I haven't observed any other problems.

...a więc tak...
Przywróciłem ustawienia fabryczne i nic to nie dało.
Ustawienia mi zapamiętuje.
Źle się wyraziłem, nie działa w takim sensie, że soft wymagający VBXE go nie wykrywa i w nowym biosie jest "wyszarzony" na disabled. Sygnał RGB jest.

Yes. I'm sure. It worked. Besides, as I wrote before, VBXE J1 pin 8 is connected to P4 pin VB in U1MB, so I'm assuming it's connected properly.
...unless there's something else I should check...?

Poza tym, zrobiłem tak, jak radził Voy. Sflaszowałem U1MB do starego biosu - dało się włączyć i wyłączyć VBXE. Oczywiście dla sprawdzenia odpaliłem parę demek i gier wymagających VBXE i działały prawidłowo. Sflaszowałem ponownie nowym biosem i VBXE jest znowu nieaktywne, a soft go nie widzi.
Za to Covox mogę sobie ustawiać enabled/disabled (?)
Bios sam w sobie bardzo fajny :)

Nie :)

Kupiłem płytę z zainstalowanym vbxe od lotharka, wiec raczej jest dobrze podłączone. Druga sprawa, że na poprzednim biosie vbxe moglem sobie konfigurować. Gorzej, że uflash mi się nie odpala, bo komp przestał po tym manewrze dodatkowy ram widzieć, jakkolwiek bym go nie ustawił.
Jak mam to teraz sfllaszowac?

Wymieniłem i niestety jest to samo, z ta tylko różnicą, że nowy POT jest trochę bardziej precyzyjny. Wciąż jednak nijak nie mogę zatrzymać tego obrazu - albo przewija mi się w dół, albo w górę, a jak uda mi się go zatrzymać, to po kilkunastu sekundach znów pomalutku zaczyna "wędrować", problem zatem jest chyba gdzie indziej.

1xAtari STE
1x800XL

Zamówiłam pokrywy do XE i A1200. Szkoda, że nie zrobisz więcej, bo najbardziej zależało mi na pokrywie do STE. Tak, czy siak dzięki.

Ok. Dzięki. Chyba jednak znajdę jakiś serwis RTV. Ktoś zna jakiś na Bielanach?

Czy ktoś może polecić jakiś punkt (lub kogoś), gdzie mógłbym oddać ten monitor do ogarnięcia?

1 x XE
1 x XL
1 x STE
1 x A1200

Fajnie jakby sięgała prawie do blatu.

hmmm... próbowałem na różne sposoby te partycje zakładać i mi nie wyszło... tzn partycje były ale loader widział tylko ta małą 32 MB. Byłbym wielce dźwięczny za ten obraz :)