Temat: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Witam. Posiadam płytę do A65XE bez ECI. Na płycie zauważyłem dwie modyfikacje:
1. Zwarte nóżki 6 i 7 w układzie NE555N
2. Odlutowany jeden koniec rezystora w punkcie C42
Dziwne działanie płyty objawia się tym, że wyłączając komputer trzeba zaczekać około 30 s aby poprawnie wystartował w przeciwnym razie po włączeniu pojawia się napis READY bez charakterystycznego dźwięku poprzedzającego pojawienie się tego napisu. Czytałem o "odmóżdżeniu" pamięci ale wydaje mi się że pamięci nie są problemem (LH2164-12) Bo czasami po 5 s włącza się poprawnie. Jeśli wpięty jest ULTIMATE CART to za każdym razem wchodzi w menu carta niezależnie od czasu wyłączenia/włączenia komputera. Mam wrażenie jakby ROM się nie inicjował, ale są to tylko moje domysły.
Jeśli ktoś rozwiązał podobny problem to prosiłbym o wyjaśnienie sprawy. Jeśli ,,ten typ tak ma" to nie będę drążył tematu bo w końcu moge poczekać te 30 s. Poza tym jak sie poprawnie uruchomi to wszystkie testy przechodzi bezbłędnie, ale muszę przyznać że nie spotkałem sie wcześniej z taka przypadłością.

Ostatnio edytowany przez sikador (2020-08-12 22:00:05)

Post's attachments

Rezystor z odlutowaną nóżką.jpg 295.74 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Trzeba wymienić jedną pamięć na inną, najlepiej wolniejszą (-15 lub -20)

Nikt nam lekkiego życia nie obiecał i słowa dotrzymał.
8bitów ; dereatari
Apple Hadware

3

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

@jer: Zastanawia mnie ten problem i myślę o nim od dłuższego czasu, a konkretnie nad powodem, dla którego na szybszych pamięciach efekt występuje, a jak się jedną wolniejszą wstawi to już nie. Ale nie umiem niczego logicznego wymyślić.  Z czego to może wynikać? Potrafisz to wyjaśnić?

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Raczej będzie to jednak "wymóżdżanie" bo Atari nie ma procedury zerowania pamięci po Power ON i reset nie ma nic do tego.
Jeśli coś siedziało w pamięci to właśnie tak się zachowuje, że potrafi wstać do Ready.
30s to dużo, ale jedno z moich potrafi po 5s braku zasilania wciąż coś trzymać i wstawać losowo.

Zrób fotkę tej modyfikacji.
Według schematu w Atari 7 noga NE555 jest niepodłaczona, więc może komuś się zwarło. Nie mogę namierzyć tego C42 przy NE555, a nie bardzo jest pora, żeby przeglądać cały schemat :)

Ok, mam. C42 to odsprzęgnięcie zasilania GTIA, więc napisz, jaki rezystor.

Ostatnio edytowany przez x_angel (2020-08-12 21:43:49)

5

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

W niektórych egzemplarzach tej płyty jest tam kondensator idący od ścieżki idącej do nogi 32 GTIA. Ale nie we wszystkich. Taki jakiś patch. Coś takiego:
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/foto/20200812_215153.jpg

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Dokładnie ten rezystor.
Mam jeszcze jedno pytanko - czy instalując ULTIMATE 1MB problem zniknie, czy trzeba jeszcze będzie wymienić jedną kość pamięci?

7

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

To nie rezystor, to kondensator.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

8

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

mam taką płytę, w niej u1m i aktualnie pokeymax, wszystko działa jak w zegarku.

Cuda wianki i nie tylko :) POKEY 4ever ;)

9

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Ja mam na takiej zabudowane U1MB, VBXE, Rapidus I stereo i też działa. Ale co egzemplarz to może być inaczej.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

10

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Jasne, a ponoć to najmniej stabilne płyty, jak mówi kolega Mq.

Cuda wianki i nie tylko :) POKEY 4ever ;)

11

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Bo są niestabilne. Nim Lotharek tą płytę ustabilizował, minęło kilka miesięcy. Ale teraz działa.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

12

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Powoli zabieram się za ,,tuning". Mam w planie zainstalować U1M i wymienić jedną kość pamięci aby zrobić tzw. "wymóżdżanie". Mam pytanko jaka powinna być optymalna temperatura ustawiona na rozlutownicy aby nie uszkodzić laminatu i padów podczas wylutowywania scalaków ? Przy okazji prosiłbym jeszcze o podanie bezpiecznej temperatury grota w lutownicy (mam ustawione około 300 stopni i wydaje się OK).

13

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Z temperaturami trzeba mieć przede wszystkim doświadczenie i wyczucie, których należy się najpierw nauczyć na jakimś złomie, a dopiero brać się za zabytkowy sprzęt, który łatwo jest zniszczyć, a to już niestety nieodwracalne. W każdym sprzęcie lutowniczym trzeba wyczuć jakich temperatur do czego używać. Zależy to od używanej kolby, rodzajów grotów, nawet od temperatury otoczenia, czasów grzania, grubości ścieżek, rodzaju stopu (np. każda płyta Atari ma inny stop). Istotna też jest bezwładność temperaturowa na grocie i szybkość osiągania temperatury przy podgrzewaniu, maksymalna moc lutownicy, czyli wszystko to co wpływa na jakość stabilizacji temperatury.
Powodzenia przy treningach.

14

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Na rozlutownicy mam między 380°C, a 420°C (pola masy), a na lutownicy 340°C (zgodnie z zaleceniem producenta stopu lutowniczego LC60).

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

15

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Dzięki za info :)

16

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Użyj lutownicy i "odcycacza". Punkty lutownicze dobrze podgrzej LUTOWNICĄ i odessij, każdy po kolei. Gdy jeszcze trzyma - lutownicą delikatnie popychaj nóżki na środek otworu i znów odessij. Pod światło otwory powinny być czyste. Wtedy mocno naciśnij palcami scalak w poprzek w jedną i drugą stronę (równolegle do powierzchni płyty), powinno chrupnąć i kość wyjdzie.

Nikt nam lekkiego życia nie obiecał i słowa dotrzymał.
8bitów ; dereatari
Apple Hadware

17

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

po zainstalowaniu u1mb problem "wymóżdżanie" zniknie
u1mb wie lepiej kiedy jest zimny start i wymusza takowy
nie jest prawda ze os nie zeruje ramu - zeruje, ale nim to zrobi, sprawdza bajty kontrolne, jeśli te przetrwały to jest "ready"
rozlutownica ma miec moc, nie temperature

przechodze na tumiwisizm

18

Odp: Modyfikacja płyty ATARI 65 XE i dziwne zachowanie

Dzięki. Podziałam w wolnej chwili i dam znać jak wyszło :)