Oto prawdziwy smok, przynajmniej wśród kasetowców:

http://foteczkowo.pl/di-J4JPYB11.jpg

Zdjęcie posiada rozdzielczość 2500 x 920, więc można dokładnie sobie go obejrzeć. Posiada autorewers. Jednakże problem z autorewersem jest taki, że dla każdego z kierunków występują różnice w działaniu mechanizmu objawiające się m.in. nieco innym ustawieniem skosu głowicy odczytującej. W zwykłych magnetofonach nie ma to większego znaczenia, bo dźwięk i tak nie jest doskonały. Inaczej sprawa ma się z magnetofonami wysokiej klasy, nie wspominając nawet o hi-end. Akai rozwiązało ten problem, stosując głowicę obracającą się o 180 stopni z dwiema śrubami do ustawiania skosu, oddzielnie dla każdego kierunku. Cała operacja zmiany kierunku trwa mniej niż jedną sekundę. Nakamichi w „Dragonie” zastosowało dość złożony system korygowania głowicy:

http://foteczkowo.pl/di-DP4BV93T.jpg

...a w późniejszych konstrukcjach autorewers jednokierunkowy. Jak to możliwe? Po prostu  kieszeń kasety wysuwała się, kaseta na specjalnym talerzu była obracana o 180 stopni, po czym kieszeń się zamykała i była odtwarzana druga strona kasety bez zmiany kierunku przesuwu taśmy.

http://foteczkowo.pl/di-W8X4GWXJ.jpg

Złoty Nakamichi z limitowanej serii:

http://foteczkowo.pl/di-BEPB66ZL.jpg

A to już obecny produkt Nakamichi:

http://foteczkowo.pl/di-4P89NVDE.png

Niestety nie jest to już te Nakamichi co dawniej. Obecnie to chińska firma.

627

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Luźny pasek napędowy.

628

(12 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jeśli nie ma śladu w Polsce, to do jakiego kraju paczka poszła? Może sprzedawca coś pokręcił.

629

(62 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

http://e-fotek.pl/images/47103499476819940333.png

Ktoś potrzebuje 8. magnetofonów szpulowych? Z taką nadzieją łypią szpulami ;)

630

(12 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Z Wikipedii wynika, że UK Mail działa tylko na terenie Wielkiej Brytanii, to by wyjaśniało, dlaczego nie dostarczyli paczki do Polski...

631

(8 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@willy: prokrastynatorem chyba. Nie jestem pewny, ale nie chce mi się sprawdzać. Zrobię to jurto, a może pojutrze. Zobaczymy.

@skrzyp: u niektórych osób na forum? Nie ma ludzi całkowicie normalnych, każdy psychiatra to Ci powie :)

632

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Do magnetofonu na 120V potrzebny będzie zasilacz transformatorowy (upewnij się przy zakupie) 230V na 110-120V. Nie kupuj konwertera (lekki), nie nadaje się i też może uszkodzić magnetofon, ale po jakimś czasie eksploatacji.

Link, który podał Duddie, to prawdopodobnie jest konwerter (tak wynika z opisu). Ten wydaje się być dobry: http://allegro.pl/transformator-230v-11 … 94590.html

Te magnetofony z dodatkowym bolcem mogą być na 240V, sprawdź na tabliczce na spodzie. W takim przypadku wystarczy obciąć oryginalny wtyk i założyć polski. Powinny być dostępne ładne, płaskie w sklepie z częściami elektronicznymi. Tam też możesz popytać o wspomniany wyżej zasilacz. Wystarczy o mocy ok. 50 watów.

633

(70 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Panowie, dajcie spokój z podgryzaniem się wzajemnie. Po co? Naprawdę to taka super zabawa? Błeee...
Mam coś na rozluźnienie:

Syn do ojca: mam problem, nie mogę znaleźć mojej trawki...
- Mamy większy problem... w kuchni jest SMOK!!!

Tak, wiem, teraz wszyscy będą się zastanawiać dlaczego piszę w tym wątku, skoro nie jeżdżę po zlotach.
Piwo. Piwo jest odpowiedzią :)

thePink napisał/a:

Była możliwość nagrywania, ale odnoszę wrażenie, że urządzenia były za drogie i się nie przyjęły.
Np nagrywarka Sony LVR-3000N ponoć kosztowała 16 000$...

tP

Jeśli poruszamy się w obszarze sprzętu powszechnego użytku, to dla zwykłego użytkownika nie było możliwości nagrywania. Obie nagrywarki na zdjęciu to sprzęty profesjonalne. Używane były między innymi w stacjach telewizyjnych do szybkiej edycji materiału wideo lub do prezentacji wybranych fragmentów materiału w programach na żywo (np. transmisje sportowe). Tego nie mogły zapewnić ówczesne magnetowidy. Czas nagrania na jednej stronie płyty dla NTSC wahał się w granicach 30-40 minut.
Ten Pioneer kosztował w Anglii 25000 funtów, a płyta do wielokrotnego zapisu 800£. Nagranie jednego filmu kosztowałoby nas 1600£. Ponoć płyta miała trwałość miliona cykli zapisu i odczytu.

635

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jest jeden problem. Po podłączeniu przez tę przelotkę z Allegro do naszej sieci uśmiercisz transformator w magnetofonie. Biedaczek usmaży się i umrze w męczarniach, pisnąwszy tylko cicho w agonii.

http://www.freespace.com.au/imagehosting/images/2537716926680394663.jpg

636

(41 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Jest już wersja 1.40 ATB, szczegóły w zaktualizowanym poście #1.

Rzeczywiście dziwne, czemu nikt wcześniej nie wspomniał o tym wizualizerze dźwięku. A to przecież niesamowicie dziwne dziwadło :D … tylko nie wiadomo dlaczego kiepsko się sprzedawał ;)

Tu więcej: http://technabob.com/blog/2007/08/24/at … 970s-tech/

grzeniu napisał/a:

Nikt nie pamięta Betamaxa od Sony ? Ha ! Pomimo wielu zalet i kilku wad przegrało wojnę z VHSem JVS.

VHS JVC – dla porządku :)
Pamiętamy, pamiętamy, tylko to wcale nie był szalony pomysł. Tak mi się wydaje :)

laborant napisał/a:

Tak patrzę na stronę CED i nie da się ukryć, że sama w sobie (wizualnie) jest już w niezłym retro klimacie. (...) Aż się nie chce za bardzo oglądać, choćby nie wiem jak ciekawa zawartość była.

Gdybyś był fanem CED, to wygląd strony nie byłby ważny :)

639

(6,221 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

...czyli kup pan cegłę...
Jak znam życie, chętni się znajdą :D

Trudno byłoby poznać ten system, bo był rozpowszechniony praktycznie tylko w USA i Wielkiej Brytanii w pierwszej połowie lat 80. Choć „rozpowszechniony” to może zbyt mocne słowo. 

Odczyt płyt odbywał się mechanicznie, podobnie jak w gramofonie (płyta również miała 30 cm), z tą różnicą, że sygnałem była zmiana pojemności między przewodzącą płytą a specjalną elektrodą przymocowaną do igły. Zapis był na obu stronach płyty, co łącznie dawało 150 minut w systemie PAL, 128 minut w NTSC. Możliwe było „przewijanie z podglądem”, czyli szybkie odtwarzanie do przodu i tyłu, a także pauza, jednak w jej trakcie obraz nie był wyświetlany. Płyta znajdowała się w specjalnej kopercie, która była wyjmowana po umieszczeniu w odtwarzaczu. Nacisk igły na płytę wynosił zaledwie 65 mg. Wadą systemu był kontakt mechaniczny i wrażliwość na kurz. Nagranie bez zauważalnego pogorszenia jakości można było odtworzyć 400 – 500 razy, a i igła wymagała co jakiś czas wymiany. Prace nad CED rozpoczęły się w RCA 1964 roku, jednak problemy techniczne, a zwłaszcza błędy w zrządzaniu projektem spowodowały, że CED ujrzał światło dzienne bardzo późno, dopiero w 1981 roku. Wtedy musiał już konkurować z magnetowidami i w szczególności z Laser Dyskiem. Tej konkurencji wygrać nie mógł. Rozdzielczość obrazu była podobna jak w VHS, ale ze względu na bardziej liniowe przenoszenie pasma wizji jakość była lepsza, gorsza jednak niż w LD, który to ostatecznie pogrążył w 1984 ten system. Gdyby został wprowadzony, jak planowano około 1977 roku, to kto wie, jak potoczyłyby się jego losy.

Mimo małej popularności CED ma nadal swoich fanów, nawet forum dyskusyjne na którym sporo się dzieje. Dostępnych jest wiele tytułów z filmami wydanymi w latach 1981-86.

Uzupełnienie:
Jak wyglądało ładowanie płyty można zobaczyć na tym filmiku (niestety, kiepska jakość).

Uzupełnienie 2:
Jeszcze jeden filmik: https://youtu.be/zsB31I5TCG8
...i jeszcze... https://youtu.be/MqWlcgGG7DE
- Co piszczy w środku: https://youtu.be/XoTc9l7ObHY

Oj staroć, pojawiły się na rynku pod koniec lat 70., czyli niedługo po magnetowidach. Przodek BD może nie do końca, bo zapis obrazu był analogowy, choć dobrej jakości (440 linii, VHS – 240). Gdyby była możliwość nagrywania, to kto wie, czy nie stałyby się bardziej popularne od magnetowidów. W tamtych czasach cyfrowy zapis wideo był w powijakach, praktycznie nie istniał, o kompresji danych nie wspominając. BluRay ostatecznie zakończył karierę LaserDisc. Co ciekawe niewielka popularność LD utrzymywała się jeszcze długo po wprowadzeniu DVD, a to dlatego, że na LD istniały filmy, których nie wydano ani na VHS, ani na DVD.
Ostatni odtwarzacz LD został wyprodukowany chyba w 2008 roku, ale nie jestem pewny tej informacji.

@laborant
Pierwsze modele miały prawdopodobnie laser helowo-neonowy. Później wprowadzono półprzewodnikowy.

To chyba powinno nazywać się "dwustronny" a nie dwukasetowy ;)

@thePink, coś złego stało się z Twoim zdjęciem, więc jeszcze raz WM-W800:

http://www.freespace.com.au/imagehosting/images/4618968118673072498.jpg

No, ten National/Panasonic był wyjątkiem od reguły, ale nie znalazłem informacji, czy można kopiować równocześnie z mechanizmu 1 na 2 i 3. Jest tylko taka, że podczas kopiowania można słuchać nagrania z trzeciego wolnego.
A to już "tradycyjny" trójkasetowiec:

http://www.freespace.com.au/imagehosting/images/9140242714982682.jpg
(Rapor MG-345)

I inny sprzęt, który jak ulał pasuje do tytułu wątku :)

http://www.freespace.com.au/imagehosting/images/1914839428018235647.jpeg
(Breakdancer BD-8000)

laborant napisał/a:

Dobre. Co umożliwiał? Duplikowanie od razu na dwie kasety? Wielokasetową polifonię???  Z lewego głośnika lewa taśma, z prawego prawa, a po środku? :)

To proste. Typowa kaseta bez przekładania grała około 30 min. 3x30min=1,5 godziny bez dotykania magnetofonu.

Autostop to co innego. Magnetofon zatrzymuje się po dojściu do końca taśmy. W tym przypadku podczas przewijania wyszukuje ciche miejsce na taśmie (przerwy między utworami) i zaczyna odtwarzanie.

Czego najbardziej żal, to chyba tego wzornictwa, jak się porówna taki GX-F66RC do współczesnych klocków... szkoda gadać...

http://www.freespace.com.au/imagehosting/images/8550307652216717799.jpg

[zdublowany post]

Wy tu o kasetkach, a to jest prawdziwy magnetofon! :)

http://www.freespace.com.au/imagehosting/images/316991716045661391.jpg

Niestety, mechanizm był tylko jeden, przesuwał się albo on albo podajnik z kasetami.

To żeście Amerykę odkryli :D Może nie tak znana to sprawa, jak zmieniarki płyt, a w Polsce w szczególności, bo chyba nikt oficjalnie czegoś takiego nie sprzedawał, niemniej jednak... i nie tak szalone, jeśli ktoś urządzał imprezy wówczas.

http://i.imgbox.com/d7sSGpIZ.jpg
Philips z 1970 roku

http://i.imgbox.com/tIGfdSbs.jpg
Sony (z 1990 roku, jeśli dobrze pamiętam).

http://i.imgbox.com/xdZwYpf9.jpg

650

(31 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Przelutowałeś nogi stabilizatora? Jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi :)