Ma. Razem z MMU/GLUE.

Kiedyś gdzieś mi mignęła informacja, że podobno blitter w Atari różni się w zależności od modelu np. MegaST, STE, MegaSte, czy to prawda? Można gdzieś znaleźć porównanie możliwości blittera Amigi i Atari? Pytam, bo jestem ciekaw jak obie firmy podeszły do sprawy, nie zamierzam udowadniać wyższości kogokolwiek.

Blittery w Atari STE/Mega ST/Mega STE są identyczne pod względem funkcji, ale są drobne różnice dotyczące timinigów. Falconowy ma też te same funkcje, ale pracuje na 16MHz.

Atarowy blitter też czyta dane z trzech źródeł - 1: Source; 2: HalftoneRam; 3: Destination. Podstawowa różnica to taka że w amidze są podpięte pod niego cztery kanały DMA a w Atari dwa.

Może też wypełniać poligony: http://www.atari-forum.com/viewtopic.ph … 31#p185371 i http://www.pouet.net/prod.php?which=29062
Tutaj różnica jest taka że amigowy tak naprawdę nie wypełnia poligonów tylko prostokątny obszar. Czyta więc cały prostokątny obszar ale w zależności od bitu carry-in zapisuje "1" lub "0";
STkowy za to albo wypełnia całe prostokąty patternem albo wypełnia wektory linia po linii (przy pomocy CPU).

STkowy też potrafi rysować linie ale tylko poziome i pionowe, amigowy również ukośne.
Gdzieś na AtariForum czytałem o idei rysowania ukośnych linii blitterem przy pomocy spriteów.

do 1987 roku (czyli do A500) amiga nie była konkurencją Atari. Nie bez powodu ST był nazywany "Jackintosh", gdyż celował w rynek Maca. ST miał ten sam procesor, podobny ale ulepszony tryb graficzny ST-High, podobny system graficzny.

Ale może coś w tym może być, że pod wpływem Commodore, Atari postanowiło również dodać blitter.
Na net.micro.atari16 wyczytałem że już 1986 roku Atari sprzedawało blitter jako dodatek do ST. W Mega ST od 1987 roku był montowany fabrycznie

Blittery w Atari są takie same. Tak jak Adam napisał, Falconowy pracuje dwa razy szybciej. Co do Mega STE to jedyna różnica jest taka że blitterowy bus-mastering zabiera 1cykl szyny więcej (ponoć ze względu na pamięć cache) na blit - czyli różnica pomijalna.

Co do porównania to amigowy blitter ma jeszcze jedną faną funkcję "cookie cut", czyli w przypadku zdefiniowanej maski wstawia sprite w jednym przebiegu, STkowy wymaga dwóch przebiegów (1-maska; 2-sprite). W przypadku automaski ST potrzebuje tylko jednego przebieg.

Generalnie implementacja BLiTTERa w Atari podlega hasłu "Power without Price", czyli jest on prostszy niż amigowy ale w pewnych obszarach szybszy.

Ich dema działają na MSTE, Evil pisał że wymagało korekcji. Ze względu na overscan ich dema są wycyklowane więc dla MSTE trzeba było zrobić korekcję o 1 cykl szyny

Ostatnio edytowany przez Cyprian (2015-01-18 14:11:53)

Cyprian, tak half ton ram może być dodatkowym źródłem, ale to jest chyba tylko 16word'owa tablica pattern'ów a nie pełnoprawne źródło w pamięci. Tak mi się wydaje, choć nie używałem.

Co do rysowania linii to powiedzenie, że atarowy blitter rysuje linie ale tylko poziomi i pionowe to jak powiedzieć, że ma się auto które jeździ tylko w tył;) Też słyszałem o próbach użycia blitter'a do rysowania dowolnych linii ale moim zdaniem to unicorn. Poza tym wątpie, że taka metoda była by szybsza od dobrze zoptymalizowanej procki rysującej linie opartej na cpu.

PS. demo byś jakieś napisał, Twoja wiedza się marnuje;)