Grey: w sprawie wiadomej napisalem do Ciebie maila z forum.
Ale napisz do mnie na maila:
yerzmyey AT interia.pl
bo silnik forum ma blad i nie da sie odpowiadac na maile wyslane z forum - leca do Dely'ego, hahah.
Pozdrrr,
Yerz
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
SprEd 1.3.2 od Bocianu Bocianu wydał nową wersję przeglądarkowego edytora duszków SprEd. Odkryj nowe funkcje w wersji 1.3.2!
RM800XL coraz bliżej RM800XL to nowoczesne wcielenie kultowego Atari 800XL, które łączy tradycję z nowoczesną technologią.
Arkanoid z PC na Atari z VBXE Trwają prace nad portem Arkanoida z PC na 8-bitowe Atari, wykorzystującym możliwości rozszerzenia VBXE.
Projekt RE-FALCON 030 od Suavka Suavek, pracuje nad repliką płyty głównej Atari Falcon 030.
Fujisan 1.0.4 Wydano nową wersję Fujisan z krytycznymi poprawkami dla kompilacji i pakowania na Linuxie.
atari.area forum » Posty przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM
Grey: w sprawie wiadomej napisalem do Ciebie maila z forum.
Ale napisz do mnie na maila:
yerzmyey AT interia.pl
bo silnik forum ma blad i nie da sie odpowiadac na maile wyslane z forum - leca do Dely'ego, hahah.
Pozdrrr,
Yerz
To, co zamieściłem jako przykład (akurat pochodzący ze Spectrum) ma w sumie 21 Kb. Cały ten kawałek (56 sekund).
Czyli w zaistniałej sytuacji powstają dwa pytania, z dodatkiem tego, o czym pisze Adam:
1) Jak dużo czasu procesora zużyje jeden kanał digitalizowany?
2) Jak dużo RAMu można poświęcić na muzykę - tak, aby na potrzeby dema pozostała odpowiednia ilość? (Mówimy o maszynie 1Mb oczywiście).
Czy można poświęcić na muzykę ok. 100 Kb?
No widzisz, niby działa, a pieprzony Shinobi nie łazi za cholerę (dziecku chciałem puścić, bo bardzo jej się spodobało).
Ostatnio wychodzą dema, gdzie muzyka zbudowana jest z loopów, co pozawala na granie na jednym tylko kanale pełnych kawałków, zrobionych uprzednio na syntezatorze.
Moje pytanie jest następujące: czy dużo czasu procesora zajęłoby odgrywanie jednego kanału samplowego na YM, w częstotliwości 6000hz?
A jeśli mało, to w jakiej jakości WYŻSZEJ możnaby zrobić muzykę, aby wciąż móc uzyskać sensowne efekty?
Ktoś chciałby takie demo napisać?
________EDIT___________
Jakiś tam test na 6000hz, jeden kanał, AY.
http://yerzmyey.republika.pl/loops_test.mp3
Goa-trance, bo tylko takie coś nadaje się do niezajmowania zbyt dużej ilości pamięci.
Wielkie, wielkie, wielkie dzięki!!!!!
Jury: Aha. Czyli wersja dla TOSa.
Mówimy o STe, więc po prostu włączam kompa i tyle, seltosów i innych nie mam.
TOS: 1,62.
Skąd można ściągnąc wersje Image_Runnera?
draco: haha, co za zaskoczenie. :) człowiek uczy się przez całe życie. Dzieki!
Yo.
Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby zadziałał mi IMAGE_RUNNER.
Przy 4Mb ramu oczywiście.
Nie odpala dem, bo większość to trackma, więc jak otwieram "emulowaną" dyskietkę, to widze krzaki. No i d.u.p.a.
Gier to w ogóle nie odpala, bo pokazuje "depacking & relocating" i wiesza się, z białym ekranem.
Czy to normalne zachowanie tego wybitnego programu?
PS: Jaka jest konfiguracja klawiszy do miękkiego resetu ST? Dracon_ często tego używa, ale zapomniałem.
No.
Bez trackerów nie byłoby 99% dorobku sceny i muzyki do gier.
Obliczenia wyglądają na mające sens ;) No niestety jest bardzo biednie kiedy bierze się tą samą grę na Atari i Amigę, o ile screeny początkowe są - przyjmijmy tak, bowiem nikt nie będzie liczyć pikseli - takie same to po odpaleniu gry można się zniesmaczyć nieco.
Pierwsze słyszę. Gram sobie tu i tam i nic mi nie przeszkadza w dobrej zabawie.
Jedyne, do czego mogę się przyznać, to pewne rozczarowanie dotyczące ilości kolorów w Goblins.
Ale i to nie przeszkodziło nam masowo nawalać w Goblins parę miesięcy temu na wielki telewizorze (milion cali), jakoś na Wielkanoc. Na STfm oczywiście.
No bo na czym innym.
Ale ja tu nie walczę z faktami, tylko z poglądami.
Faktem jest, że A500 jest technicznie lepsza.
Poglądem jest, że Atari ST nie nadaje się do grania. Jest to pogląd nie mający poparcia w faktach.
Kierowniku, stos już na Was oczekuje (jak sznycel na Isaaka); jest to wszystko "srakowatą papką wymyślnych pierdół", jak powiedziano w "Radiu Penis", więc NIE SŁUCHAM CIĘ, tylko sobie gram na STeeeeeeeeeeeeeeeeeee.................... eeeeee............. eeeee......... eeee...... ee.....
I mam was w dup..............................................ieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee........................
I takie tam. :)
K u r w a , co to za forum, chyba pomyliłem z PPA. :)
Eee, pochlaliśmy dzisiaj z siostrą. :) Było miło. Jej dzieciątko jak podrośnie też pogra sobie na ST. ;) ALE WY JUŻ TEGO NIE DOCZEKACIE, ZMIERZŁE BYDLAKI Z MARSA, WENUS I PLUTONA!!!!!!!!!!!
.
Albo BANana.
Następna gra wyglądająca dokładnie tak samo na ST i A500 - Captain Dynamo. Właściwie to na ST chłopek łazi nawet szybciej, przez co gra jest bardziej "grywalna".
nie widział, .. i nawet szkoda prowokować kogokolwiek do kanibalizowania 3 Atarek celem skonstruowania jednego takiego ustrojstwa ;)
Bo powinno się prowokować do zakończenia prac nad Pokeyem II, czyli układem z zaimplementowaną full-emulacją oryginału. Wtedy można sobie pobrykać na nogach podkutych czterema pokeyami bezproblemowo. ;)
Chciałem się tylko pochwalić, że całość przeszła test "w warunkach bojowych"; wziąłem Lynxa ze soba do Czech i dziecko grało godzinami :) a carta programowało się z laptopa.
No jak? Przeciez juz poszlo. :)
Zaraz Ci wyślę na priva przez AtariAge.
Mam nadzieję, że aktualny.
Pozdrrrrrr.
Jak juz wspominalem gdzie indziej - od dluzszego czasu nad czyms pracowalem wraz z Epim - i tak idea przekula sie w materie
Kategorytrznie rzondamy pszywrucenja proiektó!
Czyli hardsynth właściwie już jest :)
No więc właśnie w sumie to nie ma. (Szkoda).
Może jednak spróbujesz ze swoim projektem?
Przyznam bez bicia, jeszcze nie odpalałem...
Ale czy nie można by było zrobić do tego Softsyntha interfejsu trakerowego, podobnego jak jest np. w RMT? Myślę, że zainteresowanie programem by jeszcze dodatkowo wzrosło.
Oczywiście. Bez tego mało kto nawet podejdzie do prób.
Mam opis kodu wynikowego tego programu. Jest to wynik mojej własnej deasemblacji. Nie jest wyczerpujący, ale może przyśpieszyć połapanie się w tym wszystkim. Mogę podesłać na priv.
Czemu nie, wielkie dzięki; oto adres:
yerzmyey AT interia DOT pl
Pozdrrrrr.
Ale o co właściwie chodzi, tak dokładnie?
O zrobienie karty dźwiękowej dla XL, podłącznej przez joystick i obsługiwanej przez jakis sequencer MIDI? (Lub takież protokoły, we własnym programie demo/gra)?
Karta byłaby hardware'ową wersją SoftSyntha, nie obciążającą właściwego procesora?
Yo,
czy są może dostępne źródła SID_Playera do wglądu?
Pozdr,
Y
Jeśli włożysz YM do Spectruma (ja mam na przykład), to będzie brzmiało tak samo.
Ale na ST YM obsługiwany jest nieco inaczej, toteż bez ręcznych poprawek by się nie obyło - tak, aby porządnie to grało.
pik33:
>Leci czyściej, bo pracuje na 16 bitach, a nie na czterech. Można zrobić opcję 4-bitowego próbkowania
>na 11 kHz, będzie choć trochę przypominać atari. Dokłądnego brzmienia 8-bitowca razem ze wszystkimi artefaktami nie odtworzę.
--------------
To ja poproszę coś takiego.
>Z drugiej strony program ma służyć do robienia muzyki nie tylko na Atari ale i "w ogóle" - takich brzmień
>jakie ma softsynth i takiej swobody definiowania nie ma żaden inny program muzyczny jaki znam. Mając do dyspozycji 32 kanały i dobry edytor można będzie tym robić porządną muzykę syntezatorową. Silnik obsługuje (a raczej ma obsługiwać) także stereofonię i panning.
-----------
Wbrew temu, co mówi pirx, mi również przyszło do głowy, że to bardzo ciekawa rzecz.
Próbka interpretacji pliku softsyntha :) (Przypominam że "to" jeszcze jest alfa i nie obsługuje efektów)
Opanowanie Świata
Jedną rzecz bym proponował. Słyszę, że z peceta leci czyściej.
Byłoby dobrze mieć możliwość wyłączenia tego tak, żeby leciało też dokładnie tak jak z XL - do wyboru.
Żeby można sobie było od razu sprawdzić, jak to będzie brzmieć na oryginalnym sprzęcie.
atari.area forum » Posty przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM
Wygenerowano w 0.154 sekund, wykonano 17 zapytań