A czym miałaby się różnić od obecnej? Tera panie takie telefony robio, że podczas moich początków z Internetem miałem niższą rozdzielczość ;)
Tym czym różni się np. spidersweb(.)pl na tablecie od wersji desktopowej.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Doom8088 dla Atari ST Nowy port Dooma na Atari ST bazuje na wersji dla 8088 i wspiera tylko pierwszy epizod
Altirra 4.40 test 13 z Floppy Board Nowa wersja testowa Altirry dodaje wsparcie dla Black Box Floppy Board
Piszemy grę - część 3. już 17 czerwca Trzeci odcinek kursu tworzenia gier na Atari 8-bit będzie o rysowaniu postaci.
Wee Ninja - również na Atari 8-bit! Gra Wee Ninja dostępna także dla Atari 8-bit z 48K RAM - najlepiej z Joy 2B+
Invitka na SV2025SE na Atari XL/XE Nowa invitka na letnią edycję Silly Venture 2025 dla Atari XL/XE już dostępna
atari.area forum » Posty przez Amun-Ra
A czym miałaby się różnić od obecnej? Tera panie takie telefony robio, że podczas moich początków z Internetem miałem niższą rozdzielczość ;)
Tym czym różni się np. spidersweb(.)pl na tablecie od wersji desktopowej.
jelloek: czytałem wywiad w którym twórca Pythona wyraźnie powiedział że punktem wyjścia był dla niego basic i chciał stworzyć język który będzie tak samo prosty, ale nowoczesny (obiekty, itp). Nie twierdzę że Python=Basic, nic z tych rzeczy.
Jeśli powiedział, że chciał stworzyć język równie prosty, to nie znaczy to przecież, że jest wzorowany na BASIC-u.
Na Modula i kilku innych... ok.
O, zapomniałem o ruby, dobrze że przypomniałeś. Wielkiej przyszłości ruby nie wieszczę, ma ciekawe cechy i swoje nisze, ale jest wolne, dlatego myślę że z czasem wielcy gracze przejmą zalety ruby, a te odejdzie do krainy wiecznych kompilatorów ;)
W większości zastosowań nie ma znaczenia czy coś wykona się w 0,1 sekundy po kliknięciu w przycisk czy w 0,01. :-)
No wiadomo, jvm jest bardzo przenośny i co drugi toster ma implementację ;) ale to niekoniecznie jest zaleta. CLR w implementacji microsoftowej jest w przenośne tam gdzie microsoft chce (na ten moment i86 i ARM iirc), mono trochę lepiej więc nie jest tak źle.
Nieprzenośność zawsze będzie wadą. Tak samo jak CS. W przypadku Mono - sami musieli pisać wszystko od zera.
Czy planowana jest wersja mobilna forum?
(Się dorzucam do offtopa:)).
Cóż, mam lekką awersję do języków które wywodzą się z basica, w których dodatkowo whitespace ma znaczenie.
Python nie wywodzi się z BASIC-a. Wcięcia pomagają w pisaniu czytelnego kodu. A skoro już są - niepotrzebne są
wszelkie nadmiarowe {}. Zostaje sam syntactic sugar.
Marzy mi się aby to wszystko chodziło pod jednym vmem - szybko łatwo i przyjemnie. Myślę że najlepszym kandydatem na to jest .netowy CLR (bo wydaje mi się być lepiej pomyślany od javy, cóż chłopaki piszący założenia CLRa mogli uczyć się na błędach javy i wygląda na to że nieźle im to wyszło.
CLR powstał po JVM. Wiedzieli już jak projektować. Jeśli o mnie chodzi - nadal zbyt duży bloatware.
Pythonowy vm wydaje mi się na razie nie spełniać jednego bardzo istotnego założenia - brak wielowątkowości (mówię tu o podstawowym cpythonie). No ale zobaczymy jak się rozwinie pod skrzydłami Googla.
Tylko przez założenia projektowe, jest GIL. Bez wielowątkowości da się obejść - zobacz jak działa nginx. Co do samego pythona - jest python-multiprocessing.
Mnie chodzilo tylko o to że VCS napisany w pytongu, zasadniczo ssie ;) GIT rulez :D
To akurat jedna wielka zaleta. I dla autorów i dla użytkowników.
Pod unixem (arc 5.21i) też się rozpakowuje bez problemu. Natomiast pod windowsami (arc 6.02) faktycznie nie chce.
EDIT: już jest jasne, na czym polega problem: windowsy nie lubią plików, które się nazywają CON.*
Problem trzeba zgłosić do Microsoftu :)
To nie bug, to feature. Tak samo nie lubią plików lpt1, com2, itp...
mikey: bind? irssi cos serwuje?
Nie przymierzając przykładowo CTCP.
frasunek - zmartwienie, kłopot, zgryzota
Wygląda na przyrząd do wyznaczania kąta kompasowego do nawigacji.
Co z VAPI (.atx) ?
Nie jest otwarty.
jer napisał/a:A jak w ATR zrobić badsector czy badcrc? albo w ogóle ścieżkę niesformatowaną?
Od tego jest format .PRO , wspierany przez WinAPE.
Ew. ATR + dane bad sectorów zawarte w PRO.
Amun, piles ?
1MB == 8Mbit. :)
Duddie napisał/a:Rozumiem, że marzy Ci się zrzut dyskietka ->.ATR bezpośrednio?
Zrzut do ATR nic nie da, bo część programów albo się doczytuje, albo wymaga zmiany dyskietki, przynajmniej strony. Jak już pisałem, AtR jest, ale nie zawiera pełnegoprogramu.
Z tego co piszesz wynikałoby, że nie istnieje możliwość kompletnego zrzucenia zawartości dyskietki do ATR-a. Dla mnie byłoby to conajmniej dziwne.
jer: niestety Windows nie jest systemem czasu rzeczywistego i nie jest w stanie się z tym wyrobić w 100%.
Do tego trzeba jeszcze dodać kolejne opóźnienia przy korzystaniu z USB -> serial.
1 szt. 1 MB Flash Cartridge
1 szt. 8 Mbit Flash Cartridge
Nie prościej było napisać: 2 sztuki. 8 Mbit Flash Cartridge? ;)
sugerujesz cos?
hint: mialem na mysli to, ze skoro dla innych ukladow partycji nie jest taka informacja wyswietlana, to raczej nalezalo by sie trzymac okreslonego wzorca.
... i jak juz to Piotrze.
Czego przykładem są poniższe "usb", "scsi" i "sd"... Nie pamiętam, czy printk() nie dodaje tego automatycznie (ostani raz moduł do kernela pisałem na RTLinuxa na studiach), ale jeśli nie, warto dodać, będzie widać co konkretnie sypnęło...
usb 1-5.3: new high speed USB device number 33 using ehci_hcd
usb 1-5.3: New USB device found, idVendor=1e3d, idProduct=2093
...
usb 1-5.3: Manufacturer: CHIPSBNK
usb 1-5.3: SerialNumber: 201642007F82E204
...
scsi33 : usb-storage 1-5.3:1.0
scsi 33:0:0:0: Direct-Access CHIPSBNK v3.3.9.1 5.00 PQ: 0 ANSI: 2
...
sd 33:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0
sd 33:0:0:0: [sdb] 8192000 512-byte logical blocks: (4.19 GB/3.90 GiB)
...
sdb: sdb1
Amun-Ra: gpt i msdos part nie daja zadnej informacji o tym jaki modul rozpoznal partycje
Hmm... ok, myślałem, że to teksty produkowane przez moduł mono.
Zrobiłem patch na kernel linuxowy w wersji 2.6.32, który implementuje support dla partycji KMK/IDEA.
Oto jak się to zachowuje po włożeniu karty CF z 4ma partycjami SDX:Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.978798] sd 7:0:0:0: [sdb] Write cache: disabled, read cache: enabled, doesn't support DPO or FUA [b]Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.979216] sdb:Discovering Atari KMK/IDEA partition table OK Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.992429] Hard disk size is 4001760 Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.992438] Partition 0 (pbeg 0, plen 65535, pclsize $80, pindex 0, pstats $80) in slot 1 sdb1 added
Przed partition # dodałbym nazwęmodułu: żeby wiadomo było co to wyświetla.
$ apt-get install linux-source-2.6.32 ... # make menuconfig
W tym miejscu należy wejść do menu "File systems->Partition types" i zaznaczyć opcję "Atari XL/XE partition table support".
Po wyjściu i zapisaniu konfiguracji dalej:
Na Ubuntu powinien być module-assistant, możnaby zrobić paczkę dla niego, żeby nie trzeba było ściągać i rekompilować źródeł. Generacja initrd też by się zrobiła "sama".
Amun-Ra napisał/a:Moim zdaniem lepiej byłoby zrobić program obsługujący obrazy z interfejsem a'la zip/rar niż mount/mkfs/fsck.
Kiedy mamy osobne mount/mkfs/fsck mogą działać mechanizmy systemowe, które wywołują odpowiedni program na odpowiednim rodzaju fsa. Ale jedno drugiego nie wyklucza - można porobić linki symboliczne o odpowiednich nazwach tak, jak to jest w SIO2BSD z mkatr. Chodziło mi raczej o to, że w jednym programie mamy wszystko napakowane, kupę ifów w procedurach na rózne rodzaje fsów, co świadczy o złym projekcie, bo więcej wyjątków niż reguł. Ale może się upieram niepotrzebnie.
Nie do końca. Tworzy interfejs handlerów różnych typów obrazów. Dla każdego z nich dodajesz odpowiedni wpis w takiej tablicy i odpytujesz potem w pętli. Nic nieczytelnego.
Coś na wzór libdsk, jak najbardziej mile widziane. :)
Wpakowanie wszystkiego do jednego pliku skończy się osobnymi procedurami na odczyt choćby sektora (z linkiem i bez linku), na odczyt VTOC, mapy sektorów pliku i katalogu, odczyt struktur katalogu itd. Zrobi się zamieszanie.
Nie trzeba wszystkiego upychać w jednym pliku. Wystarczy, żeby było w jednej binarce. Moim zdaniem lepiej byłoby zrobić program obsługujący obrazy z interfejsem a'la zip/rar niż mount/mkfs/fsck.
Kod napisany w D uznałem za wystarczająco przenośny (są kompilatory dla Windows, MacOSa, FreeBSD i Linuxa
Dla mnie niewystarczająco (Linux PowerPC), ale zdaję sobie sprawę, że jestem
w mniejszości.
Co mnie martwi to to, że wielu z nas robi to samo od zera, kończąc z wiecznie niegotowym produktem, zamiast robić wspólnie i być może dojść dalej.
Czasem lepiej (i szybciej) zrobić coś od zera niż wczytywać się w kawał
obcego kodu.
Plan jest taki, żeby atari8fs składało się z:
- filesystemów ataridosfs i spartadosfs obsługujących konkretne FSy Atari,
- filesystemów atrfs, dcmfs, xfdfs, profs (zacząłem od najpopularniejszego)
Robię coś podobnego. Z racji użytego języka (Python) moduł odpada. Ale od tego w sumie jest fuse.
Skoro apt-get to i paczkę (deba) mógłbyś zrobić... :)
Znaczy się masz na myśli że dd poradzi sobie z obrazem z tego USB...? Sprawdzę.
Z tego co wyczytałem ten windowsowy USBCośtam zrzuca dane sektor po sektorze.
Czyli dokładnie jak dd.
atari.area forum » Posty przez Amun-Ra
Wygenerowano w 0.055 sekund, wykonano 89 zapytań