jellonek: Z tym "jeszcze" to takie zaklinanie rzeczywistości ;). Pod tym względem dwóm liderom nie podskoczy, ale kto co lubi. Jaranie się milionami aplikacji nie musi być najważniejszą rzeczą na świecie. Większość co potrzebne, już jest.
epi: Na razie doświadczenie mam bardziej bierne, bo wciąż piszę "moją pierwszą aplikację", ale doświadczeń mam więcej pozytywnych niż negatywnych. Aczkolwiek z tego co wiem, to na sofcie jaki jest się w stanie napisać chałupniczo można zarobić więcej niż na androidzie dzięki zerowemu piractwu. Dodatkowo przez bardziej jednolitą platformę można realnie dotrzeć do całkiem pokaźnej grupy odbiorców w przeciwieństwie do andka z bazylionem konfiguracji. Niesie to za sobą także minusy, bo (modelem jabłuszka) jedynym kanałem dystrybucji programów jest samsung apps i samemu programu sobie nie wgrasz (modulo wgrywanie własnych pogramów przez SDK i tu przynajmniej nie trzeba płacić haraczu za dotęp do device'a, jak u Steve'a).