po bzdurnym komentarzy Pina o SIDE podczas gdy koles chce to skopiowac na dyskietke myslalem ze nikt nie zamuli bardziej :-)
---
ale ten wykrzyknik w tym przypadku nie zadziala w przeciwienstwie do xBIOS :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Jak napisać grę na Atari - cz. 8 Premiera ósmej części popularnej serii poradników Larka o tworzeniu gier na Atari już 28 lipca!
TONY - Ark of the Covenant Kontynuacja przygód Tony'ego na Atari 8-bit, bez przemocy, z naciskiem na spryt i eksplorację.
ABBUC Software Contest 2025: Zgłoszenia Sprawdź aktualną listę programów zgłoszonych do konkursu ABBUC Software Contest 2025. Termin mija 31 lipca!
Gopher2600 0.50.0 Nowa wersja emulatora Atari 2600 z usprawnieniami i nowymi funkcjami debuggera.
Steem SSE 4.2.0 już dostępny Nowa wersja emulatora Steem SSE z istotnymi usprawnieniami i nowościami
atari.area forum » Posty przez xxl
po bzdurnym komentarzy Pina o SIDE podczas gdy koles chce to skopiowac na dyskietke myslalem ze nikt nie zamuli bardziej :-)
---
ale ten wykrzyknik w tym przypadku nie zadziala w przeciwienstwie do xBIOS :-)
xB mozesz skopiowac na dyskietke dowolnej gestosci.
w zalaczniku wraz z demo
co?
zaklad karny jest zwyklym przedsiebiorstwem w ktorym wiezien nie jest obywatelem (nie ma prawa byc pracownikiem) jest srodkiem pracy. nie chce pracowac? to jak kazdy srodek pracy ktory nie uczestniczy w procesie produkcji staje sie bezuzyteczny i drogi w utrzyaniu dlatego rozsadnie jest go np.sprzedac na czesci a reszte zutylizowac.
pensjonariusz bardzo szybko zrozumie jak prawdziwe sa slowa praca czyni wolnym
system zapewniajacy resocjalizacje na poziomie 100% ;-)
to chyba jasne? stworzyc rynek eksportowy narzadow do przeszczepu i karmy dla psow - surowiec pozyskiwac na socjalistach.
Rozumiem, że pisząc "płaca minimalna szkodzi" masz na myśli tylko pracodawcę, nie pracownika.
to ze szkodzi pracodawcy juz sam przyznales. dwa razy juz Ci podalem przyklad ze szkodzi wszystkim... pracownik wychodzac z pracy staje sie konsumentem - ten zarabiajacy powyzej "sredniej" takze zaplaci wiecej za uslugi/towary. chyba wiem czego nie rozumiesz... wiesz kto ponosi koszty podwyzki placy minimalnej? :-)
1. no to ciesze sie ze potwierdzasz, ze placa minimalna szkodzi.
2.3. no wiem, racjnalne postepowanie budzi sprzeciw kazdego socjalisty ;-)
4. pytales dlaczego zarabiajacy powyzej "sredniej" traca na podniesieniu placy minimalnej to Ci odpowiedzialem :-) pracownik B wychodzac z pracy staje sie konsumentem... biedniejszym :D kolejny dowod na to ze placa minimalna szkodzi - wszystkim :-)
5. o wlasnie. socjalisci nie rozumieja jak powstaje szara strefa to byl tego swietny przyklad.
1. Twoje slowa: "Fakt, że podniesienie stawek najbardziej zaszkodzi małym przedsiębiorcom,"
2. byla mowa o tym ze m.innymi podniesienie placy minimalnej prowadzi do powiekszenia szarej strefy, na co odpowiedziales ze dzieje sie tak bo wraz z podniesienie minimalnej powinna isc zmiana prawa (co zreszta tez nie jest prawda).
3. dyskusja dotyczyla sytuacji bez minimalnego wynagrodzenia? przeczytaj uwaznie.
4. widze ze nie rozumiesz - no to przyklad: pracownik A zarabia 50% tego co pracownik B, podnosimy najnizsza. cena produkt przedsiebiorstwa wzrosla bo koszty wzrosly. pracownik B zaplaci wiecej za produkt mimo ze jego pensja nie wzrosla... oznacza ze... stracil :-) teraz jasniej?
5. przepraszam ze nie rozumiem tych obliczen. skad wzielo sie /6 ? nadal nie zauwazasz "godzinowa".
1. potwierdzasz ze stawki minimalne szkodza :-)
2. potwierdzasz ze stawki minimalne szkodza :-)
3. a no dlatego, ze (zgodnie z Twoimi przekonaniami) ci z malymi potrzebami zgodza sie na prace za mniej, upraszczaac wybiore tego ktoremu zaplace najmniej.
dalej przyznajesz ze umowa pracodawca-pracownik co do zarobkow (czyli brak stawki minimalnej) moze dzialac.
4. dlaczego straca? jesli juz zarabija wiecj od pozostalych? to... moze wszyscy powinni zarabiac tyle samo? :D
5. czytaj uwaznie - stawke godzinowa :-) ale zaraz! chcesz zebym za 10 minutowa prace placil place minimalna? czyli minimalna nalezy sie za dowolna prace?
jesli cos pomieszalem to przepraszam, blednie interpretuje Twoje slowa?
1. juz wyjasniales i ustalilismy co oznacza stawka minimalna: taka stawka ktora pozwala zaspokoic wszystkie wymienione przez Ciebie wczesniej potrzeby - przy czym ustalilismy ze rozni ludzie maja rozne potrzeby wiec ta stawka to "jakas" blizej nieokreslona srednia - wlasciwie dowolna. jednak ustalajaca jakis podzial na tych ktorym to wystarcza i tych ktorym nie wystarcza.
2. uwazasz ze podwyzka stawki minimalnej nie dotyczy wszystkich. otoz myslisz sie, dotyczy wszystkich - m.innymi jest jednym z powodow bezrobocia i powiekszania sie szarej strefy i to wcale nie te najwazniejsze ale widoczne.
3. dajel wnioskuje ze uwazasz ze placa minimalna dotyczy tylko niektorych zawodow/prac? juz nie wiem czy dla Ciebie kompetencje sa jakakolwiek zmienna? licza sie tylko jakies nieokreslone potrzeby pracownika? przy czym pracownicy o malych potrzebach sa promowani. czyli przedsiebiorczosc czlowieka jest cecha niepozadana?
4. co oznacza "lepiej usytuowany" i "gorzej" mozna wywnioskowac po "sredniej" o ktorej pisales - rozumiem ze ci dla ktorych ta "srednia" pozwala zaspokoic ich potrzeby to ci gorzej usytuowani natomiast ci dla ktorych ta "srednia" to za malo jest grupa lepiej usytuowana.
5. ile trwa wyczyszczenie butow? zalezy od kompetencji :-) pracownika... moze 10 minut? zaplace potrojna ta Twoja blizej nieokreslona stawke godzinowa za czyszczenie butow. przyjdziesz do pracy? codziennie? rozumiesz teraz?
chyba ze chcesz mi powiedziec, ze sa prace do ktorych nie mozna zatrudnic czlowieka i trzeba je wykonywac samemu?
jak narazie pokazales jak bardzo idee socjalistyczne niszcza gospodarke i prowadza do degeneracji spoleczenstwa. rozumiem ze o to Ci chodzilo.
czyli automatycznie kwalifikujemy grupe lepiej usytuowana jako pracodawcy a gorzej jako pracownicy :)
niejako z urodzenia niektorzy maja zamknieta droge do niektorych zawodow?
no to o pracodawcy:
czy Twoja ideologia zezwala na taki przypadek:
jesli pracodawca chce miec codzinnie czyste wypastowane buty na 7 rano. i wycenia taka prace na x.x zl (jest to ponizej tej Twojej sredniej) i jest pracownik ktory zgodzi sie na taka propozycje.
nie bardzo rozumiem pojecia "uczciwa stawka". wyjasnisz?
bo ... ta "srednia" zawsze bedzie za niska dla grupy lepiej usytuowanej wiec nie wchodzi w gre zmiana pracy, zdobycie stazu czy zmiana branzy... zawsze "srednia" bedzie za niska - tak ustalona zeby uwzgledniac "potrzeby" tych z mniejszymi potrzebaami
no dobrze, mamy "jakas" srednia - dowolna.
mamy rowniez grupy spoleczne charakteryzujace sie roznym poziomem zamoznosci...
rozumiem, ze "sprawiedliwe spolecznie" jest, ze przedstawiciele grup lepiej usytuowanych beda ubozec. bo ta srednia nijak sie ma do ich potrzeb?
nie wiem czy rozumiem to co piszesz - sugerujesz ze jesli ktos chce wiecej zarabiac to powinien pracowac dluzej?
moglbys prosze byc bardziej konkretny? naprawde interesuje mnie Twoje zdanie.
jesli:
1. stawka minimalna jest ustawiona tak zeby z pensji pokryc wszystkie potrzeby o ktorych pisales.
2. potrzeby sa rozne.
to jak jest ta stawka skalkulowana? pod "kogo"?
czyli wedlug Ciebie stawka minimalna za dowolna prace powinna byc tak skalkulowana zeby mozna z takiej pensji oplacic wszystko co wymieniles.
standard zycia jest rozny.
z punktu widzenia niejednego to co piszesz moze byc (wedlug Twoich slow) dawaniem sie wykorzystywac i przyczynianiem sie do obnizenia plac.
mam wrazenie ze sam sobie zaprzeczasz. moglbys mnie wyprowadzic z bledu?
odpowiedz konkretnie :-)
ile.
a wiec domagasz sie "prawa do" a nie "wolnosci". normalnie jak zwiazki zawodowe :-)
to domagasz sie prawa do konkretnie jakich zarobkow ;-)
chwila... komus oplaca sie pracowac za 5zl a Ty chcesz mu tego zabronic?
---
a wiec nie tylko socjalista ale takze "zwiazkowiec" :)
"zapewniac stawke wynagrodzenia"?
mowisz o stawce minimalnej? w swiecie wolnych ludzi stawka minimalna to zlo.
jesli dobrze zrozumialem to foft uruchomil mnoznik x32 standard czyli 6502c 56MHz
a Ty wiesz jakie klawe cacuszko by mu wyszlo gdyby pisal na Atari z 16 bit procem?
zadaje tylko pytania na ktore slyszeee ciiiiiszeeeeeeeee :-) Ciekawy jestem czy ktos z Łyntelygncji pracujacej za 1500 zlotych po 16 godzin bezwizji na emeryture wkoncu mi odpisze co ich pociaga w tym masochizmie
nikt nie odpowie bo nie ma takiej grupy.
mieli za to cos pozytecznego :-)
1. zsieciowane komutery,
2. narzedzia programistyczne,
3. zdrowy rozsadek
:D
ale co tu wyjasniac?
autorzy piszacy w studiach Activision / Atari / LucasFilm Games tworzyli gry uzywajac wiekszych maszyn.
zupelnie naturalne zjawisko wywolujace w "srodowisku" zdziwienie ;-)
wlasnie otrzymalem :-)
z ciekawostek - David Crane ujawnia na jakich maszynach w Activision pisali gry dla Atari - m.inymi Pitfall, Decathlon :-)
kolejna po LucasFilm Games (Eidolon, Rescue on Fractalus) firma uzywajaca wiekszych maszyn przy edycji gier dla malego Atari
problem jest w słowie kluczowym: "image viewer"
ta wersje dla DOS2.5 mysle daloby sie "oczyscic"... :-) ale ja tam bym sie bardzo nie napinal - dzisiejsze strony potrzebuja ambitnych interpreterow www... wlasciwie wystarczylaby wersja obslugujaca hyperlinki - tylko tyle.
atari.area forum » Posty przez xxl
Wygenerowano w 0.226 sekund, wykonano 18 zapytań