2,751

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hej!

Dracon napisał/a:

Czy ktos wie czy i gdzie mozna zgrac calodyskowe (robione przez rożne osoby) demosy maloatarowskie:  "Atari Expo" i "The Unity Project" (jedna z części mial Our 5oft - demo zwane nieoficjalnie "Girl Demo") ? Ja nie mam jak zrzucić tego z 5.25"... :|

A Ty Seban kiedyś fajnie spakowałeś do jednego pliku któreś starsze demo z serii Hobby-Tronic (zajmujące oryginalnie 1 stronę dyskietki). Czy mozesz juz to udostepnic ???

Dracon do jednego pliku to ja Hobby Tronic-ów nie pakowałem raczej, ale fakt zrobiłem taką kompilację HT 90-91 na jednej stronie dysku w Double Density + Mini Loader do tego wszystkiego. To że tego wcześniej nie zapodałem wynikało z faktu iż znaleźć tego po prostu nie mogłem, trochę poszperałem w tym co kiedyś na ATR-y przerzuciłem i przygotowałem dla Ciebie taką pakę:

- CIA demo collection 1988
- Hobby Tronic 1990-1991 (to właśnie moja wersja z mini loaderem na jednej stronie dyskietki w DD)
- Atari Expo 1991
- Atari Expo 1992
- Unity Demo 1992
- Halle Project 1993
- Halle Project 1994

To wszystko spakowane 7zip-em, zainteresowani mogą znaleźć tu.

Co do Atari Expo 1991 i CIA demo collection, to odzyskałem to z jakiegoś starego archiwum i plików spakowanych arc-em. Zrobiłem ATR-y z DOS-em + autostart i tyle. Więc to nie sa oryginale edycje :) Btw. CIA demo to  skompilowany Turbo Basic + wstawki assembler-owe.

UPDATE@2018.12.13: Nadal nie mogę znaleźć "dema" o którym wspominałem, parę postów wyżej :) Miker pamiętasz może o co mi chodzi? :). W 2014 udało się odnaleźć wspominaną produkcję, tzn. Mr. Antic Demo

Ehhh.... obejrzałem właśnie Hobby Tronic '89... Panowie... ale mnie ścisnęło... przypomniały mi się czasy Turbo 2000 KSO i moje początki oglądania dem :) To właśnie demko miałem nagrane na jedną z pierwszych kaset w Turbo 2000. W tej serii możemy również posłuchać pierwszych prób pisania muzyki przez Benjy-ego :) Pewnie wtedy miał już napisany jakiś Benjy Sound Monitor v.0.1 :D

pozdrawiam
Seban

2,752

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hej!

A mi się przypomniało że Abbuc chyba od 1987 (albo i wcześniej ale o to by trzeba Wolfgang-a z ABBUC spytać) wydawał swoje kolekcje dem p.t. Hobby Tronic, u Fandala są: TU

Przyznam się iż ja sądziłem do tej pory iż pierwsze było 1989 roku, dwóch wcześniejszych nigdy nie widziałem.

Do tego wydaje mi się iż niemiecki magazyn Compy Shop miał intra z równie archaicznych czasów (pewnie coś koło 1985, 1986). Z tego co pamiętam pisał dla nich Peter Sabath.

U Fandala ich nie ma ale widzę coś: tutaj.

UPDATE: to co widać u Cube-a od CompyShopa to widzę jest 1988. Czyli jednak później niż Hobby Tronic. Nie wiem czy było coś wcześniej.

Ale generalnie co do Niemców do widać chyba że szli w innym kierunku, oni chyba bardziej rozwijali hardware i programy użytkowe. Być może to błędne spostrzeżenie ale wydaje mi się iż to dzięki ludziom z Niemiec mamy Freezery, Qmega, Dosy, rozszerzenia stacji oraz kupę fajnych niedocenionych chyba trochę programów (z trackerów np. Benjy Sound Monitor, Black Magic Composer). Ale co ja tu opowiadam :)

Generalnie dla mających sporo czasu na przeglądanie tego archiwum proponuje poszperać na stronie CubE-a.

Cube ma w swojej kolekcji dużo staaaaaarych dem :) będzie chyba nawet coś z okolic 1985 roku. Jeżeli nadal chcecie sie przepychać pokopcie w jego archiwum :)

A jeszcze jedno... nie pamiętam z którego roku to było... i nawet jak się nazywało... ale Miker ma pamięć dobrą może podpowie...
Chodzi o takie demko w stylu screen-muzyka-scroll... było tam parę fajnych jak na owe czasy muzaków...
Jeden ze screenów był ze statkiem, napis "Pirates" i grała bardzo ładna muza wpadająca w ucho.
Potem był chyba screen ze Highlandera i muza którą użył XL-Soft w jednej z części The TOP #1.
To było bardzo proste demo i wydaje mi się iż stare... ja jednak bardzo je lubiłem.... zupełnie nie pamiętam tytułu. Coś mi się kołacze po głowie "Mr. ANTIC demo" ale nie wiem czy to nie była po prostu nazwa jednej z części.

UPDATE@2018.12.13: Wspominane demo udało się odnaleźć dzięki Gepardowi w lutym 2014 roku. Więcej info tutaj: Mr. Antic Demo

I nie piszę tego aby podsycać dalej tego flame-a, ale dlatego iż właśnie ten flame przypomniał mi o tak starych produkcjach :) Wtedy jako dzieciakowi bardzo mi się one podobały i zazdrością patrzyłem na to co robią inni i marzyło mi się że też bym chciał tak umieć :)

Ten Flame ciągnięty przez Kaz-a wyłonił również z mojej pamięci  wspomnienia o  magazynach starych jak świat, takich jak CompyShop, HappyComputer czy Abbuc E.v. który notabene istnieje do dziś :) Pamiętam że "Stecu/The Distals" miał w swojej przepastnej drewnianej skrzyni kupę takich produkcji... jednak on je trzymał dla siebie raczej, nie dzielił się nimi. Czasami z Rzógiem, SoTe i Mikerem udało nam się od niego coś wyrwać i dziwiliśmy się iż dopiero parę lat później od daty produkcji tych dem/magazynów to udało nam się wykopać z walizy Pana Krzysztofa i obejrzeć :)

Oczywiście część z was może tych marnie dziś wyglądających produkcji nie traktować zupełnie jako dem pisanych przez ludzi z demosceny... jednak w tamtych czasach było to dla mnie jednak coś fajnego i sprawiało mi straszną frajdę... potem pojawili się ludzie z Our 5oft, Magnus i jego wojny z Quartetem... z zagranicznych grup zobaczyłem wtedy produkcje HTT, ale to zapewne w Polsce się pojawiły dzięki Our 5oft który z tego co pamiętam utrzymywali kontakt z ludźmi  z poza granic polski. Te produkcje (zarówno Polskie jak i zagraniczne) już zupełnie zapierały mi dech w piersiach, ale to było już jakby następne pokolenie koderów dla mnie... inne czasy... inna jakość, inne podejście. Ja określałem to nowym rozdziałem w historii atarowskich dem.

Wrzucę swoje 3 grosze do do wątku C64... W tamtych czasach nie widziałem dem na C64... nie znałem nikogo kto ma C64... dopiero jak poznaliśmy na giełdzie gościa  ksywce "Czajnik" zaczęliśmy oglądać dema z C64. To był jeden z ludzi z C64 na giełdzie komputerowej na grzybowskiej który na widok Atarowca nie śmiał się, nie rzucał obelg i nie odganiał nas od swojego komputera. Pokazał demka które ma dało sie z nim pogadać, pokazać mu dema z ATARI... Ale to już były czasy 199x raczej, wcześniej nie widziałem z dem na C64... ale to już zupełnie nie na temat zacząłem pisać :)

Pora kończyć... :)

pozdrawiam
Seban

2,753

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

To co podesłał Lt_Bri, czyli skany paru stron książki dotyczące systemów turbo, dostępne tutaj:

format DjVu ~2.4MB
format PDF ~8.7MB
skany spakowane 7zip-em ~14.1MB

podziękowania dla Lt_Bri za udostępnienie :)

pozdrawiam
Seban

2,754

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

To ja się poddaje :) Bo faktycznie wpisanie zero do ilości rekordów do wczytania spowoduje wczytanie 256 bloków :)
Może jakaś sztuczka z adresem ładowania :) Może odpowiednio spreparowany rekord :) Mogę tylko zgadywać :)

Właśnie może trzeba w znacznik typu rekordu wpisać że to jest rekord typu EOF i wypełnić go normalnymi danymi :)

Seban

2,755

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Pecus napisał/a:

Pytanie podchwytliwe dla assemblerowcow - jak zrobic by program kasetowy BOOT zaladowal sie i uruchomil bez ladowania bloku konczacego transmisje magnetofonowa?

Tak się składa iż to jeszcze to pamiętam... wpisywałeś ilość bloków do załadowania pomniejszoną o 1 blok niż chcesz wczytać, potem ostatni rekord znajdował się w buforze magnetofonu ($400-$47f)... i trzeba było go przenieść w docelowe miejsce, pamiętam bo tak robiłem w jakimś swoim 2 rekordowym loaderze dla normala :)

ldx #$7f

loop

lda    $400,x        ; copy last record data from cas buffer to...
sta    $780,x        ; proper location
dex
bpl    loop
Dely napisał/a:

Pierwszy art jest z Komputera, drugi z Bajtka. Jak ktoś chce, mogę zeskanować w lepszej jakości.

Jak znajdziesz chwilę zeskanuj proszę :) Wrzuci się do Atariki :)


UPDATE: tak patrzę na ten schemat AST ze skanu przesłanego przez LT_Bri, i widzę coś takiego:

http://seban.slight.pl/temp/ast_sch.png

chodzi o połączenie bramek NAND 7403 wyprowadzenia 12 i 5 (połączone wejście bramki z drugim wejściem), wygląda to na błąd, ciekawe czy celowy? Zresztą jest kilka innych fragmentów co do których mam wątpliwości :) Nic to... poczekam na inne wersje schematu tudzież oryginalny sprzęt :)

BLB napisał/a:

Mam gdzies plytke z AST turbo, ale wyjeta z magnetu bo turbo przestalo dzialac hmm Magnet mial dodatkowy kabel do wtyczki.

A możesz fotkę tej płytki strzelić... od góry i od dołu jeżeli można poprosić?


pozdrawiam
Seban

2,756

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Dely: dzięki uprzejmości Pet-a/BB będziesz mógł zrealizować swoje dziecięca marzenia :) (sam doskonale to rozumiem :] ). Jak tylko uda mi się dokonać "zrzutu" i odtworzyć ten standard turbo oczywiście wszystko udostępnię i upublicznię :) Jak się dziś patrzy na tego carta w środek nie wiem skąd ta cena :) Elektronika nie była jakaś straszliwie droga :) No chyba że w tamtych czasach EPROM 27256 kosztował majątek :) Albo płaciło się na "software" :D

Mikey: zaczynam dochodzić do wniosku iż dodatkowy kabel był podłączony do linii command w gdzieździe SIO. Analizując kod procedury dokonującej zapisu właśnie przy pomocy tej linii był dokonywany zapis sygnału:

lda #$34
sta $d302
...
lda #$3c
sta $d302

Odczyt jest dokonywany przez bezpośrednie odczytanie stanu pin-i SERIN:


lda $d20f
and #$10
...

Być może pierwsze wersje AST korzystały z linii w porcie JOY-a aby dokonać zapisu (tak jak w przypadku Turbo KSO 2000), potem zapewne wprowadzono modyfikację zastępująć drugi port JOY-a linią COMMAND w gnieździe SIO.


pozdrawiam
Seban

2,757

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Pet_BB: Dzięki! Wielgachne... wysłałem e-mail, bardzo chętnie skorzystam z oferty wypożyczenia kompletu cartridge/magnetofon.
Vidol: Po przyjrzeniu się twojemu magnetofonowi wyszło mi iż to co znajdowało się w twoim magnetofonie było drobną mutacją tego co opisywał Zenon/Dial czyli tzw. Turbo Blizzard :D

pozdrawiam serdecznie
Seban

2,758

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Nosty co do dumpowania... to owszem mogę to zrobić ręcznie bez rozbierania carta. Mogę użyć freezera i "zafreezować" komputer podczas startu carta. Zobaczyć jaki to standard carta i dokonać ręcznego zgrania jego zawartości po analizie procedur przełączających banki (jeżeli cart jest bankowany).  Czasochłonne ale możliwe do wykonania :) Kilka kartów w ten sposób dumpowałem. Jak chcesz możemy spróbować z jednym który wybierzesz :) Jeżeli cart nie jest podzielony na banki to w ogóle nie ma problemu.

pozdrawiam
Seban

2,759

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

hej!

Dzięki Dely za info :)
Skoro to jest normalny cartridge dla AST to zadam kolejne pytanie... czy ktoś posiada w swojej szufladzie, szafie, kolekcji, itd., itp. multicartridge AST? I może go udostępnić w celu wykonania zrzutu jego zawartości? (Nie będzie trzeba nic otwierać ani rozbierać... tzw. "dump" da się zrobić bez naruszania cartridge-a) Ludziska przekopcie swoje zbiory... może uda się zrekonstruować to rozszerzenie magnetofonu?

Jeszcze jedno... aby rozwiać w 100% wątpliwości które cały czas mam... Z wcześniejszych wątków wynika iż turbo AST nie posiadało żadnych dodatkowych kabli biegnących od magnetofonu do komputera (ani dodatkowego kabla oplecionego na kablu magnetofonu który prowadził do wtyczki SIO, ani żadnego dodatkowego kabla podłączanego do któregokolwiek z pozostałych portów (np. portu Joysticka, jak w przypadku Turbo KSO 2000)) ?


pozdrawiam
Seban

2,760

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Prośba do posiadających kiedyś AST Turbo o identyfikację cartridge-a na podstawie poniższego screen-shota:

http://seban.slight.pl/temp/ast.png

Pytam bo z tego co pisał Dely to były dwa rodzaje cartów do AST, tzn. jakiś normalny i multicartridge. Czy ktoś na podstawie powyższego screen-shota pamięta który to jest z cartów?
Dodam że ten robi po włączeniu takie takie "bziuuummm" o którym wspominał Dely.

Drugie pytanie... już je kiedyś zadawałem ale zadam ponownie... czy ktoś ma magnetofon z turbo AST do wypożyczenia w celu rozrysowania schematu tego rozszerzenia? (ja mam pecha i wszystkie które udaje mi się zdobyć mają turbo Blizzard)

pozdrawiam
Seban

2,761

(25 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Hej!

Jak już dyskutujemy o kolekcjonerach to ja wrzucę swoje 3 grosze.

Nosty napisał "o co interesuje jednych nie interesuje drugich i odwrotnie (nie chodzi tylko o model, ale przede wszystkim o stan)".

Nie mogę się z tym niestety zgodzić... od jakiegoś czasu poluję na kilka rzeczy i ludzie kolekcjonujący (sądząc po aukcjach w których brali udział) zawzięcie mi wszystko z przed nosa sprzątają... ja się nie mogę nadziwić po co im po 5 albo więcej egzemplarzy tego samego modelu. Możecie mi zarzucać iż za mało pieniędzy daję... ale to de facto kolekcjonerzy doprowadzili do sytuacji że Atarki które można było kiedyś kupić 20zł chodzą obecnie po 100zł. Spróbujcie kupić obecnie magnetofon 1010 nawet w stanie złomu... (bez pudełek, folii, itd.)  nie da rady w rozsądnej cenie... a magnetofon z turbo AST? Nie możliwe... kupują i chowają po szafach... a człowiek który chciałby np. zrekonstruować takie rozszerzenie nie ma szans. Sorry dla mnie to do niczego nie prowadzi... i jak widać wywołuje u mnie tylko frustrację. Powoli nie stać mnie po prostu na zakup sprzętu z rodziny Atari bo kolekcjonowanie stało się "trendy" i masa ludzi skupujących po kilkanaście egzemplarzy danego modelu... buszuje po Allegro i pozostałych serwisach aukcyjnych.  Wszystko stało się rzadkie i cenne dla ludzi kolekcjonujących... dobija mnie fakt że przez schowanie do szafy czy na półkę sprzętów zawierających nietypowe rozszerzenia wszystko zginie i zgnije w odmęcie wieczności. Są ludzie którym uda się kupić rzadkie okazy i nie boją się ich przeznaczyć na "reverse engineering" (przykładem może być Stryker i zakupiona przez niego rosyjska stacja, albo Pan Jerzy Sobola dzięki któremu mamy schematy wszystkiego co wpadło w jego ręce). O wiele bardziej wolę takie podejście niż kolekcjonowanie dla samej chęci posiadania super rzadkości tylko dla siebie.... ale to nie jest łatwa kwestia do rozwiązania aby kolekcjoner był syty i dobro braci atarowskiej zostało zachowane.

pozdrawiam
Seban

2,762

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zaczyna robić sie niemiło.

Seban

2,763

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xxl napisał/a:

zamiast narzekac moze przytoczmy co i ktory sprzecik mial dobrego:
1. mozliwosc odlaczenia osromu i zwolnienie przestrzeni dla ramu.

No to jak flame to flame i jak tak na przekór ;)

* W C64 mogłeś nawet odłączyć rejestry sprzętowe i mieć tam RAM! :) Czyli to tak jakbyś mógł poprzez $D301 włączyć ram w obszarze $D000-$D7FF.

2,764

(35 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

hej!

Gołe 130XE to może nie jest. Ale na mojej wysłużonej 130XE (CPU: 6502) ze 192KB RAM, QMEG, Freezer. Gra odpala bez problemu.

Seban

2,765

(37 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

zmyliła mnie organizacja ekranu :D

pozdrawiam
Seban

2,766

(37 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

A może nawet emulowane :D

Seban

2,767

(17 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Hej!

Również mi się wydaje iż konkurs KAZ-a to konkurs na GRĘ roku i tak powinno pozostać :)

Seban

2,768

(23 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

Fox napisał/a:

- automatycznie włączające się stereo

Tym w ogóle nie należy się przejmować, ten układ działa jedynie w torze audio, jeżeli przez jakiś czas panuje cisza na prawym kanale, na ten kanał (prawy) zostaje podany sygnał z lewego POKEY-a, jeżeli sygnał się pojawi na drugim POKEY-u (kanał prawy) to następuje przełączanie tak że na kanale lewym mamy sygnał z oryginalnego POKEY-a, na kanale prawym sygnał z drugiego dołożonego POKEY-a. Z punktu widzenia dekodera adresów i reszty konstrukcji reszta wygląda jak zwykłe klasyczne stereo, z manualnym wyłącznikiem ON/OFF. Zresztą układ Pasia posiada manualny wyłącznik drugiego POKEY-a.

pozdrawiam
Seban

2,769

(23 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

mimo usilnych prób nie udaje mi się osiągnąć wartości 1 na emulatorze :( nie wiem skąd nam wynika różnica w wynikach.
Biorąc pod uwagę twój przypadek występowania wartości 1, jeżeli zastosujesz " BMI stereo_present", problem jedynki pozostaje pomijalny.

sprawdzę jeszcze metodę zaproponowaną przez MacGyvera, na emulatorze zauważyłem dziwne zachowanie drugiego POKEY'a:

 lda #$00
 sta $d20f
 sta $d21f
 tax

loop
 lda $d20a
 sta $bc40,x
 lda $d21a
 sta $bd40,x

 sta $d40a

 inx
 bne loop

 lda #$03
 sta $d20f
 sta $d21f

 jmp *

pierwszy Pokey zwraca wartości 0xFF w stanie init, drugi natomiast wartości 0x00. Sprawdzę jeszcze na real atari w domu, obecnie to wynik z emulatora.

UPDATE:

Foxie jak zwykle miałeś rację :D Zapuściłem coś takiego:

 ldy #0

loop
 
 jsr detect
 sta $BC40,y
 iny
 jmp loop

na emulatorze mamy co drugie wywołanie jedynkę, na real Atari oczywiście też jedynki się zdarzają tyle że bardziej przypadkowo, poniżej screen shoty:

real atari:
http://seban.slight.pl/temp/real_stereo.jpg
emulator:
http://seban.slight.pl/temp/emu_stereo.png


co ciekawe udaje mi się raz na kilka uruchomień w emulatorze tej procedury spowodać zwraca ona same zera :)

pozdrawiam
Seban

2,770

(23 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

Fox napisał/a:

Wartość zwracana dla mono to #$01, przynajmniej na emulatorze (to wygląda na błąd emulatora).

Foxie właśnie sprawdziłem na emulatorze... atari800win Plus 4.0... wartość zwracana w przypadku mono to $00 ($80 w przypadku stereo)
Sprawdziłem również pod atari800-2.0.3-windx... wartość zwracana w przypadku mono to również $00 ($80 w przypadku stereo)
W przypadku 'real Atari' jest dokładnie tak samo, czyli $00 w przypadku mono i $80 w przypadku stereo.

pozdrawiam
Seban

2,771

(31 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hej!

Fox napisał/a:

Domyślam się, że ta metoda opiera się na założeniu, że drugi POKEY jest w stanie INIT (b0 i b1 SKCTL wyzerowane) - wtedy dzielnik 114 stoi w miejscu, w związku z czym liczniki skanowania klawiatury i wiosełek stoją w miejscu. OS przy resecie zeruje całą stronę $D2, więc normalnie chyba drugi POKEY jest w takim stanie.

Dzięki za wyjaśnienie :) Sam się nad tym nie zastanawiałem, ale Na to nie wpadłem iż drugi pokey będzie w stanie INIT :)
Teraz trzeba by zapytać Eru czy on przed detekcją nie wpisuje np. $03 do $d21f :)
Napisałeś iż liczniki stoją w miejscu... ale czy zawsze mają wartość zero w stanie INIT?

electron napisał/a:

Fox: piszesz "dzielnik 114" czyżby istniał sformalizowany w postaci schematu / źródła HDL opis POKEY ?
Jakby co to ja bym chętnie go przygarnął

Electronie... nie wiem na ile wierny jest model POKEY-a ale ktoś zrobił to już tu:

http://home.freeuk.com/fpgaarcade/ast_main.htm

w tym archiwum: http://home.freeuk.com/fpgaarcade/ast/a … rel003.zip

znajduje się plik asteroids_pokey.vhdl to chyba tylko niewielka cześć POKEYa odpowiedzialna za tor audio i nie wiem na ile zgodna z oryginałem. Może jednak warto rzucić okiem :)


pozdrawiam
Seban

2,772

(23 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

0xF masz rację błędne komentarze poprawiłem :) Co do wartości to sprawdzę na real atari :) pisałem to 1995 roku nie pamiętam już co zwracało :) dam znać jak sprawdzę :)
coś mi się kołacze po głowie iż robiłem:

jsr detect
bmi stereo_present

wiec być może źle opisałem źródła.. jak mówiłem sprawdzę na real atari :)


pozdrawiam
Seban

2,773

(23 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

To ja się upieram przy wersji ze sprawdzaniem IRQ:

* -----------------------------
* |second POKEY detect routine|
* | answer in A register:     |
* |$00 - absent $80 - present |
* -----------------------------
* | code & idea: Seban/SLIGHT |
* |-+* (c) 1995,96 Slight! *+-|
* -----------------------------

st  sei            ; disable IRQ
    inc $d40e        ; disable NMI
    lda #$03        ; A reg=3
    sta $d21f        ; init POKEY
    sta $d210        ; set freq of channel #1 (timer #1)
    ldx #$00        ; X reg=0
    stx $d211        ; set volume of channel #1 to zero
    inx            ; X reg=1
    stx $d21e        ; enable TIMER1 IRQ
    ldx $d40b        ; wait for scan line #0
    bne *-3
    stx $d219        ; start POKEY TIMERS
w   ldx $d40b        ; check current scan line
    bmi ext        ; when >=128 and no IRQ is present second POKEY detected! EXIT!
    lda #$01        ; check POKEY TIMER1 IRQ status
    bit $d20e        
    bne w        ; when no IRQ is present... loopback!
    
                ; if IRQ is present, it means no second pokey detected!
                ; X reg have zero value
    
ext lda $10        ; restore IRQ mask
    sta $d20e
    dec $d40e        ; enable NMI
    cli            ; enable IRQ
    txa            ; X to A 
    rts            ; exit

A jeszcze jedno w wątku Fandala była mowa o jakimś stereo w cartridge... nie widziałem czegoś takiego nie wiem w jakiej przestrzeni adresowej znajduje się drugi POKEY... ale należy przypuszczać iż wówczas znajduje się w obszarze $d5xx... wtedy ta procedura nie ma szans zadziałać... wykrywanie pokeya w przestrzeni $d5xx być może można by było przeprowadzić metodą którą zaproponował MacGyver. Z tym że w tym wypadku (drugi POKEY na karcie) mamy dodatkową atrakcję o której wspominał Zenon, jak tam fizycznie nic nie będzie podpięte (brak carta) to jest duża szansa iż pojawią się wartości losowe (brak rezystorów podciągających na szynie danych) albo będą tam permanentnie wartości $FF (gdy będą obecne rezystory podciągające magistrale danych). Ta niedogodność opisana powyżej nie istnieje gdy POKEY jest fizycznie montowany w Atari w obszarze $D2xx,  o czym dyskutowałem z Zenonem w wątku wcześniejszym.  Także trzeba by dokładnie taką procedurę sprawdzić na obu przypadkach atarek.


pozdr
Seban

2,774

(31 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hej!

Epi ja właśnie mówiłem wcześniej aby zastosować metodę opartą o IRQ... były linki do dwóch poprzednich wątków w których był podobny problem i podane rozwiązania w postaci procedury bazującej na IRQ. Myślę jednak iż ERU po stwierdzeniu iż procedura z D209/D200 działa... nie miał co dalej walczyć... to fakt iż mając obiekcję co do tej procedury nie krzyczałem zbyt głośno... ale nie miałem potwierdzenia dla swych słów w praktyce :)

pozdrawiam
Seban

2,775

(31 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hej!

Jeszcze jedno bo chyba się nie zrozumieliśmy do końca... Ale z odczytami wartości $FF to MacGyver-owi o co innego chodziło...  wartość $FF bierze się z rej. POKEY-a a nie z magistrali danych. MacGyver utrzymuje POKEY-a w stanie reset poprzez wpisanie wartości zero do $D20F, wtedy odczyty z rejestru $D20A nie dają pseudo-losowej wartości z licznika POLY w POKEY-u... tylko jest tam $FF bo POKEY jest w stanie RESET. Gdy wpiszemy $3 do $D20F to POKEY startuje i w rej. $D20A pojawia się wartość pseudolosowa generowana przez 17 bitowy licznik POLY w POKEY-u. Dlatego napisałem iż obecność czy nieobecność tych rezystorów nie będzie miała znaczenia bo to wartość z POKEY-a a nie magistrali na której nic nie wisi :)

pozdrawiam
Seban