Temat: Magnetofon dm-6492a ???
Takie cudo trafiłem ktoś zna podpowie coś co to za sprzęt. Co ciekawe nowy nierozpoakowywany z foli. Przynajmniej tak wygladą jakby byl oryginalnie zapakowany.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Wyniki FujiCup 2023 Wyniki konkursu FujiCup na najlepszą grę dla 8-bit Atari w 2023 roku zostały ogłoszone!
TONY na małe Atari Nowa gra na małe Atari, w Hiresie, produkcja Rafała Dudka (brat XXL-a), Popmilo i Caruso.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Takie cudo trafiłem ktoś zna podpowie coś co to za sprzęt. Co ciekawe nowy nierozpoakowywany z foli. Przynajmniej tak wygladą jakby byl oryginalnie zapakowany.
Wygląda jak XC12 (XCA12) na licencji. Różni się tylko vlepką.
Nie tylko. Ciekawe jest to, że na pudełku zdjęcie wygląda inaczej. Raczej jest więcej warty od XC12. I nie jest to ani phonemark (z którego zerżnięto XC12), ani znany datasette. JEstem ciekawy.
Tak samo jak chilijskich klonów, których u nas nie widziałem.
Takie cos znalazlem. Arabski??? ;))
"The DM-6402 is a data recorder that was sold by Sakhr/Al Alamiah in Arabic countries. The Sakhr logo is not present on this device, but some exemplars have an Arabic logo. The data recorder is unusual as it is powered from the MSX Joystick port.
Like the AX-330, AX-660 and AX-990 computers, it has been manufactured in Taiwan. The official name is "Datacorder Unit"."
Na atarimani jest info, ze to datamark.
Ostatnio edytowany przez ramik (2021-03-05 21:17:02)
[...]Tak samo jak chilijskich klonów, których u nas nie widziałem.
XL12 FOR ATARI? Posiadam :) NOS w pudełku.
XL12 to w miarę łatwo można dostać (bywają na aukro), ale gratuluję, bo nie mam. Nie masz dubla? No i przydałby się dobry opis w atariki ;)
Tu nieco takich klonów widać: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 07#p183007 - pamiętałem, że był wątek ;)
Ostatnio edytowany przez Sikor (2021-03-05 22:59:56)
Atariki... zakolejkowane. Mam wcześniej pilniejsze rzeczy do dokończenia.
Dubla nie mam, ale niewykluczona wymiana za coś atrakcyjnego. E-mail jakby co. Z tym że mogę być wybredny :) bo parcia nie mam.
Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2021-03-05 22:59:55)
dodałem linka, a ja parcia też nie mam, ale od pewnego czasu interesują mnie klony :) A jak masz pojedynczy to trzymaj, ja za bardzo nie mam na co się wymienić ;)
Linka w atariki? Coś nie widzę.
Magnet przyszedl, teraz dylemat bo jest naprawde nie otwierany w foli oryginalnej. Otwierac nie otwierac? Co z nim zrobic, co sprawdzic?? Made in Taiwan, przynajmniej na instrukcji.
Zdjęcia w dobrej jakości, sam nie wiem, jak folia nieruszana... Ty decydujesz ;)
Wyśle Ci na maila, popytam, poczytam z tym magnetem. Jak bialy kruk to na sprzedaż bez rozpakowywania bo ja nie wytrzymam ;). Jak cos mam to musze użyć, pobawić sie. Jak popularny i malo wart to może warto turbo wstawić fo igły?
Jak cos mam to musze użyć, pobawić sie.
Od tego właśnie są przedmioty - rzeczy - urządzenia. Zostały wyprodukowane aby ich używać. To nie relikwia do-jasnej-ciasnej ;)
Gdy okazało się że w sieci brakuje dumpów kilku gier, które miałem akurat na fabrycznie zafoliowanych kasetach, to za długo się nie zastawiałem czy je otworzyć. Swoją drogą to przyjemne uczucie wyjmować takie rzeczy z pudełka zaklejonego w fabryce 35+ lat temu. Polecam :)
I nie, nigdy nie żałowałem, a patrzę na nie stojące teraz na półce bez "folijki".
@ramik tylko się nie zdziw, gdy przy pierwszym użyciu magnetofon odmówi posłuszeństwa. Po tylu latach starzeje się guma i paski klinowe po prostu się rozlatują. Miałem u siebie 1010 w którym pasek zmienił się w kleistą smołę. Moje zdanie jest takie, że jeśli jesteś kolekcjonerem i chcesz na nim w przyszłości zarobić, to nie otwieraj. Jeśli otworzysz to prawdopodobnie trzeba go też będzie rozkręcić by wymienić paski.
Ostatnio edytowany przez xtrem007 (2021-03-09 17:25:14)
ramik napisał/a:Jak cos mam to musze użyć, pobawić sie.
Od tego właśnie są przedmioty - rzeczy - urządzenia. Zostały wyprodukowane aby ich używać. To nie relikwia do-jasnej-ciasnej ;)
Gdy okazało się że w sieci brakuje dumpów kilku gier, które miałem akurat na fabrycznie zafoliowanych kasetach, to za długo się nie zastawiałem czy je otworzyć. Swoją drogą to przyjemne uczucie wyjmować takie rzeczy z pudełka zaklejonego w fabryce 35+ lat temu. Polecam :)
I nie, nigdy nie żałowałem, a patrzę na nie stojące teraz na półce bez "folijki".
mistrz!! ;))
tylko się nie zdziw, gdy przy pierwszym użyciu magnetofon odmówi posłuszeństwa. Po tylu latach starzeje się guma i paski klinowe po prostu się rozlatują
Możliwe :)
Paski to części wymienne :)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 2.443 sekund, wykonano 13 zapytań ]