Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Nowy firmware 1.5 dla SDrive-MAX Ulepszony tryb szybki i poprawki kaset w nowej wersji firmware
Ice-T 2.8.2 Nowa wersja Ice-T dla 8-bitowego Atari już dostępna - poprawki i nowe funkcje
Galactic Panic - nowa przygodówka na ST Darmowa gra point and click na Atari ST - ponad 100 ekranów przygody.
Nowa wersja ARIFE Tool od PVBest73 Uaktualniono uniwersalne narzędzie do analizy obrazów ROM i dysków Atari
Echa Sommarhack 2025 Podczas szwedzkiego party Sommarhack zaprezentowano kilkadziesiąt produkcji,
Opcje wyszukiwania (Strona 26 z 49)
lemiel napisał/a:W sumie, w Atariki jest napisane jak wół, że zależnie od implementacji stacja przełącza się pomiędzy prędkościami normalną i turbo zależnie od Clock Out (patrz niżej) lub metodą prób i błędów.
Tryb Ultra Speed w XFD602 jest rozpoznawany jeszcze inaczej. Przy wykorzystaniu okoliczności, że stacja może obsługiwać tylko numery 1, 2 lub 3. Oznacza to, że w trybie US najpóżniej po ~25us (przy 80kbps) lub ~30us (przy 68kbps) od startu musi pojawić się stan wysoki i jeśli takowy sie pojawi, stacja prowadzi dalszą komunikację przez procedurę szybką. Jeśli go nie ma, idzie dalej w trybie standard. Nie ma straty czasu na próby i błędy i nie potrzeba sygnału zegarowego.
No, pięknie, ..., pięknie. "Chwalila się rzepa przed całym ogrodem, że jest bardzo smaczna z miodem [...]"
Rzeczywiście, SDX i loader z IDE+ chodzi na 127kbps bez pomocy. Czemu ja o tym nie wiedziałem? :o
Skoro tak, to wyszło na to, że to sztuka dla sztuki. A już się cieszyłem, że tak ładnie chodzi. :D
Szczerze powiedziawszy, nie testowałem loadera IDE+ bez tego dodatku przy takich predkościach. Jako wzorca używałem US Sector Copier, który wykrzaczał się był już przy dzielniku 4. Stacja XFD602 z tym dzielnikiem jeszcze pracowała, ale tam z przyczyn obiektywnych (zbyt wolny procesor) były 3 bity stopu, a emulator daje tylko 1. To duża różnica.
Ty to akurat spodziewaj się egzemplarza deweloperskiego do testów. :)
Bezstresowe czyli bez strachu o to, że zerwie transmisję np. po pojawieniu się bardziej czasochłonnej grafiki podczas ładowania. Na razie sprawdziłem z US Sector Copier, z SDX i z loaderem IDE+. Ustawiam w Aspeqt dzielnik 0 i działa.
Oczywiście, wymaga usunięcia kondensatorów 1nF z linii SIO data in/data out.
Tak z grubsza licząc - 70PLN.
Właśnie zakończyłem prace uruchomieniowe i rozpocząłem testy nowego urządzenia - FIFO do transmisji szeregowej. Urządzonko jest niewielkie, ma formę płytki o wielkości 50x21mm, czyli w sam raz na podstawkę DIL40 pod POKEY. Montuje się ją w miejsce POKEY-a, a sam POKEY umieszcza się w podstawce na płytce. Urządzenie umożliwia bezstresową transmisję szeregową z każdą możliwą do ustawienia w POKEY prędkością, czyli aż do 126.7kbps włącznie.
Tutaj jest filmik z kopiowania dysku podwójnej prędkości programem US SECTOR-COPIER 4 (c)01/86 E.REUSS, z maksymalną prędkością.
Idea jest prosta - urządzenie jest buforem działającym przy odczycie, dostosowującym tempo wysyłania bajtów do tempa ich odbierania przez CPU. Ze względu na to, że wydajność procesora jest zmienna w funkcji czasu, a do zerwania transmisji sektora wystarczy, żeby procesor nie zdążył odebrać na czas jednego bajtu, użyteczna prędkość transmisji, która musi być dopasowana do najwolniej odbieranego bajtu, jest mniejsza niż mogłaby być, gdyby transmisję dało się wstrzymać na kilka-kilkanaście mikrosekund w najbardziej krytycznym momencie. I to właśnie robi urządzenie.
Płytki serii próbnej (20szt.) już są w produkcji. Jeśli poczta nie zawiedzie, to za jakieś ca. 2 tygodnie będą u mnie.
Jest ktoś chętny?
Na bazarze Wolumen co niedziela stoi przynajmniej jeden, a często dwóch takich naprawiaczy. Pierwsza aleja na placu samochodowym, wchodząc od głownego wejścia - w prawo.
lemiel napisał/a:A jakie są "zalecane" wartości R2 i C4?
Żadne. Jeśli R1 i C3 mają podane na schemacie wartości, R2 i R4 powinny być już niepotrzebne. Ale na 100% zagwarantować tego się nie da, bo mogą być niewielkie różnice w poziomach przełączania i pojemnościach wejściowych bramek 74HC14 różnych producentów.
Oraz, dołożone do VBXE razem z GTIA nie będzie całość za wysoka?
Przy odpowiednim montażu, płytka nie będzie kolidować z VBXE. Może być konieczne użycie pojedynczych pinów precyzyjnych, wpuszczanych głęboko w płytkę.
Różnic w stosunku do poprzedniej rewizji jest bardzo dużo. Kilka układów doszło, parę wypadło. Część z tych, które pozostały, robi zupełnie co innego. Dzięki temu wszystko się jakoś zmieściło na tej samej powierzchni. Próba skopiowania tego skończyłaby się kompletną kaszaną. To nie miałoby prawa dobrze działać. Nawet nie będę próbował tego opisywać.
Wszystko, co mogę zrobić, to przerysować fragment oryginalnego układu odpowiadającego za obsługę przycisku i uzupełnić go dodatkowym dekoderem adresowym. I niech sobie rzeźbi, kto chce, jeśli potrafi, na własną odpowiedzialność. W zasadzie mógłbym zrobić płytkę redukującą liczbę połączeń drutem do w miarę rozsądnej, ale na to musiałoby się znaleźć przynajmniej 20 chętnych, zapewne po jakieś 10zł za (gołą) sztukę oraz trochę wolnego czasu po mojej stronie. Więc raczej nie w tym tygodniu. :)
lemiel napisał/a:Czy to przecięcie od 11 nogi HCT08 to można zrobić np. tu - jak na zdjęciu?
Bo nie bardzo wiem, gdzie tej ścieżki szukać.
To ta oznaczona na czerwono na załączonym rysunku
I przy okazji - czy w podobny sposób można by dorobić ten przycisk do zmiany atr-ów?
Przykro mi, ale nie. Za dużo przeróbek.
Ja bym procesor zostawił w spokoju, póki co. W normalnie działającym komputerze jest najcieplejszym elementem. Nie jest gorący na tyle, żeby jaja na nim smażyć, ale mocno ciepły.
Wziąłbym 1200XL, ale już się pewnie nie załapię.
- Przepraszam pana! Za czym ta kolejka?
– Do „Ostatniej paróweczki”, proszę panią.
– Eee... To już dla mnie nie starczy.
Załączone zdjęcie przedstawia stronę startową znanej gierki Pitfall II: Lost Caverns. W takiej formie, jak się w przypadkiem okazało, wyświetlał ją jeden z moich komputerów (130XE w wersji SECAM, co ma znaczenie dla sprawy). Poza tym nie wykazywał żadnych objawów uszkodzenia - ładowane programy działały bez problemów, przechodził też bez pudła testy pamięci (podstawowej i rozszerzonej). Wymiana FGTIA i ANTIC nie przyniosła poprawy. Dopiero wyciągnięcie "małego MMU" (C025953) i zastąpienie go zworami usunęło problem. Ale cóż to by była za ciekawostka - uszkodzony scalak. Scalak, jak się okazało w innym komputerze, najzupełniej sprawny. Kto winien? Atari Corporation. Wada konstrukcyjna. Na płycie C070050 rev.2 zapomniano przewidzieć miejsca na rezystor pull-up od linii PB5. Nie wlutowano go też potem ręcznie. Wszystkie pozostałe linie (poza nieużywaną PB6) podwieszone, jak należy. Dopóki PORTB ustawiony jest jako wyjście, wszystko działa prawidłowo. Niestety, Pitfall II widocznie musi ustawiać go w tryb wejścia, napięcie na PB5 bez podwieszenia spada do zera i ANTIC zaczyna pobierać śmieci z pamięci rozszerzonej. CPU różnicy nie widzi, więc gra ogólnie działa, tylko obraz do d***.

W pierwszej kolejności sprawdź napięcia zasilające. Najlepiej oscyloskopem, podczas przesuwu głowicy. Kondensatory mogą być nie popuchnięte, ale wyschnięte.
Nie widzisz, bo go nie ma. Trzeba kupić i wmontować, wtedy będzie.
Pewnie dlatego, że ktoś chciałby mieć (także) S-Video.
Mam rozumieć, że z powodu braku oscyloskopu nie jesteś w stanie sprawdzić tego bezpośrednio? Pierwszą rzeczą, którą należałoby ustalić, jest to, czy w ogóle w systemie działa taktowanie. Bez oscyloskopu najprostszy sposób to zmierzenie napięcia na potencjometrze do regulacji koloru. Z tym, że nie na suwaku, tylko na jednym z jego końców. Jeśli taktowanie chodzi, powinno tam być ok. 10V.
Jeśli BASIC ROM się grzeje, to najprawdopodobniej z powodu przeciążenia na szynie danych. Może to wynikać albo z tego, że jakiś inny układ, dołączony do szyny danych, ma uszkodzony bufor i zwiera do masy lub zasilania któreś z bitów danych, albo uszkodzone MMU uaktywnia na raz więcej niż jeden układ (w tym BASIC ROM). W tym drugim przypadku można by się jednak spodziewać grzania także innego uruchamianego równolegle układu. Sprawdź omomierzem szynę danych na okoliczność zwarć do masy, do zasilania i pomiędzy poszczególnymi bitami danych. Bez oscyloskopu niewiele więcej można zrobić. Nie licząc oczywiście eksperymentalnego wymieniania jednego elementu po drugim.
Komputer, jeśli sprawny, wstanie nawet bez BASIC ROM, więc spokojnie można go w ogóle nie wkładać. Jeśli nie wstaje, to uszkodzenia należy szukać gdzie indziej. Sprecyzuj pojecie "zero wizji". Bo ciemny ekran może oznaczać zarówno całkowity brak sygnału (impulsów synchronizacji H/V), jak też obecność sygnału, a tylko brak treści obrazu.
AS, zaglądasz czasem do skrzynki z PM? :)
jer napisał/a:Ale podział 25MHz przez trzy daje przebieg asymetryczny i nie wiadomo, co na to powiedzą 8050 i 1772.
A tak przy okazji, czy ktoś próbował konwersji kodu z 8050 do 8051 w XF551?
To zależy, jak się ten podział zrobi. Bo jeśli tak, jak na załączonym rysunku, to będzie symetryczny.
Czyli razem 150USD. To już taniej wyjdzie ściągnięcie z Best Electronics. 65USD koszt kwarców + max. 30USD wysyłka. Nie mówiąc o tym, że przy takiej cenie opłacałoby się już zrobić malutkie płytki i podzielić łatwo dostępne 17,734MHz przez 5 a 25MHz przez 3. 14,18757MHz można byłoby uzyskać bez specjalnego problemu dodając mnożnik x4 PLL do 17.734MHz/5.
Przez majstrowanie przy gnieździe (choćby i partackie) nie uszkodzi się GTIA, a grzejące się dość mocno 6502 jest rzeczą normalną. GTIA z roczników 1990-91 są wadliwe. Co prawda, jak dotąd najstarsza zanotowana wadliwa seria miała datowanie 9038, ale przecież wykluczyć nie można wcześniejszych.
Klawiatura "gumkowa", jako taka, jest moim zdaniem lepszą konstrukcją niż "sprężynkowa". Nieprzyjemne doznania biorą się z wadliwego dizajnu samych gumek, które powinny mieć przekrój stożkowy, zapewniający prawidłową charakterystykę oporu w funkcji ugięcia. Istniejące gumki mają zaś przekrój sferyczny. Jakby znaleźć producenta odpowiednich, stożkowych gumek (średnica podstawy 11mm, wysokość 4mm), to wtedy dopiero można by mieć naprawdę wygodne klawiatury do XE.
Znalezione posty [ 626 do 650 z 1,216 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.042 sekund, wykonano 34 zapytań