Wieczor napisał/a:A nikt z tym nie polemizuje smile O ile utwór nie jest za duży i daje się zmieścić z playerem, powinno to chodzi na standardowym ramie - ext powinien być użyty - jeśli zostanie znaleziony, do np. buforowania całej playlisty. Teraz - chodzi o metody.
Tylko, że w tym konkretnie przypadku faktem jest, iż na 64kB xBios mógłby być przydatnym z racji na minimalistyczne rozmiary i obsługę FS, oraz I/O. Chodzi o to, że moduły SID bywają przedziwnie lokowane i istnieje poważne ryzyko, że moduł zajmie pamięć tam, gdzie "nie powinien". To moim zdaniem jest zdecydowanie mniej wygodnym jednak rozwiązaniem, niż ext ram i dos, bo w tym przypadku można zrobić to, co zrobił Epi w SAP player (dla Atari). Przed odpaleniem muzaka w sapie kopiuje 64k do ext ram a po zakończeniu odgrywania odwrotnie. Cała ta operacja zajmuje tak mało czasu, że jest praktycznie pomijalna a program dość bezkolizyjnie współpracuje ze systemem.
YerzmYeY napisał/a:Tu chciałbym zaznaczyć, że ja jestem jedną z osób 64Kb (aktualnie co prawda już tylko z nazwy, o czym poniżej, ale jednak) i ja na przykład bardzo bym chciał mieć player na swój komputer.
Gdyby się okazało, że do wykorzystania interface'u muszę oddać komuś komputer do przeróbki, bo bez ponadstandardowego RAMu nie zadziała, to bym urządzenia nie kupił.
Brednie i duby smalone ;)_. Okazało się, że nawet XXL kłamał twierdząc, iż ma 64k ram. Gorzej - jest w posiadaniu znienawidzonego 65c816 :D. A co do samych Atarek, to w śród ludzi tu zgromadzonych i ludzi, którzy cokolwiek robią na Atari maszyna z 64k to spory ewenement ;)- Sam masz 600XL z 192+64kB, oraz 800XL od Epiego z 1024+64kB ram i tylko dzięki temu przestałeś narzekać na to, że dema nie odpalają, oraz możesz w pełni funkcjonalnie korzystać z NeoTrackera ;)-