Daj spokój, ja pi*rdolę taki interes i Tobie też dobrze radzę.
I'm out.

MWK:

No ja byłbym 'za'. Na maile już odpisałem.

Pzdrrrrrrrrrr.

Aaaaaaaaaaaaaa, OK, OK. No jasne.

No nie wiem, jeżeli zbierze się jakaś ekipa, to ja bym chętnie jakieś kĄsole i inne urządzenia grywalne pobrał i podjechał.

Ale jak znam życie, to żaden rzyci nie ruszy.

A to taka okazja. I z rodziną, i lasy, i jeziora, i dzieci można do gier i do jeziora wrzucić. Żonę w lesie zostawić.

Ludzie z Forever powinni teraz zhackować Bocianowi stronę.
Sprawiedliwość dziejowa.

Napisałem PM w kontekście dwóch komputerów firmy ATARI.

.

Pajero:

> Jeśli będzie trzeba uruchomimy produkcję w chinach (ALLPCB), będzie 5x taniej niż w kraju.
----------------
No i odnoszę wrażenie, że nie tylko w PL by się to sprzedawało.
Właściwie to "Co to to nie. Przeciwnie wprost".
Zależnie od ceny, to może bym nawet od razu 3 takie łyknął. Hm. No nic, akademicka to - na razie - dyskusja.

> Wkładasz to między płytę Atari a Pokeya, podłączasz kabel sterujący (słownie jeden), wybiera zworami resztę oraz podpinasz się pod wyjścia 3x kabel + masa (czyli jeszcze cztery kable), mono/left/right
--------------------
Te czynności mógłby prawdopodobnie wykonać mężczyzna z drewna. Po cenie.

OK, porwaliśmy topic najwyraźniej. Sorry.

No nie wiem, ja nie jestem scenowcem, więc dla mnie rozróżnienie pomiędzy użyciem instrumentu ATARI 800XL, a użyciem instrumentu ATARI 520ST jest tak kluczowe, jak pomiędzy użyciem Mooga, Korga i innych Casio,Yamaha itp.

Jeśli nie w maju - to innym razem zostanie wzmocniona promocja Covoxa dla XL/XE.

Ja się nigdzie jeszcze nie spieszę. :)

Zachęcam do zagrania w nową, niezwykle dopracowaną platformówkę na ZX48 - "Code Zero".

DOWNLOAD: http://www.thespectrumshow.co.uk/DL/games/CodeZero.zip

Pinokio:

> tym razem materiał na ST, oraz na Atari 8 bit z większym RAM + Covox.
------------------
Wcale nie.
Tym razem jest przygotowany materiał na ATARI 800XL / 65XE. Oryginalne, fabryczne.
Chociaż w drodze wyjątku leciał będzie z covoxa, ponieważ promujemy ten add-on.

Rzecz będzie miała miejsce z towarzyszeniem ATARI 520ST (ale chiptune, nie digi. Digi będzie jesienią, zupełnie gdzie indziej).

> To co robimy??
----------------
Ja głosuję za jedzeniem kieubasy i za Byxem.

.

...a nawiązując po latach - czy "Artefakt przodków" jest zabezpieczony przed "piratowaniem", czy też ten "komputerowe coś tam kontroli" to jest część gry?

To jest trochę, jak Android.
Mogę używać pliki ze Sklepu Sony, czy jak to gó/wno się tam nazywa, no nie.
I myśleliśmy, że tam jest wszystko z PS1, ale - albo jam ślepy, albo tam jest tylko niewielki wybór typu "the best of".
A no nic. Poszuka się coś jeszcze na PSP i na Vitę.
Thx.