Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Jurassic Spark - wersja finalna Podczas Grawitacji zaprezentowano wersję uproszczoną, pozbawioną kilku kluczowych elementów, które teraz zostały dodane.
ABBUC Software i Hardware Compos Ogłoszono coroczne konkursy.
Atari ANTIC Displaylist Designer Nowe narzędzie dla twórców oprogramowania na Atari 8-bit.
Gopher2600 v0.40.0 To pierwszy raz, kiedy informujemy o tym projekcie.
Felix 0.6.4 Pojawiła się nowa wersja emulatora konsoli Atari Lynx - Felix.
atari.area forum » Posty przez Jacques
OK, spróbuję, dzięki.
Spod MicroDOS II initializera Dorndorfa...
A jeżeli to nie wystarczy (np. za mały bufor) to możesz spróbować:
2) File Copier 130XE, autorstwa Jacka Żuka:
Pobrać można tutaj: File Copier 130XE
Nie wiem co robię źle, ale na SIO2SD mam umieszczony ten program na ATR w formacie AtariDOS, montuję jako D1 i nic nie działa ;-)
"Spis dysku" pyta o nazwę zbioru(?), więc podaję *, *.*, D1, D, D1:, D:, różne kombinacje i otrzymuję "BLAD 130" i nawet nie próbuje czytać...
Z ładowaniem po wpisaniu nazwy istniejącego pliku tak samo.
No tak, jest równanie w dół z przepisami do najsłabszego ogniwa, żeby nie zostawić mądralom znów zbyt dużego pola do interpretacji/kombinacji jak maskę niby mieć, ale jej nie mieć. Mogliby się na dobre wziąć za "nosaczy" w przestrzeniach zamkniętych, bo to jest prawdziwa plaga.
Jest prawo i duch prawa, jest policjant rozsądny, jest służbista, jeden da mandat, inny pouczy, jeszcze inny nie zwróci uwagi gdy dystans jest zachowany.
Naprawdę takie szukanie dziury w całym to obecnie największe zmartwienie? Jakieś łapanki na skrytożerców zapiekanek i lodów są organizowane?
Odświeżam temat po raz kolejny:
potrzebowałbym sposobu zgrania zabezpieczonej gry z obrazie ATX na prawdziwą dyskietkę.
Po stronie PC mam SIO2PC i do dyspozycji programy VAPI2SIO i RespeQT ze wsparciem dla ATX. Obydwa pozwalają po SIO2PC wczytywać soft do ATARI z obrazu ATX.
Po stronie ATARI mam do dyspozycji CA-2001 TOMS Multi Drive, ewentualnie 1050 z Top Drive (1050 Turbo).
Pozostaje kwestia programu kopiera, którym ewentualnie dałoby się to wykonać? Niestety użycie TDK115 z od TOMS-a nie działa by wczytał stronę dyskietki przez SIO2PC z w/w programami, a potem zapisał na CA-2001 - próbowałem podmiany tych urządzeń jako D1 do odzczytu i potem zapisu.
mylisz sie, caly ten "spor" jest tylko medialny. nakrecany przez takich troche niezorientowanch ludzi jak flashjazzcat albo troli typu Jacques.
Nie ma tu większego trolla niż Ty, mistrzu wsadzania kija w mrowisko, konfabulacji i uciekania od dyskusji szyderstwami z braku argumentów ;)
fjc niezorientowany - też dobre.
Medialność gry zweryfikuje sprzedaż.
Oczywiście, xxl wins, flawless trollity.
A, tamten pusty argument. OK.
To nieważne, wciąż ta sama historia: GW, H2 czy inna cholera ;)
Nie drąż, nie drąż chronologii "pirata" i wydania "płatnej" wersji.
W sumie skoro tak często się odwołujesz do epoki, to środowisko poprawiło już niejednego buga w grach z epoki, poprawiło więc i Twoją grę, i nie miało to nic wspólnego z łamaniem jakiegoś zabezpieczenia (no chyba, że złośliwego "zabezpieczenia" przed odpaleniem na Atari rozszerzonym o U1MB).
Cyrix używał oznaczeń PR, z których wynikało, że jego procesory są dużo szybsze od procesorów Intela, a Quake chodził na nich dużo wolniej.
AMD też używalo parametru PR, oczywiście w jednym i drugim przypadku był to głównie marketing i Pentium były o wiele lepsze zarówno od AMD jak i Cyrixów.
A w przypadku Quake'a, skoro już tak wchodzimy w detale, to różnicę robiło głównie FPU jednych i drugich procesorów - Quake był bodaj pierwszą poważną grą wymagającą jednostki zmiennoprzecinkowej, a ta w Pentium daleko wyprzedzała konkurencję.
M. in. dlatego suchy benchmark samego CPU się nie przekładał na FPS w Quake ;)
Nie wątpię, że w swojej manii jakimś cudem wyszukałeś jakiś prog stanowiący 0.01% całości softu Atari 8-bit z epoki, ale nie nazywaj tego "oryginałami z epoki" brzmiąc jakby to miała być większość.
Inaczej już dawno byłoby to podnoszone jako rzeczywisty problem z U1MB przez użytkowników. Problem kreujesz Ty.
gdyby firmowe oprogramowanie sprzedawane w latach '80 zachowywalo sie na tej modyfikacji tak samo jak GW...
Kolejny argument xxl-style: GDYBY ktoś zaciągał się oparami absurdu jak on :D
Na szczęście większość cywilizowanego świata równała, równa i będzie równać w górę, w stronę kompatybilności i jak coś mogło działać na 400/800/XE/XL to działało, dla większego zasięgu produkcji i bazy użytkowników.
A co do gdybania: jakby rozszerzenie jakiejś firmy trzeciej stało się popularne, to świadomi tego wydawcy softu także by to uwzględnili by więcej osób nabyło ich produkt, zwłaszcza gdy wysiłek kosztowałoby zrobić tak, żeby nie działało, bo działałoby bez problemu.
xxl, masz prawo do swoich dziwactw, ale uzasadnianie tego takim kitem jest bardzo słabe.
Wolisz w ramach hobby dzielić użytkowników, trollować środowisko i ograniczać zasięg swoich produkcji, trudno, damy radę, Atari to wiele więcej niż to co robisz Ty.
. If you like 16-bit CPUs, go for Atari ST or Amiga, or even RAPIDUS, but don't call RAPIDUS an Atari XE. It has nothing to do with Atari XE
Sorry, but that's authoritative bunch of crap and fortunately you're not the one to tell anyone how to call it. Call it whatever you like yourself and that's your only right on the matter.
You mentioned Amiga and ST, for which faster CPU turbo-cards that add RAM exist literally since ALWAYS and their users have no problem to call A500 with 32-bit 020/030 CPU or A1200 with 030/040/060 an Amiga. The same goes for ST with PAK030 or TerribleFire or even C64 with SuperCPU.
It can do things that real XE system could never do.
Yes, it can - ADDITIONALLY.
How biased point of view you have... Imagine it can do things XE always does, TOO (and FOREMOST, otherwise no one would be interested in such new machine).
It's called BACKWARD COMPATIBILITY and applies to upgraded Amiga, ST, PC, too, unless someone really intends to exploit hardware differences to create incompatible software.
And even VBXE is just a GFX card, adding new modes, keeping old ones and anyone can still use original software via it's own or original Atari video-output.
So yeah, as long it's Atari XE motherboard (not some FPGA), original GFX/MSX capabilities stay there (which actually define our beloved computer), the OS is compatible and runs XE software, I will call it XE machine with turbo-card and more RAM, just like other platforms do.
And no, personally I even don't own Rapidus turbo-card.
Dzięki Panowie za porady, instrukcję TMD mam (skany).
A to chyba nie wiem jak i jakimi narzędziami ;)
Chciałbym sobie zrobić kopię bezpieczeństwa The Goonies (Datasoft/US Gold). Mam do dyspozycji CA-2001 TOMS Multi Drive, ale po skopiowaniu TDK115 się nie ładuje.
Da się coś zaradzić? ;)
Może po prostu zbyt długi pasek?
The Goonies wersja dyskietkowa Atari U.S. Gold :)
Obstawiam 65816...
Tak na marginesie zapytam może ktoś próbował, zadziała z tym https://allegro.pl/oferta/adapter-ide-a … 9732908720 ?
Prawie próbowałem i działa (całkiem) :) Prawie, bo z IDE 44-pin na mSATA: https://allegro.pl/oferta/adapter-ide-4 … 5960052919
Mam i korzystam przez to z SSD w PowerBooku G4 z MorphOS-em (system neoamigowy) ;)
Się nie gniewamy i zgadzamy, hobby nie powinno / nie musi mieć bardzo praktycznego uzasadnienia :)
I super, tutaj wyszło trochę gorzej po prostu. Nie strzelam, broniłem się ;) Nie uważam też by o peryferiach można było mówić tylko dobrze albo wcale, warto zachować obiektywizm i dostrzegać wady i zalety, także tak świetnego, zasłużonego i w swoim czasie pionierskiego projektu jak SIO2IDE lub je wspomnieć, by osoba zainteresowana tematem miała pełny obraz.
Daj pan spokój, panie piwkooo, w przeciwieństwie do Ciebie uczestniczyłem tu w rozmowie o cechach SIO2IDE i jako były kilkuletni użytkownik dałem pewien feedback, a Ty wpadasz tu jako "sprawiedliwy" komentator.
Koniec z mojej strony.
atari.area forum » Posty przez Jacques
Wygenerowano w 0.101 sekund, wykonano 19 zapytań
