326

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak się zastanawiam, co to jest. Czy to klon jakiś, czy mod? Komp wygląda jak spectrum 48k a menu ma od +128k... w którym chodzi się klawiszami kursora po menu + enter. Tylko gdzie zwykły gumiak ma kombinację do kursorów :) Klawiatura w nim jest kompletnie obłąkana. Loader z menu wykonuje zdaje się komendę load"", po której komp słucha danych do momentu znalezienia na tasmie nagłówka, ale on chyba chodzi w trybie +128, a nie 16/48k i być może nie wszystko się odpali.  Zresztą nie wiem, spektrumna jest jak dla mnie dość mocno zakręcona w tych swoich odmianach i wersjach, nie mówiąc o formatach plików, które są nie za bardzo wymienne...

327

(6,332 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Przy tej cenie chińczyki wznowią pokątną produkcję falsów, nawet maski do wafla z VICem III będzie się opłacało zrobić i go wskrzesić, linie technologiczne mają do tego, więc co jakiś czas znajdzie się kolejny prototyp. I tak nie będzie z czym porównać :) (no chyba, że kupuje muzeum i ma budżet na kolejne egzemplarze).

328

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W 8042ah w niektórych opisach jest mowa wyraźnie o vpp 12,5 i otp. Może były wersje z romami, a inne z pustymi promami do programowania. Trudno powiedzieć, ale jest to o tyle mało ważne w tym przypadku, że jaki by nie był ten wewnętrzny rom to można go wyłączyć.

329

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie wiem jak jest w tym 8050 ale 8042 jest określony jako otp z vpp 12,5v. Czyli jest to prom 2kb i wydaje się, że powinien dać radę się zaprogramować przy ustawieniach dla 27c16, mimo że będzie wsadzony do tego adaptera pod intele. Wybrać 27c32 w przypadku 8050 i może pójdzie. Chyba, że soft do willema wykrywa adapter i zawęża sam wybór.

330

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Myślę, że trzeba by przygotować custom płytkę do programatora - przejściówkę odpowiednią z podstawki epromu typu 27cXXX do dil 40 z odpowiednim rozszyciem sygnałów. Zresztą może są już takie adaptery, trzeba by poszukać. I puścić programator z ustawieniami dla 27c16.

Edit: znaczy się, adaptery specjalnie pod tego intela 80XX

331

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Co do intela, to myślę że bez problemu podejdzie 8042ah i pokrewne, który bywał w starych blaszakach jako sterownik klawiatury. Po wyłączeniu sygnałem wewnętrznego romu powinien chwycić.

332

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Pin: proszę oto zdjęcia. Zdaje się, że masz goteka do amstrada. Ja zrobiłem go na kablu na zewnątrz, bo nie lubię ciąć i mocno kaleczyć oryginalnych kompów. Jedynie w goteku wyciąłem otwór od góry, by nie musieć się schylać do czytania napisów. Przenoszę go między cpc, spectrum+3 a amigą - wygoda, jedno urządzenie do wielu platform, stuff na jednym penie w podkatalogach.

Mając display wybiera się obraz 2 przyciskami, włącznie z chodzeniem po podkatalogach - w ogóle nie trzeba odpalać selektora programowego. Wygoda jak w sio2sd, nawet odrobinę mniej zawiła klawiszologia. Najtrudniejszy moment to właśnie wycięcie estetycznego nowego otworu, lub powiększenie istniejącego po lcd 3 segmentowym. Nawet lutować nic nie trzeba... - 100% przyjemności - POLECAM!

Dlatego zależałoby mi na odpaleniu tego z xf - pełna unifikacja, zamiast kupować 5 różnych wynalazków, jedne na sd, inne na usb i uczyć się obsługi co rusz innej, to ma się jedno urządzenie zewnętrzne.

Edit: na cpc właśnie skrolluje się nazwa, dlatego taki blur na zdjęciu. W rzeczywistości wygląda to elegancko.

333

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ekstra. To jest właściwie jedyny element mega problematyczny na dziś i jeśli dzielnik zatrybi to robię klona.

334

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

No to może płytka z dzielnikiem dostawiana chociaż, skoro 25/3 by zatrybiło. Tylko tego kwarcu z demontażu nie ma skąd wziąć, no chyba tylko z innej xf.... - resztę da się wyciągnąć z co bardziej starych pc.

335

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tego goteka czysto dla sportu próbowałem, z ciekawości. Tak jak większość tego, co się tu robi i pisze - ma to sens typowo hobbystyczny...  - nauka, doświadczenie, zabawa, zabicie czasu.

Gotek ma jednak też dwie poważne zalety:
- jest na usb, co jest nieco bardziej uniwersalne od karty sd, a cała obsługa odbywa się za pomocą 2 klawiszy - bardzo wygodne. Działa bardzo fajnie z małym, bardzo czytelnym wyświetlaczem oled oraz ma sensowną zamkniętą obudowę.
Nie ma oczywiście całej gamy dodatków występujących w sio2sd. To po prostu coś innego. Jednak gdyby działał, na pewno zrobiłbym sobie klona xf z gotekiem - po prostu jako kolejną, pomocniczą stację wśród wielu innych rozwiązań.
Być może temat jest do przejścia, ja na razie się zatrzymałem.

Natomiast co do klona XF, to zastanawiam się tylko nad kwarcem 8,33333. Z tego co słyszałem, jest problem z jego zdobyciem. Zamawianie małej serii też pewnie nie wyjdzie ze względów cenowych. Nie patrzyłem na schemat klona, ale czy jest on zastąpiony jakimś innym z dzielnikiem częstotliwości? Może 25/3? - dałoby się?

Edit: Pin, można banalnie łatwo zastąpić wyświetlacz 3 digit oledem, wtedy nie ustępuje wygodą i czytelnością sio2sd.
Długie nazwy są scrollowane, co już samo w sobie nadaje lekko oldskulowy klimat.
Edit2: x_angel - na HXC też to działa, tylko od firmwaru 3.0.27 wzwyż.
Bez oleda gotek to nędza, z wyświetlaczem - potęga prawie taka jak sio2sd.

336

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Reaktywność rośnie gwałtownie wraz z temperaturą, żeby się przypadkiem ten tego plastik nie zaczął dymić (albo czyjaś ręka) ;)

337

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Dzień drugi męczenia goteka z hxc. Wyniki z XF-ką równie zniechęcające. Jak na razie jedyny typ obrazu, który wydaje się dawać jakiekolwiek nadzieje, to 5,25 180k 300rpm. Inne - właściwie zero jakiejkolwiek sensownej reakcji goteka.

I tak:

-pod hyper-xf i qmegiem zdarza się, że przejdzie odczyt całego dysku (R), Zwykle odczyt jednak zatrzymuje się na 1 tracku i przy próbie przesunięcia głowicy wywala błąd. Nie formatuje. Da się przesunąć głowicę na trak 20 przy próbie odczytu katalogu. Watson co prawda niby odczytuje sektory, ale są to zawsze same zera.

-pod standardowym romem xf co ciekawe da się qmegiem puścić format, ale zapis pierwszego sektora kończy się błędem. Odczyt - podobnie jak przy hyper-xf, niby czyta puste sektory, zwykle staje przy przesunięciu na drugą ścieżkę.

Bez zaimplementowania w HXC odpowiedniego obrazu nic z tego. Może z czasem autor doda wsparcie dla atr-ów i wtedy będzie można pomyśleć nad taką kombinacją.

338

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Płytka idealna, z wyjątkiem położenia jednego otworu na śrubę - tego pojedynczego tuż przy przeciwnym brzegu płytki w stosunku do gniazd sio (najbliższy do R14). Musi być o 2,5 mm bliżej krawędzi.

339

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

ok, popróbuję zmiany tych parametrów. Na razie grzebię coś Watsonem II w sektorach, jakby coś łapie, coś odczytał. Tylko są nieustanne zwiechy, komp chodzi dość losowo, myślę, że ten moduł karin, który mam jednak jest nie do końca ok. Czyściłem już styki, ale nie pomogło...

340

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ok, jest to pomysł, ale wpierw zdobędę drugiego, czystego goteka i może kabel usb do programowania stm32. Boję się wywalić to istniejące hxc, bo może się skończyć na jego ponownym zakupie.

341

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Już po próbach z karin+gotek hxc. Wstępnie wygląda na to, że nie zatrybi. Z XF przypuszczam, że będzie podobny rezultat.

Jakie efekty:
- jest komunikacja między karin a gotekiem z hxc, urządzenie przesuwa głowicą, próbuje bootować, co widać po komunikatach (np. R na displayu, licznik tracków odzwierciedla przesuwanie głowicą itp.) Flop jako taki jest więc wysterowany ok.

- pod qmegiem da się zapuścić format, gotek jedzie te 40 tracków (nie zawsze), ale przy zapisie sektora już failure, error FE (nawet nie wiem co to), przy odczycie od razu 89. Myślę, że to może być  problem z 3 pierwszymi sektorami które niezależnie od gęstości mają zawsze 128 bajtów. Przypuszczalnie hxc zwraca zawsze 256 i to może być nie do przeskoczenia z obecnym jego firmware. 

Może spróbuję jakiegoś narzędzia, które potrafi odczytać i zapisać konkretny sektor - być może okaże się, że sektory 256 bajtowe idą ok i DD zadziała, choć nie jako botowalne. SD i ED raczej odpadają.

Poza tym mój karin generuje momentami jakieś dziwne śmieci pod qmegiem i sporadyczne zwiechy, więc być może jest lekko trafiony, niestety nie mam drugiego dla porównania.

342

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

na takie dictum nie mam już obiekcji :)

343

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Żal by mi trochę było wycinać dziurę pod tego din-a w xf. Ale pomysł z użyciem flopa od st jako dodatkowy klocek w zestawie jest ciekawy.

344

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

to znaczy np. sf 354 - bez elektroniki - obudowa + napęd spięte taśmą od fdd z xf 5,25? Czy jakaś przeróbka elektroniki w sf?

345

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Co do HXC. Jutro będę próbował odpalić karinkę (starą) z hxc - z samej czystej ciekawości, czy to zadziała (lekko wątpię, ale może któryś z formatów obrazów dyskietki 180k 300rpm podejdzie i da się sformatować, a potem zapisać). CIEKAWE...

346

(315 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Pin napisał/a:

Sprzeciwiam się takiemu stwierdzeniu w całej rozciągłości. Ostatnio reanimowałem komputer, który z czasem poległ na zaśniedziałych podstawkach nieprecyzyjnych. Wszystkie trzeba było przelutować.

Jedną z tych 5 płyt chętnie zanabędę. Kto się dołączy?

Jak ktoś w szopie i pod deszczem trzyma swoje atari, a kowalowi zleca wylut układów do późniejszego montażu, po czym od razu wciska je bez odpowiedniego przygotowania, to żadne podstawki mu nie pomogą :). Nawet ze złoconymi stykami.

Można by pomyśleć, że wręcz wzbronione jest stosowanie zwykłych podstawek, które chyba w ogóle nie działają. O dziwo jednak były i są w stosowane powszechnie...  jakoś ponad 30 letnie 1200xl, 800xl (starsze), 600xl i 1050 chodzą na zwykłych, a może się mylę? Właściwie nigdzie w profi sprzęcie nie widziałem masowo stosowanych precyzyjnych, ewentualnie pod epromami, gdy przewidziana jest konieczność częstego flashowania.

Sam używam masowo zwykłych i nie doświadczam żadnych problemów - więc polecam.
Dla szpanu - można dać, ładnie to wygląda,  "profesjonalnie" - coś jak chromowane końcówki wydechów :)

Pozostaję jednak przy swoim - a każdy robi jak chce i wydaje na swoje graty ile chce, w końcu to hobby a nie fabryka gdzie liczy się każdy cent :)

347

(315 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Podstawki precyzyjne mają sens przy częstym wkładaniu i wyjmowaniu układów. np. w płytach testowych, czy jakichś programatorach. Do codziennego użytku, gdzie układy demontuje się bardzo rzadko nie mają sensu, podnoszą tylko koszty.

348

(244 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Może to jest środek od phonemarka, czy w ogóle jakaś podróbka w obudowie atari i dlatego taki. Nawet w CA takich silników nie pamiętam.

Zastanawiam się, czy nie byłby ciekawym wariantem też cały kit (zakupy takiej ilości elementów w detalu będą mało ekonomiczne). Pakiet kompletny - płytka z elementami do wlutowania w jakiejś cenie x pod nazwą "zrób se atari". Bez custom czipów i gniazd typu sio, db9 i cart oczywiście, które byłyby już do pozyskania we własnym zakresie.

349

(244 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ten silnik sankyo z pierwszych zdjęć nie wygląda na oryginalny, w tych magnetach nigdy takiego nie widziałem. Za to ten który wyciągnąłeś od komody jest 100% właściwy. I ma "ten" otwór ;).

350

(244 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Git :)
Zapomniałem jeszcze zapytać, czy jest możliwość całkowitego odpięcia za pomocą np. zworki SIO2SD od SIO - bywa niekiedy taka potrzeba.

Ja ten schemat kiedyś próbowałem wykonać na pająku (płytka uniwersalna i druciarstwo) na klasycznych (w sensie wielkości) układach LS i HC, ale nie działał. Być może pająk był zbyt zawiły i się gdzieś walnąłem - nie wiem, może ktoś odpalił i może potwierdzić że jest ok.

Edit:
obroty w magnecie typu X[C(A)] można regulować bezpośrednio w silniku. Ma otwór na śrubokręt blisko obwodu - to chyba do tego (chyba...). Nie mam teraz pod ręką, by sprawdzić.