Odp: [Z] Zamienię CA2001 na LDW2000 [/Z]
Nie znam się na modelach napędów, ale ponieważ dziś grzebałem rano w Indusie, to na świeżo pamiętam, że faktycznie na napędzie widniało "Tandon".
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Wyniki FujiCup 2023 Wyniki konkursu FujiCup na najlepszą grę dla 8-bit Atari w 2023 roku zostały ogłoszone!
TONY na małe Atari Nowa gra na małe Atari, w Hiresie, produkcja Rafała Dudka (brat XXL-a), Popmilo i Caruso.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie znam się na modelach napędów, ale ponieważ dziś grzebałem rano w Indusie, to na świeżo pamiętam, że faktycznie na napędzie widniało "Tandon".
Ewidentnie :)
https://thumbs.worthpoint.com/zoom/imag … 0fa2ac.jpg
https://nickm.com/trope_tank/materials/ … 050_sm.jpg
Najfajniejsza byłaby "hybrydowa" szara CA-2001 z szarym napędem Tandona, bo pasuje do XE i mimo wszystko jakościowo wykończenie wizualne wygląda jakoś lepiej niż LDW/Indus.
P.S.
Coś się stało z bbcode, że nie można wrzucić obrazka w tag "img" ? Forum dorzuca w środek "url", po czym twierdzi, że nie może być URL w "img" ;)
Tak, na oko w moim Indusie jest taki sam napęd jak pokazałeś w 1050 (a przynajmniej ma taki sam front).
Wzorniczo (kolorystycznie) oczywiście szara CA2001 pasuje elegancko do serii XE. Zawsze też mi się podobała stacja CA2001, fajnie wygląda sama w sobie, no i kolor przy ATari oczywiście też. Ale to jest tak samo jak z magnetofonami XC12, że to wszystko fajnie wygląda z serią XE, natomiast już z XL nie za bardzo. Teraz jak się bawiłem Indusem, który jest cały czarny, to stwierdzam, że na biurku wygląda dobrze za wszystkim, zarówno z XL jak i z XE. Po prostu taki uniwersalny.
Swoją drogą jak już zahaczyłem o stylistykę magnetofonów, to do serii XL bardzo ładnie pasuje magnetofon od... C64:-) Kolorystyka jest świetnie spasowana, String mi kiedyś pokazywał zdjęcia, ma magnetofon Atari w obudowie magnetofonu C64, i jak to stoi obok siebie z 800XL, to wygląda jak by było od kompletu:-)
Myślę, że emocje przemawiają głównie za pasowaniem Indusa/LDW do XE (które nie ma nic czarnego) :D
Magnetofon Datasette z C64 może pasuje kolorystycznie do XL (choć ten kremowy jest jednak inny), ale obłościami już niekoniecznie, 1010 pasuje do XL, XC11 do XE i tyle ;)
No dobrze, konczę offtop, Indusa bym sobie jeszcze kiedyś chętnie kupił :)
Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-07-26 12:38:27)
Z magnetofonami 1010 i XC11 pełna zgoda.
Stylistycznie Indus oczywiście nie pasuje do niczego, ale ma swój własny design taki trochę wg mnie ponadczasowy, a kolorystycznie zawsze było tak, że czarny pasuje do wszystkiego:-)
Czy przemawiają emocje? Oczywiście że tak:-) Ja tam się strasznie jaram, że posiadam tego Indusa, ale to przecież jest istotą naszego całego hobby:-) Gdyby nie było emocji, to należało by w końcu wyrzucić na elektrośmieci cały ten złom elektroniki użytkowej, który zalega nam w domach:-)
Zgadza się :)
Eee, ta, Ja tam miałem indusa z kluczykiem opuszczanym, a nie przekręcanym - to był czad. Ale $$ brakło i trzeba było się pozbyć :(
Z jakim kluczykiem? U mnie nie ma żadnego kluczyka. Jest tylko ta klapka z przodu półprzezroczysta, która się powoli otwiera. Jak to zobaczyłem pierwszy raz, to byłem w szoku że to coś takiego fajnego. A teraz jak rozebrałem i czyściłem, to rozwaliłem się do końca, bo się okazało, że za to powolne otwieranie jest odpowiedzialny malutki teleskopik, taki amortyzatorek olejowy:-) Zajebiste:-)
Sikorowi pewnie chodzi o ten staromodny mechanizm zamykania docisku nie przekręcaną dźwignią, tylko taką zasuwką z góry, jak w Atari 810 czy pierwszych stacjach C1541. Ale dla mnie to nie jest czad ;)
Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-07-26 19:58:08)
Tak, jak pisze Jacques. Kluczykiem nazywa się włąśnie dźwignię zamykającą mechanizm (czyli de-facto dociskający dyskietkę). I wierzcie mi - lepszego napędu nie widziałem...
Bo ta dźwignia służy przecież do zakluczenia :-D dyskietki w stacji.
Bo ta dźwignia służy przecież do zakluczenia :-D
Niewykluczone ;)
Ostatnio edytowany przez Jacques (2020-07-28 08:46:44)
Ot, taki rusycyzm ;-)
A ja nadal czekam na chętnego do zamiany.... jakby co.
Co jest rusycyzmem?
zakluczenie
Zakluczenie akurat pochodzi raczej z gwary poznańskiej, a przynajmniej tak piszą w wikipedii jeśli temu wierzyć.
To może u Was ;p
Ja jestem z Poznania, tu się urodziłem i mieszkam całe życie, u nas zawsze wszyscy mówili "zakluczyć mieszkanie" i nawet mi do głowy nie przyszło, że to jakieś niezwykłe słowo jest, serio:-) Dopiero teraz jak pojawiła się ta dyskusja, to tak sobie poczytałem w necie i wygląda na to, że to z gwary może pochodzić. Może wypowiedzą się osoby z innych odległych regionów czy słowo "zakluczyć" jest dla nich normalne czy dziwne? Zaciekawiło mnie to.
Odszczekuję. Coś mi się po.... Sorry.
Macie racje: https://pl.wiktionary.org/wiki/zakluczy%C4%87
Ostatnio edytowany przez perinoid (2020-07-28 20:04:00)
może to i "kalka strukturalna z niemieckiego" ale to jednak dosłowna kalka z rosyjskiego albo innych słowiańskich jezyków
https://pl.bab.la/slownik/polski-rosyjs … 4%85%C4%87
https://www.wordhippo.com/what-is/the-m … 59711.html
Czytajcie dokładnie. To konstrukcja słowiańska. Być może poza kilkoma regionami zanikła i wróciła jako kalka z rosyjskiego. Ale z niemieckiego to już nie sądzę, bo w takiej śląskiej Świdnicy, gdy użyłem tego słowa, to pani w knajpie mało nie padła ze śmiechu.
No i nikt w Poznaniu nie powie zakluczyć w sensie: zamknąć obwód elektryczny ;)
No nie powie. Zakluczyć można u nas np. drzwi, mieszkanie, albo zamek do drzwi, lub też kłódkę.
Dziewuchę można zakluczyć... ot prawdziwa definicja :-)
A nie, to się zapina a nie zaklucza:-)
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 1.633 sekund, wykonano 15 zapytań ]