Chwilę powalczyłem i trochę mi rura zmiękła.
I zakładam, że sama płyta + scalak są walnięte. Dlaczego?
Przełożyłem scalaka z innej klawiatury i zachowanie się zmieniło.
Przed zmianą
- myszka szwankowała (samoczynne ruchy na bok)
- być może uszkodzenia poszły do przodu, bo ALT+strzałka w górę nie działają. Ale inne kierunki są ok.
Po podmianie scalaka z innej, sprawnej klawiatury:
- myszka działa w 100% sprawnie - ładnie i stabilnie w każdą stronę.
- ALT + strzałka nadal nie działa, chociaż system reaguje na strzałkę. I Alt też działa skoro inne kierunki działają.
- cyfry nad literami też szwankują - np 2 raczej nie działa (raczej, bo jak się ją telepie z 3 to potrafi wskoczyć - ewentualnie coś z gumkami pomieszałem)
Ta problematyczna klawiatura tak samo zachowuje się w innym kompie.
Zasadniczo na zdjęciu widać strzała jakiego dostała klawiatura, ale tak jak pisałem, to jest ogarnięte kynarem (czy czymś takim), ale różne zachowanie na podmiankę scalaka mocno mnie przekonują do zwalonej elektroniki. Na pewno ten typ w podstawce. Czy coś jeszcze - na razie nie wiem.
Post's attachmentsIMAG2875.jpg 1.12 mb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku.
Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.