Można pracować całkiem sporo, ale warto też mieć na uwadze los konia z "Folwarku Zwierzęcego" Orwella. To nie sztuka zaharować  się na śmierć, ale własną pracą wypracować sobie perspektywę. Prawda jest taka, że jeśli nie urządzimy sobie własnego kraju, to historia XX w. mówi, że z każdego innego w każdej chwili mogą nas wywalić na zbity pysk (do ilu np. musimy mieć wizę na wjazd?). Nie chodzi o to, żeby każdy miał pracę, ale żeby miał warunki do życia dzięki swojej pracy. A to jest już kwestia prawodawstwa, a więc zadanie ludzi przy korycie. I naprawdę to nie chodzi o to, że to ktoś, a nie ja ma mi dać lepszą przyszłość. Co z tego, że zarobisz pieniądze, jak niewłaściwi ludzie u władzy znacjonalizują Ci nagle cały wypracowany ciężko majątek? Naprawę Państwa zaczyna się od naprawy pojęć - a więc głosować na ludzi kierujących się zasadami, a nie na populistów.

Ja też się dołączam.

W zasadzie to ilość falconowców się nie zmieniła :) Sprzęt tylko zmienił właściciela.

Przesyłka dotarła, wszystko pięknie działa. Bardzo dziękuję.

Edit: Przy wysyłaniu maila google wywala mi błąd #6502. Ot, taki hermetyczny dowcip :)

Najlepszy Joust na Atari!

Też się na to naciąłem i trzeba było użyć gógla. Może lepszym pytaniem byłoby "Jak się nazywa Małysz i dlaczego Adam?".

E tam. Ja to mam w domowej lodówce tylko piiiiiwoooo :)

Oj Mazi. No miło jest skonsumować jakiś element otaczającego świata w dobrym towarzystwie.

I jak się mają sprawy?

Imć Bouli.

Wejdź w link Development i tam szukaj CVS. Powinieneś się znaleźć tutaj. Jest tam opis jak ściągać atari800 z CVSa jako anonymous.