Patrząc na pierwsze zdjęcie - nie wiem czy to reguła - ale klapka wygląda jak klapka które mam przy XCA12, a ten magnetofon to XC12, więc jakby podmieniona. Klapki od XCA12 są "wycienione" pośrodku i po zamknięciu się lekko wyginają, więc łatwiej użyć wkrętaka do regulacji głowicy. Do regulacji głowicy można kupić wkrętak który ma cienką "szyjkę", a odpowiedniej wielkości "główkę" i nie trzeba niczego wypiłowywać, wkrętak można częściowo włożyć przy uchylonej klapce.
Zastanawiam się jednak po co w ogóle masz regulować skos głowicy? Jeżeli zdjęcie powyżej to zdjęcie tego magnetofonu, to wygląda, że głowica jest ustawiona fabrycznie, więc regulacja jest niewskazana. Zależy też od wyrobienia głowicy, jak jest mało używana, a masz jakieś kasety nagrane z niestandardowym użyciem głowicy i chcesz koniecznie odczytać to wtedy, ale jak się oderwie fabryczne zabezpieczenie to potem się taka głowica potrafi sama rozregulowywać i trzeba ją co jakiś czas korygować. Do testu nagrywamy sygnał na testowanym magnetofonie, więc głowica nie powinna być regulowana...
W XCA12 słabszy jest też zaczep do klapki w obudowie magnetofonu - trzyma niewielką powierzchnią - i zdarza się, że klapka się z tego zaczepu wysuwa, tu powinien być ten solidniejszy - wycięcie tylko w miejscu podtrzymującej blaszki na środku i na "czujnik zapisu" z lewej strony. Jednak i tak najlepiej klapkę wyjąć - od spodu z obu stron ścisnąć zaczepy i wyjąć ruchem jak przy otwieraniu. Po wyjęciu klapki przy wkładaniu i wyjmowaniu kasety trzeba uważać, żeby nie dotykać taśmy! Wyjęcie klapki ma też zaletę, że klapka nie będzie rysować kaset.
Jeżeli magnetofon nie odczytuje własnego sygnału, to jak pisałem warto sprawdzić czy wczytuje sygnał z adaptera kasetowego (też może się zdarzyć, że jego głowica nie trafi dobrze w głowice magnetofonu, ale nie jest to większym problemem, bo po wyjęciu klapki można taki adapter nieco unieść lub docisnąć), co pozwoli ominąć mechanikę magnetofonu, która może być przyczyną problemu.
Obydwa XC12 które mam, w odróżnieniu od XCA12 nie mają nacięcia na "bolcu" widocznym tu:
(źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Tape_transport#Capstan)
w związku z tym ten przeźroczysty mały "krążek - zacisk" na "bolcu" się zsuwa (w górę), przez co "kółko" na którym jest nałożony pasek zsuwa się w dół i kręcąc się ociera o plastikową część zamontowaną pod spodem, co jak się przekonałem ma wpływ na poprawne wczytywanie / nagrywanie, więc warto to sprawdzić co jakiś czas i w razie potrzeby docisnąć - wcisnąć całość od spodu (to duże kółko na którym jest pasek) i jednocześnie docisnąć ten krążek od góry.
Napisałeś o czyszczeniu głowicy, a wyczyściłeś ten "wałek" i "bolec" widoczne na zdjęciu (i głowicę kasującą)?
Nie pamiętam wiele z elektroniki i nie miałem zbyt dużej praktyki, ale czy na pewno jest konieczna (i wskazana) wymiana wszystkich kondensatorów? Z tego co wiem elektronika jest fabrycznie dopasowana do danego egzemplarza głowicy, więc pytanie czy wymiana kondensatorów nie rozreguluje całości?