476

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Może się nie znam (ale się wypowiem) ale eMMC to pamięć wewnętrzna, można na niej system postawić, ale ma swoją ograniczoną pojemność więc jak ktoś kombinuje serwer to i tak będzie kombinował z dyskiem twardym, no chyba że ktoś ma za dużo kasy to sobie może microSD 1TB kupić ale chyba jeszcze nikt tego nie wyprodukował.

477

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

emmc w przypadku Odroida to dodatkowa carta ktora sie przypina do plyty. Do wyboru masz od 8GB do 128GB co wystarczy na Linuxowy serverek bez problemu (w sumie zalezy od zastosowania). Po drugie w serwerze jak i w desktopie nie wszystkie dane musza byc na szybkim nosniku jak i tez nie musza byc lokalnie.
W wielu firmach gdzie praciwalem podstawowe servery virtualne mialy po 10-20GB dysk a reszta byla mapowana z SAN'a. Juz nie wspomne o systemach botowalny z Boot LAN'u.

Ostatnio edytowany przez Monsoft (2016-10-20 09:41:27)

478

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Co nie zmienia faktu, ze oglądając film na yt z jakością 720p mam w hdparmie odczyt z 2.5 calowego momentusa  84MB/s.


Ps. Czekam na udoo x86.

Ostatnio edytowany przez Artu2tu (2016-10-20 20:51:02)

479

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

To udoo x86 to calkiem niezle sie zapowiada.

480

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Dzisiaj pokazała się nowa wersja ultibo. Zaczyna mieć wsparcie dla 64-bitowego kodu (póki co tylko wczesna alfa, ale się zaczyna), poza tym framebuffer dostał synchronizację z vblankiem

To wygląda prawie jak ataryna, "dos" na dole, bufor ramki na górze, jeszcze wyżej rejestry sprzętu, wolny ram pośrodku, żadnej tam pamięci wirtualnej, żywy po ludzku adresowany ram, i tylko basica brak, co postaram się nadrobić :)

Brak też póki co audio. Ciekawe co będzie najpierw: twórca doda czy sam się wkurzę i napiszę :) Midi by też warto dodać.

Żeby tak zrobić na malinę emulator ataryny, co to wstaje sekundę, dwie po podaniu zasilania, jak to robi ultibo - marzenie....

481

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Sam się wkurzyłem i napisałem :) Na razie wypluwa z siebie tylko sinus, ale gra.

Zrobić ten dźwięk w tym "systemie", to po prostu poke, poke, poke. Dosłownie, napisałem funkcję która ładuje dane pod adres i nazwałem ja "poke" :) :) :) Parę wpisów do rejestrów układu PWM, parę do sterownika DMA...  i gra.

482

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Jak ktoś chce się pobawić grajkiem do sidów, chodzącym na malinie bez linuxa, pushnąłem go na githuba https://github.com/pik33/ultibo-retro-sid

Do zabawy nie trzeba kompilować. Wszystko co potrzebne do uruchomienia programu jest w pliku sidplay.zip. Zawartość zipa trzeba rozpakować na sformatowaną na fat32 kartę SD. W głównym katalogu karty powinny znaleźć się pliki kernel7.img, bootcode.bin, fixup.dat i start.elf oraz katalogi retro (zawiera definicje czcionki Atari ST, palety Atari 8bit, kursora myszy prosto z Windows i combined waveforms dla sida) i sid (zawiera kilka plików SID do zagrania)

Program odtwarza pliki typu PSID (*.sid) oraz SDMP (*.dmp), nie radzi sobie jeszcze z RSIDami i nie wszystkie PSIDy się odtwarzają a to z powodu błędów w emulacji 6502 - chciałem upchać tam 65C02 i 32-bitowe rozszerzenia, przez co emulator nie realizuje niektórych co rzadszych illegali, a sporo plików SID jedzie po tych illegalach równo i trzeba mieć je wszystkie w emulacji.

Jak już program działa, można spokojnie wyjąć kartę SD (oczywiście aktualnie odtwarzany plik przestanie grać), włożyć inną kartę, np. z SIDami, znajdzie ją :) Jak z dyskietką :) tyle że dyskietka ma teraz 3/4 cala :)

Aha: przed uruchomieniem trzeba odpiąć od maliny mysz, bo klawiatura nie będzie działać. Znany błąd.

Ostatnio edytowany przez pik33 (2016-11-23 06:50:35)

483

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

pik33 napisał/a:

Przy ośmiu milionach instalacji Raspbiana to jest już jedna z wiodących dystrybucji :) i jak tak dalej pójdzie  to niedługo Debian będzie pochodną Raspbiana zamiast na odwrót :)

Powoli idzie w kierunku opisanym powyżej - https://www.raspberrypi.org/blog/pixel-pc-mac/

A ja i tak "szaleję" z Ultibo. Audio wypuszczam teraz z noise shaperem. Czyli "Hi-Fi" z wyjścia tzw. analogowego. Jest szansa na zrobienie całkiem porządnej niby-analogowej syntezy dźwięku - przy częstotliwości próbkowania 960 kHz, a na tyle stać lekko podkręconą malinkę trójkę, nie powinno być słychać aliasów :)

A to wszystko bez żadnego linuxa i wstaje dwie sekundy. Jak Atari :) Zacząłem robić pod ultibo mocno inspirowany ośmiobitowcem interpreter Basica. Prawie 800 megabajtów na BASIC :) I hardware maliny dostępny z pomocą "POKE" :)

Mam też już zrobionego microDOSa też inspirowanego atarynką - wyświetla listę programów i pozwala wybrać co ma wystartować.

Ultibo - marzenie starego atarowca. Może być i komodziarz albo amigowiec. To się programuje jak stare dobre pudła :) sprzed lat. I tylko ramu trochę więcej a i procek jakby szybszy.

Ostatnio edytowany przez pik33 (2016-12-24 21:50:31)

484

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

"A to wszystko bez żadnego linuxa ..."

Wiesz nie kazdy chce od zera robic swoj system aby moc odtwarzac pliki audio. Wiekoszsc osob uzylo by linuxwego kernela i malego filesystemu aby  nie rzezbic wszystkiego od  nowa.

Ostatnio edytowany przez Monsoft (2016-12-28 21:19:47)

485

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Ale wtedy nie ma najmniejszych możliwości wypuszczać dźwięku tak, jak jest to robione w tym odtwarzaczu. Jest to pierwszy sprzęt/system jaki mam w ręku który pozwala wysłać dźwięk z pomocą filtrów kształtowania szumów przy częstotliwości próbkowania 960 kHz, nad którą to częstotliwością mam pełną kontrolę. Chcesz trochę wolniej, trochę szybciej - słynne ezoteryczne 432 Hz zamiast 440 - zmieniasz stałą i już. No i synteza - normalnie, czy wypuszczasz przez analog, czy przez kartę dźwiękową, nie da się bez potężnych filtrów antyaliasowych z którymi malina nie daje rady. Albo słychać aliasy. Przy 960 kHz antyalias niepotrzebny. Możliwość zmiany częstotliwości próbkowania w czasie rzeczywistym daje fajne opcje.

A w Ultibo to jest dobre, że jest, więc nie stawiasz systemu od zera. Jest obsługa systemu plików, jest obsługa całej masy hardware napisana w wysokopoziomowym kodzie. Prawie jak pod... może nie tyle Lin ile Win, bo autor wzorował się na Windows API. Hello World w Ultibo wygląda tak (żywcem z githuba autora):

program HelloWorld;

{$mode objfpc}{$H+}

{ Example 01 Hello World                                                       }
{                                                                              }
{  This example provides the classic first example but takes a couple of extra }
{  lines to achieve the result using Ultibo.                                   }
{                                                                              }
{  To compile the example select Run, Compile (or Run, Build) from the menu.   }
{                                                                              }
{  Once compiled copy the kernel7.img file to an SD card along with the        }
{  firmware files and use it to boot your Raspberry Pi.                        }
{                                                                              }
{  Raspberry Pi 3B version                                                     }
{   What's the difference? See Project, Project Options, Config and Target.    }


{ A couple of introductions first, notice the program keyword above? That tells}
{ Free Pascal that this is a program and not just a unit. When we compile this }
{ program we want Free Pascal to compile all of the required units and then    }
{ link them into a completed executable ready for us to run.                   }

{We need to declare some units that are used for this example.}
uses
  GlobalConst,
  GlobalTypes,
  Threads,
  Console,
  Framebuffer,
  BCM2837,
  BCM2710;

{We also need to declare a variable to hold a console window handle.}
var
 WindowHandle:TWindowHandle;

{Our code goes between the begin and end of the program file or in other units
 we create that can be called from this unit (File, New Unit from the menu).
 Whatever is the first line after begin below will be the first thing executed
 by Ultibo after the started process has completed.}

begin
 {First we create a console window to write our text on, we make it the full
  size of the screen by specifying CONSOLE_POSITION_FULL and allow it to be the
  default window by passing True as the last parameter.}
 WindowHandle:=ConsoleWindowCreate(ConsoleDeviceGetDefault,CONSOLE_POSITION_FULL,True);

 {Next write some text on our newly created console window, we pass the handle
  of the console window created above to tell it where to write the text since
  there can be multiple console windows on screen at once.
  This will appear in the top left corner of the screen in the default color
  and font.}
 ConsoleWindowWriteLn(WindowHandle,'Hello Ultibo!');

 {There are multiple ways to achieve the same thing, because we allowed our console
  window to be the default and we know there are no other windows present, we could
  simply call ConsoleWriteLn() or even WriteLn() instead and the text would appear
  on the default console window. Try them out if you want to experiment.}

 {Because Ultibo is always multi threaded, we should never allow the code to exit
  from the begin..end block of the program. See the Wiki for more information on
  why but unless you are sure of what will happen it is best to simply halt this
  thread here.}
 ThreadHalt(0);
end.

486

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

A ja mam pytanie.

Zrobiłem sobie na rPi sambę zgodnie z tym poradnikiem.

I niby wszystko działa, ale nie mogę w udostępnionym katalogu 'public' założyć podkatalogu. Nawet z maliny - mc pisze 'brak miejsca na urządzeniu (28)' ... miejsce jest....

Pliki mogę kopiować, usuwać, media odtwarzać przez sieć....

Co z tym zrobić????

sudo chmod 777 /mnt/500gb/public nie pomogło :(

fsck przechodzi z warning 9...

tP

Ostatnio edytowany przez thePink (2017-01-03 20:16:41)

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

487

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

A masz tam NTFS czy EXT4?
Bo to jeden z możliwych problemów ale niekoniecznie jedyny.
Jeżeli masz NTFS to zmień na EXT4 bo widzę że to dysk na USB a NTFS na malinie ma nawet 4 krotnie mniejszą wydajność.

488

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Mam ext4....

tP

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

489

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

a co mówią logi?

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

490

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Pokaż co masz w fstab.
cat /etc/fstab

491

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Znaczy sie masz podmontowane jakis drive pod /mnt/500gb
Mozesz wogole tam zapisywac ? A sformatowales ten drive na ext'a czy tylko zlozyles partycje ?

492

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Monsoft napisał/a:

Mozesz wogole tam zapisywac ? A sformatowales ten drive na ext'a czy tylko zlozyles partycje ?

Przecież pisał:

thePink napisał/a:

Pliki mogę kopiować, usuwać, media odtwarzać przez sieć....

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

493

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Tak, problemem jest utworzenie katalogu :(

fstab:

proc            /proc           proc    defaults          0       0
/dev/mmcblk0p1  /boot           vfat    defaults          0       2
/dev/mmcblk0p2  /               ext4    defaults,noatime  0       1
# a swapfile is not a swap partition, no line here
#   use  dphys-swapfile swap[on|off]  for that
UUID=f08a32d6-d26b-4414-a5cf-40f62d27d1a7 /mnt/500gb ext4 nofail,defaults 0 0

Log smbd:

[2017/01/04 19:38:21,  0] ../source3/smbd/server.c:1241(main)
  smbd version 4.2.14-Debian started.
  Copyright Andrew Tridgell and the Samba Team 1992-2014
[2017/01/04 19:38:21.082150,  0] ../lib/util/become_daemon.c:124(daemon_ready)
  STATUS=daemon 'smbd' finished starting up and ready to serve connections
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
[2017/01/04 19:46:49.992066,  0] ../lib/util/pidfile.c:153(pidfile_unlink)
  Failed to delete pidfile /var/run/samba/smbd.pid. Error was Nie ma takiego pliku ani katalogu
[2017/01/04 19:46:52,  0] ../source3/smbd/server.c:1241(main)
  smbd version 4.2.14-Debian started.
  Copyright Andrew Tridgell and the Samba Team 1992-2014
[2017/01/04 19:46:52.205891,  0] ../lib/util/become_daemon.c:124(daemon_ready)
  STATUS=daemon 'smbd' finished starting up and ready to serve connections
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
[2017/01/04 20:03:31.551303,  0] ../lib/util/pidfile.c:153(pidfile_unlink)
  Failed to delete pidfile /var/run/samba/smbd.pid. Error was Nie ma takiego pliku ani katalogu
[2017/01/04 20:03:54,  0] ../source3/smbd/server.c:1241(main)
  smbd version 4.2.14-Debian started.
  Copyright Andrew Tridgell and the Samba Team 1992-2014
[2017/01/04 20:03:55.159273,  0] ../lib/util/become_daemon.c:124(daemon_ready)
  STATUS=daemon 'smbd' finished starting up and ready to serve connections
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL
[2017/01/04 20:48:13.240238,  0] ../lib/util/pidfile.c:153(pidfile_unlink)
  Failed to delete pidfile /var/run/samba/smbd.pid. Error was Nie ma takiego pliku ani katalogu
[2017/01/04 20:48:33,  0] ../source3/smbd/server.c:1241(main)
  smbd version 4.2.14-Debian started.
  Copyright Andrew Tridgell and the Samba Team 1992-2014
[2017/01/04 20:48:34.320490,  0] ../lib/util/become_daemon.c:124(daemon_ready)
  STATUS=daemon 'smbd' finished starting up and ready to serve connections
Unable to connect to CUPS server localhost:631 - Błędny deskryptor pliku
failed to retrieve printer list: NT_STATUS_UNSUCCESSFUL

:(

tP

Ostatnio edytowany przez thePink (2017-01-04 21:52:51)

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

494

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

A jak robiles configuracje punktu montowania to od razu zalozyles katalog  "/mnt/500gb/public" tak jak jest to opisane tutaj: ?

"Teraz należy przygotować katalog, pod którym będzie zamontowany nasz dysk, poleceniem sudo mkdir /mnt/extdisk (oczywiście zamiast extdisk możecie użyć własnej nazwy). Możemy od razu założyć w nim podkatalogi, które będą oferowane jako zasoby sieciowe, np. publiczny i prywatny, na hasło – poleceniem mkdir /mnt/extdisk/public && mkdir /mnt/extdisk/files."

Jesli tak, to znaczy ze problem masz z katalogiem "public", ktory nie istnieje po zamontowaniu dysku zewnetrznego.

Kolejnosc operacji w tym opisie jest bledna i powinna byc:
1. Zalozenie partycji i format
2. Utworzenie mount pointa /mnt/extdisk
3. Zamontowanie partycji dysku zewnetrzengo pod /mnt/extdisk
4. Utworzenie dodatkowych katalogow /mnt/extdisk/public & /mnt/extdisk/files

Jesli nie to trzeba szukac czegos innego. Postaram sie jutro postawic vm'ke z debianem 8 i przygotowac podobny konfig.

Ostatnio edytowany przez Monsoft (2017-01-04 23:33:55)

495

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Cześć,

Zdenerwowałem się i wywaliłem to wszystko.
Jutro spróbuję od nowa.

tP

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

496

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Wrzuciłem nową wersję playera na githuba. https://github.com/pik33/ultibo-retro-sid

Wstępnie działa mysz. Gra sidy i wavy (póki co tylko standard, 16bit/44100/stereo).

Jak jeszcze będzie grać sapy, mp3, modułki i midy, tudzież interpretował Softsyntha, można będzie uznać że mam uniwersalny odtwarzacz audio na malinę :)  Ale do tego jeszcze trochę.

A tymczasem mysz jest, kulki są, dźwięk jest - można implementować arkanoida :)

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

nędzne kur/wy od retropie tym razem usunęły możliwość zapisu nowych plików konfiguracyjnych emulatorów (wydaje się, że dotyczy to tych atarowskich - ST i 800XL, ale może i więcej; nie sprawdzałem) - czy ktoś z linuxowców lub retropajowców wie, gdzie przywrócić normalny zapis na dysku i  usunąć nazistowskie restrykcje wymyślone przez przyjebów?

o ile w Atari ST obszedłem to kopiując mój własny plik CFG z Rpi2 i retropie 2, o tyle z 800XL jest gorzej, bo nie widzę ścieżki, gdzie on to zapisuje.



**EDIT**

Nie - jednak tu też same baby.
To samo robi (tj. NIE robi) VICE.

Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2017-02-06 21:53:52)

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

498

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

?????

Nie dalej jak w niedzielę aktualizowałem RetroPie do 4.1 i potem przynajmniej 5 razy z poziomu emulatora zapisywałem plik konfiguracyjny dla Atari800 (dopasowywałem sobie różne opcje i w końcu dobrałem odpowiedni bufor dla dźwięku).

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Popieram - prawidłowo napisany program powinien działać tak samo na każdym urządzeniu (zwłaszcza, że rpi nie różnią się de facto od siebie).

Podmieniłem pliki CFG do Atari ST i Atari 800XL. Już działa. Oczywiście fakt, że najpierw tworzą rozmaite problemy tylko po to, by potem heroicznie się z nimi zmagać, wywołuje moje obrzydzenie - ale tak czy inaczej oba emulatory działają.

Gorzej z C64. Vice działał normalnie na Rpi2. Powinienem się był domyślić, że na Rpi3 już nie działa, a przecież ściągam przygotowany image, rozpakowuję na CF, instaluję - tam żadnych cudów nie ma, więc jak zwykle znowu coś zje/bali.
Bawić się buforami to ja bym wolał w innym znaczeniu, ale to i tak nie ma znaczenia, bo żaden plik konfiguracyjny się nie zapisuje.
Ch/uj, dam to Hellbojowi, jak przyjdzie któregoś dnia.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

500

Odp: Alternatywa dla Raspberry PI

Może teraz jest lepiej z retropie, choć jak widze ten komentarz to nie sądzę -  ale ja osobiście wywaliłem retropie po chwili wkurzania się. Mam emulatory każdy oddzielnie i już. Jak coś spieprzę w konfiguracji, to przynajmniej tylko jeden emulator naraz.

--------------------------
PS.

A tak w ogóle dalej bawie się w ultibo. Co do samego ultibo, dodali możliwość współpracy z bibliotekami pisanymi w C.
Co tez ewentualnie stwarza możliwość przeportowania tam retroemulatorów. Emulowane Atari wstawałoby jak prawdziwe, switch on, 2 sekundy, trrrrrrrr, READY. Możnaby było tanim kosztem dodać też i port SIO, malina potrafi wypluć obraz po kompozycie. Jakby dobrze zrobić takie bebechy, i włożyć do obudowy Atari ze zdechłą elektroniką, niewprawny użytkownik mógłby się tak szybko nie zorientować że tam w środku siedzi malina :)