Oto prawdziwy smok, przynajmniej wśród kasetowców:
Zdjęcie posiada rozdzielczość 2500 x 920, więc można dokładnie sobie go obejrzeć. Posiada autorewers. Jednakże problem z autorewersem jest taki, że dla każdego z kierunków występują różnice w działaniu mechanizmu objawiające się m.in. nieco innym ustawieniem skosu głowicy odczytującej. W zwykłych magnetofonach nie ma to większego znaczenia, bo dźwięk i tak nie jest doskonały. Inaczej sprawa ma się z magnetofonami wysokiej klasy, nie wspominając nawet o hi-end. Akai rozwiązało ten problem, stosując głowicę obracającą się o 180 stopni z dwiema śrubami do ustawiania skosu, oddzielnie dla każdego kierunku. Cała operacja zmiany kierunku trwa mniej niż jedną sekundę. Nakamichi w „Dragonie” zastosowało dość złożony system korygowania głowicy:
...a w późniejszych konstrukcjach autorewers jednokierunkowy. Jak to możliwe? Po prostu kieszeń kasety wysuwała się, kaseta na specjalnym talerzu była obracana o 180 stopni, po czym kieszeń się zamykała i była odtwarzana druga strona kasety bez zmiany kierunku przesuwu taśmy.
Złoty Nakamichi z limitowanej serii:
A to już obecny produkt Nakamichi:
Niestety nie jest to już te Nakamichi co dawniej. Obecnie to chińska firma.