ja bym na twoim miejscu pomartwil sie o pamiec/procesor...
chociaz w tym ukladzie mogles rozwalic cokolwiek
sam videl nie byl zagrozony bardziej niz reszta...
stawiam na procesor
Pamiec byla testowana, procka wykluczam ze wzgledu na to, do pewnego momentu BOOT idzie - nawet pojawia sie znaczek Atari - restart nastepuje dopiero w momencie, gdy powinna sie ukazac procedura testowania pamieci.
jesli ja miales to na 99% zjarala ci ona Videla - taki urok dopalki gandalfa.
Chyba drogi Cyprianie nieuwaznie czytales jak doszlo do uszkodzenia - poza tym dopalka byla w tym momencie WYLACZONA (wlaczalem ja tylko opcjonalnie, od czasu do czasu) i uwazam, ze opinia Candle co do czynnika, ktory wywolal uszkodzenie jest najbardziej prawdopodobna (uziemienia, przepiecia itp).
Problem polega na tym co uleglo uszkodzeniu - ostatnio na bazie analizy schematow "flaszki" i faktu, ze "restart" nastepuje w chwili, gdy powinien pojawic sie test pamieci, a pamiec jest dobra, to moze odpowiadac za to ktorys z ukladow, ktory jest polaczony bezposrednio z RAM-em - poprzez linie danych RAM jest polaczone z VIDEL-em, poprzez multipleksowana szyne adresowa z ukladem COMBEL. Jednak jezeli jest to uszkodzenie ktorego z w.w. ukladow, to jest uszkodzenie czesciowe, gdyz pierwsza faza BOOT-a, a wiec kopiowanie czesci systemu z ROM-u do RAM-u (m.in. startowego znaczka Atari) przechodzi, dopiero po chwili nastepuje restart.