mazi napisał/a:Zastanawiam sie tylko gdzie jest Pin ze swoim odwiecznym tekstem,
Spokojnie, czytam ze zrozumieniem wypowiedzi innych ;)-
wieczor napisał/a:No to przynajmniej prezentacja tytułów, tak jak to robi defaultowy player of RMT (ukrywając autora).
... gdzie najczęściej widzimy:
"Zajebista muzyczka by Kiejstut z Odbytomia (c) 2k14"
... więc prezentacja tytułu zawartego w module to nietrafiony pomysł ale - jestem zwolennikiem prezentowania pełnego tytułu pracy (bo niejednokrotnie praca tworzona na zlocie tytułem nawiązuje do zabawnych wydarzeń ze zlotu, lecz może to znaczenie drugoplanowe :) ) i niejednokrotnie myślałem nad systemem prezentacji np. takim, jak to widywałem na Forever, czy takim jaki istnieje dla 16/32 bit na SV. Jednakże taki system wymaga większego nakładu czasu pracy już na miejscu i stąd też na prawdę przydało by się zaostrzyć temat deadline. Wierzcie mi - donoszenie prac w ostatniej chwili może spowodować zamieszanie na kompo i jest to zabawne, tylko nie dla każdego w takim samem stopniu ;) ... no i ostatecznie przekłada się to na czas rozpoczęcia konkursów.
Co do jawności autora jeszcze to sam się na tym "złapałem", że dałem trochę więcej za coś, co było takie se tylko i ze względu na to, że kogoś lubię - bo w tej sytuacji nie miałem możliwości dokonania obiektywnego wyboru. Choć inną sprawą jest to, że większość stałych bywalców jest w stanie określić autora w 90% "ze słuchu" (chyba, że ktoś ma drewniane ucho :D )
Co do spraw regulaminowych to jeśli mam brać w tym udział i ma nie być problemów to będę miał jedno konkretne wymaganie w stosunku do prac kodowanych. Myślę, że jest ono na tyle mało restrykcyjne i życiowe w stosunku do hardware'u i użytkowników że nawet XXL nie będzie miał nic na przeciw :D
Adam Klobukowski napisał/a:Ok, ale wytłumaczcie mi w takim razie, czemu nie zakażemy od razu prezentowania autorów w demach?
Bo demo / intro wymaga zazwyczaj większego nakładu pracy i łatwiej jest zagłosować obiektywnie. Dodatkowo stoi za tym przeważnie grupa, lub kilka osób więc osobiste wycieczki często idą na dalszy plan ;)