Temat: Happy Freezer w 130XE

Dzisiaj wpadło mi w łapy 130XE z zainstalowanym Happy Freezer. Nigdy nie miałem czegoś takiego, więc wącham i się przyglądam, co to robi. Myślałem, że sobie to przełożę do mojej udziwnionej Atarki, ale tego nie idzie wyciągnąć bo dość mocno zintegrowane z obecnym systemem.

Ale...

Płyta jest na kościach 64Kx1. Czy jeśli rozbuduję pamięć o 256KB (wymienię kości w jednym banku na 256Kx1 i dołożę logikę jak to już robiłem) to Happy Freezer nadal będzie działał jak należy? Czy on tylko umie pracować na standardowej konfiguracji? 128K to jakoś tak... mało ;-)

Generalnie przydałaby mi się jakaś instrukcja... Na naszym forum znalazłem odnośnik do niemieckiej o Turbo Freezer XL z adnotacją, że to niby to samo. Tylko... niemiecki :-/ Ma może ktoś chociażby po angielsku? Z góry dziękuję.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

2

Odp: Happy Freezer w 130XE

Z tego co pamiętam happy freezer "umiał" tylko 192kb, ale to było ponad 20lat temu..
Stec nie umiał tego zamontować do mojego 130xe, z 256kb ram zrobionych przez Toms.

3

Odp: Happy Freezer w 130XE

To jest wczesna Turbo Freezera, sprzedawana przez Happy Computer. Nawet menu do czasów wersji 2011 za bardzo się nie zmieniło, tylko doszło trochę opcji i emulacja kartów w paru bankowaniach.

Tutaj masz manual do Turbo Freezera 2011. Część zawierająca debugger chyba jest dość podobna. :)

A to jest ta Atarka z jednej z grup na FB?

Ostatnio edytowany przez voy (2020-02-27 22:48:42)

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

4

Odp: Happy Freezer w 130XE

Dzięki. Tak, to chyba ta Atarka - tylko ja ogłoszenia na FB nie widziałem.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

5

Odp: Happy Freezer w 130XE

Jakby ktoś był ciekaw, wygląda to tak (dla tych którzy nie widzieli jako i ja nie widziałem). Jeśli jest potrzeba to dla celów archiwizacyjnych mogę udostępnić oryginalne, nieskalowane fotografie.
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/happy_freezer/happy_freezer_1.jpg
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/happy_freezer/happy_freezer_2.jpg
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/happy_freezer/happy_freezer_3.jpg
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/happy_freezer/happy_freezer_4.jpg
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/happy_freezer/happy_freezer_5.jpg
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/happy_freezer/happy_freezer_6.jpg

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6

Odp: Happy Freezer w 130XE

AS... napisał/a:

Z tego co pamiętam happy freezer "umiał" tylko 192kb, ale to było ponad 20lat temu..
Stec nie umiał tego zamontować do mojego 130xe, z 256kb ram zrobionych przez Toms.

A ja mialem 320KB i Stecu wsadzil Code3 Freezera w nia bez problemu.

7

Odp: Happy Freezer w 130XE

Ciekawe ile umie toto. Podepnę potem Sys-Check w trybie +512KB I się zobaczy, czy komp wstanie.

Z drugiej strony, przy 128K RAM pamięć zajmuje calutką dyskietkę MD. Przy 192K DD to już mało. 320K wymusza użycie stacji dwustronnej. Przynajmniej do zgrania pamięci. Ale jeszcze nie doczytałem manuala więc nie do końca wiem, czy myślę z sensem, czy od rzeczy ;)

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

8

Odp: Happy Freezer w 130XE

...i te scalaki szlifowane kątówką... (papierem ściernym, kto tam wtedy miał takie narzędzia) łza się w oku kręci :)
brak tu tylko jednej rzeczy.... DISTAL :)

Ostatnio edytowany przez sun (2020-03-01 17:04:14)

Cuda wianki i nie tylko :) POKEY 4ever ;)

9

Odp: Happy Freezer w 130XE

Jakie są ograniczenia co do zamrażanego i zapisywanego programu, aby proces się powiódł? Próbowałem zapisać Preliminary Monty - po wczytaniu save'a mam ładną grafikę, ale gra stoi. Próbowałem najnowsze Monty on the Run - po wczytaniu sama gra wisi, ale reaguje na [1] i [2] (zmiana sposobu kolorowania). Moon Patrol zaliczył save+resume pozytywnie.

Trzeba pamiętać, że to ten stary Happy Freezer, więc nie ma wszystkich możliwości kolejnych wersji.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

10

Odp: Happy Freezer w 130XE

Nie powinno być jakichkolwiek ograniczeń.

Każdy program powinien dać się zamrozić, zapisać i oczywiście przywrócić.

Coś jest nie tak z tym freezerem...i to nie kwestia wersji. Może coś odpadło? Nie majta się jakiś kabelek? Może któraś ścieżka pękła lub jest mocno nadwyrężony któryś styk pod scalakiem?

Trudno tak wyrokować :)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

11

Odp: Happy Freezer w 130XE

Ja zawiniłem. Miałem wsadzony Ultimate Cart. Przy ładowaniu dumpa trzeba najpierw wcisnąć X, co odłącza cart i dopiero wtedy odpalać Freezer i odczytywać dump. Tak działa. Jak się człowiek pospieszy i od razu próbuje wczytywać, to nie ma to prawa działać dobrze (część pamięci jest blokowana przez cart).

Teraz pytanie kolejne - czy freezer nagrywa tylko pamięć podstawową, czy potrafi sobie poradzić z rozszerzoną? :-) Trzeba załadować coś wykorzystującego 128K i zrobić dump. Się okaże.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

12

Odp: Happy Freezer w 130XE

tOri napisał/a:

Nie powinno być jakichkolwiek ograniczeń.
Każdy program powinien dać się zamrozić, zapisać i oczywiście przywrócić.

Z tego co pamietam to akurat nie. Pamiec mnie moze mylic, ale dalo sie blokujac jakies przerwania w programie uotpornic na freezowanie.

Ostatnio edytowany przez Monsoft (2020-03-03 22:06:37)

13

Odp: Happy Freezer w 130XE

@Monsoft

Sprzętowy freezer? Raczej nie uodpornisz softu na frezowanie, bo w chwili gdy /REF jest domasowany kliknięciem przycisku FREEZE, sprzęt freezera przejmuje kontrolę nad Atari i uruchamia własne oprogramowanie z ROMu. Nie graja tu roli przerwania. Ale w sumie też mogę się mylić.

@perinoid - ten freezer może sobie nie poradzić z pamięcią rozszerzoną

Ostatnio edytowany przez tOri (2020-03-03 19:23:11)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

14

Odp: Happy Freezer w 130XE

Happy Freezer, Turbo Freezer, Code3 freezer oraz inne klony wykorzystują NMI, generują je podczas naciśnięcia przycisku. Wystarczy zablokować NMI ($d40e == 0) i przycisk Freezera nie zadziała. Do kompletu jest co najmniej kilkanaście sposobów wykrycia faktu użycia Freezera i przy powrocie do Freezowanego programu system się już nie pozbiera.

Mającym Freezera z tej serii proponuję np. odpalić Digital Studio lub Sample Editor i zobaczyć co się stanie po wyjściu z menu freezera ;)

Mając Freezera zamontowanego od K.Steca dużo czasu spędziliśmy (jako Code3 czy Slight) na zabawie w różne "wykładanie" go, przy okazji badając jego zasadę działania a co za tym idzie odkrywając różne słabości i podatności.

Z tego co pamiętam oryginał gry Technoid (wydanej przez Stanbit) również posiadał zabezpieczenie anty-freezer naszego autorstwa.

Jeżeli chodzi "fałszywy" REF który generował freezer było to robione po to aby uniknąć konfliktu z możliwością wystąpienia jednocześnie przerwania NMI pochodzącego od ANTIC-a i tego generowanego z przycisku.

Jednak blokada NMI nie rozwiązywała do końca problemu z zabezpieczeniem się przed freezerem, wystarczylo trzymać wciśnięty przycisk "Freeze" a potem nacisnąć RESET. Co prawda nie można było już powrócić do freezowanego programu ale zawartość pamięci nie ulegała zniszczeniu, co zanim OS pozamiatał to freezer przejmował kontrolę.

Przy hackowaniu jakiegoś programu oczywiścia sam zrzut pamięci dawał już bardzo dużo, można było po prostu przeanalizować kod/dane znajdujące się pamięci z chwili wykonania tej akcji. Niejednokrotnie to wystarczało aby dość szybko złamać dany program.

Piszę oczywiście wszystko z pamięci, to były dawne dzieje i część faktów mogłem przekręcić lub być mało precyzyjnym, wybaczcie mieliśmy wtedy po "naście" lat. Jak pisałem to niejednokrotnie gdyby nie Freezer cały devleopment Overmind, Bitter Reality czy część pamięciożernych efektów trudno byłoby zrealizować/uruchomić w sensownym czasie. To narzędzie bardzo przyspieszało "development".

Przykład? Pisaliśmy oczywiście w QA, aby było szybciej assemlowaliśmy dane procki czy efekt bezpośrednio do pamięci komputera (np. od adresu $700, więc niszczyliśmy DOS). Przed taką akcją jednak wykonywaliśmy freeze-a do pamięci ext. zamontowanej w komputerze. Po asemblacji i uruchomieniu programu, notowaliśmy błędny analizowaliśmy pamięć, etc.

Po czym można było dokonać poprawek po "odfreezowaniu" ostatniego ... hmmm... dziś to byśmy nazwali "snapshoota" :D

Jak dany efekt, procka, etc. zadziałał można było zgrać źródło na dyskietkę jako działający proc/efekt. W ten sposób unikaliśmy czasochłonnego asemblowania na dysk, includowania, budownia całej binarki od nowa.

Nie chcę nic obiecywać, bo nie wiem czy to jeszcze znajdę, ale na sam koniec działalności Krzyśka Steca na giełdzie dostałem od niego gołe PCB do freezera oraz jakieś ledwie czytelną kartę z notatkami... jeżeli to znajdę to oczywiście udostępnię. Powinienem był to zrobić oczywiście o wiele wcześniej, ale trochę rzeczy mi się w życiu pokomplikowało i wszystko idzie wolniej niż bym chciał.

Już o tym pisałem we wcześniejszych wątkach, ale powtórzę i tutaj... niestety analiza działania freezera od strony elektronicznej była nam bardzo utrudniona przez Krzyśka Steca, gdyż jego działo po założeniu wyglądało tak:

http://seban.pigwa.net/aa/freezer.jpg

niestety próbując to odkuć w tamtych czasach tylko zniszczyłem sobie freezera i musiałem zapłacić za montaż ponownie ;/ Ciekawość wygrała wtedy z rozsądkiem :) Ale nie żałuję... bez tej walki z Krzyśkiem nigdy nie powstały by poprawki do Happy Freezera/Turbo Freezera nazwane potem Code3 czy Slight Freezer. Duży kawał roboty w tej materii poczynił oczywiście SoTe.

Ostatnio edytowany przez seban (2020-03-03 19:50:02)

15

Odp: Happy Freezer w 130XE

Mój nie jest zalany żywicą i płytkę można by było przeanalizować. Pytanie tylko po co, skoro są nowsze wersje?

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

16

Odp: Happy Freezer w 130XE

@Seban

Aha...

wodzu

Ostatnio edytowany przez tOri (2020-03-04 17:17:51)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

17

Odp: Happy Freezer w 130XE

Piszac moja notke wlasie liczylem ze ktos z kolegow co bardziej siedzi w temacie jak @Seban sie tutaj wypowiedza.
Pamietam tez jak przez mgle iz ktorys uwczesny MOD player jak gral to nie dawalo sie go zafreezowac.

Ja mam plytke zalana ale Freezer jest w stanie zniszczonym. Jak odzyskalem moje Atari od osoby ktorej je sprzedalem, bylo juz tylko zbiorem elementow na wybrakowanej plycie glownej 800 XL :(

Co do samego Freezera, to pamietam ze na kazdym party odpalenie go wzbudzalo duze zainteresowanie, bo nie bylo ich wiele w tamtejszych czasach.
Zawsze dostawalem milion pytan odnosnie "co to jest" i "co to robi".

Ostatnio edytowany przez Monsoft (2020-03-03 22:14:44)

18

Odp: Happy Freezer w 130XE

@tOri... ależ wodzu? co wódz? ;)