4,026

(6 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A jaki sprzęt?

4,027

(8 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jakiś pomór na klawiatury przy tym ...

4,028

(6 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dostałeś cegłę? Takie sprawy załatwia policja.

4,029

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Sądząc po treści, to musi być ten sam matołek, który niedawno występował na p.c.s.a. - czciciel "natychmiastowej gotowości", BASIC-a oczywiście, bo koleś na poziomie BASIC-a pewnie jest (zwłaszcza zna komendę LOAD).

4,030

(51 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

ok. przyjąłem ;] ino: a co w przypadku FS HiDOS'a, a AtariDOS/MyDOS/Sparta ??? Co zrobić, jeśli wolumin jest w tym formacie???

Nic. Czyli to, co do tej pory się robi - zakładać, że to jest dysk wymienny...

SpartaDOS to jeszcze się da rozszerzyć (np. bajt 43 bootsektora: $00 - fixed, $FF removable), AtariDOS i MyDOS-a olać, nic się nie da zrobić.

4,031

(51 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

a co z SCSI?

A urządzenia SCSI mają komęde "INQUIRY" (12h) ;]

Chodzi mi generalnie o to, że może lepiej jest po prostu dać "sprzętowo niezależną" flagę w bootsektorze

ok. miejscxe jest. śłucham propozycji. FAQ: Jak ma tobyć realizowane - tj. np. użytkownik sam stwierdza, czy removable or not

Komendę INQUIRY może i mają, ale one niewątpliwie zwraca dane w innym formacie, niż IDENTIFY DRIVE, nieprawdaż? A znowu flop wcale niczego takiego nie ma.

Musiałbyś więc wewnątrz kodu filesystemu kombinować, z jakim *konkretnie* urządzeniem masz do czynienia. A po co? Przecież filesystem potrzebuje tylko wiedzieć, jakie dysk ma cechy (fizyczne: ilość sektorów, wielkość jednego sektora, removable/fixed, nic ponadto chyba), a nie, czy to SCSI czy nie. FS ma być, krótko mówiąc, sprzętowo niezależny.

Co więcej, w ogóle cały DOS nie potrzebuje wiedzieć, czy to SCSI czy nie - nie ma sensu komplikować DOS-u włączaniem do niego wariantów kodu, które obsługiwałyby poszczególne typy urządzeń, skoro można tego łatwo uniknąć, zwalając całą robotę tego typu na program formatujący partycję. Niech on sie martwi, jak rozpoznać, czy dysk jest removable czy nie - a DOS niech polega tylko na jego ustawieniach.

4,032

(51 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Od czego mamy identify drive ;]

Khm, to mają tylko dyski IDE, a co z SCSI?

Chodzi mi generalnie o to, że może lepiej jest po prostu dać "sprzętowo niezależną" flagę w bootsektorze, która mówi, czy dysk jest wymienny, czy nie. Zamiast bawić się w identa na IDE, brak identa na flopie, i w jeszcze coś innego na SCSI ...

czyli zostawić 8,16,24,32 ???

Czyli jak wolisz 8)

No i wydaje mi się, że link ośmiobitowy to jednak overkill, ...

znaczy bezużyteczny ???

Znaczy przesada. W najlepszym razie zyskasz na tym tyle miejsca w ramdysku, co stracisz na kod obsługi tego.

4,033

(51 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Co do bootsektora, proponuję przyjąć taką zasadę: jeśli rozmiar sektora dysku (wykazany w PERCOM) jest >= 512, to i bootsektor ma tę wielkość; a w przeciwnym wypadku ma 128 bajtów.

No przecie tak jest - głownie dla KMK i stacji Karin MAXI, bo chyba tylko one potrafią obsłużyć sektory 1-3 w rozmiarze innym niżeli 128 bajtów

Nie wiem, wydawało mi się jakoś, że chcesz obsługiwać też bootsektory po 256 bajtów.

Myślę, że sprawę (nie)wymienności załatwiają "FDD", "HDD", "KMK", "RAM", "CAR", "S2I" (choć tutaj można ławto zmienić przypisania plików *.ATR - tak mi się wydaje). I teraz to co wymienne nie jest, to system niesprawdza za każdym razem, gdy naciśniemy RETURN, czy "tywardy dysk" jest jeszcze na swoim miejscu - odczytując za każdym razem scieżkę (...)

A co z dyskiem *wymiennym* podpiętym przez interfejs KMK? Czymś takim jak kiedyś Syquest: napęd z wyjmowanym wkładem. Typ interfejsu, i to czy obsługuje sektory 512-bajtów itd., nie ma tu nic do rzeczy.

Co do rozmiaru linku: najlepiej byłoby mieć możliwość dobrania linku optymalnego do wielkości dysku, ale to już zależy od tego, kto będzie implementował filesystem, bo to komplikuje procedury obsługi plików. No i wydaje mi się, że link ośmiobitowy to jednak overkill, ...

4,034

(51 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Poza tym fakt. W FAT jest podobny znacznik. Jednak nie zapożyczyłem go z tego systemu. - jak pisałem u góry FAT to największa z istniejących pomyłek - systemy plików.

Myślę, że do kopiowania takie znaczniki w bootsektorach nie są potrzebne. Do stwierdzenia, czy jeden dysk da się skopiować na inny, wystarczy porównanie fizycznej geometrii zwracanej przez PERCOM.

Co do bootsektora, proponuję przyjąć taką zasadę: jeśli rozmiar sektora dysku (wykazany w PERCOM) jest >= 512, to i bootsektor ma tę wielkość; a w przeciwnym wypadku ma 128 bajtów.

Znacznik w bootsektorze przydałby się natomiast do zaznaczenia, czy dysk jest wymienny (dyskietka) czy nie (partycja). W przypadku twardego dysku oszczędziłoby to DOS-owi konieczności każdorazowego sprawdzania, czy "dyskietka" została od ostatniego razu wymieniona, czy nie ...

4,035

(10 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

No przecież napisałem, że mam "Second City", więc istnieje. Z tym, że nie jest to oddzielny program, tylko taki jakby sejw ładowany do pierwszej wersji. Ale u mnie to nie działało dobrze, po jakimś czasie obiekty wektorowe zaczynały się krzaczyć i chyba nie tylko, w każdym razie gra się skończyć nie dawała. Dlatego w "AM" był opis tylko do pierwszej części  8)

[ Dodano: 23.02.2005 22:39:16 ]
PS. Solucje sux, największa frajda to rozgryźć tę grę samodzielnie. Siedziałem nad tym ze dwa tygodnie rysując mapki - te wydrukowane w "AM" później - a najciekawsze, że wiedząc, dokąd iść i co robić, grę się da ukończyć w 40 minut  :D

4,036

(10 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dzięki  :D W zamian służę informacją:

- wersja 3 to wersja kasetowa, tzw. fast 48k, w rzeczywistości lo-res (chodzi w gr. 7).
- wersja 1 to wersja całodyskowa, hi-res 64k (gr. 15).
- wersja 2 jest podobna do wersji nr 1, ale podczas ładowania nie wyświetla się czołówka (dziwne). Prawdopodobnie jest to wersja 64k przerabiana na kasetę.

4,037

(25 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Bo pod Spartą X trzeba niektóre programy uruchamiać przez X. Czyli np. dajmy na to Turbo BASIC XL odpalasz przez:

D1:X TB.COM

Pisałem przecież, żebyś przeczytał instrukcję  :rolleyes:

4,038

(25 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

To jest kartridż. Przyjrzyj się baczniej postom Pecusia w tym wątku.

Jak w tytule. Mam dyskietkę z tym (z Second City też), ale gra się u mnie krzaczy. Do tej pory składałem to na procesor (mam 65c816), ale ostatnio zacząłem podejrzewać, że jednak mam zwaloną kopię. Mgliście mi się przypomina, że faktycznie kiedyś tej dyskietce przydarzył się mały wypadek ...

Niestety, w bazie plików AA tej gry nie ma, Google nic nie wie. Image dysku Mercenary zawierają walające się zapewne gdzieś po sieci archiwa z EmuXL, ale jak się łatwo domyślić, jest to zrzut z tej właśnie mojej dyskietki, która jest prawdopodobnie uszkodzona.

Help!

4,040

(25 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Spróbuj ze SpartaDOS X, jak ci Pecuś radzi, a nie z 3.3. I poczytaj FM: http://www.kossinus.com/tom/SDX

4,041

(10 odpowiedzi, napisanych Zloty)

http://www.kliper.com

zakładka "Koncerty". Jest to knajpa żeglarska, jak nazwa wskazuje. Czynna codziennie od godziny 19.00. Adres ul. Jana Olbrachta 46.

Dnia 27.II. (niedziela) odbędzie się w pomienionej knajpie impreza pod tytułem "Urodziny starej wrednej Zientary". Chodzi o Wojciecha Zientarę, starego żeglarza oraz zarazem legendę ataryzmu polskiego.

Propozycja polega na tym, żeby się tam gromadnie udać i pod pretekstem czczenia wyżej nazwanych urodzin urządzić coś w rodzaju sztabu pod - nieświadomym - patronatem Wojciecha Zientary. Piwo na miejscu "Królewskie" po 5 złotych za 0,5 litra, w godzinach od 19.00 do 22.00; następnie po 6 złotych.

Byliśmy tam dzisiaj z Krapem celem zrobienia rekonesansu. Lokal raczej pustawy, nader zdatny do swobodnego omawiania wszelkich zagadnień dialektyki. Rozmawiałem z barmanem, twierdził, że jeśli zjawimy się na otwarcie (czyli o 19.00), to problemów ze zdobyciem miejsca nie będzie żadnych. 27.II. pewnie nie będzie tak cicho jak dziś, zapewne będzie koncert. Myślę jednak, że mimo to warto się wybrać. Co wy na to?

4,042

(190 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Wiem, mam te ROM-y i rozpiskę od jakiegoś czasu. ROM v. 1.0 działa dobrze, ROM 1.311 się wywala, więc nie ma nawet co go instalować.

Jeśli idzie o to, czy zamierzam skorzystać z ichniej dokumentacji, uzgodnić mapę pamięci, zaimplementować te funkcje, które Turbo-816 ROM ma - to nie zamierzam. Mam na zrobienie takiego systemu inny pomysł, który już niemal zrealizowałem. Niestety nie da się zrobić na raz jednego i drugiego, bo brakuje miejsca na zmienne systemowe w RAM-ie, na kod w ROM-ie itd.

Poza tym, nawet gdyby miejsce było, autor Turbo-816 OS-a poszedł w kierunku, którego ja od początku chciałem uniknąć - to znaczy zaimplementował dodatkową tablicę skoków JSL. A co ja na temat tablicy skoków myślę, to patrz http://drac030.krap.pl.

No i w przeciwieństwie do autora Turbo-816 OS-a nie zamierzam powtarzać błędu autora QMEG-a, który wywalił obsługę nowych urządzeń, bo wydawało mu się, że jest zbędna. Z Turbo-816 OS twardy dysk wprawdzie chodzi bezproblemowo, ale cała masa procedur, które obsługują moduł 1090XL, została usunięta. Ja je zachowałem, bo jestem zdania, że jak się rozgryzie w końcu, o co w nich chodzi, mogą się przydać tak samo, jak się przydały inne procedury, dzięki którym można było bezboleśnie podpiąć do systemu twardy dysk.

Taka drobna różnica pomiędzy Turbo-816 OS a moim:

jeśli program działający w trybie natywnym zechce skorzystać z pakietu FP, to zastosowanie Turbo-816 OS daje pozorny zysk, bo procedury zmiennoprzecinkowe są szybsze (zapewne kosztem generatora znaków, nowych urządzeń, albo czegoś). Ale za to w moim ROM-ie jest mechanizm, dzięki któremu pakiet matematyczny - i w ogóle wszystkie funkcje ROM-u - można zastąpić programem załadowanym z dysku, który podczepia się pod jeden wektor. Przeto jeśli komuś zależałoby na superszybkim pakiecie FP, to można go mieć - a w Turbo 816 OS nie.

4,043

(8 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Konwerter może się i da zrobić, ale po pierwsze primo trzeba znaleźć opis albo rozgryźć format tokenizowanego pliku MAC/65, no a potem pisać konwerter. Pisanie teoretycznie zajmuje niewiele czasu, ale z praktyki wiadomo, że to jednak co najmniej parę dni (z testowaniem, wyłapywaniem błędów, poprawianiem itd.).

Juz chyba większy sens by miało napisanie dekompilatora, ale mi się nie chce. Tym bardziej, że wiem, że taki istnieje - program w BASIC-u wspomniany przeze mnie w pierwszym poście.

4,044

(190 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Magnus;- dlatego poczekam sobie jeszcze na update OS'a

No raczej dema chyba :) Ta tablica nie wróci pod stary adres, nie ma tam na nią miejsca - sam zresztą chciałeś, żeby wycisnąć z tych 16k co się da, no to właśnie to robię. :P

Draco;- twój Last Starfighter faktycznie z '816 działa - Thx! Dziwi mnie tylko to, że mam plik, który działa na 6502 (600XL/64k up), a nie działa na XEGS z 65c816 ADP i XE/XL OS.. dziwne toto.

Ja w tym programie niczego nie dotykałem, zawsze działał po prostu. Pewnie masz fajlówkę zrobioną przez kogoś innego, kto dorzucił trochę kodu z nielegalnymi rozkazami. Na tej zasadzie zresztą podejrzewam, że testując inne wersje kraków (no pun intended :lol: ), albo oryginały, wiele gierek, które mają na mojej liście śliczne NO, dałoby się przesunąć do kategorii "OK". Bo zdaje się, że duży procent problemów z uruchomieniem tego czy owego jest powodowany przez wszelakiej maści czołówki i depakery dodane przez panów supplierów.

Tak w ogóle, to mam kilka gierek spakowanych i chętnie bym je wymienił na wersje nie spakowane - przy twardym dysku to jest bezsens, takie coś wczytuje się sekundę, a potem decrunchuje minutę ...

4,045

(190 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Ups. No to mogiła, ta tablica nawet nie jest przesunięta, ale jej w bezpośrednio dostepnym ROM-ie nie ma wcale, bo z braku miejsca sporo rzeczy, które są potrzebne tylko przy resecie, poupychałem na miejscu SELF TEST-u.

4,046

(156 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Skoro już mowa o poprawkach do SDX: w 4.20 jest drobna porażka, jeśli chodzi o funkcję kasowania plików. W przypadku kasowania pliku zaznaczonego jako BOOT powinny zostać wyzerowane bajty 40-41 bootsektora, a to nie dzieje się  :rolleyes:

4,047

(8 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

No więc, pobawiłem się tym całym Disasemblerem. Program robi wrażenie, ale jest małe ale.

Po pierwsze, program ma błędy, np. po włączeniu etykietowania z rozkazu JMP (adres), na który trafi, w odtworzonym źrodle robi cuda niewidy - np. DEY (adres) albo jeszcze lepiej PHP (adres).

Po drugie, owszem, generuje pliki w formacie ATMAS-a (którego nie mam) i MAC/65. Te pliki są stokenizowane. Niestety, z programu binarnego o wielkości 12k wychodzi "źrodłówka" takiej długości, że żaden ATMAS ani MAC/65 tego nie łyknie. Z plikiem tekstowym łatwo sobie poradzić, ale czystego tekstu program oczywiście nie zapisuje. Tak więc produkt końcowy nie nadaje się do użytku ...

Krótko mówiąc, ma ktoś namiar na coś innego? Najlepiej byłoby, żeby produkowało listingi w formacie MAC/65, ale nie tokenizowane  :rolleyes:

4,048

(156 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Z Maxflashem jest fajna zabawa, bo nową wersję systemu można sobie od razu na niego nagrać z Atarki :D

No wyobrażam sobie, bo ja mam ROM na flashu, założył mi Jacek. Bardzo fajne, piszę z DOS-u flash xlos.bin i za parę sekund mam to w ROM-ie.

Co do 512b/sektor to zawsze wydawało mi się możliwe, żeby Sparta je obsługiwała z drobnymi zmianami. Co tam jeszcze jedna poprawka...

Niestety, to jest nierozszerzalne w sposób kompatybilny. Czyli jeśli program zależy od wielkości sektora, to choćby się programista wziął i zesikał, to nie będzie to działać z takim rozszerzeniem. Przyczyna: lebiegi zaoszczędzili 1 bajt i zapisali wielkość sektora na jednym. W bootsektorze to jeszcze pestka, ale CHKDSK też zwraca wielkość sektora na 1 bajcie. Jak Sparta po poprawkach będzie w tym bajcie zwracać 2, to mogą być problemy.

Tylko że sparta.sys to aż 7 kilo do deasemblacji :(

Ano.

4,049

(156 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Eh, no właśnie to jest cały problem ze Spartą X, że jest na karcie - problem z wymianą, problem z testowaniem nowych wersji, problem z zakładaniem poprawek.

Lepiej by było mieć DOS w takiej wersji, żeby całość mieściła się w dodatkowej pamięci. Bo załóżmy, że nawet zeźrodłujemy plik SPARTA.SYS, i wprowadzimy jakieś fajerwerki, to na zwykłej SDX - jak sprawdzić, czy to działa? SPARTA.SYS *musi* się wczytywać z karty.

W sumie, zamiast pisać cały DOS od nowa - a przecież najlepiej, żeby był w miarę zgodny z SDX - lepiej byłoby poprawić Spartę tak, żeby mogła działać z sektorami 512-bajtowymi. Jeśli chodzi o filesystem, można go zachować w całości, jest tylko taki problem, że rozmiar sektora jest zapisany na jednym bajcie, ale to można załatwić w ten sposób, że np. rozmiar $80 znaczy 128 bajtów na sektor, $00 - 256, a np. $02 - 512.

Daje to 32 MB na partycję (16 * 32 MB = 512 MB, z tego 288 MB bezpośrednio dostępne) i pełną prędkość dysku.

4,050

(190 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Tam, gdzie i poprzednie.