Jezu jakie wzmożenie i paranoja. Get vaxxed and move on with your life, jest lato, sobota, fajna pogoda na rower, piknik, albo przycięcie żywopłotu, a nie paranoiczne szukanie wokół siebie zagrożeń. W dodatku nie wróżę powodzenia twojemu prywatnemu śledztwu, jeśli raz po raz zmyślasz liczby, bagatelizujesz dowiedzione niebezpieczeństwa, wyolbrzymiasz pogłoski, a o prostych zaleceniach mówisz że to komuna i represje. Tak, w pociągu co dziesiąty konduktor przypomni ci o masce, którą możesz kupić za 50 groszy w każdym punkcie handlowym. Nie chcę wiedzieć, jaką represją wobec tego jawi ci się konieczność zrobienia kursu i zdania egzaminu na prawo jazdy, zakupu i zarejestrowania samochodu, serwisowania go i robienia badań technicznych, o opresyjnej dyktaturze PORD już nie wspomnę.
Tymczasem ode mnie to tyle, za chwilę wysiadam z pociągu, idę sobie porobić w ogródku (pamiętajcie o odnawianiu szczepienia przeciwko tężcowi!) a potem na piwo z zaszczepionymi znajomymi, całusków sto dwa!

Pytałeś o wiarygodne. :)

No niestety w drugą stronę to działa bardzo podobnie, nie darzę zbytnim szacunkiem ludzi, którzy przez źle pojmowaną ostrożność sieją FUD i dezinformację, przez co narażają innych na utratę zdrowia, życia lub straty materialne.

Posunięcia rządu są wypadkową interesów politycznych, poziomu namysłu, odpowiedzialności i odwagi poszczególnych polityków, zaleceń naukowców (często ciągle aktualizowanych w miarę rosnącej wiedzy o czynniku zagrożenia). Z pewnością część głupich decyzji wynikała z ignorancji, lekceważenia, strachu lub cynizmu, ale tak jak nie można oczekiwać 100% bezpieczeństwa i skuteczności produktu inżynieryjnego, jakim jest szczepionka, tak nie można oczekiwać, że biologiczne istoty mające ograniczoną wiedzę i konieczność wzięcia pod uwagę sprzecznych celów podejmą decyzje, które zadowolą wszystkich. Jednak odwołania do dyktatury nie przybliżają nas ani do zrozumienia sytuacji, ani do jej poprawy. Mogą co najwyżej dać ujście emocjom (co chyba jest zbieżne z postem OP) i nie ma sensu udawać czego innego.

I po co ma mi być to rozważenie w kontekście bieżącej nawalanki? Przeszkadzało ci moje programowanie, chociaż nie masz pojęcia co robię, więc ja sobie teraz zwizualizuję ciebie jako tego zarozumiałego Mariusza czy Roberta w koszuli w kratę i loczkiem na cukier, co w życiu nie przeszedł jednego code review, ale na 80dB przez całe biuro nadaje na każdy temat bo na każdy temat jest ekspertem, używa trudnych słów, wplata je w rozważania ontologiczne i epistemologiczne, a przy okazji czasem złapie koleżankę z pracy za tyłek.

Nie wchodziłem na to forum kilka lat i widzę, że była to dobra decyzja, bo pierwszy lepszy wątek przyprawia mnie o krindż.
Ziomki drogie, szczepienie lub brak to nie jest kwestia waszego wolnego wyboru, tylko odpowiedzialności za ludzi, wśród których się kręcicie, idąc do sklepu, knajpy, przedszkola i na party. Przez wasze foliarskie p*.* o lewactwie, komuchach, stalinie i hitlerze będziemy się musieli p*.* z tym cholerstwem kolejne lata zamknięć i otwarć, upadłych biznesów i rodzinnych tragedii.
W jednym się tylko zgodzę - nie powinno być żadnych durnych reklam. Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pierdla za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego. Państwo jest od tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo, a nie robić podchody i polemizować z kretynami.
Żegnam i do niezobaczenia.

Piedrolisz jak TVN.
A10 to obwodnica Berlina. 3-pasmowa jest jej część wschodnia i południowa - mniej-więcej połowa - pomiędzy węzłami z A2 i A11. Druga połowa - część zachodnia i północna - ma 2 jezdnie po 2 pasy.
Obwodnice Wrocławia, Krakowa, Warszawy, czy też autostrada przecinająca GOP są również w dużej części 3-pasmowe.

W Polsce limit prędkości na autostradzie jest ustalony przez ustawę PoRD, dlatego nie ma potrzeby powtarzania go na znakach, jeżeli na danym odcinku nie jest dodatkowo ograniczony. S8 Warszawa - Piotrków Trybunalski jest pełna świecących tablic z ograniczeniem prędkości.

Żadna sztuka, są nawet na S7.

To nie asfalt. Po prostu jedziesz szybciej, bo zamiast ciągłych ograniczeń do 100km/h masz 140, którym i tak wielu się nie przejmuje.

To bardzo ważne działanie polityczne - ludźmi, którzy widzą się nawzajem głównia zza szyb blaszanych pudeł i śpieszą się, żeby przebiec pół kilometra na przystanek po drugiej stronie skrzyżowania, rządzi się łatwiej.

A 800XL ode mnie jest do zbierania kurzu?

To, że sikor jej nie lubi.

E tam. Nie zapominajcie, że VW zaczął karierę od zlecenia Führera, a kapitał budował na niewolniczej pracy Waszych dziadków! Czymże więc jest to drobne przejęzyczenie... :)

A jak to się ma do interlejsu rybagsa? Pin, sprawdzałeś, jak ten mikser reaguje na interlejs rybagsa?