Stawialiśmy to połowę nocy (nie powiem, zakończenia tego procesu nie pamiętam :) ),
problemy są różne, w większości rozwiązane.

Karta TSFM luźno zwisała, bo kabel był jakiś krótki, ale w końcu mój brat wpadl na pomysł, żeby to przyśrubować gdzieś w dziwnym miejscu z boku i udało się.
Załatwione.

Karta NeoGS niestety słabo trzyma się w slocie, zrobili go nie do końca poprawnie (najwyraźniej jest za duży), ale działa mimo to.
Załatwione. W sumie.

Wyjście na scarta ma niespotykane u nas, ale u nich najwyraźniej to jakiś standard, bo taki sam port jest w Sprinterze. Podłączyłem kabel od Sprintera, jakkolwiek układ drutów jest inny i kolory na TV wyświetlił niewłaściwie. Zakupię przerzutkę svideo->cinch i zobaczymy.
Tymczasem podłączyliśmy do VGA (tryb RGB/VGA przełącza się Scroll_Lockiem) i... Działa doskonale.
Ale też - na początku wtyczka w ogóle nie wchodziła. Hellboj podłubał igłą w gnieździe, przepchał to chu.jostwo - i poszło.
Załatwione.

No to okazało się, że NeoGS ma starą zawartość flasha i działa jeno połowicznie. Sflashowałem. Ku mojemu zdziwieniu - działa.
Załatwione.

Rom w Spectrumie też dostałem stary, producent polecił sflashować. Uczyniłem to z dusza na ramieniu, zwłaszcza, że na koniec komp pokazał syfy na ekranie. Ale po resecie wstał, więc albo mi się udało, albo nie, ale napewno go (jeszcze) nie zje.bałem. Wydaje się więc, że -
Załatwione.

Mimo to, obszerna część plików nie chodzi. Albo nie chce się w ogóle ładować, albo jak się już ładuje, to programy się wykrzaczają. Może to niestety oznaczać niską kompatybilność emulacji stacji dysków. A to by była katastrofa.
Na wszelki wypadek dzisiaj ponownie spróbuję flashować główny ROM na nowy. Może to pomoże.
Może po prostu ja coś robię źle z tymi plikami.

Niestety czyta tylko krótkie nazwy plików i katalogów, co jest skrajnym poje.baństwem, bo nawet na gumiaku mam nazwy po milion liter (chyba z 15, czy więcej).
Nie lubi zbyt wielu plików w katalogu. Na oko ze 200, nie więcej.
Używa FAT16 i FAT32, ale preferowany jest ponoć 32.

Czyli na razie najgorszym problemem są nazbyt luźne sloty oraz podejrzanie mała kompatybilność emulatora stacji dysków.

Dzisiaj dalej będę siedział nad tym, jak pojawi się coś nowego, to napiszę.

Sikor: ja najbardziej zawsze ceniłem sobie wódkę czystą, najpierw przegryzioną ogórkiem kiszonym (NIE konserwowym), a potem kiełbasą.
Niestety od lat już jestem pozbawiony tego smakołyku, z powodów zdrowotnych.
Pozostałem więc przy piwie.
Życie.

Takie miałem informacje, ale i tak teraz nie sprawdzę, bo nic nie mogę znaleźć na tej pigwie.

Naprawdę... Jeśli będziecie robić to co miesiąc, a w dodatku pojawia się tam Mono, to pewnie w końcu i ja się za którymś razem pojawię i zepsuję atmosferę. :)

PS: Pozdrowienia z wieczornego krakowskiego posiedzenia Kroll/Pinokio/Yerz przy A520STfm/F030 (było FAAAAAAAAAJNIE! :) ).

To taki po prostu gatunek muzyki. Na profesjonalnych syntezatorach i samplerach brzmiałby dokładnie tak samo.
Napewno można robić na tym programiku i inne rzeczy.

No to w tej sytuacji na 100% biorę, łaskawco.

Hehe. :)

No cóż, ja się na tym nie znam, więc pomęcze Zaxona na Forever, o ile dojadę. Dzięki za sugestię.

Sprawdziłem. Cholerstwo pisze, że RAM jest całkowicie sprawny.
Czyli znowu nic nie wiadomo. Ech.

Ooo, a jaki to program?

Mam nadzieję, że RAM w serii ST jest na tyle standardowy, że będzie się dało wymienić z innego komputera (już uszkodzonego w inny sposób).

No właśnie potem to chyba jakosik tak staje w miejscu, rażąc jeno czarnym ekranem.

No to u mnie wychodzi coś takiego:

Errotr number 0 occured in file loadsave.c line 672 function Loadimage