Ech... Gdy nie bootowało się z dowolnego napędu negowałeś potrzebę istnienia QMEGa i czegoś innego niż D1, bo nie miałeś takiej możliwości... Po testach i poprawce z użyciem emulatora sugerujesz, że Twoje ATR-y nie muszą się bootować z dowolnego Dx, bo przecież można wylistować pojedynczy plik QMEGiem i go uruchomić... Gdzie logika?
? z qmega bootowalo sie ZAWSZE, nie bootowalo sie gdy qmeg podmianial napedy bo xbios nie korzysta z systemu a to system podmienia napedy. nie widze sensu w ustawianiu w qmegu drive bootujacego bo xbios przejmuje numer urzadzenia z ktorego zostal uruchomiony jako domyslny wiec wsadzasz dysk w dowolny naped "L" i dziala, po co zmieniac w qmegu naped i dodatkowo bootowac skoro to samo mozna zrobic szybciej... ale... dorobilem tez taka mozliwosc i niech sobie jest :-)
No i dodać trzeba, że już baaaardzo stare gry całodyskowe (tak, wiem, Twoje rozwiązanie to nie typowe "całodyski" sensu stricte) w ogromnej większości przypadków nie mają problemu by zabootować się z dowolnego napędu, działają w trybie szybkiej transmisji o ile napęd to wspiera, itp
te ktore korzystaja i godza sie na ograniczenia zwiazane z uzywaniem dos owszem (a i to nie zawsze), inne nie zabootuja sie z dowolnego napedu i nie w szybkiej transmisji.
Naprawdę, zyskanie paru kilobajtów RAM
troche wiecej niz pare :-)
i granie muzyczki na pokeyu przy upiornie niskiej prędkości ładowania
taka szybkosc wczytywania maja standardowe stacje :-)
właśnie kojarzący mi się z filozofią/(bez)użytecznością peryferiów znaną z C64
mysle, ze koledzy z c64 mogli by tu podyskutowac.
ignorujesz lub bagatelizujesz opinie koderów i użytkowników, gdy wytykają obecne mankamenty i potencjalne przyszłe problemy.
i pewnie dlatego z Twojego zgloszenia dodalem BOOT z dowolnego napedu pod qmegiem, czy dynamiczna zmiane formatu mapowania pliku - owszem mailowo tez dostaje zgloszenia ;-) - ze wymienie tylko ostatnie 2 dni ;-)