26

Odp: QuickJoy vs QuickShot

A jak dla mnie tylko QuickShot Python 1M (na mikrostykach)  :D A z QuickJoy'owatej konkurencji to nieśmiertelny czołg TopStar  ;)

27

Odp: QuickJoy vs QuickShot

A mi tam się zawsze podobał najprostszy w świecie joystick atarowski (CX40). Zero wodotrysków i może nie jakieś zabijające wyniki w Decathlonie, ale jakoś zawsze dobrze mi "leżał". Pozdrówka! :)

I Ty zostaniesz big endianem...

28

Odp: QuickJoy vs QuickShot

http://svi.s31.pl/quickshot.html  <--- chyba wszystkie jakie byly :)

"wszystko się kiedyś kończy......."

29

Odp: QuickJoy vs QuickShot

STARFIGHTER 1 jest róló - tylko baterii "trochę" ssie. A jak kiedyś boxowane gościa na allegro puściłem to cena wyżej stówy skoczyła, hehe :)

Btw - mam jeszcze coś takiego (wprawdzie nie QJ ani QS, ale załączam jako ciekawostkę) - partyzanci zapewne to już widzieli. Taki - tylko szarego koloru, skosy w tym kuleją, ale np. w Robbo czy Tekblasta da się tym pograć... :D

I Ty zostaniesz big endianem...

30

Odp: QuickJoy vs QuickShot

http://svi.s31.pl/quickshot/qs2000_small.JPG ...O k****!!!!!! chce to mieć!!!!!! zmasakrowało mnie to to...:):):):)

miker: to dresofon;)?

gep/lamers^dial

31

Odp: QuickJoy vs QuickShot

Ja tez!!!!

32

Odp: QuickJoy vs QuickShot

Ja tam mam od 10 lat quickshotowskiego Pythona i bardzo go sobie chwalę. Wytrzymał wiele nieudanych prób małego Maciusia w River Raida, potem pierwsze 10 tys. punktów, i kolejne, a potem 3 razy ponad 100 000 punktów, w Wigilię było ich 119470. Nie zamienił bym tego joy'a na żaden inny! Z resztą ma on pewną historię. Była chyba zima, ja z tatą byliśmy chorzy. A pierwszy joy nieznanej firmy sie wykaszanił. I mama w ten ziąb poszła kupić nam joy'a, aby nam zrobić przyjemność i wybrała najlepszy jaki był-czyli tego Pythona.

QUICKSHOT RÓLÓ!

grzybson/SSG^NG

33

Odp: QuickJoy vs QuickShot

grzybson: nie chcialbym Cie martwic, ale jakis czas temu bylem chory a ze akurat mi sie jakas cyfrowka nawinela to i fote mam: www.xan.metal.art.pl

34

Odp: QuickJoy vs QuickShot

Widziałem i podziwiam. Szacunek dla ciebie. A ze swoich 119 tys. i tak jestem dumny, taki wynik zbyt często się nie uzyskuje. Ty mnie nie zmartwiłeś, zmartwiło mnie to, że zabrakło mi 530 pkt. do następnej premii!

grzybson/SSG^NG

35

Odp: QuickJoy vs QuickShot

miker: to dresofon;)?

nie - kamera cyfrowa z przodozgryzem... :lol:

I Ty zostaniesz big endianem...

36

Odp: QuickJoy vs QuickShot

mial juz ktos w łapkach te joypady ?? ;> jak sie sprawują ? ;>
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46404909

"wszystko się kiedyś kończy......."

37

Odp: QuickJoy vs QuickShot

fajne, nie powiem - działają z drugiego końca pokoju, tylko po 4 baterie AAA wymagają, a to troszkę jednak boli...

btw. gratulacje za cenę - (przed)ostatnio widziałem, że poniżej stówy nie złaziły :)

I Ty zostaniesz big endianem...

38

Odp: QuickJoy vs QuickShot

hehe juz wczesniej taki zestaw widzialem ale nie zdazylem dac kup teraz ;D a wczoraj byl zestaw ale z licytacja i zobacz jaka cena: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46040112 ...kupił ja ten sam koles co moje sio2ide ;D .. hehe co do bateri to se kupie w wersji do ładowania ;D pozdro. Stryjek

"wszystko się kiedyś kończy......."

39

Odp: QuickJoy vs QuickShot

No niezle. Jak dobrze pamietam to w Bajtku (i pokrewnych tytulach) byly reklamy joy'ow roznej masci i miedzy innymi te bezprzewodowe. Ale najlepsze jest to, ze wtedy kosztowaly one chyba max 2 razy wiecej niz inne palki radosci. Teraz jak widze cena siegnela 10x... :)

40

Odp: QuickJoy vs QuickShot

A ja powiem że są takie sobie średnie na jeża. Też kupiłem na Allegro, nowiutkie i pachnące, ale strasznie mi gubią sygnał, może mam źle ustawiony odbiornik i sie w mojej konfiguaracji pokoju nie sprawdzają a może jednak są jakies lipne - wolałbym chyba jednak jakby były radiowe. Poza tym krzyżak kierunków trochę mało precyzyjny, przymały jakiś taki i łapka boli od niego po jakimś czasie.

41

Odp: QuickJoy vs QuickShot

theo-klex no wlasnie tez mam z tym problem moze trza go jakos podregulowac ?? w odobiorniku i nadajniku moze komp (grzyb) robi jakies zaklucienia sam juz nie wiem ;/

"wszystko się kiedyś kończy......."