Temat: Blitter - gry,programy
Czy są jakieś gry, dema. użytki na ST (nie STE) które wymagają blitter'a ? Wymagają tzn. nie takie którym blitter nie przeszkadza, a jest wręcz konieczny :)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Wyniki FujiCup 2023 Wyniki konkursu FujiCup na najlepszą grę dla 8-bit Atari w 2023 roku zostały ogłoszone!
TONY na małe Atari Nowa gra na małe Atari, w Hiresie, produkcja Rafała Dudka (brat XXL-a), Popmilo i Caruso.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czy są jakieś gry, dema. użytki na ST (nie STE) które wymagają blitter'a ? Wymagają tzn. nie takie którym blitter nie przeszkadza, a jest wręcz konieczny :)
no oczywiście. widać to chociażby na przykładzie gry Street Fighter 2 - http://www.youtube.com/watch?v=v-vq1MpCaIE
A tak wyglądałaby na STe z użyciem blittera:
http://www.youtube.com/watch?v=9z8srALED2k
Nie wyobrażam sobie też tak płynnego scrollingu jak w grach Pinball Obsession czy Sleep Walker:
http://www.youtube.com/watch?v=bDGiiQRjYJE
Zresztą wejdź w zakładkę BLiTTER na stronie Silly Venture po więcej info :D
Bezpośredni link tutaj:
http://www.sillyventure.eu/blitter
Grey, chyba nie zrozumiałeś artika :)
Ja to rozumiem, że jemu chodziło o produkcje na ST (ST+, STF, STM, STFM, MegaST) które wymagają koniecznie blittera
a nie na STE które blittera ma standardowo wbudowanego.
Ostatnio edytowany przez erOS (2014-06-19 12:13:46)
yyyy, a to nie to samo? :) podałem przykłady gier, które nie odpaliłyby na standardowym ST z uwagi na brak blittera :P
No niekoniecznie bo STFM z wlutowanym blitterem lub megaST z wbudowanym to nie to samo jeszcze co STE :)
masz rację, ale (przyznaję bez bicia) że nie wiedziałem o takiej opcji (dolutowania BLiTTERa do zwykłego STka). masz jakąś wiedzę na ten temat?
Poza tym ze na niektórych płytach jest miejsce pod blitter to nie mam wiedzy czy ktoś tak się bawił.
Tak samo nie wiem czy ktoś cos robil na megaST pod blitter. A oto wlasnie chyba pyta Artik :)
Ostatnio edytowany przez erOS (2014-06-19 12:26:58)
A możesz podać źródło gdzie o tym wyczytałeś? To dla mnie jakaś nowość :) Poważnie!
Hmm no wystarczy rozkrecic jakies ST albo obejrzeć fotki na http://www.atari-forum.com/wiki/index.p … _revisions i na niektórych plytach widać miejsce pod blitter.
Dzięki!!! :) Ale jaja :D Hehe. Fajnie że Artik-Wroc o to zapytał :) To przyłączam się do pytania kolegi bo wydaje mi się BARDZO interesujące! :)
Grey, chyba nie zrozumiałeś artika :)
Ja to rozumiem, że jemu chodziło o produkcje na ST (ST+, STF, STM, STFM, MegaST) które wymagają koniecznie blittera
a nie na STE które blittera ma standardowo wbudowanego.
Tak, tak, tak. Właśnie o to mi chodzi !
Mówiąc (pisząc) prościej czy jest coś co nie odpali na zwykłym ST (bez blitter'a), a odpali na MegaST (ten komputer ma blitter !).
Seria STE w tym temacie mnie nie interesuje ! Dołożyłem blitter do 520ST i na razie chcę go obaczyć w działaniu. Potem będę sprawdzał MegaBUS w 520 ;) z kartami które posiadam.
Tak jak napisałem powyżej, moja odpowiedź wynikała z niewiedzy o czymś takim :D Stawia to nowe światło na serię ST! Ciekaw tylko jestem czy taka opcja dodania BLiTTERa pojawiła się PO ukazaniu się serii STe, czy jeszcze przed? Z tego co pamiętam to zwykłe STki nadal były sprzedawane po narodzinach STe - pytanie tylko, czy były to pozostałości magazynowe, czy też kontynuowanie tańszej linii, np. STfm wzbogaconej o to "gniazdo" ? Ktoś coś wie na ten temat?
Ostatnio edytowany przez grey/msb (2014-06-19 12:56:12)
No część płyt była z pewnością jeszcze przed wydaniem STE, ale czy szły też równolegle z STE to nie wiem bo nie wiem kiedy zamknięto produkcje ST. Zdaje się, że ST wstrzymano w 1989 (który miesiąc(?)) a STE też miało premierę w tym samym roku.
Możliwe, że przez chwilę były równolegle (choć nie mam co do tego pewności), ale raczej najpierw były ST bez miejsc na blitter, potem ST z miejscem na blitter a jako ostatnie STE już blitterem standardowo. Należy pamiętać, że Amiga miała blitter od początku możliwe więc że w późniejszych modelach zwykłego ST Atari chciało nadgonić ten brak i myślało o dodaniu blittera tyle, że chyba (do czasu MegaST i STE) nic z tego nie wyszło. Ale zdaje się, że odchodzimy od meritum, to jest dział o sofcie a nie sprzęcie ;)
Ed---
Wydaje mi się, że płyty ST z miejscem pod blitter pojawiły się po wydaniu lub jednocześnie z wydaniem MegaST.
Ostatnio edytowany przez erOS (2014-06-19 14:59:30)
Wszystkie płyty MegaST były wyposażone w blitter więc chyba było to wcześniej niż premiera STE, ale mogę się mylić.
Pytanie odnośnie softu pozostaje aktualne :)
Nie ma takich. Kiedyś szukałem, ale łatwiej było by szukać softu który wymagał MEGA ST, zamiast standardowego ST.
I takiego też nie znalazłem :). Bo jedyna rożnica pomijająć złącze VME, RTC, to właśnie blitter. Zresztą w STF/FM od rewizji płyt C070789 jest miejsce na blitter i działa - sprawdzone :).
Na początku blitter w MST miał przyspieszać działanie aplikacji gem-u, ale wraz z wydaniem NVDI okazało się że jest wolniejszy niż NVDI+ST. Zresztą jak dobrze pamiętam NVDI wyłącza blitter. Dokładne różnice w wydajności można sprawdzić w GemBench-u.
Ale jako ciekawostka, część softu z STE działa na ST+blitter. Przykładowo: Blittermania (SEDMA) - chodzi, brak tylko dzwięku DMA. Monogatari też działa do pewnego momentu, później 3 bomby.
A na czym polega montaż blittera w ST? Jedynie wlutowanie blittera lub podstawki z blitterem czy jeszcze jakieś układy/rezystory? Czy po wlutowaniu blittera w ST jakieś programy odmawiają działania, czy wszystko śmiga bez problemów?
Wlutowanie + przestawienie dwóch punktów lutowniczych. Nie zauważyłem żeby cokolwiek odmawiało działania. Wymagany TOS 1.02 w górę.
Zdaje się, że ST wstrzymano w 1989 (który miesiąc(?)) a STE też miało premierę w tym samym roku.
Możliwe, że przez chwilę były równolegle (choć nie mam co do tego pewności),
Ponoć ST było robione równolegle z STE do samego końca istnienia Atari Co. - na AtariForum jest ciekawy wątek na ten temat.
W sumie to ciekawe czym było to spowodowane.
Na początku blitter w MST miał przyspieszać działanie aplikacji gem-u, ale wraz z wydaniem NVDI okazało się że jest wolniejszy niż NVDI+ST. Zresztą jak dobrze pamiętam NVDI wyłącza blitter. Dokładne różnice w wydajności można sprawdzić w GemBench-u.
w tym wypadku Gembench porównuje wydajność TOSa (a nie samego Blittera) vs NVDI. TOS musiał zmieścić w 192kB więć został zoptymalizowany pod kątem objętości a nie prędkości.
Jeśli chodzi o sam Blitter to w ST w każdej operacji jest on wielokrotnie szybszy od 68000. W Falconie i Amidze1200 jest inaczej, 68030/20 jest szybsze od blittera.
Czy są jakieś gry, dema. użytki na ST (nie STE) które wymagają blitter'a ? Wymagają tzn. nie takie którym blitter nie przeszkadza, a jest wręcz konieczny :)
Tutaj znajdziesz listę gier na STE z info czego wymaga do działania. Szukaj takich które mają tylko adnotację BLIT
http://atari.8bitchip.info/steandg.html
co do programów użytków - jeśli aplikacja używa TOSowej funkcji np. LineA Bitblit lub VDI, to chcąc nie chcąc używa blitter jeśli jest on zamontowany w STfm.
Ostatnio edytowany przez Cyprian (2014-06-19 21:14:40)
Takich gier raczej nie ma: w pierwszej kolejności gry korzystały z rozszerzonej palety STE (bo to było najprostsze), potem z przetworników, a na koniec z blittera.Zakładam że powodem tego był fakt że napisanie gry a napisanie gry wykorzystującej blittera to praktycznie dwie gry.
Takich gier raczej nie ma
Adam, na tej stronie http://atari.8bitchip.info/steandg.html są wymienione takie gry które używają tylko blitter:
- Elvira the Arcade Game - BLIT
- Ghost Battle - BLIT
- GodPey - BLIT
i jeszcze jest B Squad (Demo) która używa blitter i paletę 4096 kolorów (co nie powinno być to problemem na STfm)
Wyjątki potwierdzające regułę ;)
Wiesz, używanie blittera wcale nie musi oznaczać drastycznych zmian w kodzie. Może być zrobiony tak, że jak znajdzie blitter to go używa, a jeśli nie to używa procedur go zastępujących. Na zasadzie biblioteki dostępu do sprzętu - odpowiednia struktura. Z punktu widzenia właściwego kodu gry nic się nie zmienia - w ten sposób można łatwo pisać gry dostosowujące się do sprzętu, używające różnych trybów, rozszerzeń itp.
Wykorzystanie blittera jest w wielu wypadkach na tyle klopotliwe, że niestety w większości wypadków nie ma tak różowo.
i dlatego nasza kochana firma chciała nam i producentom softu ułatwić życie i postanowiła nie montować tego układu? a jak już się zdecydowała to ci sami producenci postanowili nie psuć tej różowości? :) Czy też może nasz niedostatek produkcji wynikał z dużej popularności modelu bez tegoż układu czy też może programowanie blittera na ST a na Ami różni się tak dramatycznie? :>
czy też może programowanie blittera na ST a na Ami różni się tak dramatycznie? :>
Samo API blitter'a atari jest proste i nie ma tu problemu. Blitter na Ami umie jednak znacznie więcej - oprócz operacji na blokach pamięci (kopiowanie, czyszczenie wypełnianie, operacja logiczne) umie rysować linię Bresenham'em oraz wypełnianić poziome fragmenty ala Eor fill'em i masz łatwe wypełnianie polygon'ów. (tutaj opieram się na tym co czytałem o Amidze więc mogę się mylić)
Na STE tego wprost nie ma i tak na prawdę często trzeba mocno się nagłówkować co do tego jak ten Blitter użyć by zrobić jakiś efekt (oprócz tych oczywistych case'ów jak kopiowanie, czyszczenie etc). Co więcej moim zdaniem struktura bitplanów w pamięci ST (tzn ich przeplatanie się) też to czasami komplikuję w porównaniu z Amigą. (edit: dobra dramatyzuję to ostatnie przeszkadza w wielu innych rzeczach, ale z blitter'em tragedii przez to nie ma)
Ostatnio edytowany przez mkm (2014-06-21 09:44:59)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 6.391 sekund, wykonano 16 zapytań ]