Temat: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Efektem czego może być taki stan zewnętrzny combel'a jak na zdjęciach, co ten wygląd może sugerować nt. jego stanu technicznego i na ile normalnie ma szansę działać Falcon?

Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2011-08-13 15:41:07)

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

2

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Nie jestem ornitologiem ;) więc się nie znam na elektronice, ale tak mi to wygląda jakby ten układ się troszeczkę przepracował, czyli ktoś mu dał w tyłek :( Obym się mylił, ale to by mogło tłumaczyć Twoje problemy z niektórymi demami.

Edit:
O, i widzę że Dallas już zamontowany :) Ja właśnie rozgrzewam lutownicę :) Ech jak ja nie lubię wylutowywać dużonóżkowych układów bez odsysacza.

Ostatnio edytowany przez jury (2011-08-13 17:20:46)

3

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Ktoś go wymienił i zapomniał wymyć kalafonię :)

Nikt nam lekkiego życia nie obiecał i słowa dotrzymał.
8bitów ; dereatari
Apple Hadware

4

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Jedynie co można ocenić, że był wymieniany. Możesz założyć, że jest zrobione dziadowsko i będzie stwarzać problemy.

Ostatnio edytowany przez Sukkor_benoth (2011-08-13 17:28:22)

5

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Jak na moje oko to wygląda na całkiem nieźle wlutowany.

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

6

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

mnie sie tez tak wydaje
a ze ktos nie umyl - trudno

przechodze na tumiwisizm

7

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

jury napisał/a:

[...]
O, i widzę że Dallas już zamontowany :) Ja właśnie rozgrzewam lutownicę :) Ech jak ja nie lubię wylutowywać dużonóżkowych układów bez odsysacza.

Dallas we własnoręcznie wlutowanej podstawce :) Trochę się namęczyłem, ale obyło się bez strat. Co prawda po włączeniu przeżyłem chwilę grozy bo płyta powitała mnie czarnym ekranem zamiast białym z logo, ale tylko dlatego że zapomniałem włożyć RAM :-) Z RAMem wstała bez problemów i NVRAM już nie jest 'inoperable', pamięta datę, czas i ustawienia języka i klawiatury.

Kup sobie odsysacz, bez tego to słabo i po co ryzykować uszkodzenie czegoś wkoło?

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Trochę podejrzewałem że to tylko kalafonia po lutowaniu.

No to dalej, czy gdyby combel był uszkodzony np. przy lutowaniu to czy flak w ogóle by wstawał? Czy może dawać efekty jak opisane tutaj? Czy raczej przyczyna gdzie indziej?

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

8

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Z tą kalafonią - można ją wyczyścić spirytusem ;)

9

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

raczej nie, ale moja wiedza mizerna w tym temacie
z tego co pamietam combel generuje wiekszosc przebiegow czasowych, ale napewno nie tylko tyle
jesli mp3 tam jest grane na dsp (a pewnie jest), to bym sie tego nie doszukiwal w combelu

przechodze na tumiwisizm

10

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Do czyszczenia kalafonii po lutowaniu dobry jest Kontakt IPA PLUS, czyli alkohol, ale niestety nie etylowy ;) Spirytus etylowy też się nada, ale szkoda. W ostateczności rozpuszczalnik nitro.

Nikt nam lekkiego życia nie obiecał i słowa dotrzymał.
8bitów ; dereatari
Apple Hadware

11

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

@jer:  nigdy NITRO. Dobry jest denaturat (i nie tylko do tego :) )

12

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

ja uzywam mieszanki izopropanolu z acetonem (5:2) - czysty izo sie bedzie lepil, w acetonie kalafiornia sie wazy
acha
aceton <> zmywacz do paznokci

przechodze na tumiwisizm

13

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

uicr0Bee napisał/a:
jury napisał/a:

[...]
O, i widzę że Dallas już zamontowany :) Ja właśnie rozgrzewam lutownicę :) Ech jak ja nie lubię wylutowywać dużonóżkowych układów bez odsysacza.

Dallas we własnoręcznie wlutowanej podstawce :) Trochę się namęczyłem, ale obyło się bez strat. Co prawda po włączeniu przeżyłem chwilę grozy bo płyta powitała mnie czarnym ekranem zamiast białym z logo, ale tylko dlatego że zapomniałem włożyć RAM :-) Z RAMem wstała bez problemów i NVRAM już nie jest 'inoperable', pamięta datę, czas i ustawienia języka i klawiatury.

Kup sobie odsysacz, bez tego to słabo i po co ryzykować uszkodzenie czegoś wkoło?

Ja jednak wczoraj musiałem zgasić lutownicę więc zabrałem się za to dziś rano. Ogólnie operacja zajęła mi 2 godziny i 3 tryliony rzuconego mięsa :) Żona się ucieszyła jak usłyszała magiczne: "skończyłem" ;)  Wygląda na to że się powiodło, wreszcie mam datę i czas w systemie! :D
A co do odsysacza, to faktycznie, kupuję go następnym razem jak będę w elektronicznym!
Jeszcze mam pytanko, czy resetowałeś tą pamięć za pomocą jakiejśtam aplikacji lub magicznej kombinacji klawiszy opisanej u saulot'a? :
http://nokturnal.pl/home/atari_16_32_bi … ch_lang/pl
Bo ja niby robiłem Ctrl-Alt-Undo, ale żadnego komunikatu że się powiodło lub nie, nie otrzymałem. Więc się zastanawiam czy to tak miało być, czy po prostu akord ( w ilości kilku razy ) na klawiaturze nie wszedł.

14

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Ja nie resetowałem nvramu, nowy działa idealnie i nic nie odkryłem działań niepożądanych :P

15

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

A, spoko, czyli się nie przejmuję tym czy się zresetował czy nie :) W takim razie saulot tylko podpuszczał ;) że to ważne.

Ostatnio edytowany przez jury (2011-08-14 14:31:14)

16

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Wciskałem to magiczne Alt+Control+RightShift+Undo, ale jedyne co dostałem to zwykły "pik" jak innego dowolnego klawisza, żadnego komunikatu.
Natomiast interesujące było podanie nazwy tego "standardowego oprogramowania do zarządzania konfiguracją NVRAM" i ew. linku, czy nazwy oryginalnej dyskietki jeżeli była dołączana do 030. Saulot, czytasz ten wątek?

Co do zmywania kalafonii, to spirytusem (nawet salicylowym) zeszła, ale to tylko w sumie kosmetyka i nie rozwiązuje problemu.

Dobra, dziś zanabyłem biurko specjalnie pod retro graty i robię poważne przemeblowanie żeby w końcu móc postawić ze dwa-trzy sprzęty na stałe, a nie wyciągać je spod szafy rotacyjnie. Jak się ogarnę za dzień czy dwa to zacznę instalację softu na flaku od nowa.

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

17

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

To daj znać jak Tobie poszło oraz czy odpaliłeś ct6x :P
Naprawdę dobrze że przybywa użytkowników Falcona którzy się nim "bawią"...

18

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Przed włożeniem ct63 wolałbym dojść dlaczego się zawiesza "w normalu".

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

19

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Jaką masz wersję tosu ?

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

20

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Włożona 4.04, ale mam też gdzieś kostkę z wcześniejszą 4.01.

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Zostań przy 4.04. Wcześniejsze wersje 4.xx mają poważny błąd który może spowodować utratę danych z dysku. Dokładnie rzecz biorąc, jeśli masz na dysku dwie partycje, i będziesz coś zapisywał na pierwszej, to jeśli w momencie zapisu skończy się miejsce na partycji, to pojedzie po początku drugiej.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

22

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

AS... napisał/a:

[...]oraz czy odpaliłeś ct6x :P

odpaliłem i przez godzinkę oglądałem demka - te jawnie wymagające 060 zadziały wszystkie jakie odpaliłem - chyba z 5. Część z tych, które nie działały bez ct63 (amanita, smell of old electronics) w trybie turbo działają poprawnie. Dream Dimension wali się tak samo jak bez turbo.

Myślicie że warto dołożyć ten rezystor 47 Ohm opisany na w sekcji Some problems to solve (with some solders)?
W SDMATEST nie słyszę żadnych 'audio cracs", w ogóle nic nie słyszę, tzn. sdmatest nie wydaje mi żadnych dźwięków, przy żadnej kombinacji ustawień. Tak powinno być? Angielski Czuby czasem mnie osłabia :/

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

23

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Ten rezystor nie zaszkodzi jak go zamontujesz, ale jeśli nie masz objawów jakie on poprawia, to raczej na Dream Dimension nie pomoże. No chyba że będzie precedens ;) A co do chińskiego angielskiego Czuby, to mnie akurat zawsze osłabia. On praktycznie zawsze pisze niepoprawnie, dobrze że często da się domyśleć.

Ostatnio edytowany przez jury (2011-08-27 07:20:28)

24

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

Czasem jak widziałem maila od Czuby to miałem wrażenie że napisał po francusku i przetłumaczył translatorem :P
Ogólnie dość ciężko się z nim "dogadać"...

25

Odp: Falcon COMBEL - oględziny potrzebne

AS... napisał/a:

miałem wrażenie że napisał po francusku i przetłumaczył translatorem :P

:) Ale coś w tym może być.