w sumie to zalezy jaki osprzet, ale i tak chyba sie oplaca z osprzetem, bo jak ci pozniej przyjdzie cos dokupic, to wyniesie ciebie drozej.

Goly, uzywany, w dobrym stanie (nie porysowany) Lynx II ostatnio byl warty od 90 do 130zl. Przynajmniej ja za tyle sprzedawalem. Allegro jest kaprysne - mozesz i taniej wyrwac.

Co innego gry. Tu na Allegro rozrzut jest spory zaleznie od tytulu i czasu: od kilkunastu do 60zl i wiecej. I to zarowno za gole jak i boxowane. Ciezko podac srednie. W tym tygodniu paru tytulow nie moglem sprzedac po 20-30zl.

Pigulastemu ostatnio plytki troche drozej wyszly i calkowity koszt takiego carta zrownal sie z cenami tanszych oryginalow. Ale oczywiscie jak ktos nie kolekcjonuje tylko chce grac, to jest super sprawa - mozna miec wszelkie prototypy i rzadkosci.
Ja sie wstrzymalem z tymi cartami, bo byly pomysly na cart uniwersalny (z gra wybierana dipswichami albo wrecz z menu ekranowego) albo chociaz z mozliwoscia ladowania wybranej gry z PC.

Problemem z pcb do Lynxa - leży w tym, że płytka musi być gruba - ja użyłem 2.4mm a z uwagi aby nie porysować obudowy - musi być dwustronna - mniej punktów lutowniczych (tylko od podstawki).
Jeżei ktoś zastosuje sobie drogą podstawkę typu ZIF (koszt około 25zeta) lub w najgorszym razie podstawkę precyzyjną z pozłacanymi stykami to ma karta uniwersalnego... wymienia tylko kości.