SV2k14 dodało mi skrzydeł, które szybko podciął XXL
nie jest problemem to, ze na SV pokazy golych bab pozbawione sa kontekstu - multiplatforma, tlum, a tlum chce igrzysk
nie sa problemem rowniez incydenty jak makabryczny balet z zamroczonym kolesiem wsadzajacym sobie topiony ser do nosa i tak przygotowana potrawa wprost z nozdzy czestujacy swoich braci - nawet znalazl amatora ;-)
to zreszta powtorka z zeszlego roku - grupa przyjezdza w okreslonym celu, ktory to cel im ulatwiamy skladajac sie im na darmowe piwo :-)
natomiast stanowi problem dziadostwo jakie mialo miejsce na prezentacji 8 bit. pisanie o tym, ze mogli dostarczyc prace w avi to kpina i wyraz braku szacunku do partowiczow! jesli juz to organizator powinien zadbac o .avi (pomijam, ze organizator nie zastosowal sie do wytycznych w pliku txt - zreszta tu http://atarionline.pl/v01/index.php?sub … p%3Bcid=20 mozna poczytac i obejrzec :-))
to co bylo na SV podczas 8 bit compo to syf z elementami charatania dupa po dnie i siorbaniem mulu.
totalny chaos, ot chociazby prace w kategorii 256b zajmowaly wiecej niz 256b :-) itd. itd.
ale xxl nie podcina Ci skrzydel, xxl otwiera Ci oczy!
jak juz pisalem formula SV w zimie juz sie wyczerpala. to koniec. jesli nie zmienisz terminu na letni to na kolejnym zimowym SV bedziesz mial pol mniej ludzi i pol mniej prac na atari 8. pozostaja Ci dwie mozliwosci:
- dogadac sie co do terminu z jednym z trzech organizatorow
- dzielic i rzadzic - wyznaczyc date miedzy fortyfikacja i glucholazami.
piszesz, ze tak duzo zrobiles dla "sceny"... to prawda, ale wiemy i doceniamy to tylko Ty i ja, przy czym za 5 lat mnie nie bedzie a dla reszty Twoj wklad bedzie mniej warty niz dowolna praca graficzna dzieciaka Rockiego (bez obrazy). moze pamietac beda SV i oby to nie bylo SV2014
praca, praca, praca. mam nadzieje letnie SV zatrze koszmar SV2014.