligencją gdy ewidentnie wysokość twojej pozwala co najwyżej obsikać innym nogawki.

Nie używam tych słów jako "przecinków" w codziennym życiu. Jeżeli bym ich użył to wtedy kiedy miały by sens. Jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, że zastaję swoją żonę zdradzającą mnie z... i wtedy mogło by mi się wyrwać "ty ku..." a pod adresem jej kochanka "ty chu...".

Jeżeli kogoś obraziłem na tym forum do dlatego, że uznałem, że nadeszła na to pora po wcześniejszych próbach porozumienia się.

Sam też byłem tu obrażany i nie robiłem akurat z tego problemu.

Jeżeli wydaje ci się, że pisząc słowo "antynteligent" inni tak jak ty nie znają synonimów i tak jest kulturalnie to może ci się tak wydawać dalej.

Nie uważam - w odróżnieniu od Lizarda - że to coś zmienia czy napiszę komuś kwieciście, że jest debilem bez użycia tego słowa czy prosto i krótko.

Ba, nawet uważam, że doskonalenie się w sztuce wyrafinowanych złośliwości wcale dobrze nie robi na charakter.

https://twitter.com/SkiperAdmiral/statu … 5776244736

Chyba cię pamięć zawodzi, na etapie gdy cię obrażałem miałem już tylko jeden cel - abyś się ode mnie odczepił bo jako rozmówca nie przedstawiasz dla mnie żadnej wartości, a wcinasz się w dyskusję gdy rozmawiam z ciekawszymi ludźmi.

Ja się z tobą nie chcę porozumieć - ten czas mamy za sobą.

I to jest wreszcie porządny mentalny coming-out. Nowe otwarcie, po którym wystarczy przestać obrażać innych i można z tym żyć dalej. Nawet z mokrymi nogawkami :)