1

Temat: C256 Foenix - niby Commodore, ale bez przesady...

Na początek - witam wszystkich. Forum lurkuję od lat, ale do tej pory nie miałem niczego ciekawego do napisania, więc siedziałem cicho.

Kilka tygodni temu prześledziłem wątki o nowych implementacjach Atari - i np. Éclaire XL zrobiło na mnie tak pozytywne wrażenie, że zacząłem temat drążyć intensywniej i odkryłem, że podobnych, choć nieatarowskich, maszyn jest do wyboru i koloru. Spośród różnych projektów szczególnie przypadł mi do gustu ten z tematu (zdecydowałem się nawet na pre-order płyty) - czyli niby takie Commodore, które mogłoby powstać gdyby nie Amiga. Więc dlaczego akurat taki sprzęt? Po prostu, przyjrzawszy się mu lepiej, uznałem że autorka projektu się lekko myli:  to przecież jest moje wymarzone Atari. ;)

I tak dochodzimy do tematu, czyli https://c256foenix.com/:

  • oparty o natywny procesor 65C816 (a ja odkryłem, że jednak rodzinę 65* lubię najbardziej)

  • przeznaczony do pracy w trybie natywnym 65C816 (pewnie można i pracować w trybie zgodności, ale nie jest to polecane)

  • ...a co za tym idzie: system nie stawia sobie za cel zapewniania wstecznej zgodności z istniejącymi maszynami

  • wykorzystujący własne, zakodowane w FPGA układy graficzne, dźwiękowe i IO

  • wyposażony w 2 do 4MB RAM (nie licząc pamięci graficznej), czytnik kart SD i wyjście DVI i MIDI

Aktualnie społeczność to -naście osób, oprogramowanie natywne praktycznie nie istnieje (jeśli nie liczyć niedokończonego kernela, opracowywanego BASIC-a, testowanych założeń dla systemu okienkowego i moich zabaw z wyświetlaniem tekstu), sprzęt dla tych, którzy nie załapali się na wcześniejsze wersje dostępny jest tylko w przedpłacie - ale za to istnieją dwa emulatory: FoenixIDE i c256emu. Pierwszy z nich jest wygodniejszy, bo pozwala na pracę krokową i odświeża przy tym ekran - ale za to ten drugi ma wzorcową emulację 65c816 (IDE ma jednak błędy, ale są usuwane).

Dlaczego piszę o tym teraz? Ano dlatego, że autorka projektu (Stefany Allaire) ogłosiła, że zamówienia na deweloperską wersję C zbiera tylko do końca lipca. Jako, że jest to wersja "na wypasie", o możliwościach większych niż planowana na 2020 wersja dla końcowego użytkownika, dlatego warto zastanowić się nad wspomożeniem projektu. Choćby po to, żeby dać deweloperce jakieś wsparcie i sygnał, że ktoś tego będzie chciał używać.

Informacje dodatkowe:

W załączeniu screenshot z c256emu - tuż po uruchomieniu i demonstracja procedur wyświetlania tekstu, którymi ostatnio się bawię (to tryb tekstowy, nad graficznym, co da większą paletę niż 256 znaków się zastanowię w przyszłości). No i właśnie - co to za Commodore, jeśli zestaw znaków jest zgodny z IBM437 a nie PETSCII? :)

PS. Forum może wydawać się ciche, ale to przez to, że użytkownicy ostatnio komunikują się bezpośrednio lub prawie-bezpośrednio.

Ostatnio edytowany przez aniou (2019-07-21 13:08:38)

Post's attachments

2019-07-21-135742_640x480_scrot.png 15.5 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

2019-07-21-135823_640x480_scrot.png 33.46 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2

Odp: C256 Foenix - niby Commodore, ale bez przesady...

Nie widzę supportu układów Atari 8 czy 16bit

Za $500?
Raczej kupię konsolę Atari (też za rok ukaże się).

Ostatnio edytowany przez pajero (2019-07-21 13:45:55)

3

Odp: C256 Foenix - niby Commodore, ale bez przesady...

pajero napisał/a:

Nie widzę supportu układów Atari 8 czy 16bit

Takie jest założenie projektu - nie ma sensu po raz kolejny odtwarzać tego, co istniało. Jak komuś bardzo to jest potrzebne, to i Atari ma kilka projektów i  Commodorowcy mają swój projekt zgodnej-wstecz megamaszyny (Mega65) - ale właśnie dlatego mnie nie pociągały. Podoba mi się idea, że mogę robić coś "jak wtedy, na Atari" ale dodatkowo nie jestem  krępowany ówczesnymi ograniczeniami technicznymi i założeniami marketingowymi, pieczołowicie odtwarzanymi w imię wstecznej zgodności. Taka wariacja od zera na temat 8/16 bitów z dość dobrze mi znanym CPU.

No i - w swoim czasie - zarzut "braku zgodności z 8-bit Atari" mógłbyś postawić przed serią ST.  :)

PS. Owszem, te gniazda dla SID-a to jest pewien ukłon w stronę korzeni, ale nienachalny.

4

Odp: C256 Foenix - niby Commodore, ale bez przesady...

Skoro nie ma to emulować starego sprzętu, to po co ma mieć jego ograniczenia? Trochę nie rozumiem tej idei? Jak najbardziej jesteś krępowany ówczesnymi ograniczeniami, bo masz CPU z epoki, a reszta peryferiów, choć zamodelowana we współczesnym FPGA, też udaje peryferia z epoki, tylko trochę poprawione. Taka konstrukcja z serii "co by było gdyby".

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

5

Odp: C256 Foenix - niby Commodore, ale bez przesady...

_tzok_ napisał/a:

Skoro nie ma to emulować starego sprzętu, to po co ma mieć jego ograniczenia? Trochę nie rozumiem tej idei? Jak najbardziej jesteś krępowany ówczesnymi ograniczeniami, bo masz CPU z epoki, a reszta peryferiów, choć zamodelowana we współczesnym FPGA, też udaje peryferia z epoki, tylko trochę poprawione. Taka konstrukcja z serii "co by było gdyby".

Te ograniczenia biorą się raczej z cech wybranego procesora (który mógłby być taktowany wyżej tak swoją drogą ale to pociągnęło by zmianę pamięci itd.) - a jeśli popatrzymy na specyfikację układu graficznego, to z kolei wygląda jak najprostsze technicznie rozwiązanie, nie popadające jeszcze w skrajny prymitywizm. Można by to wszystko zrobić o klasę czy dwie lepsze, szybsze - ale wtedy okazało by się, że za znacznie większe pieniądze odtworzyliśmy jakieś bieda-Raspberry. Tyle, że gorsze i droższe. Swoją drogą - wersje finalne powinny być zauważalnie tańsze od deweloperskich.

A ideę rozpoznałeś - moim zdaniem - dobrze: to właśnie coś z gatunku "co by było gdyby" i realizacja marzeń sprzed ćwierćwiecza: "fajnie byłoby mieć taki, żeby był szybszy i pamięci więcej i..." -  choć ja osobiście wolałbym mieć zamiast MIDI najprostszy ethernet.

6

Odp: C256 Foenix - niby Commodore, ale bez przesady...

Do zbierania kurzu na półce się przyda.
Smutne ale prawdziwe.