Uwaga będą precyzyjne odpowiedzi na tak zadane pytania.
1. Tak, ktoś widział.
2. Tak, ktoś badał temat.

P.-S. A na typowe pytanie: "Kto kawę, kto herbatę?" z zasady odpowiadam "Ja.". Rozumiem też dlaczego nie znajdujesz niczego w googlu... tam też trzeba UMIEĆ PYTAĆ.

No a jak sprawdzić czy podłączona stacja obsługuje to turbo??? (a są takie turba, które w rozkazie ustawiają 7 bit - i to nie jedno a do tego popularne). Co oznacza, że nie czytałeś zbyt wiele.
Masz jakiś inny prostrzy/ciekawszy sposób??
Twoja stacja nie obsługuje tego protokołu więc - zupełnie prawidłowo - jest błąd.

No i masz racje faktycznie "nie pisze", ale za to "jest napisane".

$53 - jeśli zrozumiesz....

No to w końcu odżyjesz :) !!

Może i nie ogłuszy, ale wg mnie skutecznie zniechęci do dowolnego rodzaju muzyki (chyba że słuchasz nieskoordynowanych łomotów).
Jeśli chcesz mieć przyjemność ze słuchania muzyki, to jak najdalej od najtańszej chińszczyzny. W miarę przyzwoite słuchawki da się kupić w cenie od 70zł, a tu masz nędznie wykonany (jak byłbym sprzedawcą to nie dawałbym takich zbliżeń na fotkach) badziew, w cenie o połowę niższej. Ciekawe co tam za słuchawki są...... za 3 czy 4 zł.
Pamiętaj że to właśnie słuchawki mają największe znaczenie przy odsłuchu.

No właśnie chłopaki, może jakaś implementacja macierzy RAID (najchętniej 5) na poziomie softu.
Walnął bym sobie wtedy taką na terabajtowych dyskach i trzymał pustą w 99,9%.

A teraz weź do ręki kalkulator i policz sobie (bo widzę że z prostymi obliczeniami bez urządzeń wspomagających masz problemy). Wszystkie gry i programy dla małego atari da się zmieścić na 4 .. może 5 partycjach po 16MB. Do tego jakieś miajsce na obrazki i muzykę... powiedzmy 1 partycja. No to mamy 64MB ...... Niech jeszcze fanatycy zbiorą drugie tyle (czego nie wiem...) to jest 128MB ... czyli ułamek MB, a Ty tu wyskakujesz z 1TB. To po prostu nie ma sensu, bo jakby miało jakikolwiek, to ktoś już by to zrobił....
.... no ale Ty jesteś specjalistą od bezsensownych projektów - zrób!!!

W opisie właściwości QMEGA i w jego klawiszologii jest informacja o tym, że może on włączać i wyłączać nie tylko wbudowany BASIC ale i carty w dowolnym momencie. Zakładam więc, że to ta funkcjonalność gryzie się z SDX.

Nie.

Postarajmy się rozróżnić ewolucję języka (która jest zjawiskiem normalnym i zrozumiałym) od zwyczajnej głupoty. Jakoś zastępowania przez wiele osób zwykłego przecinka przez słowa na k czy p nie uznajemy chyba za pozytywną zmianę językową i nie zaczniemy stosować tego w piśmie.

Ale to nie niedogodność. I SDX nic tu nie psuje.
To program ładowany w ten sposób ma "pewną niedogodność", która potrafi czasem spowodować, że popsuje sam siebie.
Taki program wysypie się nie tylko pod SDX, ale np. w przypadku jakiegoś loadera siedzącego pod ROMem (niektóre turba magnetofonowe).
Po prostu nie powinno się zakładać konkretnej konfiguracji RAM/ROM w czasie ładowania. Jedyne kulturalne rozwiązanie, to ładowanie do pamięci podstawowej i przepisywanie procką, która odtworzy pierwotną konfigurację banków.

Jeśli to tzw. zimne luty, to znaleźć kogoś kto to wylutuje i wlutuje ponownie normalnym spoiwem (to znaczy takim z ołowiem, a nie tym bezołowiowym badziewiem, które kruszy się po paru latach przy naprężeniach).
No ale takie przepisy.
A na marginesie choć w temacie, czy zauważyliście że mamy zakaz rtęciowych termometrów, ale za to nakaz źródeł światła z rtęcią - ciekawe co częściej się tłucze...

:) Tyle że to tnie razem z cudzysłowem :P