hej Lotharku, niekoniecznie priv:) dziś wysyłam, bez zasilacza pewnie chcesz? :)

AdamK: miałeś okazję kupić wersję dokładnie mówiąc okrojoną... http://allegro.pl/zabytkowy-komputer-at … 96416.html

:))))

Sqward, puściłem też 200 MB plik, przeszedł bezproblemowo w czasie:

Falcon 030, 14 MB ram, karta CF: 24 min
1040 STe 020, 4 MB, karta CF: 37 min

Sqward: zajebiście to działa!!

u mnie przeszedł plik 51 MB w 9 min (ok. 93 KB/s)

po jednej stronie: STe z procesorem 020, 4MB ram, karta CF 1GB i netusbee szefa Lotharka

po drugiej: MacOSX 10.9.5 z Safari 7.1

czad! dziękuję za coś takiego wspaniałego - przydałby się sygnał "paszczą" po zakończeniu przesyłu (na Atari)

As: da się oczywiście, bez najmniejszego problemu, zero problemu a jeszcze wejdzie CTPCI z Radeonem... ale to wkrótce ... tzn może dłuższej "wkrótce" ponieważ moje CT60 leży u Czuby - już działające - ale cisza jest z płytami falconowymi więc czekamy dalej...

a propos: nie ma nikt Supervidela na sprzedaż ? haha - żart ;)

wieczór ma trochę racji.. tzn ma rację... jak miałem już swojego falcona a wcześniej na TT działałem to zadziwiło mnie to że falcon nie obsługuje takich rozdzielczości jak TT (TT high) - to był dla mnie krok w tył, mniej wygodna praca na to co wtedy robiłem.... i nadal używałem TT do poważniejszej pracy a falcon to raczej multimedialna zabawka, dema, komp do pokazania :)

Cyprian: ale chyba nie wzrosła by cena gdyby falcona wsadzili do obudowy jak TT - no może o klawiaturę zewnętrzną.. a nie zrobili tego... a tak jak siedziałem teraz w studio u Sławka Łosowskiego to dla muzyka komputer z klawiaturą "wyciągniętą" przy instrumentach a cała jednostka schowana gdzieś to oszczędność miejsca i wygoda.

ps ale oczywiście Apex rządził na falconie ! i inne tego typu programy ! :)

wieczor: no nie wiem czy za późno, jak widziałem Falcona w '93 roku w komisie technicznym i gość pokazywał nam morphingi, odpalał AVI (słynny- przynajmniej w Gdyni - film z lecącymi chyba F16), uruchamiał edytor tekstu i można było zmieniać tak wiele ! (może się mylę teraz ale wtedy szokiem była zmiana koloru fontów w zwykłym programie typu Word na PC - nie pamiętam co to było bo nie Papyrus jeszcze) a na PC to jeszcze wtedy nie było Win 3.11 !! a tu TOS z kolorowymi ikonami !! to nie było za późno - trochę może tak ale gdyby były produkowane w takiej ilości jakiej ludzie (w Polsce też) chcieli Falcony kupować to byłoby ich kilka tysięcy więcej ... pamiętam że mnie wtedy jeszcze nie było stać na falcona (początek '93) ale miałem dwóch gości którzy czekali na nie mając "gotówkę w kieszeni" - ja im to później (nie mówię że bez przyjemności ) konfigurowałem. Ja swojego kupiłem jakoś na przełomie 93/94...

reasumując - gdyby stały w sklepach (w Niemczech, UK, Francji) to byłoby inaczej a tak.. był to towar na zapisy dosłownie - przynajmniej w początkowych miesiącach od rozpoczęcia produkcji...

soft i hardware przewyższał wtedy PC (nie piszę o grach) tylko zabrakło dwóch kroków moim zdaniem - marketing i produkcja :)

no ;)

hej,

Obudowa specjalnie nie była klejona żeby każdy widział gdzie jest pęknięcie. W tym miejscu nie przeszkadza to w użytkowaniu, nie rozłazi sie dalej.

drygol: haha, pewnie razem z ASem drukujecie już repliki Toms'ów u Ciebie, przyznajcie się ;)) !!