Tak też pamiętam, że na bank w klasach I-III było i mnożenie i dzielenie i drobne równania i ... np. nauka na liczydle :D

Jak większość przesiadywałem bardziej na podwórku niż nad podręcznikami (które zresztą połykałem jeszcze w wakacje przed rokiem szkolnym, podręczniki bowiem przez lata były te same i można było dostać po kimś) Dziś w podstawie programowej tego nie widzę, ale nie wiem czy to źle czy dobrze. Może mniej się dzieciaki obciąża wiedzą, a bardziej na praktycznie przydatne czynności kładzie nacisk? Wkrótce będę mieć lepszą wiedzę o współczesnej szkole, na jesieni mój syn zacznie edukację, w wieku 7 lat (z różnych powodów nie chcieliśmy posyłać go w wieku 6).

@Seban: "nie żyjemy jeszcze w Państwie wyznaniowym i konstytucja gwarantuje mi świecką szkołę i rozdział państwa od kościoła" Tak Ci się chyba tylko wydaje bo codzienność weryfikuje te konstytucyjne prawa do poziomu pobożnych życzeń :>

add---
mój młody jakiś czas temu sam wyraził chęć poznania jak się przemawia do komputera;
pomyślałem, że zacznę od LOGO na Atari, niestety szybko mu przeszedł zapał, to pewnie wina Logo na ST bo tam nie było żółwia! ;)

oj, Cyprian :)
no rzecz w tym, że jeszcze nie można,
Willy, rozdał ileś sztuk do testów, ale projekt wyhamował, a autor ponoć się skupia teraz wyłącznie na CT060 :>
o czym pisał stronę temu :)

ponoć można :) był chyba jakiś filmik nawet na pierwszych stronach wątku..

http://youtu.be/5caEkP2tlvM ... od 50 sekundy

Piszę bo znów mnie wywołano cytując,

Ale nic tym nie udowodnisz :)
i choćby i całe forum napisało, że nie mają do STM1 zarzutów, to nie zmieni to faktu, że ja mam o niej bardzo złe zdanie.
Wiem, że były różne ich rodzaje, miałem w sumie dłuższy styk tylko z jedną od mojej starej FM (od 1991r.), ale jak tylko się dało to zastępowałem ją zamiennikami. Od roku mam kolejną oryginalną atarową, ale mam by mieć, bo nie używam jej z tych samych powodów co tamtej. Owszem, też kiedy używałem STM1 również stosowałem akcelerator bo bez niego to już w ogóle masakra i sprzęt do gabloty albo za okno :P (oczywiście w moim odczuciu, w poczuciu mojego komfortu; co nie stoi w sprzeczności z tym, że inni mogą mieć inne zdanie)

-add
i mam nadzieję, że mogę oczekiwać tego adaptera, że to nie jest jeszcze karalne? ;)
swoją drogą to ciekawe ile się innych adapterów USB i PS2 sprzedało i czy tylko dlatego, że ktoś nie miał oryginalnej myszy czy może z innych powodów ...

655

(6,280 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

ktoś mi wyjaśni ten fenomen? http://allegro.pl/atari-i5014592420.html  :)

Sprzęt ze śmietnika, mocno poobijany, rzucany, rozerwany, niekompletny (w zasadzie to sama płyta+zasilacz), z podejrzeniem graniczącym z pewnością, że zalegający w wilgoci lub wodzie/śniegu i taki bój o niego? Taka cena za którą można mieć sprawy kompletny sprzęt? :> Czy ten szał spowodowały dziwny przełącznik i prawdopodobnie wyprowadzenie obrazu (na vga/db9) lub seriala na db9?

656

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Adaś ? ;)

.

może być i ich więcej, różne są gusta i ... zboczenia ;) co kto lubi, czasem to kwestia przyzwyczajeń, czasem jakichś konkretnych potrzeb... nie ma chyba o co kruszyć kopii...

--ed-- literówki

659

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

jury napisał/a:
erOS napisał/a:

to może powinien zapolować na jakiś sprawny, oryginalny Megafile ;) To nic, że pół biurka zajęte a pojemność to max. 60 MB ;)

Dodam tylko sprostowanie ( bo kto nie w temacie to może uwierzyć, że to jest jedyne rozwiązanie :P )
Niekoniecznie musi być Megafile z max 60MB dyskiem MFM. Ja mam Vortex'a który ma interfejs ACSI <--> SCSI więc oryginalny dysk bodaj 40MB wymieniłem na 0,5GB i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony już 10ty rok.

jeżeli ktoś umie czytać to widzi, że pisałem jedynie o oryginalnych rozwiązaniach by Atari a nie późniejszych przeróbkach.
ale masz oczywiście rację można tam wrzucić i inny dysk, tylko traci się na oryginalności, wówczas traci sens w ogóle zabawa w to, bo chyba jedynym sensowny powodem dla zabawy w twarde dyski to chyba chęć posiadania oryginalnego sprzętu, taka namiastka czynnego muzeum, a nie jakieś przeróbki, no chyba, że masz taki kaprys, w sumie każdemu wolno je mieć.

-add
a chociaż Tobie na tym SCSI ten player filmów zasuwa jak trzeba?

660

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Z czysto praktycznych przyczyn (cena, pojemność, wielkość, wygoda, łatwe przenoszenie danych z PC, itd.) to Adam ma rację,
jednak przecież samej zabawy z Atari nie można uznać za praktyczną :P więc jak ktoś chce być true atarowy to może powinien zapolować na jakiś sprawny, oryginalny Megafile ;) To nic, że pół biurka zajęte a pojemność to max. 60 MB ;) Zależy co się będzie robić, bo kiedyś i te MB starczały, a karta 8 GB też nie jest najlepszym rozwiązaniem bo to ok. 16 partycji (512) a w TOSie max to zadaje się 14, ale tak duża ilość partycji nie jest raczej wskazana. Ja mam kilka mniejszych kart, każda na inny system + jedna do testów i wymiany danych z PC, a jedna 8 GB leży sobie w sumie niezagospodarowana :>

1) chcesz używać 'nowoczesnych', ekonomicznych, rozwiązań - UltraSatan albo Cosmosex
2) chcesz mieć dysk twardy i muzealne eksponaty - jakiś megafile
3) chcesz się pobawić w lutowania i mieć bajzel na biurku - interface IDE ;)

--add--
Bober, nie znam na razie nikogo komu by się udało wyświetlanie tych filmów płynnie :> pewnie tylko autorowi się udało ;)

661

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Tak jak już moi przedmówcy pisali:

Praktycznie masz 2 wyjścia: UltraSatan albo Cosmosex.
Na upartego jeżeli koniecznie chcesz mieć prawdziwy twardy dysk to też masz 2 rozwiązania: albo jakiś dysk w obudowie np. jakiś Megafile podłączany przez port ASCI http://www.atarimuseum.com/computers/16 … /sh205.jpg albo jakiś interface przez port Cartridge, albo jakieś takie wynalazki http://www.freemint.org/ide/ide.html

Jednak UltraSatan czy Cosmosex, sa prostsze, wygodniejsze, a Cosmosex to o wiele większe możliwości.

1) Ultrasatan w wersji wew. to raczej zabawka dla Mega ST/STE pod wew. złącza ASCI na płycie.
Dodatkowym problemem może być gniazdo zasilania (kabel jak w stacji dyskietek, a w wersji zew. przez ładowarkę usb)
Ten wew. Usatan zamontujesz w zwykłym ST/E ale i tak kabel ASCI musisz wyprowadzić na zew. i podłączyć go pod zew. port i wykombinować zasilanie albo odłączyć stację dyskietek :> Dlatego wersje zew. jest chyba lepszym rozwiązaniem.

2) Cosmosex już powstał i ludzie już go mają.

Czy warto iść w interfejsy IDE? co kto lubi i jakie nośniki woli :) Tylko taki dysk twardy też trzeba jakoś zasilać albo z wew. zasilacza albo z zew, ale to zawsze dodatkowa robota i kłopot.

Podbiję i też się zapytam czy coś wiadomo o tym adapterze? Projekt utknął? Będzie sprzedaż? Jakieś terminy bliżej lub dalej określone? :)

663

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wzorem Tuwima i Słonimskiego proponuję zebrać teraz to wszystko do kupy i wydać jakiś tomik  :>

664

(254 odpowiedzi, napisanych Zloty)

cobra.c64 napisał/a:

Jak ktoś z naszych będzie chciał przyjechać to przybędzie i nie potrzebuje specjalnego zaproszenia na wasze party. W końcu party atarowskie  nie należy chyba do imprez zamkniętych?, a może się mylę :D :D
Pozdrawiam.

Nie wiem jak Głazy, ale przecież SV było/jest(?) imprezą invite only :> Co zresztą Grey podkreślał, ale jednocześnie chyba nikogo specjalnie nie ograniczał,  ostatnio było głośno tylko o jednym banie, ale nie mniej jednak party miało/ma(?) formułę "invite" i może się mylę, ale wydaje mi się, że rozmowy ze środowiskiem i ogłoszenia np. na forum http://c64scene.pl/ były właśnie czymś w rodzaju zaproszenia :P

665

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xxl napisał/a:

nie, to nieporozumienie. nie chodzi o topic, chodzi o nowy dzial zaraz pod A8 aby zachowac hierarchie waznowsci

tym gorzej, tym gorzej...  może nie będzie zbyt kulturalnie (za co wszystkich przepraszam), ale przynajmniej po prezydencku "Oto Panu powiem"... https://www.youtube.com/watch?v=3FMp9Ec3pcY#t=00m10s

666

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xxl napisał/a:

ciekawe dlaczego takie poruszenie wsrod STkowcow :/ rodzina A8bit i Amiga maja ogromna przewage nad konkurencja.

Mogę mówić tylko za siebie.
Bo mnie dość mocno irytują (a dziś chyba wyjątkowo) tacy atarowcy, wg których ST to nie Atari i którym bliżej do Amigi niż do ST. W głębokim poważaniu mam kiedy się wypinają np. na party na produkcje STkowe, kiedy kpią z tego komputera,  kiedy uważają, że Ami bije ST na potęgę możliwościami, ale kiedy już postulują o osobne topiki (nad ST) na tym forum to nie wiem co o tym myśleć. Jak wcześniej pisałem, kulturalnych słów nie znajduję.

Co do Minera,
widać każde społeczeństwo musi mieć jakiegoś wroga, jakiegoś idola.
Jedni zachwycali się takimi wizjonerami jak np. Gates czy Jobs, inni równie ich nie tolerowali. Podobnie mieliśmy z Tramielem, a teraz widać zaistniała potrzeba uhonorowania w ten sam sposób Minera :>

667

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Generalnie to nie mam nic przeciwko temu aby pisali tutaj i Amigowcy i o Amidze (w Bałaganie), ale kulturalnie
i bez wycieczek o idiotach czy burakach :>

xxl napisał/a:

konstrukcja Atari 800XL rozwinela sie w Amige 500. powinien byc wydzielony dzial dla Amigi zaraz pod XL/XE i nad ST.

Jeżeli to żart to kiepski, jeżeli na poważnie to chyba nic nie napiszę bo nie znajduję w słowniku ludzi kulturalnych
słów, które by odpowiednio to skomentowały a nie byłyby uznane za obelżywe :>

668

(452 odpowiedzi, napisanych Zloty)

w O'palenicy czy Licheniu? :D

Ok, właśnie jestem po szybkich testach. Na maszynie 1040STE, 4 MB, TOS 2.06DE, Ultrasatan od Lotharka.
Na razie sprawdziłem 3 karty (2GB GOODRAM, Toshiba 1GB, i jakiś 1GB MyFlash Turbo x150)
sprawdzane pod driverem ICD 6.5.5  i pod darmowym Putnikiem.
W obu przypadkach dupa, rwie, że hej :> Transferów nie liczyłem, może później chociaż nie wiem czy jest po co.
Zostały mi też do przetestowania 2 karty 2 GB Kingstone i 8GB Sandisk, ale nie jestem optymistą :)

670

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie no, generalnie to mi raczej chodziło o sensowność i opłacalność dla producenta i sprzedawcy
a nie dla użytkowników :)
i pewnie, że skoro retro to emulacja odpada.

A jest gdzieś jakaś rozpiska/lista softu z A500 która nie idzie na A600?

671

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie wiedziałem, że to taki nośny temat :)

Po prostu w zamierzchłej przeszłości nie znałem chyba nikogo z A600, wszyscy grali na A500 :>
Część z tych ludzi później kupiła 1200 i na tej już maszynie lepiej poznałem amigową scenę,
na której owszem jeszcze bywały prod. na golaśną, ale sporo ludzi już miało 030,040 czy nawet 060,
a produkcje na dopałki były popularne. Pominę milczeniem próby z PPC ;)

I zastanawiałem się tylko nad:
a) opłacalnością - przecież procent użytkowników A600 musiał być o wiele niższy niż A500 czy 1200;
b) zgodnością z A500

672

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A ja poproszę o oświecenie mnie, bo już nie pamiętam jak z tą amigą było :)

Jaki jest w ogóle sens robienia czegoś pod A600 jak i używania samej A600?
To był chyba dość niszowy komputer? Jaka jest jego zgodność z A500?
Małe Amigi (A500, A600) były chyba głównie używane do gier i dem, więc czy produkcje
z A500 chodzą na A600?

Rozumiem, że A600 może być przyjemniejsza do rozbudowy niż 500 (IDE, PCMCIA),
milej też być może ją używać (mniejsze rozmiary, wbudowany mniejszy modulator, wew. IDE...),
ale jaki jest główny powód robienia tego rozszerzenia do tego właśnie modelu (A600)?

Tak się czasami zastanawiam czy nie sprawić sobie jakiejś małej Amiśki
(do dem i gier) i zawsze chodziła mi po głowie raczej A500 i teraz mam zagwostkę A500 czy A600 :>

673

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Pin napisał/a:

Joya niestety nie sprawdzę. Miałem 5 dysków z grami z czego odpaliło zero, podłączyłem hdd na minimalnym konfigu i cały czas brakuje ramu, albo 3, lub 4 bomby i zwis ... uruchomiła się jedna gra, to okazało się że działa wyłącznie na mysz ;)

Pin, jakie gry Ci nie chodzą na Medze z 1 MB? Przecież chyba wszystkie powinny :)
Z flopa raczej wszystkie powinny, natomiast gry (nawet plikowe) przegrane z flopa na hdd mogą nie chodzić, stąd
powstał projekt "Atari ST game adaptations" http://atari.8bitchip.info/fromhd.php i specjalnie przygotowane gry pod hdd.

I jeżeli chodzi o te wersje przystosowanych dla twardego od P.Putnika to wtedy rzeczywiście część z nich wymaga więcej niż 1 MB, ale również spora część idzie nawet na 0,5 i 1 MB.
Może problemem jest driver? jaki używasz? ICD? HDDriver? Niestety większość tych gier dla dysku najlepiej się zachowuje z driverem PP, a komunikat o braku pamięci nie musi oznaczać od razu braku RAMu, bo mi na ICD te gry Putnikowe krzyczały o braku RAMu nawet przy 4 MB, i to może być kwestia drivera a nie pamięci. Proponuję do testów użyć obrazu z grami i Putnikowym driverem http://atari.8bitchip.info/DiskImgPP1.html

Nie sprawdzałem tego, jakoś mnie to nie interesowało, może się dziś pobawię, ale wszystko chyba jest objaśnione w pliku "P158DR.TXT".

Zdaje się, że tam stoi, że nie jest ważny tylko transfer, ale również czas dostępu.
Dalej, wg autora najlepsze urządzenie to Ultrasatan, ale nie każda karta SD się nadaje (parametry).
Dalej, KONIECZNIE zaleca defragmentację partycji z plikiem AV.
Dalej jeszcze pisze o dodatkowych ograniczeniach:

This first release is for ACSI target 0 only, and AV file
must be located in first 1GB of drive (card)
- so in one
of first 2 partitions. AHDI type or TOS/DOS partition is
needed.

675

(31 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Zastanawia mnie nagminne tutaj łamanie Zasady 6 Regulaminu i to również przez Moderatora ;)
Dely, Miker - da radę jakiś ruch offtopów  we właściwe miejsce?