Odpaliłem grę pod Altirrą 2.70… a dokładniej miałem taki zamiar. I tu niespodzianka. Gra nie uruchamia się automatycznie, trzeba to zrobić ręcznie. Nic to, da się przeżyć. Wcisnąłem „L” i wpisałem „*.XEX”, ponieważ na ATR jest tylko jeden keks… eee to znaczy XEX (jeszcze pozostałość po świętach). I tu druga niespodzianka, tym razem bardziej nieprzyjemna:

A miało być po polsku…
Sprawdziłem przed lustrem. Mój język zdawał się wyglądać normalnie. Ponownie zasiadłem przed komputerem i wtedy mnie olśniło: chodzi o brzydkie wyrazy, czyli wulgarne słownictwo, czyli… no nieważne. Już chciałem nacisnąć „fire”, ale złośliwie pomyślałem, że mógłbym sprawdzić, czy gra wyłącza BASIC, co natychmiast, równie złośliwie uczyniłem.
– K***a mać! – pomyślałem zgodnie z duchem gry – jednak nie wyłącza! Co gorsza, nawet o tym nie ostrzega! A wystarczyłby prosty napis: „zapomniałeś wyłączyć BASIC głąbie!”. Prawda jakie to proste? Nie przedłużając, w końcu nacisnąłem ten fajer, we właściwej konfiguracji. Moim oczom ukazała się plansza a uszom muzyka wprowadzająca w mroczny klimat zdarzeń niechybnie mających nastąpić po ponownym wciśnięciu „fire” i jeszcze jednym. Tylko dlaczego sam „Rzygoń”, a nie „Duszpasterz Jan Rzygoń”? Taki przecież tytuł oficjalnie ma ta gra. Z drugiej strony, jeśli autor grafiki brał kasę od każdej litery, jest to zrozumiałe – wyjaśniłem sobie.
Niestety, nie miałem czasu, aby dłużej pograć, nad czym ubolewam, ale mogę napisać, że mimo wspomnianych na wstępie potknięć, gra od początku, od planszy tytułowej sprawia dobre wrażenie, wręcz zachęcając do gry. Jest jakby pomostem między dawnymi grami z lat 80. a współczesnymi, którym często brakuje, mimo doskonałej realizacji, tej trudnej do określenia „magii”, która w tej grze akurat się ujawnia. Tak czy owak, po pierwszej godzinie gry jestem pod wrażeniem, również ogromu pracy, jaką niewątpliwie Magistrze inżynierze Rafale wykonałeś. Muszę się przyznać, że od dawna brakowało mi takiej „klimatycznej” gry. A tym, którzy będą narzekać, mówię: nie ma gry doskonałej. Jeżeli chcecie mieć doskonałą, to sobie napiszcie. Może będzie…
Jak pogram sobie dłużej to może też zacznę narzekać, ale na razie GRATULACJE PANIE MAGISTRZE!