A czym miałaby się różnić od obecnej? Tera panie takie telefony robio, że podczas moich początków z Internetem miałem niższą rozdzielczość ;)
Tym czym różni się np. spidersweb(.)pl na tablecie od wersji desktopowej.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Jak napisać grę na Atari - cz. 8 Premiera ósmej części popularnej serii poradników Larka o tworzeniu gier na Atari już 28 lipca!
TONY - Ark of the Covenant Kontynuacja przygód Tony'ego na Atari 8-bit, bez przemocy, z naciskiem na spryt i eksplorację.
ABBUC Software Contest 2025: Zgłoszenia Sprawdź aktualną listę programów zgłoszonych do konkursu ABBUC Software Contest 2025. Termin mija 31 lipca!
Gopher2600 0.50.0 Nowa wersja emulatora Atari 2600 z usprawnieniami i nowymi funkcjami debuggera.
Steem SSE 4.2.0 już dostępny Nowa wersja emulatora Steem SSE z istotnymi usprawnieniami i nowościami
atari.area forum » Posty przez Amun-Ra
A czym miałaby się różnić od obecnej? Tera panie takie telefony robio, że podczas moich początków z Internetem miałem niższą rozdzielczość ;)
Tym czym różni się np. spidersweb(.)pl na tablecie od wersji desktopowej.
jelloek: czytałem wywiad w którym twórca Pythona wyraźnie powiedział że punktem wyjścia był dla niego basic i chciał stworzyć język który będzie tak samo prosty, ale nowoczesny (obiekty, itp). Nie twierdzę że Python=Basic, nic z tych rzeczy.
Jeśli powiedział, że chciał stworzyć język równie prosty, to nie znaczy to przecież, że jest wzorowany na BASIC-u.
Na Modula i kilku innych... ok.
O, zapomniałem o ruby, dobrze że przypomniałeś. Wielkiej przyszłości ruby nie wieszczę, ma ciekawe cechy i swoje nisze, ale jest wolne, dlatego myślę że z czasem wielcy gracze przejmą zalety ruby, a te odejdzie do krainy wiecznych kompilatorów ;)
W większości zastosowań nie ma znaczenia czy coś wykona się w 0,1 sekundy po kliknięciu w przycisk czy w 0,01. :-)
No wiadomo, jvm jest bardzo przenośny i co drugi toster ma implementację ;) ale to niekoniecznie jest zaleta. CLR w implementacji microsoftowej jest w przenośne tam gdzie microsoft chce (na ten moment i86 i ARM iirc), mono trochę lepiej więc nie jest tak źle.
Nieprzenośność zawsze będzie wadą. Tak samo jak CS. W przypadku Mono - sami musieli pisać wszystko od zera.
Czy planowana jest wersja mobilna forum?
(Się dorzucam do offtopa:)).
Cóż, mam lekką awersję do języków które wywodzą się z basica, w których dodatkowo whitespace ma znaczenie.
Python nie wywodzi się z BASIC-a. Wcięcia pomagają w pisaniu czytelnego kodu. A skoro już są - niepotrzebne są
wszelkie nadmiarowe {}. Zostaje sam syntactic sugar.
Marzy mi się aby to wszystko chodziło pod jednym vmem - szybko łatwo i przyjemnie. Myślę że najlepszym kandydatem na to jest .netowy CLR (bo wydaje mi się być lepiej pomyślany od javy, cóż chłopaki piszący założenia CLRa mogli uczyć się na błędach javy i wygląda na to że nieźle im to wyszło.
CLR powstał po JVM. Wiedzieli już jak projektować. Jeśli o mnie chodzi - nadal zbyt duży bloatware.
Pythonowy vm wydaje mi się na razie nie spełniać jednego bardzo istotnego założenia - brak wielowątkowości (mówię tu o podstawowym cpythonie). No ale zobaczymy jak się rozwinie pod skrzydłami Googla.
Tylko przez założenia projektowe, jest GIL. Bez wielowątkowości da się obejść - zobacz jak działa nginx. Co do samego pythona - jest python-multiprocessing.
Mnie chodzilo tylko o to że VCS napisany w pytongu, zasadniczo ssie ;) GIT rulez :D
To akurat jedna wielka zaleta. I dla autorów i dla użytkowników.
Pod unixem (arc 5.21i) też się rozpakowuje bez problemu. Natomiast pod windowsami (arc 6.02) faktycznie nie chce.
EDIT: już jest jasne, na czym polega problem: windowsy nie lubią plików, które się nazywają CON.*
Problem trzeba zgłosić do Microsoftu :)
To nie bug, to feature. Tak samo nie lubią plików lpt1, com2, itp...
mikey: bind? irssi cos serwuje?
Nie przymierzając przykładowo CTCP.
frasunek - zmartwienie, kłopot, zgryzota
Wygląda na przyrząd do wyznaczania kąta kompasowego do nawigacji.
Co z VAPI (.atx) ?
Nie jest otwarty.
jer napisał/a:A jak w ATR zrobić badsector czy badcrc? albo w ogóle ścieżkę niesformatowaną?
Od tego jest format .PRO , wspierany przez WinAPE.
Ew. ATR + dane bad sectorów zawarte w PRO.
Amun, piles ?
1MB == 8Mbit. :)
Duddie napisał/a:Rozumiem, że marzy Ci się zrzut dyskietka ->.ATR bezpośrednio?
Zrzut do ATR nic nie da, bo część programów albo się doczytuje, albo wymaga zmiany dyskietki, przynajmniej strony. Jak już pisałem, AtR jest, ale nie zawiera pełnegoprogramu.
Z tego co piszesz wynikałoby, że nie istnieje możliwość kompletnego zrzucenia zawartości dyskietki do ATR-a. Dla mnie byłoby to conajmniej dziwne.
jer: niestety Windows nie jest systemem czasu rzeczywistego i nie jest w stanie się z tym wyrobić w 100%.
Do tego trzeba jeszcze dodać kolejne opóźnienia przy korzystaniu z USB -> serial.
1 szt. 1 MB Flash Cartridge
1 szt. 8 Mbit Flash Cartridge
Nie prościej było napisać: 2 sztuki. 8 Mbit Flash Cartridge? ;)
sugerujesz cos?
hint: mialem na mysli to, ze skoro dla innych ukladow partycji nie jest taka informacja wyswietlana, to raczej nalezalo by sie trzymac okreslonego wzorca.
... i jak juz to Piotrze.
Czego przykładem są poniższe "usb", "scsi" i "sd"... Nie pamiętam, czy printk() nie dodaje tego automatycznie (ostani raz moduł do kernela pisałem na RTLinuxa na studiach), ale jeśli nie, warto dodać, będzie widać co konkretnie sypnęło...
usb 1-5.3: new high speed USB device number 33 using ehci_hcd
usb 1-5.3: New USB device found, idVendor=1e3d, idProduct=2093
...
usb 1-5.3: Manufacturer: CHIPSBNK
usb 1-5.3: SerialNumber: 201642007F82E204
...
scsi33 : usb-storage 1-5.3:1.0
scsi 33:0:0:0: Direct-Access CHIPSBNK v3.3.9.1 5.00 PQ: 0 ANSI: 2
...
sd 33:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0
sd 33:0:0:0: [sdb] 8192000 512-byte logical blocks: (4.19 GB/3.90 GiB)
...
sdb: sdb1
Amun-Ra: gpt i msdos part nie daja zadnej informacji o tym jaki modul rozpoznal partycje
Hmm... ok, myślałem, że to teksty produkowane przez moduł mono.
Zrobiłem patch na kernel linuxowy w wersji 2.6.32, który implementuje support dla partycji KMK/IDEA.
Oto jak się to zachowuje po włożeniu karty CF z 4ma partycjami SDX:Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.978798] sd 7:0:0:0: [sdb] Write cache: disabled, read cache: enabled, doesn't support DPO or FUA [b]Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.979216] sdb:Discovering Atari KMK/IDEA partition table OK Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.992429] Hard disk size is 4001760 Oct 26 03:49:06 ox kernel: [ 123.992438] Partition 0 (pbeg 0, plen 65535, pclsize $80, pindex 0, pstats $80) in slot 1 sdb1 added
Przed partition # dodałbym nazwęmodułu: żeby wiadomo było co to wyświetla.
$ apt-get install linux-source-2.6.32 ... # make menuconfig
W tym miejscu należy wejść do menu "File systems->Partition types" i zaznaczyć opcję "Atari XL/XE partition table support".
Po wyjściu i zapisaniu konfiguracji dalej:
Na Ubuntu powinien być module-assistant, możnaby zrobić paczkę dla niego, żeby nie trzeba było ściągać i rekompilować źródeł. Generacja initrd też by się zrobiła "sama".
Amun-Ra napisał/a:Moim zdaniem lepiej byłoby zrobić program obsługujący obrazy z interfejsem a'la zip/rar niż mount/mkfs/fsck.
Kiedy mamy osobne mount/mkfs/fsck mogą działać mechanizmy systemowe, które wywołują odpowiedni program na odpowiednim rodzaju fsa. Ale jedno drugiego nie wyklucza - można porobić linki symboliczne o odpowiednich nazwach tak, jak to jest w SIO2BSD z mkatr. Chodziło mi raczej o to, że w jednym programie mamy wszystko napakowane, kupę ifów w procedurach na rózne rodzaje fsów, co świadczy o złym projekcie, bo więcej wyjątków niż reguł. Ale może się upieram niepotrzebnie.
Nie do końca. Tworzy interfejs handlerów różnych typów obrazów. Dla każdego z nich dodajesz odpowiedni wpis w takiej tablicy i odpytujesz potem w pętli. Nic nieczytelnego.
Coś na wzór libdsk, jak najbardziej mile widziane. :)
Wpakowanie wszystkiego do jednego pliku skończy się osobnymi procedurami na odczyt choćby sektora (z linkiem i bez linku), na odczyt VTOC, mapy sektorów pliku i katalogu, odczyt struktur katalogu itd. Zrobi się zamieszanie.
Nie trzeba wszystkiego upychać w jednym pliku. Wystarczy, żeby było w jednej binarce. Moim zdaniem lepiej byłoby zrobić program obsługujący obrazy z interfejsem a'la zip/rar niż mount/mkfs/fsck.
Kod napisany w D uznałem za wystarczająco przenośny (są kompilatory dla Windows, MacOSa, FreeBSD i Linuxa
Dla mnie niewystarczająco (Linux PowerPC), ale zdaję sobie sprawę, że jestem
w mniejszości.
Co mnie martwi to to, że wielu z nas robi to samo od zera, kończąc z wiecznie niegotowym produktem, zamiast robić wspólnie i być może dojść dalej.
Czasem lepiej (i szybciej) zrobić coś od zera niż wczytywać się w kawał
obcego kodu.
Plan jest taki, żeby atari8fs składało się z:
- filesystemów ataridosfs i spartadosfs obsługujących konkretne FSy Atari,
- filesystemów atrfs, dcmfs, xfdfs, profs (zacząłem od najpopularniejszego)
Robię coś podobnego. Z racji użytego języka (Python) moduł odpada. Ale od tego w sumie jest fuse.
Skoro apt-get to i paczkę (deba) mógłbyś zrobić... :)
Znaczy się masz na myśli że dd poradzi sobie z obrazem z tego USB...? Sprawdzę.
Z tego co wyczytałem ten windowsowy USBCośtam zrzuca dane sektor po sektorze.
Czyli dokładnie jak dd.
atari.area forum » Posty przez Amun-Ra
Wygenerowano w 0.012 sekund, wykonano 65 zapytań