1

(32 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

dely napisał/a:

Chyba napis o FAQ jest za mały.

Jeszcze trzeba wiedziec, czego sie szuka - ja poki co potrzebuje instrukcji krok po kroku :)

Ale w takim razie mam inne pytanko: czy ktos moze wie, jak poslugiwac sie w Agencie klawiatura laptopa? Ne wiem, czy to sie okresla w ogolnych ustawieniach dla Atari800Win czy w ustawieniach gry - w kazdym razie na normalnym kompie uzywam klawiatury numerycznej zamiast joysticka (gdzie 0 to "fire"), natomiast na laptopie wlaczylam opcje zwyklych strzalek do poruszania sie, ale nie wiem, gdzie ustawic "fire" dla konkretnego klawisza, a zakladka "Help" nic mi nie mowi :-(((

Pozdrawiam,
Magda

2

(32 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dzieki wielkie za pomoc!

Widze, ze najprostsze rozwazania sa najlepsze, bo - zamiast poczekac chwile na nastepne odpowiedzi ;) - zgooglowalam, znalazlam, sciagnelam xf2.5 i juz mi wszystko dziala... :D

3

(32 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dzieki za pomoc, ale chyba bedziesz musial jednak cos wspomniec o ROM-ach, bo kiedy probuje uruchomic Agenta dostaje komentarze, ze:
1. Initialization failure
2. AgentUSA.atr is not Atari executable
3. A ROM load error prevented Atari800Win Plus from booting. You should check ROM settings under "Atari/ROM images menu"
I kiedy klikam na te ustawienia, to widze: "ROM images selections" i pusta tabelke... :-(

Jakies sugestie...?

4

(32 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Super, dzieki wielkie!

Juz sobie ja sciagnelam, tylko nie wiem, co dalej, moze bedziecie wiedzieli? Plik ma rozszerzenie .atr (domyslam sie, ze to od Atari...?), sciagnelam sobie emulatory Atari800, ale jest ich 7 roznych i nie mam pojecia, co teraz wlasciwie powinnam z nimi zrobic...

Z gory dziekuje za pomoc! :D

Witam!

Cos mnie dzis naszlo i postanowilam poszukac - moze bedziecie w stanie mi pomoc, bo nie mam pojecia, jaki ta gra miala tytul: rzecz dziala sie w USA, gdzie rozprzestrzenial sie wirus, gralo sie ludzikiem, ktory jezdzil pociagiem miedzy poszczegolnymi miastami (od tamtej pory nadal mam sentyment do miejscowosci Des Moines ;)) - czasem na slepo a czasem dostawal informacje, ze wirus pojawil sie w konkretnym miejscu.
Aha, nie jestem pewna, ale mam wrazenie, ze wirusy sprawialy wrazenie bardzo duzych bakterii... :D