.. czy jest jakiś opis kart (nawet w sensie "co to") siedzących w tym egz. 1090?

Pod Spartą X, można oczywiście zrobić coś takiego (chyba że jest to wbite w config od dawna):

dopisać do ścieżki TV.EXE (TipView) - w RUNEXT.CFG wpis:

jeśli program przykładowo mamy w B:\SYS\ to:

GR8,CAR:X.COM,B:\SYS\TV.EXE %

plikom nadajemy normalne rozszerzenie, czyli: "GR8"

restart i albo wpisujemy pod CP nazwę pliku i oglądamy, albo pod Commanderem wciskamy return i oglądamy ;)

Update:

12 TRAP #ER
40 #ER:END

;)

z reaktywacją konkursu nie ma problemu, jednakże bez sensu jest teraz wchodzić w termin konkursu ogłoszonego na aage.

Taka ciekawostka:

Normalna "linia" w Basicu ma 3*40 znaków. Pod VBXE 2*80. Dokładając do tego skróty można nieźle nadrobić ;)

po kiego chcecie zmieniać standard złącza - bez sensu. Chodzi o to, by istniejące urządzenia PBI/ECI mogły zadziałać i tutaj mając np. IDE+ nikt nie będzie go przerabiał, by miał "śledzia" ;). Nowe karty pod taką budę i ECI, czemu nie. Ustalanie nowego standardu złącza na dziś dzień zabije taki projekt.

Wydaje mi się, że najsensowniejszym rozwiązaniem jest utrzymanie standardu ECI - możemy użyć w takim przypadku każdego z kilku interface'ów zrobionych pod owe złącze. Do PBI i tylko na PBI to na chwilę obecną mamy Atari 1064, które w tym przypadku jest kompletnie nieprzydatne.

no ale zagrało pod jakąś tam wersją playera, czy są to konwerty bez możliwości odsłuchania (bo tak to trochę zabrzmiało, że tak powiem :D )?

chyba muszę odgrzać tego kotleta, bo przeczytałem pół wątku ponownie i analizując aktualną sytuację hardłerową dochodzę do wniosku, że rozwiązanie to ma coraz większą szansę zaistnieć.

Pytanie brzmi: Co zrobić z nieprzelotowymi cartami mnożącymi się ostatnimi czasy jak grzyby po deszczu?

* Kwestia numer jeden: SlaghtSID i SIDE(1/2)
* Nowo powstały prototyp Weroniki
* Nieprzelotowy Tomek8
* ... na domiar złego, trafiło na pasionata Basic'a XE ;)

* Do tego - ostatnia wersja KMD i prosty najczęściej niedziałający rozdzielacz ECI.
* inne carty, czasami przydatne i niekoniecznie przydatne rozdzielnie. Zresztą uruchamianie kilku programów z kilkoma restartami i wachlowaniem cartami, interfejsami i innymi kablami to nie do końca to, co życzył by sobie statystyczny "Kowalski" ;)

Nie napisałem do tego, że warto to dziś naprawiać. Było to domeną "tych" czasów, więc się takie rzeczy naprawiało ;) Dziś, nie zastanawiałbym się dwa razy.

Tak ogólnie, to polecam zasilacz od Amigi 500. Używam to już od 2-3 miechów i jak do tej pory, to znosi wszystko ;) Jeśli mnie pamięć nie myli, to daje stabilnie ze 3A przy 5V. Można podłączyć nawet glebogryzarkę.

Otóż za starych dobrych czasów mój szanowny ojciec uparł się (jak zasilacz padł), że rozdłubie żywicę i naprawi zasilacz. Rozdłubał i naprawił :D

gdzieś to miałem ... ;)

A Magnus, to faktycznie wówczas po mistrzowsku obszedł regulamin i rozwalił konkurs zasłużenie zajmując pierwsze miejsce ;) I to przez jeden głupi zapis regulaminu, który zdaje się poddał pomysł na jego obejście :D

Sikor - pamiętasz choć jedną nazwę pliku z konkursu? - wrzuciłbym na szukajke na Atarce, może się gdzieś to na dysku plącze.

Tnx Voy! ;)

Możesz przepakować to do ZIP'a? W archiwum 7z widzę same "ikonki" bez nazw plików i po wypakowaniu nie mam ani jednego pliku ;)