76

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Oooo, to na XP jest shutdown, tak prosto z shella :P?
Tego nie wiedziałem :).

77

(89 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Spokojnie, Pr0be :) to bylo tylko tak, dla jaj, ze da na shiftach mozna
znow nie tak wolna procke zrobic - w tej chwili kombinuje z inna procka
z tablicami do jakichs 4k. Jak wyjdzie to moze bedzie nieco szybsze.
Ciężko mi powiedzieć w tej chwili co z tego bedzie bo w zamyśle czasami
cos ma byc na 100 cykli :), robi sie, modyfikuje zmienia kombinuje, a po
skonczeniu wychodzi ze jednak i tak wyszlo na 200 cykli :P.

78

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Draco, czytaj dokladnie :) potem pisz  - ja mowilem programowym wykonaniu downa.
Z programu w modzie usera niewaznie czy lokalnie czy zdalnie odpalonego nie ma
wlasnie prawa uznac takiego wywolania. W tym momencie dziurawy program jezeli
jest odpalony lokalnie, a uzywa netu i go ktos zdalnie wywroci (zexploici) to zalatwia
caly system na cacy.

79

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

lewiS napisał/a:
jellonek napisał/a:

...brak zabezpieczen - niemal wszystko tam dziala z uprawnieniami administratora...

Owszem, bo userzy nie dzialaja na kontach z ograniczeniami. Ktory z kolegow *nixowcow pracuje na codzien na koncie roota bez hasla? A kto nalezy do 2% "kowalskich", ktorzy maja chociazby haslo na swoim koncie admina w Windows XP?

Hasło nie ma najmniejszego znaczenia - tzn. być powinno :), ale nie o to chodzi.
Jak ktoś w ogóle pod linuxem/unixem na co dzień pracuje na koncie root jezeli nie musi
(a z reguły nie musi) to  znaczy ze jest chory :P. Natomiast co do ograniczeń w Windows
to chyba nie jest tak do konca różowo jak by wynikało z tego co pisałeś chociaż na XP
nie robię więc jak slusznie kiedyś stwierdziles się nie znam. Ale spróbuj sobie na przykład
na dobrze skonfigurowanym linuxie/unixie wykonać shutdown/reboot z poziomu usera
i nie mówie tu tylko o porównaniu "Uruchom ponownie" z "shutdown -r", bo jak ktos
ma dostep do komputera to moze i z klawisza uspic/zamknac, ale programowo juz nie.
Niby się na XP nie znam, ale przekonany jestem, że jakbym wywołał w programie funkcję
zamknięcia systemu to by zadziałało bez mydła niezależnie od tego na jakim koncie.
Jak coś to sprawdź i mi powiedz jeżeli się mylę. Ogólnie podejrzewam, że sporo funkcji
systemu, które powinny być odcięte dla użytkowników - nie jest. Śmieszy mnie też
podejście "zrób sobie dodatkowe konto do IE" - jakbym pod *nixem musiał kazdemu
userowi dodawać specjalne drugie konto do przeglądania internetu to bym się chyba
pochlastał :P (zwłaszcza w duzym systemie z np. setką userów). Kłopot by to nie był
bo zakładanie kont i tak przeważnie jest zautomatyzowane, ale i tak wyglądało by to
co najmniej śmiesznie (2 konta zamiast 1). Ja w każdym razie poczekam :), może
za kilka wersji XP będzie całkiem dobrze działało (pewnie jakieś XP2010 :P).

80

(89 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Iiiitam, od razu techniki Microsoftu :) ...
Z 4k tablicami to podejrzewam na nybblach sie zrobi spokojnie,
choć znów mówie to tak tylko pi x oko (bo moze i nie :P), ale
jeżeli dzisiaj mi się znów nudzić będzie to a nuż coś wymodzę
na Prima Aprilis :P.

81

(89 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

drac030 napisał/a:
eru napisał/a:

Na jakim procku byś nie robił, to jest po prostu wolny (czytaj głupi) algorytm.

Bo też chyba on nie ma być jakiś specjalnie szybki - za to kod zajmuje z 50 bajtów, a nie pół pamięci.

Tia, ma byc maly i nie zzrerac na tablice... A BTW dla jaj sobie zrobilem cos takiego:  :P

v8     equ adres8    ; co
v16     equ adres16    ; przez co
v24     equ adres24    ;wynik

        org ~$00fd+t24-fix1 ; !!! * zob. komentarz * !!!
t24     dta b(0)
t8      dta b(0)
        inc t24
loop    asl t8
        beq fin
        bcc rolo
        asl fix0-1
        rol fix1-1
        rol t24
        bcc loop
rolo    asl fix0-1
        rol fix1-1
        rol t24
        lda #$00
fix0    adc #$00
        sta fix0-1
        lda #$00
fix1    adc #$00
        sta fix1-1
        bcs loop-2
        jmp loop
fin     ldy fix0-1
        ldx t24
        sty v24
        sta v24+1
        stx v24+2
        rts

        org mult8x16
        lda #$00
        sta t24
        sta fix0-1
        sta fix1-1
        sec
        ldy v8
        bmi mi8
        lda v16
        sta fix0+1
        lda v16+1
        sta fix1+1
        tya
        eor #$ff
        sta t8
        bne pl8
mi8     sbc v16
        sta fix0+1
        lda #$00
        sbc v16+1
        sta fix1+1
        dey
        sty t8
        sec
pl8     rol t8
        bcs *+5
        jmp rolo
        jmp loop

; org ~$00fd+t24-fix1 - zapis symboliczny ;) pewnie etykiet nie
;                       uzna z wyprzedzeniem zwykly asembler.
; W skrócie trzeba dac taki adres zeby w sekwencji fix1 ... jmp loop
; jmp ladowalo pod $00ff

Czy optymalnie mniej wiecej jest to mi sie nie chcialo sprawdzac :),
ale tak pi x oko jak patrzylem to powinno byc przy najgorszych
zalozeniach jakies 2-2,5 raza gorsze niz to pr0ba na tablicach
(z tego co mowil najgorsza mozliwosc to jakies 150 cykli).
Przy lepszych nie wiem ;) ale spada mu sporo cykli na kazde 0
w miejscie 1 w mnozniku :). No i ma te ;P wade ze troche zerowki
plus stosu zzera, ale jak mowilem nudzilo mi sie :P.

(EDIT) Buuu :) cykl straty hehe - nie jmp ale fin powinno byc pod $ff
bo bedzie +1 przy skoku. :P ...

82

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

5eba napisał/a:

To ciekawe, przypomina mi się wypowiedz polityków pewnej partii o tym co powinienem robić w niedzielę ;) Czyli w katalogu domowym kowalski może sobie instalować czcionki, kursory, ikony, schematy i mase innych "kowalskowych" dupereli (w windows wystarczy drag and drop - chyba, że ktoś nie znajdzie katalogu fonts ;))

W  SWOIM domu co robisz w niedziele to twoja sprawa, na ulicy juz troche mniej.
Tzn. w zasadzie tez, ale w granicach przyzwoitosci :P, a juz jak przyjdziesz do
mnie np. i zaczniesz robic bydlo to wyjedziesz na butach :)
Teraz załóż ze twoj katalog domowy to twoj dom, /etc /usr  /var to ulice, po ktorych
admin patroluje, /tmp to miejscowy burdel :P, a domki adminow to wszelkie katalogi
i pliki gdzie nic nie mozesz grzebać. Zaś katalogi innych userow to ich domy
i nie masz tam czego szukac, chyba ze zaprosza (ustawia odpowiednie prawa).
Nie tak jak w Win (co prawda w NT 2000 i XP jaaaakies tam usery niby sa ... ale ... :P)
gdzie mozesz wyrznac innemu kolesiowi np. jego rok pracy (ooops, delete mi sie wcisnelo)
i system nawet okiem nie mrugnie, najwyze j zapyta 'Are you sure ?' Y 'Are you sure
you sure ?' Y 'Are you sure you sure you sure ?'... etc.  :P

83

(89 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Nie jest znów tak wolne :) , to tylko kwestia procka niestety...
6502 jest fajny ale ma tylko jeden rejestr do szerszych zastosowan
czyli A :). Ciekawe jakby to wygladalo gdyby byly takie opcodes
jak XSL XOR (nie mylic z EOR :P) XSR XOL YSL YOR YSR YOL :)
o dodawaniu czy odejmowaniu rejestr-rejestr to nie mowie, bo
to juz smierdzi Intelem :) a poza tym takie YSR chyba za cięzkie
do zrobienia by nie bylo - a wlasnie przesuniecia, INC i DEC
to oprocz instrukcji sterujacych jak BRK JMP czy RTI/S chyba
najbardziej cyklozerne jezeli wykonuja sie na pamieci.
Oczywiscie stablicowane jest szybsze, ale zzera jednak te
pare stron pamieci jak by nie patrzec.

84

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

dely napisał/a:

Jasne, normalną sprawą jest to, że również kasuje pliki wg. perfidnie generowanego seeda, wywołuje deszcz, plagi i gradobicie.

I koklusz i trzesienia ziemi :) wszystko to wina Wina (lub wódki :P).
A na powaznie to otworz mi rejestr Windy i ja ci wylosuje jakis klucz
z gałezi SOFTWARE/MIRCROSOFT  i mi powiesz co to robi.
Potem otworz  Task Managera (czy jak to sie tam zwie) i powiedz mi
co robią poszczególne procesy wyslucham uważnie) :).

85

(89 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

A co do problemu wczesniejszego (czyli z samymi tablicami i mnozeniem) to
faktycznie chyba powinno sie dac po prostu wsadzic 2x tyle w tablicach
i uwzgledniac znaki obu liczb (a i b). Wtedy juz nie powinno byc potrzeby
korekcji wyniku po wyliczeniu z tablic i dodaniu co troche by scielo czas wykonania.
Zastanowie sie jak sie wyspie bo obecnie myslenie mi sie juz wylacza :)

Eeee...eeedit :P
Wlasnie tak sobie wykombinowalem hmm jakby zmieniac w locie opcode sbc na adc...
Ale to taka na razie mglista idea bo naprawde nie mysle juz :). pokombinuje jak wstane,
ale pewnie sie okaze, że niewykonalne a ja juz mam majaki senne... :P

86

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak sobie czytam jak pieprzyta trzy po trzy :) to ja też dorzucę coś...
Mam na kompach w sumie 4 systemy: Linuxa, DOS 6.22 i W98 na
"biurkowcu" oraz Linuxa DOS 6.22 i W95 (!) :P na servku z czego
oczywiscie na serverze w 99,9% czasu dziala ten pierwszy :).
Nieraz się dziwiono dlaczego nie XP. Ano dlatego, że za nim nie przepadam,
bo jest jak cholera dziurawy niezależnie od tego co potrafia stwierdzić
"winspece" - zawsze jak ktoś ze znajomych miał poważne problemy
to jakoś się okazywało, że akurat przypadkiem ma właśnie toto.
Z moich doświadczeń wynika, że ludzie na ogół pracują pod Wingrozą XP
z powodu zbyt dużej w/g mnie popularności tego systemu. Nie mówie,
że jest on całkiem skaszaniony, ale z pewnością u mnie miejsca
nie znajdzie. W każdym razie w chwili obecnej jeżeli ktoś ma wysokie
chody po sieci współpraca z XP w moim przekonaniu mialaby szanse
w trybie instalka XP z wszystkimi patchami bez podłączonej sieci,
instalacja podstawowych potrzebnych programów, wyłączenie tego
co niepotrzebne i zrzut obrazu systemu na plyte CD ;) po czym
mozna w zasadzie pracowac dbając tylko o backup danych :).
Przewagę nad XP nie wspominając Linuxa czy FreeBSD maja nawet
starsze windowsy 98 i 95 z tego prostego powodu, że udostępniają
znacznie mniej usług, o których zwykly user za przeproszeniem g... wie.
A za gorszy  system uważam jedynie Windows ME, które to dziadostwo
w ogóle nie powinno być tak nazywane :P. I jeszcze porównanko - może
i systemy OS są jeszcze ciągle mniej dopieszczone i "user friendly",
ale za to jak coś się podzieje (o ile w ogole) to samemu można się tym
zając. Przy XP i jakimś poważniejszym problemie (tzn. nie takim jak
poprawienie linijki w jakims configu) nie daje luserowi nawet 5% szans
na to, że coś zrobi, bo: 1. nie wie nawet tak naprawde co sie dzieje w systemie,
2. nie ma jak niczego poprawic, nawet gdyby wiedzial, chyba ze hex-editorem :P.
Z własnych doświadczeń: Linux podpiety do sieci, jak go zostawiłem, tak
chodzil przez 3 lata (przestalem pracowac w jednym miejscu) mimo ze oczywiscie
logi systemowe zapchaly dysk do samiutkiego konca (duzy nie byl). I tak sobie
biegał mimo totalnego braku konserwacji - jak wpadlem z wizytą i zobaczylem
uptime i wykorzystanie dysku to się uśmiałem zdrowo. Podejrzewam ze Windows
by lezal po 3 tygodniach takiego osierocenia. Co do Linuxa i tej jego "niby"
nieużyteczności co X-Ray tam cos naskrobal wlasnie ;) to po prostu poszukaj
programów, a nie mów, że "masz tu x programów". Widziałem tutaj w Polsce :),
w Krakowie :P w instytucji (hehe) z ja wiem 100 komputerów i wszystkie
łaziły pod Linuxem. A co do "zasyfiania" to nie Kowalski sobie zasyfia tylko
robi to Windows wlasnie i to raczej bez jego wiedzy. A jak się Kowalski już
zorientuje to może: 1. ruszyc w siec w poszukiwaniu ratunku (czytaj gotowca
który MOZE dany problem mu zlikwiduje), 2. napisac sobie, o ile tylko da
rade - w systemie OS mialby przynajmniej jakis uczciwy start, 3. pomodlic
sie do M$ ;), że moze naprawia tą rzecz i nie spieprzą przy tym kolejnych dwóch ;P.
OK, za długie się to zrobiło, ale wyczuwam, że może ktoś zechce na mnie napaść
to wtedy coś najwyżej sie dopisze :P (dawno na advocacy nie zagladalem to
z wprawy wyszedlem więc bez obaw).

87

(89 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

eru napisał/a:

metoda odwracania znaku liczby (lda liczba, eor #$ff, (clc ,) adc #(0/1), sta liczba) da sie zastapic szybsza: lda #0, (sec ,) sbc liczba, sta liczba. Oszczedzasz 3*2=6 cykli.

Tylko 2:

metoda 1: lda liczba 4c., eor #$ff 2c., clc 2c., adc #1 2c., sta liczba 4c. - suma 14 cykli.
metoda 2: lda #0 2c., sec 2c., sbc liczba 4c., sta liczba 4c. . - suma 12 cykli.

chyba, że w kontekście wielokrotnego użycia to 3*2 było :)

jak sie chce miec C na pewno wyzerowane po tej operacji do nastepnej (np. do adc :P)
choć tu się to raczej nie przyda, a nie chce sie dodatkowego sec w srodku to jeszcze mozna np.
clc, lda liczba, bpl next, lda #$01, sbc liczba, sta liczba, next: ... i w tym miejscu C jest 0
działa to oczywiście też z liczbami kilkubajtowymi,  jako że skoro bpl nie zachodzi
to po odjęciu najstarszego bajtu na pewno C bedzie wyzerowane ;P np.

clc lda int4+3, bpl dodatnia,
lda #$01, sbc int4 sta int4
lda #$00 sbc int4+1...
lda #$00, sbc int4+3, sta int4+3
dodatnia: ... C=0

88

(14 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

wlodo napisał/a:

ok, to co tutaj jest źle:
5 DIM C$(1)
15 IF C$="X" THEN END:IF C$="Y" THEN GO TO 0

5 CLR:DIM C$(1)

15 rozbij lepiej na 2 ify jak już ci to napisali, choc cos nasciemniales,
byc moze w innej wersji ci wychodzil blad 9 bo w tej nie ma szans.
Jak wpiszesz "y" to program pojdzie dalej  do linii 16+ goto 0 sie nie wykona, bo
jest po warunku ="x" i ="y", a nie po samym ="y".
To samo z INPUT C :P jakbys tam wpisal Y to bys dostal blad, ale
calkiem inny :) bo C to nie jest C$.  Zawsze lepiej jednak wklejac
kod a nie przepisywac i zmyłki robić :).

89

(16 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hmm, jeżeli się wam chce skanowac :), to jak coś u mnie Bajtkow, IKSow i Komputerów
pod dostatkiem :). Całkiem sporo tego...

90

(90 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Nie zadawaj takich pytań, bo zaraz Jellonek zaproponuje muchomory sromotnikowe :P.

91

(9 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Do tego to sobie ściągnij jaką mapę pamięci i pooglądaj jak cartridge są odpalane.
Nie znam tego C, ale pewnie będziesz musiał dopisać sobie coś a la runtime no
i zadbać, żeby siedziało co trzeba pod odpowiednimi adresami.

92

(34 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Komu tam jeszcze nie działa to może spróbować ściągnąć sobie stąd.
Nie obiecuję trzymać tego przez wieczność, ale w najbliższym czasie pewnie
nie będę zmuszony kasować tych 60k z braku miejsca :P. Jak coś to można przerzucić
w jakieś bardziej "atarowską" lokalizację do pobrania.

93

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Gwoli scisłości nie ma nic takiego w regulaminie odnośnie reedycji i obowiązkowego łaczenia
własnych kilku postow (bo o to chyba chodziło ?), chyba żeby podciągać to pod pkt.4.

94

(709 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

drac030 napisał/a:

Tertio, marudzisz. :)

EDIT: Quarto, tak i tu i na IRCu gardłujesz za używaniem "standardowego Atari" i przeciw takim rozszerzeniom, a sam przecież siedzisz na piecu i działasz pod emulcem. To ci dopiero standardowe Atari, a? :P :D

Marudzic lubie :P, zwlaszcza na IRCu - jak to sie juz Lost i Jell przekonali, a co do reszty
to sie nie zgodze :) - nie jestem przeciw ulepszeniom Atarki. Pierwszy post w tym
watku napisalem zanim Electron wyjasnil sprawe do konca jak to jest z ta kompatybilnoscia
wstecz i wyjsciem video - teraz juz wiadomo, ze jest ok. A w innych sprawach tez nie
bylem przeciw, a jedynie wyjasnilem co rozumiem przez "standardowe Atari" :).
BTW "pieca" a mam ustawionego na "standardowe" 130XE mono :P.

95

(709 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

mirusvf napisał/a:

Scorpio: Nie podzielam poglądu - kto się nie rozwija ten się cofa - chciałbyś zlot pt: XL/XE outside

fałszywe twierdzenie :) - zacytuje Phoebe: kto sie nie rozwija ten się nie cofa - stoi w miejcu :P

laoo/ng napisał/a:

Co do Sc0rpi0 to tylko czekalem, ktory pierwszy napisze, ze "to juz nie jest przeciez atari!" :)
Prawde mowiac scena nie siedzi juz na prawdziwym atari od 10 lat, chociazby ze wzgledu na 2 pokeye i duzo ramu :)

No widzisz jak sie narażam :) dla społeczeństwa. Co prawda to się spodziewałem większego zj...
Co do podwójnego pokeya też zresztą pisałem (wątek odnośnie tego co jest standardem,
a co nie). Z RAM i POKEYEM jest jednak pewna drobna różnica. 1. Ilosc RAM nie jest istotna, bo
jest to do sprawdzenia, a zawsze były programy które uzywały więcej niż 64k (np. dla 130xe),
czy komputery z 16k i trudno - jak ktoś miał za mało RAM to program albo się nie odpalał,
albo miał obcięte możliwości, ale nie było tego za wiele, jezeli chodzi o nie-demoscene
(czyli gierki, etc.). 2. POKEYx2 - o ile procedur dzwiękowych nie pisze szaleniec to nie widzę
problemu, aby po prostu dzwięk nie byl ciut uboższy (jeżeli rozdzielnie kanały są z dopałką)
i bez stereo. W obu tych przypadkach możesz spokojnie napisac użyszkodnikom: dla XL/XE
plus ew. wymagane 192 KB RAM (przykładowo). O POKEYx2 nic nie musisz pisac, bo
jak ktos nie ma to nie bedzie wiedzial, że dzwięk ma lekko uboższy. No i dochodzimy
do VB :) - żeby coś podobnego osiągnąc to albo musisz heheh zaemulowac działanie
VB na zwykłej atarce :) :) :) albo 2 wersje robić jedna z VB druga bez. Ew. dopisać
jak w przypadku RAM: wymagane Video Board, tyle że to raczej się nie spotka
z akceptacją u zwykłego użyszkodnika, który myślał ze to dla XL/XE jednak jest.
Sama dopałka jest fajna oczywiście :), ale będzie raczej zabawką dla grupy
entuzjastów (choć kto wie, kto wie...) oraz (podejrzewam że też części tylko)
demoscenowców. Akurat tu zresztą podzielam zdanie Konopa, że pisanie demka
na zwykłą atarkę jest bardziej celowe, bo co za problem zrobic z atarki jakiś
wypas i potem dema trzaskać. Jedno zastosowanie w szerszym zakresie oczywiście
się znajdzie :P - w dziedzinie udowadniania posiadaczom innych maszynek jak to
Atari wymiata :). Tylko, że chyba będziecie się tymi demkami i gierkami pod VB
(jeżeli napiszecie) wymieniać między sobą (tzn. tymi co będą mieć dopałkę).
Niemniej gratulacje dla Electrona za pomysł i wykonanie, aby nie było, że jestem
anty tylko dla zasady i powodzenia w zabawach :P.

96

(709 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

electron napisał/a:

- kompatybilność z GTIA - nie działa tylko stare PMG i tzw. tryby GTIA

ROTFL do kwadratu :) ... Domyślam się, że chodzi o kompatybilność w sensie
tworzenia samego obrazu, bo skoro reszta nie działa...

tebe napisał/a:

niech ktos umiesci newsa na AtariAge, i zwroci uwage czy ten dopalacz obsługuje tylko PAL czy takze NTSC, chociaz Ci z NTSC bardzo rzadko modernizuja sprzet wiec raczej nie warto zawracać sobie nimi głowy

p.s. #2
Atari800Win do lamusa, kto to teraz bedzie używał, skoro nie jest juz na czasie :)

Wiecie co ? Kupcie sobie Amigi i już :). I nie zawracajcie sobie głowy NTSC, PALem
ani emulatorami albo zmieńcie nazwę komputera np. na ATARI XX, bo inaczej ktoś
może pomyśleć, że programy na XL/XE mogą na tym działać.
To, że Electron się postarał i wymyślił takie rozszerzonko jest fajne i chwała mu
za to , tyle że znów jak to już się czepiałem i to apropo znacznie mniejszych modyfikacji,
które jeszcze nie wysyłały całego starego softu na smietnik - a to raczej na takie mi
wyglada. Ogólnie do użytku prywatnego może i ok będzie, ale wszystko fajnie z wyjątkiem
tego, że program wykorzystujący atarkę "po staremu" się wyłoży. Dla osiągnięcia takiego
efektu to ja wolę sobie peceta z jakims GF2-4 odpalić i mam lepiej niż przerabiając stare
Atari za cenę przekraczającą znacznie jego wartość i jeszcze wiedząc, że program tylko
u mnie będzie działać.

Electron zdradz w takim razie czy to coś ma zwyczajowe switche pozwalające na wybór
starego trybu obsługi wyświetlania (skoro GTIA nie zostaje wymontowane) czy utrata
jest permanenta ?

97

(44 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

macgyver napisał/a:

Polish Atari 8-bit Scene standard are 2 POKEYs, for emulators 2 POKEYs are standard too. OK, Atari 8-bit from factory has only one POKEY but it was standard 20 years ago ;)

And I am sorry, buy that still is the standard.

miker napisał/a:

it's scene-standard - for about ten years :)

I am sorry, but Heaven is right at this one - standard means
no modifications. So 2xPOKEY Atari is not standard to me.
HDD (as device driven by CIO/SIO) and FDD are included in standard
but 2 POKEY or AY etc. are not. So 'back to tape recorders' is not very
good argument :P . Regarding fact that ANYTHING what will load from
HDD/FDD can be converted to tape (just more or less rewinding) :P.
It does not much sense, but still possible, because is supported.
Same about 16k mem - noone told you there has to be 64k.
You can check it at $6A and $02E4 AFAIR how much base mem you
have, and just say 'not enough memory' if programm requires more.

Term 'polish scene standard' sounds better, but was established by who ?
About 15, maybe 25 guys max with their modified and 'accelerated' comps ?
No, thanks ;). I will remain with standard as 'no weird modifications' :).
So program that won't run (regarding memory requirements) on plain
Atari  because there is no some specific extension is NON standard.

98

(13 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Aż sobie zgrałem to do mojego zbioru durnych filmikow :)
Też sądze że to fake, ale zrobiony naprawde cool.

99

(98 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

dely napisał/a:

Nowsza wersja pixa:

Kurna to mi moje logo z Atarki przypomina :), nie jest identyko,
ale ogonek zakręcony prawie tak samo seksownie :P

100

(45 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

laoo/ng napisał/a:

Tak czytam co Ty tu napisales ... i mysle, ze chyba nie zrozumiales

Tia, cofnalem sie i przeczytalem, że WYJSCIOWYCH bedzie 3k, a wczesniej
nie wiem czemu mi sie przeczytalo, że wejsciowych :), czyli nawet liczac te 3k
jako bajty, a nie symbole wyszlo mi ze trza spakowac 768 bajtow do <256 :)
czyli do 33,(3)% co się takie łatwe nie wydaje jak nie ma odpowiedniego rozkladu
danych :). No, ale jak widac wzialem pod uwage gorszy problem niż był w rzeczywistości.