1

Temat: Mega STe - problemów ciąg dalszy.

Opisywałem w "siostrzanym" wątku perypetie z ET4000 i HighWire, choć tam kończyło się na dwóch bombach. Teraz dla odmiany problem jest jakby poważniejszy. Po testach ramu wywala 4 bomby. Co sprawdziłem i co siedzi w kompie - po wykonaniu poniższej listy NIC się nie zmieniło:

* wymieniłem tosa na inne 2.06
* podmieniłem ram na inny ram
* odłączyłem od płyty wszystko, co się dało (nova, fdd, usatana z przelotką, złącze vme, .. został tylko zasilacz, płyta i klawiatura z myszą.
* powyciągałem wszystko z podstawek i wsadziłem tam, gdzie było

.. wyeliminowałem też przypadki jasia fasoli typu: na płycie głównej leży bezpańska śrubka :) - nic z tych rzeczy.

Nic to nie dało, zawsze po testach pamięci jest to samo. Dźwięk do czasu wywalenia bomb jest. Tzn klik klawiatury. Komp wczoraj oczywiście do wyłączenia zasilania działał, a dziś jest to co j.w.

Jakieś pomysły / złote myśli / ktoś podobną sytuację przerabiał?

Ostatnio edytowany przez Pin (2018-02-19 23:10:08)

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

2

Odp: Mega STe - problemów ciąg dalszy.

Miałem to samo u siebie.
I problem jest bardo prosty. Przynajmniej u mnie tak było.
Tos 2.06 zawsze wywala 4 bomby jak nie ma podłączonego FDD lub innego urządzenia do botowania.
Podłacz FDD i sprawdz.  Powinno pomóc,. :)

3

Odp: Mega STe - problemów ciąg dalszy.

Po pierwsze, to na jakie party w tym roku się wybierasz, bo FLASZKĘ (taki płyn, nie Falcona) wiszę :)

Otóż rozebrałem wszystko na iment ... flopki w ogóle nie używam więc była odłączona a ostatecznie okazało się że najwięcej zamieszania narobił uSatan, lub też karta SD. uSatan raz ją widzi a raz nie, a nawet jak niby poprawnie odczyta to potrafi w dowolnym momencie się wywalić. Może to jest właśnie przyczyna wszystkich problemów nie tylko tu w temacie, ale i również z HW .. bo dokładnie takie same konfigi sprzętowo-programowe działają poprawnie bez problemów. Hehh, no dzięki Atari-User ;)

... no wiem, wiem - za dziękuję jeszcze niczego w życiu sobie nie kupiłem :P. Ok - flaszka aktualna.

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

4

Odp: Mega STe - problemów ciąg dalszy.

:).  Ok.  nie ma sprawy. 
Jak porada porzyniosła pozytywny efekt, to bardzo sie cieszę i niech bedzie kolejnym doswiadczeniem dlla innych.
A flasza ?. Zobaczymy. pewnie nadarzy się okazja żeby i flaszkę rozpracować  :).

Odp: Mega STe - problemów ciąg dalszy.

A z jakiego testu RAM korzystasz?

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

6

Odp: Mega STe - problemów ciąg dalszy.

Tak z głupia frant - a co z zasilaczem?

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.