3*4 to 12. Tyle, to miał grabarz z Rakowic z Krakowie ;)
Jednostka jednego Kroll'a oznacza maksymalne wskazanie popularnych alkomatów, które na party nie działają do końca poprawnie. Najczęściej pali się bezpiecznik :D
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TasmARI - nowy projekt dla Atari Innowacyjne urządzenie łączące Atari ze światem IoT.
Nowe wieści o RM800XL Revive Machines prezentuje interfejs repliki Atari 800XL w dwóch nowych materiałach wideo.
Catslevania VBXE z nowym demem Nowe demo gry Catslevania dla Atari XL/XE z VBXE, adaptacji Castlevanii, jest już dostępne do pobrania!
Altirra 4.40 test 24 Najlepszy emulator Atari, Altirra, ma nową wersję testową 4.40 test 24.
BBC BASIC - nowa wersja Naprawiono poważny błąd w obsłudze błędów w porcie BBC BASIC dla Atari XL/XE.
atari.area forum » Posty przez Pin
3*4 to 12. Tyle, to miał grabarz z Rakowic z Krakowie ;)
Jednostka jednego Kroll'a oznacza maksymalne wskazanie popularnych alkomatów, które na party nie działają do końca poprawnie. Najczęściej pali się bezpiecznik :D
Garbus099: SIDE2 emuluje stację dysków. Bardzo proste w obsłudze, polecam, warte swojej ceny.
Błąd. W zasadzie jest to urządzenie (wraz z Ultimate) traktowane jako pełnowymiarowy dysk twardy.
@Mentos - zamiast pytać, wpadnij do mnie w któryś tam weekend. Pytań na forum będzie w połowę mniej ;) Kupi się browar i wszystkie nieścisłości odejdą w zaświaty ;)
EDIT:
Nie bój się, ten koleś na Avatarze to nie ja. Choć podobny do Krolla :D
@Larek:
- co do dziwnego formatu - z czego pamiętam (mam nadzieję, że pamiętam dobrze) dostałem pracę w TMC2 bez "playera". Fuksem tylko miałem ostatnią wersję programu na HDD.
- długie nazwy i SIO2SD. Odpalając na SIO2SD śmiało mogę powiedzieć, że kompo przy tej ilości prac wydłużyłby się o jakieś 0.5h ;) To robi różnicę.
- jest problem w kwestii kontaktu z osobą będącą autorem a której nie ma na partyplace. Takich przypadków było dużo i ciężko jest pisać maila, lub dzwonić do autora. Resztę braków ogarniałem na sali latając jak pojeb w poszukiwaniu autora prosząc o uzupełnienie danych. Reszta otrzymywała karne kutasy ;) Sporo czasu mnie to kosztowało ;)
- osobne katalogi dla prac, to praktycznie nie problem. Szybciej jednak można obsłużyć kompo mając posortowane nazwami pliki w jednym katalogu w ramach kategorii gfx/msx. Reszta kodowanych raczej w osobnych katalogach, bo niejednokrotnie dema zawierają się w więcej niż jednym pliku i taka sytuacja wymusza organizację w ramach subdir.
@Wieczor - dobrze prawisz i jest to dobre rozwiązanie przy multiplatformie.
@MrKaczorsky - widzisz, i też mam na względzie to o czym mówił Grey. Na Silly dzięki temu mogło by być ze dwa dema mniej ;)- ciężka sprawa, więc jest to prośba w stronę autorów, by poważnie podejść do tematu nie robienia czegoś na ostatnią chwilę.
Takie mnie przemyślenia w ostatnim czasie "dojszły" i postanowiłem upublicznić kilka kwestii dotyczących spraw natury organizacyjno-regulaminowych.
Może przejdźmy do samych konkretów, coby nie lać wody :D
1. Opóźnienia w odpalaniu kompotów. Z czego wynikają najczęściej:
- naginanie deadline - w tym donoszenie prac w czasie kompotów.
- donoszenie prac w dziwnych formatach, nie dających się sensownie odczytać / opracować
- oddawanie prac ostatecznie na kompo odpalanych na realnym Atari, gdzie nazwa pliku wygląda np. tak:
super_zajebista_praca_ktora_byc_moze_zajmie_pierwsze_miejsce.xex
- oddawanie prac na dowolna kategorie bez pliku opisowego *.txt/doc/nfo/czy coś tam
- oddawanie prac na kategorię msx/gfx, gdzie plik ma nazwę: info.txt ... no i do kilku innych prac także istnieją pliki w takowej postaci.
... coś by się jeszcze znalazło.
2. Można by wreszcie zrobić porządek z regułami GFX compo, bo oglądając to co publikowane na zlotach ciężko mi skojarzyć wynik pracy autora z mozołem związanym z "pixlowaniem" (czy ogólnym rękodziełem :D ) pracy. Niemniej jednak, poziom sumarycznie jest wysoki ;)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
... takie dwa punkty na początek (może i na koniec, kto wie) - i słów kilka w ramach komentarza.
PUNKT 1.
- Naginanie Deadline - praktyka dość powszechna ostatnio, teoretycznie i praktycznie może to spowodować stan (i czasem tak się dzieje) w którym w ostatniej chwili przybywa 30-40% prac na demo kompo. Sumarycznie dla wszystkich skutkuje to większą ilością ciekawych produkcji - organizacyjnie jest to jednak kula u nogi i dość nietęgi hardcore przy opracowaniu stuffu przed kompotami.
- donoszenie prac w formie przetestowanej na emulatorze i nie dającej się uruchomić na żadnym Atari. To jest kpina i totalny brak szacunku dla kogokolwiek, kto organizuje party. Na gołe Atari i SIO2PC/coś tam stać nawet i mnie.
- nazwa pliku: - znów zmieniałem nazwy kilku-nastu / kilkudziesięciu plików prac i plików opisowych "*.doc". Czy logiczne myślenie jest aż tak problematycznym i bolesnym zagadnieniem? Jeśli praca odpalana jest na Atari to oczywistym stanem rzeczy jest fakt, że mamy do czynienia z FS opartym o nazwy w konwencji 8+3. Czy takie rzeczy należy w regulaminach określać przy użyciu znaków napisanych z użyciem CapsLock/SHIFT, oraz dołączać znak "!", oraz "1"? ;)
Czy zbyt długie nazwy skracać automatem do postaci:
HSTJSTJL.XEX?
- prace bez doców - paranoja, mówi się o tym nie od dziś. Dodatkowo wywołanie stanu w którym nazwa pliku z pracą była nazwą pliku opisowego, tylko z innym rozszerzeniem ... to chyba przerasta zdolność logicznego rozumowania większości. Kilka lat temu nie było z tym problemu, problem pojawił się, jak emulator stał się nader dobry ;)
PUNKT 2.
Zastanawiam się po prostu, jak wyglądają poszczególne fazy rozwoju niektórych prac i na ile są to prace autora. Nie będę tu celowo nawiązywał do konkretnych produkcji i mam prośbę o nie wysyłanie pytań na pw.
Reasumując, wydaje mi się że niektóre prace nie spełniające zapisów regulaminu danego kompotu na jakimś tam party powinny bez pier*** olenia wylecieć z kompotów po to, by twórcy ponownie nabrali szacunku do reguł, do których onegdaj wszyscy się stosowali a dziś wszyscy mają w dupie.
Koniec przemyśleń :). Możecie nic nie pisać i olać, możecie także coś z tym zrobić by w przyszłości wszystkim żyło się lepiej ;)
gtx!
jak masz dwa Falcony, to jednego mi pożycz ;)
... ale każdy jest dobry, jeśli ratuje życie :P
EDIT:
i lepiej zakończmy tę dywagację, bo dostaniemy urlop od forum ;)
... no i co z tego wynika zasadniczo? ;)
... a patrząc na Twój sądzę, że i tak masz wszystko w d***pie ;)
chętnie zapisał bym się na ze 2 gniazda montażowe ... takie na kabel, to też bym ze dwa zanabył ;)-
czyli że co - Ciebie? ;)
bo to ciągłość stanowi jak by nie spojrzeć ;)
przeszczep daje nowe życie, wiesz o tym doskonale ;)
mówiłem Ci o NetusBee, którego to oto jesteś posiadaczem. Falcona też masz, tylko z Tosem się waćpan zanadto związał :) - no i tu kiszka jest zasadniczo ;)
@Mazi - i dlatego używam PBI/ECI, bo jest taki standard i racjonalnie jest to jedynie sensowne rozwiązanie ;)
Mazi - w jaki sposób przekręcam xywę? - bo teraz nie czaję, że tak powiem :D
nie śmieję się z nieszczęścia, tylko z tekstu Bezrobotnego ;)-
może poszło o wtyczki...
... popłakałem się ;) hahahahahahhhh
aa - no to jeśli tak, to pytania nie było.
nie - to mi się podoba ;) Mam większą potencjalnie pojemność mimo, iż nic na to nie wskazuje. Przynajmniej z początku. :D
@Mazi - to nie łaska korzystać z oryginalnej konfiguracji? :P
Dziwne porównanie rzeczy nieporównywalnych ;)
a tak zapytam, po co pakujesz pliki o rozmiarach (po spakowaniu) od 800B do 5k?
ad1. to fajnie
ad2. to nie fajnie a nawet bez sensu.
@Duddie - warto.
czekamy (na ram do '816adp :) )
zrób że po prostu obsługę FS Sparta DOS X. Czy to jest kwestia, która Cię przerasta? Wiesz ile korzyści z tego wynika?
Może być to alternatywna wersja, np. bez US, czy tam czegoś, co w tym przypadku nie jest konieczne do życia.
Qmega nie mam, ale mam DracOS na '816, więc i tu coś sprawdzić można na alternatywnym osie. Daj mi tylko czas do weekendu, bo jak na razie to po party sprzęt mam w rozsypce i podłączyłem na "krótko" jedną Atarkę z monitorem (tą "normalną" :D )
EDIT:
Następne pytanie, dotyczy Beep'em all4.
Z HDD można odpalić music-disk (np. z *.atr). Problem jest taki, że xBios daje nam możliwość wyczekiwania na opcję użycia OS i załadowania. Trwa to niemiłosiernie długo (odgrzałem obiad w tym czasie). Sam program (Beep'em all4) wstaje spod dos, jednak nie jest w stanie doczytać żadnego pliku. Pytanie - dlaczego?
EDIT:
teraz np. nie odpale *.atr z Beep... z hdd, bo intuicyjność i sposób działania klawisza SELECT mi to uniemożliwia. od 15 minut odpalam musicdisk. Da się coś z tym zrobić (pomijając w/w komisję standaryzacji, bo ta coś nawaliła) ;)
zadzwonię i chyba złożę Ci Lodzio wizytę wcześniej, niż myślałem :D
atari.area forum » Posty przez Pin
Wygenerowano w 0.330 sekund, wykonano 9 zapytań